rek

Resident Evil 2 Remake: Ada Wong zmieniła stylistę [WIDEO]

Resident Evil 2 Remake: Ada Wong zmieniła stylistę [WIDEO]
Poznajmy głównych bohaterów tego horroru.

Odświeżony Resident Evil 2 doczekał się właśnie zwiastuna fabularnego. Warto przy okazji przypomnieć, że gra nadal oferuje dwie kampanie – po jednej dla Claire i Leona. Niemniej tym razem Capcom rezygnuje z systemu czterech możliwych scenariuszy.

W oryginalnej wersji gry kampania dzieliła się na dwie części. Każda z nich oferowała te same główne elementy historii dla każdej postaci, jednocześnie dając dostęp do unikalnych szczegółów, wydarzeń oraz przedmiotów w zależności od tego, którą postacią rozpoczęliśmy całą zabawę. Zatem istniały cztery możliwe scenariusze (Leon A/Claire B i Claire A/Leon B). Na potrzeby odświeżonego wydania kampanie Leona i Claire zyskały bardziej elegancką formę, o czym jakiś czas temu mówił producent remake’u, Yoshiaki Hirabayashi:

Jedną z największych zalet oryginału był system dwóch postaci, dzięki któremu można było spojrzeć inaczej na wydarzenia, albo jako Leon, gliniarz nowicjusz, albo jako Claire, studentka. Jak wiadomo, wspomniany system rozróżniał części A i B dla każdej postaci. Nadal chcemy doprowadzić do sytuacji, w której widzimy dwie strony tej samej historii z perspektywy obu bohaterów. Z tego powodu mamy kampanię Leona i kampanię Claire, są oddzielne i możesz wybrać, w którą z nich zagrasz w pierwszej kolejności. Niemniej uprościliśmy trochę kampanie i uczyniliśmy je bardziej eleganckimi. Wszystko dzięki wyeliminowaniu rozróżnienia A/B i połączeniu wszystkich wersji każdego ze scenariuszy w jedną całość. Myślę, że dzisiejsi gracze oczekują głębokich, intensywnych doświadczeń fabularnych. Przy czterech scenariuszach historia staje się nieco płytka i dodatkowo pojawia się uczucie powtarzalności. Musimy przechodzić grę wiele razy, aby zobaczyć wszystko.

Resident Evil 2 Remake zadebiutuje 25 stycznia 2019 roku na PC, PS4 i XBO. W TYM miejscu znajdziecie sporo gameplayu. Z kolei TUTAJ możecie zapoznać się z oficjalnymi wymaganiami sprzętowymi wersji PC. Warto też rzucić okiem na zawartość edycji kolekcjonerskiej.

11 odpowiedzi do “Resident Evil 2 Remake: Ada Wong zmieniła stylistę [WIDEO]”

  1. Żenujący dubbing ang, kłuje w uszy jakimś tanim szajsem ehh

  2. Dobry dubing jak zawsze.

  3. Gdy ze wszystkich osób podkładających głosy pod postaci najbardziej naturalnie wypada dziewczynka, wiedz, że dublaż został spartolony. :] Jeśli chodzi o nową stylizację Ady, to nie przywiązywałbym do niej zbytniej uwagi. Znając Japończyków, wyskoczy z tego prochowca szybciej niż Claire zdąży powiedzieć: „Cholera, wyglądam dokładnie jak Lara Croft!”. To będzie dobra gra, nie mogę się doczekać. 🙂

  4. Capcom zamiast postawić na doświadczenie Paul Haddad – Leon S. Kennedy (głos), Alyson Court – Claire Redfield (głos), Sally Cahill – Ada Wong (głos), Lisa Jai – Sherry Birkin (głos) wybrał młodych i brak umiejętności nowych aktorów podkładających głosy jest dobrze słyszalny a mówiąc o Ada Wong jej nowy styl prezentuje się pociesznie no cóż trzeba będzie się przyzwyczaić 😛

  5. No to mamy kolejny powód by tego nie ruszać.

  6. @kichacz|Hahahahahaha…|To będzie jedna z najlepszych gier przyszłego roku drogie dzieci.

  7. CzlowiekKukurydza 20 września 2018 o 14:41

    @kichacz Ta, yhy. @Batushka A wydają ją jeszcze w stycznie, to będzie nostalgiomiazga. Mam nadzieję, że Ada pozbędzie się w pewnym momencie tego prochowca albo chociaż muchowatych gogli przez które wygląda w tej ciemności jak Stevie Wonder. Btw. Gdzie jest Hunk?

  8. @Batushka|Panie, 2019 jest tak napakowany premiami, że jak dobrze pójdzie, to co tydzień będziemy ogłaszać kolejną „Grę Roku”. Oczywiście @kichacza zdrowo poniosło, bo nadchodzący Resident nie ma prawa być zły, nawet przy uwzględnieniu tego nieszczęsnego „bazarowego” dubbingu.

  9. Jeżeli ktoś w Residentach spodziewa się światowego poziomu voiceoverów to chyba źle trafił. Przecież to jest kluczowy i celowy zabieg. Residenty, w szczególności te stare, ociekały kliszami. To czyniło je kultowymi!

  10. @ermo3|Wolałbym, żeby prawdziwie kultowa gra cieszyła się takim statusem w związku z wysoką jakością wykonania, a nie kompletnie spartolonym, amatorskim dubbingiem będącym przedmiotem nieustających kpin przez kolejne dekady. Bądźmy szczerzy: Japończycy przeznaczają na dublaż budżet odpowiadający cenie butelki pośledniej sake, stąd takie a nie inne efekty. Dokładnie tę samą politykę przyjęli zresztą wydawcy znad Wisły, przez co od czasu przebranżowienia się CD-Projektu pełna polonizacja to nie zaleta a wada.

  11. Czekam 🙂

Dodaj komentarz