209
S.T.A.L.K.E.R. 2: Prace przerwane? Twórcy zaprzeczają [UPDATE]
![S.T.A.L.K.E.R. 2: Prace przerwane? Twórcy zaprzeczają [UPDATE]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/3ee65a34-a556-498a-ae99-ed0bec6412c3.jpeg)
Ukraiński serwis UkraNews, powołując się na anonimowego informatora, twierdzi, że S.T.A.L.K.E.R. 2 został anulowany. Decyzję taką podjęto ponoć po tym, jak prezes studia GSC Game World, Sergei Grigorovich, na dzisiejszym spotkaniu rzekomo ogłosił, że firma zostaje zamknięta. Miałby to zrobić z „osobistych powodów”. Redakcja portalu podejrzewała, że nie był on zainteresowany postępem prac nad grą, ponadto ukraińskie władze chciały przejąć kontrolę nad ekipą.
Sam zainteresowany szybko odniósł się do powyższych doniesień. Jak napisał na swoim Twitterze:
Nie zamknęliśmy GSC ani nie anulowaliśmy prac nad produkcją.
[UPDATE]: Niestety wygląda na to, że doniesienia ukraińskiego portalu okazały się prawdziwe. Cytowany wyżej wpis Grigorovicha został bowiem usunięty. W zamian pojawiła się informacja od Dmitria Bourkovskiego ze studia.. Jak czytamy:
Koniec PR-u. GSC zostało zamknięte.
[UPDATE 2]: Zwroty akcji niczym w dobrym thrillerze. Okazuje się, że Bourkovsky, który „potwierdził” zamknięcie GSC Game World nie pracuje dla studia. Jak wynika z jego profilu w serwisie LinkedIn, jest on szefem wydawniczym w dywizji zajmującej się grami firmy Mail.ru. W rozmowie z serwisem Beefjack wyjaśnił z kolei, że nie ma zwiazku z ukraińską ekipą i ich projektem, a po prostu umieścił na swoim Twitterze informację, którą przeczytał w sieci.
Mimo to wciąż nie możemy odetchnąć z ulgą. Na razie bowiem GSC Game World nie wyjaśniło sprawy, a wpis szefa studia – jak już wspominaliśmy – został usunięty.
Tymczasem do sieci wyciekło mnóstwo grafik koncepcyjnych ze S.T.A.L.K.E.R.-a 2. Nad newsem możecie zobaczyć jeden, a poniżej dwa kolejne. Po resztę odsyłamy pod TEN adres.
[UPDATE 3]: Niestety wbrew naszym nadziejom okazało się, że wcześniejsze doniesienia były prawdziwe. Sergey Galenkin z ukraińskiego oddziału 1C współpracującego z GSC Game World, powołując się na swoich informatorów ze studia, potwierdził, że zostało ono zamknięte. Według niego, powodem takiej decyzji był fakt, że tworzenie gry wyłącznie PC-towej po prostu się nie opłacało, ponieważ na Zachodzie sprzedałaby się ona w małej liczbie sztuk. A – jak pisze – nie udało się sfinalizować umowy z potencjalnym wydawcą konsolowej edycji S.T.A.L.K.E.R.-a 2.
Dodał też, że wydaje się mało prawdopodobne, aby powodem zamknięcia GSC Game World była interwencja ukraińskich władz. Wyjaśnił też zamieszanie z informacją przekazaną za pośrednictwem Twittera przez szefa studia – ponoć w jego imieniu wpis umieścił jakiś chłopak z Afryki, który nie wiedział o wszystkim. Później usunał wiadomość.
Galenkin dodaje, że jest szansa na to, by prawa do S.T.A.L.K.E.R.-a przejęła inna ekipa i dokończyła dzieło Ukraińców. Zaznacza jednak, że jest z tym problem. Jak pisze:
Kto miałby się zająć grą? To jest prawdziwy problem na Ukrainie, jedyną dobrą ekipą jest 4A Games, ale oni koncentrują się głównie teraz na Metro: Last Light, a dodatkowo Grigorovich ma z nimi napięte stosunki. A jeśli zatrudnisz do tego Polaków i Bułgarów, nic z tego dobrego nie wyjdzie.
