Reżyser League of Legends tłumaczy się ze skórki za 500 dolarów
Riot chciał uhonorować esportową legendę – Lee „Fakera” Sang-hyeoka – ale wyszła z tego średnia akcja, bo skórka kosztuje 500 dolarów. Spotkało się to oczywiście ze sporym niezadowoleniem graczy, a na temat sprawy wypowiedział się nawet reżyser League of Legends, czyli Pu Liu podczas Q&A na tegorocznym Summer Game Feście.
Wiele osób jest wkurzonych o cenę skórki Ahri. Myślę, że jest to w pełni zrozumiałe, bo mamy 14-letni produkt, który stara się robić nowe, drogie rzeczy, a gracze przyzwyczaili się do pewnego pułapu. Z drugiej strony są gracze, którzy potrafią wydać miesięcznie 200 dolarów na swoje hobby. Bóg jeden wie, ile wydałem na swoje figurki z Warhammera.
Gracze dość otwarcie mówią o sympatii do Fakera, która skusiłaby ich na zakup skórki, gdyby nie była dostępna za 500-dolarowym paywallem. Oczywiście znajdą się osoby, dla których taka suma nie jest problemem (potocznie nazywani są „wielorybami”), ale wystarczy przeliczyć to na polskie złotówki, a ujrzymy wówczas ponad 2 tysiące złotych.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Reżyser League of Legends tłumaczy się ze skórki za 500 dolarów”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Przypomina mi się aplikacja na ajfony, która kosztowała bodajże 1000$ i jedyne co robiła, to wyświetlała komunikat „I AM RICH”. Tam też znaleźli się chętni klienci, tylko Apple szybko usunął ją ze sklepu. Na miejscu Riot, czy tam ich chińskich właścicieli, dodałbym skórki za 1000, 2000, 5000$, może nawet za milion, a co – jak szaleć, to szaleć. Chętni za zakup na pewno się znajdą.
Może dwie kupię, na zapas żeby było 🤔