Resident Evil 3: Koronawirus opóźni dostawy fizycznych wydań (w tym kolekcjonerek) do Europy; Polska premiera niezagrożona

Króciutkie demo remake’u „trójki” nie wystarczyło nam na długo, dlatego dni do kwietniowej premiery dłużą się niemożliwie. Pewnym pocieszeniem może być co prawda jutrzejszy start otwartej bety Resident Evil Resistance, ale nie oszukujmy się – w naszym życiu w najbliższych dniach liczy się jedynie Jill Valentine.
Niestety, miłośnicy pudełek (tacy jak ja) mogą na grę czekać dłużej, niż zakładali. Europejskie oddziały Capcomu poinformowały bowiem o potencjalnych opóźnieniach, które „mogą wystąpić na niektórych rynkach”. Wszystko spowodowane jest oczywiście przez pandemię koronawirusa i liczne obostrzenia, którym podlega teraz biznes i my wszyscy.
Please take a moment to read this message. pic.twitter.com/0OBBAbzAej
— Capcom UK (@Capcom_UK) March 26, 2020
Jednocześnie polski dystrybutor gry, Cenega, uspokaja, że „polska premiera gry jest niezagrożona i gry zostaną dostarczone do sklepów na czas”.
Nie powinniśmy więc się za bardzo martwić, ale jeżeli nie zależy wam na pudełkach, a chcecie mieć stuprocentową pewność, że zagracie w dniu premiery, być może powinniście zakupić ten tytuł w edycji cyfrowej. Ale raz jeszcze: Cenega zapewnia, iż premierze nic nie zagraża.
Remake Resident Evil 3 na PC, PS4 i XBO pojawi się 3 kwietnia.
Naszą recenzję przeczytacie w CD-Action 05/2020.
Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Resident Evil 3: Koronawirus opóźni dostawy fizycznych wydań (w tym kolekcjonerek) do Europy; Polska premiera niezagrożona”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jedna z niewielu dobrych wiadomości w ostatnich dniach. Ciekaw jak będzie z Finał Fantasy – z dwojga złego wolałbym, żeby to RE pudełkowe się opóźniło, bo na PSN zombiaki kosztują 250zl, a FF aż 290
Miałem nie brać, bo jeżeli chodzi o 2jkę to nigdy jeszcze nie miałem takiej dychotomii – z jednej strony gra naprawdę dobra, i posiadała wszystko to co lubię, będąc idealnym miksem akcji i klimatycznego horroru (do tego uniwersum które uwielbiam), ale z drugiej cały klimat popsuł Tyrant, przez którego horror zamienił się nagle w beznadziejnego berka, który nie był tyle trudny co irytujący. Ograłem demko 3jki i znowu – gra świetna, ale mam obawy co do irytującego Nemesisa, który z klimatycznej gry zrobi…
…berka. Dodatkowo zastanawiam się właśnie, czy jeżeli już kupić to fizyczną kopię np. z Ultimy (i czy nie będzie opóźnień), czy kopię cyfrową. No nic, jest jeszcze trochę czasu na obserwację sytuacji.
Jeśli kogoś to interesuje to napisałem do Cenegi w sprawie FF, odpowiedzieli, że na dzisiaj nie ma przesłanek ku temu, by pudełkowa premiera w PL miałaby się opóźnić
@Antimasterplan Oryginał nazywał się Resident Evil Nemesis, więc raczej ciężko żeby w nowym był on tylko 'gościnnie’. A co do dwójki to chyba kwestia tego jak się gra. Odpaliłem ją sobie ze dwa tygodnie temu żeby jakieś osiągnięcia wbić i skończyłem oba scenariusze. Tyrant poza obowiązkowym flashbangiem w więzieniu nie stanowił żadnego zagrożenia. Wręcz był nieobecny. Jak się gra w miarę 'efektywnie’ bez masy backtrackingu to praktycznie się go nie spotyka, a do tego jest on wolniejszy od bohaterów.
Btw. Ja postawiłem na cyfrówkę, więc raczej nie będzie obsuwy.
@CzlowiekKukurydza dokładnie cyfrówka będzie niezaraźliwa 😛 odnośnie REmake 2 to się zgadza trzeba rozwiązać wszystkie zagadki w komisariacie przed zejściem po uszkodzonej drabinie wtedy nie ma się zbyt wiele problemu z Mr X, nie powiem początkowo byłem przeciw zmianom w REmake 2 ale im dłużej grałem to tym bardziej mi się spodobały i jeśli podobnie będzie wglądało w REmake 3 jest za, stara formuła serii nie wróci nie ma się co łudzić.
@CzlowiekKukurydza|Ja wiem, że Tyrant i Nemesis to integralne i wrecz fundamentalne części Residentów, ja najwyraźniej rozleniwiłem się trochę przy 4,5 i 6 😉 które też przypadły mi do gustu (no 6 trochę mniej na tle poprzednich). Oryginalną 3jkę ogrywałem bodajże 18 lat temu…aż trudno uwierzyć ile to już zleciało. Wolałbym żeby Nemesis nie był męczybułą, tylko jednym z bossów, nawet jeżeli miałoby się go bić po drodze kilka razy. Wciąż liczę jednak na to, że wszyscy będziemy zadowoleni, a dodatkowo…
…po cichu liczę (zapewnie naiwnie) na takie odświeżenie czwórki 🙂
@Antimasterplan Nie wiem po co odświeżać czwórkę która stosunkowo niedawno doczekała się wersji HD. Osobiście wolałbym zobaczyć Revelations 3 które w końcu będzie miało normalnego coopa przez internet bez udziwnień, o ósemce nie mówiąc. Do tego 'w kolejce do remastera’ czeka Code Veronica. Co do Nemesisa to w demie jedna beczka i leży na 30 sekund, porażenie prądem leży na 5 – 10 sekund, kilka trafień w jego 'respirator’ i leży na 30 sekund. A do tego wydawał się łatwiejszy do zgubienia niż Mr X.
Brawo CDA, jesteście jedynym serwisem w naszym kraju, który od razu dodał zapewnienie Cenegi o braku poślizgu, nie wywołując powszechnej paniki 🙂 Propsy.