To ostatnie zdanie mógł już sobie darować…
Czytaj dalej
209 odpowiedzi do “S.T.A.L.K.E.R. 2: Prace przerwane? Twórcy zaprzeczają [UPDATE]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeszcze się okaże, że za STALKERA2 wezmą się twórcy Czarnobyl: Terrorist Attack;)
gearbox weźmie tytuł, jak to zrobił z Dukiem xD
djb – łap za broń wstępuj na działo i szturmuj, powodzenia tylko ci życzyć…. Za Theya naszego i waszego ! Czas pokonać to kondominium -.-
Jedyna gra z tak świetnym klimatem, i powiem Wam , że pierwsza część nadal , mimo swoich lat , i tego , że jej grafika od dzisiejszej dzieli jeden wielki kanion , nadal umie przestraszyć. Pozostałe dwie natomiast są świetne pod względem fabularnym , a STALKER:2 , moim zdaniem miał być czymś jeszcze lepszym. Będę ubolewał nad brakiem tej gry w mojej kolekcji .
Niektórzy to chyba zakładają konto, tylko po to, żeby pohejtować w komentarzach…
Jeśli jakieś inne studio przejmie to wtedy może klimat gry ucierpi? Goście z Ukrainy mieli coś że Stalker miał [beeep]isty klimat a jeśli przejmie jakieś studio co nie będzie wiedziało o co chodzi w serii S.T.A.L.K.E.R jeśli tak się stanie to może kupie ale będzie mi brakowało klimatu :/
@Wcogram – akurat Stalker z tego co wiem miał naprawdę dobrą sprzedaż.
Jeżeli to jest prawda, to jako właściciel najstarszego i największego serwisu o STALKERze w Polsce, mogę oficjalnie tutaj podziękować piratom za zniszczenie rynku PC-towego i przestawienie producentów na mniej piracony, konsolowy rynek. Dziękuję, dobranoc.
Nooooooooooooo!
Mamo, dlaczego? D:ACZEGO?!!
@KoweK – skoro jesteś tym, za kogo się podajesz to akurat powinieneś wiedzieć, że sprzedaż gry była naprawdę dobra, było o niej wspominane kilka razy. Ciekawe, że jak Team Bondi poszło do piachu jak L.A Noir było tylko na konsolach to wtedy wina była tylko po stronie studia, a tutaj nagle wszystko spada na piratów.
NIEEEEEEEEE!!!!!!!!! Tylko nie to
„…tworzenie gry wyłącznie PC-towej po prostu się nie opłacało, ponieważ na Zachodzie sprzedałaby się ona w małej liczbie sztuk.” – powiedzcie to Blizzardowi.
🙁 🙁 🙁
Wątpię aby poszczególne odsłony STALKERA przekroczyły 1-1.5 miliona sprzedanych. Team Bondi poszło do piachu bo RS zerwał z nimi współprace po tym jak okazało się, że studio wyzyskiwało swoich pracowników, a z taką reklama studio musiało zostać zamknięte.|Szkoda studia, szkoda serii. Żadne inne studio tego nie dokończy. Stalkera nie da się zrobić na U3, CE3, FB2. STALKER miał swój klimat dzięki silnikowi stworzonemu przez GSC. |Miał być serial, konkurs na scenariusz z FB. I klapa
FUUUUUUUUUUUUUUUU!!!!!!!!
Nieeeeee!!!
Co do ostatniego zdania – śmieszni są i tyle 😀 , no proszę was, chyba was to nie uraziło? Wiedźmin 2/ Dead Island, Bulletstorm – Polski rynek gier rośnie jak na drożdżach wjeżdżając z coraz to lepszymi tytułami! Ba, sam mam zamiar wziąć się za gamedevelop po studiach, z nieco lepszym efektem niż chłopaki od Afterfalla mam nadzieję, KTM Studio pozdrawia 😉 .
Koniec Zony panowie.
Nie ma w Polsce studia które mogło by to skończyć. Techland dobre shoter to Chrome i CoJ i CoJ:WK. CDP:R Widźmin(action RPG). Goście od afterfall klapa. CI – Snajper. Dobrze napisał. To tak jak z grami Raven software kiedyś robili bardzo dobre gry – ostatnie Jedi Knight 1 i 2 i SoF2 później zaczęli robi za popychadło u Acti. Jedyny sposób to jak ktoś wykupi i zatrudni starych ludzi pod nową nazwą z firmą założoną w innym kraju. Trzeba poczekać parę dni się wszystko wyjaśni.
@LaughingMan Ale Blizzard to nie FPSy i ich gry wytrzymują lat dzięki multi – dlatego tyle tego sprzedają. A shootery których multi przetrwał tyle co multi Broodwara czy Diablo 2 można policzyć na palcach jednej ręki.
