21.11.2023, 09:30Lektura na 2 minuty

Równi i równiejsi według Google. Spotify ze specjalną ulgą

Okazuje się, że Spotify podpisało z Google umowę, na mocy której firma płaci jedynie 4% prowizji od dokonywanych transakcji zamiast standardowych 15%.


Jakub „Jaqp” Dmuchowski

O tytułowej rewelacji dowiedzieliśmy się w ramach toczącego się postępowania sądowego wobec Google, do którego rozpoczęcia przyczyniło się Epic Games. Gigant z Mountain View bronił się jak mógł przed ujawnieniem, że Spotify zaoferowano znacznie lepsze warunki niż innym firmom. Google obawiało się, że wieść o tym wywoła poruszenie wśród deweloperów i coraz więcej osób zacznie żądać preferencyjnego traktowania, co z wiadomych przyczyn byłoby w niesmak kalifornijskiemu przedsiębiorstwu.


Co wolno wojewodzie...

Jak zostało już wspomniane, za przetwarzanie płatności przy pomocy technologii Google Spotify płaciło jedynie 4 procent prowizji, z kolei standardowa stawka korporacji w takich przypadkach wynosi 15 procent. Za użytkowników, którzy zdecydowali się na wniesienie opłaty bezpośrednio do szwedzkiego serwisu strumieniowego, Spotify nie płaciło Google ani centa. Informacja ta przekazana została w trakcie zeznania przez szefa Google ds. partnerstw globalnych, Dona Harrisona. Swego czasu Spotify zrezygnowało z korzystania systemu rozliczeniowego App Store, omijając przy tym sięgająca 30 procent prowizję pobieraną przez Apple. Niewykluczone więc, że byłoby w stanie zrobić to ponownie, tym razem pokazując środkowy palec Google.

Harrison zdradził przy tym, że utrzymanie poprawnie funkcjonującego Spotify na urządzeniach z Androidem jest niezwykle ważne dla jego firmy. Brak wspomnianej aplikacji na tym systemie z pewnością negatywnie rzutowałby na sprzedaż smartfonów w niego wyposażonych, a przynajmniej tak uważa Don. Jak twierdzi, był to uzasadniony powód, aby Google zawarło ze Spotify „specjalną” umowę. W jej ramach obie strony zgodziły się na zainwestowanie po 50 milionów dolarów w „fundusz sukcesu”, czymkolwiek by on nie był.

W reakcji na prośbę redakcji The Verge, Google wydało oświadczenie, w którym potwierdziło słowa Dona Harrisona:


Niewielka liczba deweloperów, którzy inwestują bardziej bezpośrednio w Androida i Play, może mieć różne opłaty za usługi w ramach szerszego partnerstwa, które obejmuje znaczne inwestycje finansowe i integracje produktów w różnych formatach. Te kluczowe partnerstwa inwestycyjne pozwalają nam przyciągnąć więcej użytkowników do Androida i Play poprzez ciągłe ulepszanie doświadczeń dla wszystkich użytkowników i tworzenie nowych możliwości dla wszystkich deweloperów.


Oświadczenie Google

Jeśli liczycie na to, że korporacja zdradzi nazwy swoich klientów, którzy mogą liczyć na specjalne traktowanie, to się przeliczycie. Google nie ma zamiaru dzielić się tymi informacjami ze światem, a gdyby nie toczący się proces, to również wieści odnośnie do Spotify nie wyszłyby na jaw.


Czytaj dalej

Redaktor
Jakub „Jaqp” Dmuchowski

Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.

Profil
Wpisów868

Obserwujących2

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze