Rockstar poszukuje ludzi do swoich next-genowych produkcji

Rockstar poszukuje ludzi do swoich next-genowych produkcji
Wyścig zbrojeń przed nadejściem nowej generacji platform czas zacząć.

Rockstar nie zamierza osiadać na laurach po premierze Red Dead Redemption II i oprócz ciągłego wspierania Red Dead Online poszukuje również ludzi do pracy przy tytułach na nadchodzącą generację sprzętu. Wydaje się, że najnowsza produkcja studia wycisnęła ze współczesnych konsol maksimum możliwości w zakresie jakości grafiki, animacji oraz szczegółowości świata i włodarze Rockstara najwyraźniej zbroją się przed nadejściem potężniejszych platform. Na stronie internetowej firmy znaleźć można między innymi oferty pracy dla animatorów w Rockstar New York oraz Rockstar Toronto, w szczególności dla takich, którzy specjalizują się w animowaniu twarzy, a także dla speców od motion capture. Nowo zatrudnieni pracownicy mają pomóc w ulepszeniu istniejących narzędzi do animacji, a także w tworzeniu zupełnie nowych technologii i metod pracy, które zostaną wykorzystane w nadchodzących produkcjach.

Oczywiście animacje to nie wszystko, bo postacie nie mogą w końcu egzystować w pustce, dlatego też Rockstar India poszukuje osób zainteresowanych tworzeniem next-genowych wirtualnych światów. Nie należy się jednak nastawiać na prędką premierę kolejnego GTA ani żadnej innej produkcji studia, bo w tej chwili chodzi raczej o jak najszybsze przygotowanie odpowiedniego zaplecza technologicznego z myślą o next-genach.

Wszystkie dostępne oferty zatrudnienia w Rockstarze można znaleźć pod TYM adresem. Coś nam mówi, że chętnych do wpisania sobie legendarnej firmy do CV nie zabraknie nawet pomimo powracających co jakiś czas zarzutów dotyczących trudnych warunków pracy.

4 odpowiedzi do “Rockstar poszukuje ludzi do swoich next-genowych produkcji”

  1. Sory że nie na temat ale jest już trailer fabularny do Metro exodus:)

  2. Jak tak dalej pójdzie, to nie powstanie żadne GTA przeznaczone od początku (/mające premierę) na konsolach obecnej generacji :/

  3. Mysle, ze przez GTA/RDR Online troszke sobie poczekamy na ich kolejne czesci. Rockstar nie bedzie chcial rozwalac GTA Online przesiadka na nowa, na pewno lepsza czesc i probowac przesiadac fanow z czegos, co generuje mu duze pieniadze, na cos z czym musialby zaczynac zbierac graczy od poczatku i co mogloby przeciez az tak sie nie udac. Stawiam na druga czesc Bully. Tylko dlatego, ze w RDR2 widzialem napis na rewolwerze Canis Canem Edit – bodajze alternatywny tytul owej gry :>

  4. Doniesienia o aktorach kojarzace sie z klimatem Bully tez juz byly, wiec – jak to sie mowi – raczej na pewno.

Dodaj komentarz