Szkoda byłaby tym większa, że nie widzę zbyt wiele potencjalnych studiów, które mogłyby przejąć projekt i ogólnie markę S.T.A.L.K.E.R. Na zachodzie raczej nie, bo to zupełnie inne – nie trafiające do nich klimaty. A tutaj na wschodzie? Też ciężko. Ogólnie jednak, póki co żadnych oficjalnych deklaracji nie ma, wiec wychodzę z założenia, że Stalker 2 ciągle powstaje
Swoją drogę, ja nie ukończyłem jeszcze Czyste Niebo i Zew Prypeci, i właściwie sam nie wiem czemu. 😛 Jedynkę ukończyłem w roku ukazania, gra mnie zassała bez reszty. A do dwóch następnych nie potrafię się zebrać.
Mam tylko nadzieję, że nie jest to element jakiejś chorej kampanii reklamowej.
” że tworzenie gry wyłącznie PC-towej po prostu się nie opłacało”|Hahahaha. W końcu się obudzili.
„ponoć w jego imieniu wpis umieścił jakiś chłopak z Afryki, który nie wiedział o wszystkim.” W T F ?!
dla polskiego studia stalker 2 bedzie wiekszym wyzwanie niz euro2012 dla kadry
@Demilisz, z roku na rok piractwo jest coraz większe z uwagi na coraz szybsze i tańsze łącza internetowe. W 2007-2009 grę stricte PC-tową dało radę jeszcze wypuścić i na niej zarobić. Teraz to graniczy z cudem. Chyba tylko ARMA się potrafi utrzymać, ale ta gra ma ogromną bazę fanów…
@KoweK Jak nie umieją zrobić dobrego zabezpieczenia to dobrze im tak! Jest 21 wiek i komórki są szybsze niż komputery kilka lat temu a te pacany nie potrafią zabezpieczyć gry przed spiraceniem. Po za tym jeśli dało by rade łatwo przerabiać konsole to było by to samo co na PC.
co złego w tym, że powiedział, że polacy i bułgarzy się nie nadają? Co byście powiedzieli, jakby Wiedźmina mieli robić Niemcy? Przecież nie czuli by klimatu tej produkcji. tak po prostu jest i nie ma się o co spinać:)
KoweK – piractwo to najmniejszy problem rynku PC. PCety trapi coś zupełnie innego, coś co trudno wytłumaczyć. Na PCetach ciągle da się zarabiać dobre pieniądze, tylko trzeba umieć. Inna jednak sprawa, że to w konsolowych wydaniach jest najwięcej pieniędzy. I nic tego nie zmieni.
Rynek PC zabija(według mnie) niska jakość produktów, i to wiele twórców powtarza. Oczywiście najłatwiej zwalić wszystko na piractwo. Ale wygląda to tak, że jak gra jest średnia, lub mało chwytliwa to nie sprzeda się dobrze na niczym – ani na PC, ani na X360 czy PS3. Dobry zaś produkt się obroni, i będzie sprzedawał się należycie – choćby nasz rodzimy Wiedźmin 2. Na PC sprzedaje się dużo mniej gier, bo i ciężko nie zobaczyć tego, że gracz PCetowy jest dużo bardziej wymagający
i wielu gier nie kupi, bo mu nie odpowiadają. Zupełnie inaczej wygląda rynek konsolowy. Według mnie rynek gier PC potrzebuje reform, i bynajmniej nie chodzi mi o jakieś kosmiczne wielomilionowe nakłady na zabezpieczenia. Bo nawet gry dobrze zabezpieczone(nie złamane) sprzedają się kiepsko vide Darkspore czy Hawx 2. A to mocno podważa argument Piractwa, jako ten, który zabija rynek gier pecetowych.
Problem nie leży w piractwie, a w PCetowych bardzo wymagających graczach, którzy nie koniecznie zlewają się na każde Halo, Uncharted i inne cudaki. Problem też leży w marketingu i paru innych mniejszych czynnikach. Szkoda, że producenci boją się zaryzykować miliony dolarów, by stworzyć kilka strikte Pcetowych gier. Z czasem przyniosłoby to wymierne korzyści dla całej branży.
