Rocket League przechodzi na model free to play, gra znika ze sklepu Steama

Rocket League przechodzi na model free to play, gra znika ze sklepu Steama
Pozostanie jednak w naszych bibliotekach, nie panikujcie!

Fenomen produkcji Psyonix trudno wyjaśnić osobie niezainteresowanej. Jasne, Rocket League wygląda sympatycznie, ale żeby od razu sięgało po nią 75 milionów graczy? By zrozumieć jednak tę magię, wystarczy rozegrać jeden mecz – tytuł możecie wtedy pokochać lub znienawidzić. W ciągu pięciu lat developerzy zdołali zbudować zaskakująco potężną markę, przy której czas spędza nawet więcej ludzi niż w roku jej premiery. Przyszedł czas na kolejny rozdział. Rewolucję.

Najsłynniejsza piłka nożna samochodów przejdzie na model free to play – i to jeszcze tego lata. Wszystkich, którzy zdecydowali się na zakup przed tą zmianą, twórcy nagrodzą szeregiem DLC z serii Rocket League, odpowiednim tytułem czy kilkoma nowymi przedmiotów. Prócz tego grę czekają zmiany w systemie wyzwań czy odświeżenie trybu rankingowego.

Jest w tym wszystkim i łyżka dziegciu. Jak spodziewaliśmy się po zakupie studia przez Epic, produkcja ostatecznie zniknie ze sklepu Steama. Pozostanie jednak w naszych bibliotekach, dlatego nikt nie zostanie zmuszony do przesiadki na EGS, gdzie Rocket League zadebiutuje wraz ze startem darmowej wersji. Dostępne będzie zresztą pełne wsparcie dla rozgrywek między platformami (także pecetowymi launcherami), więc nie zostaniemy też odcięci od znajomych. Dodatkowo nasze postępy będą zapisywać się niezależnie od sprzętu, na którym gramy.

Więcej informacji znajdziecie TUTAJ. Studio nie ogłosiło jeszcze, kiedy dokładnie Rocket League przejdzie na model free to play.

15 odpowiedzi do “Rocket League przechodzi na model free to play, gra znika ze sklepu Steama”

  1. Pozostanie jednak w naszych bibliotekach

  2. Ciekawe jak dużo ludzi rzuci się teraz na wersję steamową, póki jeszcze mogą 😛

  3. Najwyższy czas!

  4. Nadal żałuję że nie kupiłem 70s Dodge Chargera ;'(. Na Nissana miałem większy ciąg, więc uratowałem.|Co do newsa to powiem że zajebiście, jedyne co przeciw to że ze Steama kradną kolejne gry, no ale czego się po Epicu spodziewa człowiek 😉

  5. Ja ogrywam na XBO X w ramach Game Pass więc bez różnicy dla mnie… W życiu nie kupiłem jeszcze żadnej mikrotransakcji, więc też bez różnicy.

  6. Nie ma to jak uczciowa konkurencja w wynokaniu EGS.. oh wai-

  7. Ta wasza „nieuczciwa konkurencja” nazywa się kapitalizm. Kupuje ten kto da więcej. Epic rzucił kasą to gra się przenosi do nich.

  8. @Piewca kapitalizmem nazywasz też to jak klient Epica czytał sobie pliki steama użytkowników? 🙂

  9. CzlowiekKukurydza 22 lipca 2020 o 16:01

    @silvver To jest 'kreatywna konkurencja’. @Piewca Na steamie już swoje zarobili i mają bazę graczy, teraz jeden gruby zastrzyk kasy i ftp. Albo 'zejdą ze sceny’ albo zapowiedzą w najbliższych miesiącach nowy projekt.

  10. Najlepsze są te teksty Swineya, wedle których to oni są tymi uczciwymi graczami na rynku, a Steam to ten paskudny tyran, który wszystkich tylko wyzyskuje.

  11. Timmy to człowiek bez wizji, ale z pieniędzmi. Najgorszy w tym wszystkim jest widok tego jak sypnięte pieniądze potrafią na rok zatkać deweloperom usta w taki sposób, że nie liczą się sympatia gracza do studia i ilość sprzedanych kopii w ten pierwszy rok, ale liczy się forsa wzięta z góry. Kończy się wyłączność, nadchodzi steamowa premiera i tu nagle bez jakiegokolwiek zdziwienia po stronie studia okazuje się, że tydzień sprzedaży po steamowej premierze równa się rokowi wegetacji tej gry na EGS.

  12. Oby Valve zaczęło ostro wykupywać inne studia.

  13. CzlowiekKukurydza 22 lipca 2020 o 21:17

    @DETHKARZ Nie muszą i raczej nigdy nie będą musieli. Prawdziwi 'gracze’ na rynku i tak zostaną na steamie. Wyobrażasz sobie nowego Residenta albo DMC na rocznej wyłączności dla EGS? Rokstar z GTAVI pewnie wolałby mieć opcje swój launcher i steam niż swój, EGS i steam za rok. Nawet EA się z Valve dogadało. Epic może podkupować głośniejsze tytuły, ale w końcu ktoś na górze powie, że wydawanie co miecha kasy po to żeby jakiś dzieciak mógł dodać sobie grę za free to niezbyt trafiona decyzja biznesowa.

  14. W1NTER_MU7E 22 lipca 2020 o 23:15

    @down niestety z RDR2 było tak że na steam pojawiło się później. Ale z duriej strony na prawdę Epic nie bierze nie wiadomo jak dobrych tytułów

  15. CzlowiekKukurydza 24 lipca 2020 o 15:30

    @w1ntermu7e U Rockstara na premierę i za dwa miechy na Steamie o ile się nie mylę. Ale pewnie nikt pewnie nawet nie brał pod uwagę scenariusza typu: premiera u Rockstara, za dwa miechy EGS i za 10 Steam.

Dodaj komentarz