@Graczdari91|100% true :> Dobry przykład to Homefront. Na konsolach chyba 2 miliony, na PC – nikt 🙂 Ale ja nie uważam tego za „problem”. Problem to mają wydawcy gier, którzy traktują PCowców jak samo jak konsolowców. A to dwie różne galaktyki. Dwe różne filozofie grania. Konsolowiec co miesiąc kupuje jakąś grę, pogra paręnaście godzin, potem zapomni i kupi następną. PCowiec zamiast kupić 5, przeanalizuje je, wybierze jedną najlepszą, i będzie w nią grał cały czas. cd…
… Dlatego na PC CoD4 wciąż tętni życiem, kiedy w konsolowej wersji gry jest więcej zhakowanych lobby niż normalnych. Starcraft II to sztandarowy przykład, że jak się chce, to można zarobić na PC.
ZA POLAKÓW TO BYM MU PRZYWALIŁ!
@Revy|Ale gość ma rację. Zatrudniać Polaków do Stalkera to jak zatrudniać Niemców do Wiedźmina. Mam jednak nadzieję, że zrobią respawna tak jak Infinity Ward(to prawdziwe, a nie to popychadło Acti) i będą dalej dłubać nad swoim dziełem.
Angielska wersja artykułu ma zdecydowanie mniej negatywny ton owego „ostatniego zdania”. Jeśli kogoś to interesuje, copypasta:”As for other Eastern European developers (from Poland or Bulgaria) – I don’t believe they can do STALKER 2 justice. Some are just too good to work for IP that is not their own and some don’t have enough experience.”Co jest ogólnie rzecz ujmując prawdą – nasze duże studia są zajęte, a małym brak doświadczenia.
No cóż… czasem tak bywa – a szkoda. [Cytat z Wikipedii]”S.T.A.L.K.E.R. 2 was a video game project developed by GSC Game World for Microsoft Windows, PlayStation 3 and Xbox 360. It was being developed to be next chapter in the series, and was announced for release in 2012, however the project was cancelled in December 2011.”
Dobrze im tak niech spłoną w piekle z to ostatnie zdanie, S.T.A.L.K.E.R-a lubie ale Ukraińców juz nie.|Galenkin wróg publiczny nr 1 on chyba nie grał w polskie gry pfffffffff
Cholera, zniszczyli jedną z lepszych serii FPSów, boje się że grę przejmie inne studio i spieprzy sprawę…
hishtagat: Aha. Piotrek66, Ty przekręcaczu zdań! 🙂
Stwierdzenie w artykule było prawdopodobnie potraktowane Google Translate z ukraińskiej wersji tego, co napisał Galenkin. Biorąc pod uwagę, że w komentarzach do wpisu Galenkin napisał „And yes, Bulletstorm and Witcher are awesome. Haven’t played Dead Island yet.”, cała sprawa jest pewnie kwestią schrzanionej translacji i nieporozumienia.
Cytat:|”…tworzenie gry wyłącznie PC-towej po prostu się nie opłacało, ponieważ na Zachodzie sprzedałaby się ona w małej liczbie sztuk.”|Ta, jasne, a skąd wzięło się tylu fanów Stalkera na całym świecie. Jednym słowem dali ciała.|Co do produkcji to fakt, ukraińcy zrobili by to lepiej bo to w końcu historia z ich podwórka.
Skąd tyle fanów? Wiesz ilu ludzi spiraciło grę?
Jak zwykle brak jakichkolwiek kompetencji piotrka66 powoduje niepotrzebne dyskusje. Popatrzcie sobie na oryginalną wypowiedz Galenkina, potem na wersję piotrka, jeszcze raz na oryginalną, a potem przeglądnijcie inne newsy piotrka i zastanówcie się jak ktoś taki dostał pracę na stronie największego pisma dla graczy w Polsce.
Ha, niech zatrudnią gości od lost alpha i po problemie!
„Ukonsolowiony” STALKER nie byłby tym samym, możliwe że gra poszłaby w stronę zwykłego FPSa z racji ograniczeń występujących na konsolach. Wydaje mi się, że STALKER 2 przypominałby Fallouta 3. Ortodoksyjni fani odwróciliby się od gry. Multiplatformowy STALKER nie miałby klimatu oryginału, zapewne w ogóle by go nie posiadał. Co do piractwa, będzie trwało do czasu, kiedy gry na PC (na konsolach problem nie jest poważny)będą się ukazywały. PC coraz mniej znaczy i długo już nie pociągnie.
„To ostatnie zdanie mógł już sobie darować…”|Nie mógłby Piotrku, bo tylko Ukraińcy zrobią dobrą grę dziejącą się we własnym państwie, Polacy czy inny naród by po prostu grę zepsuli. Natępnym razem pomyśl. :]