90
Saints Row: Nowy szef THQ chce zmian. Koniec żartów z różowym dildo?
W wywiadzie udzielonym portalowi Polygon Rubin stwierdził, że pomimo dobrej sprzedaży Saints Row: The Third (4 miliony egzemplarzy) i świetnych ocen w prasie, gra powinna odnieść większy sukces. Jak mówi:
Dlaczego nie mógłby to być taki Red Dead Redemption lub Skyrim? Patrzę na ten tytuł [Saints Row: The Third] i zastanawiam się:
Rubin zaznaczył, że nie postrzega Saints Row: The Third jako gry żenującej, ale według niego studio Volition stać na znacznie więcej. Co więcej, choć kontrowersyjny humor najnowszej produkcji ekipy był jednym z jej najsilniejszych elementów, Rubin zasugerował, że nie pasuje on do tej serii. Jak mówi:
Tego rodzaju humor pasowałby do South Parku, ale nie jestem pewien, czy nadaje się do innych rodzajów gier. Nie sądzę, by Volition zdecydowało się na ten ruch, gdyby miało do wyboru więcej możliwości. Takie były po prostu wówczas realia. Wiem, że mogę to zmienić.
Odniósł się też do Darksiders II i studia Vigil Games. Choć postrzega grę, jako „bardzo interesującą”, to wierzy, że jej twórcy mogą zrobić inną ciekawą produkcję. Na razie jednak Rubin chce, by THQ skoncentrowało się na tworzeniu mniejszej liczby gier i zarabiało pieniądze, dzięki czemu „developerzy nie musieliby się spieszyć” pracując nad kolejnymi projektami.
Czytaj dalej
90 odpowiedzi do “Saints Row: Nowy szef THQ chce zmian. Koniec żartów z różowym dildo?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Niedawno w mającym problemy finansowe THQ zaszły poważne zmiany – ze stanowiska wiceprezesa ds. gier „hardkorowych” zrezygnował Danny Billson, a jego miejsce zajął Jason Rubin, jeden z założycieli Naughty Dog. W jednym z wywiadów przyznał, że zamierza dokonać zmian w firmie, co może wiązać się z modyfikacją serii Saints Row.
Innymi słowy pan Robin chce zrobić z serii całkowitą podróbkę GTA…
początek końca Saints Row.
Jak dla mnie ten „HUMOR” to esencja tej gry. Panie Rubin p co nam całkowita podróbka GTA skoro mamy GTA 🙂 )
Jakoś się nie dziwie że chce robić po swojemu tylko że jego podejscie do SR3 jest conajmniej głupie ;p
ledwo się pojawił, a już się panoszy. Wara mu od saints row!
Przecież właśnie o to chodzi w Saints Row.. Ona musi tak wygląać, bo inaczej nie będzie atrakcyjna, tak jak koledzy poniżej mówią: GTA JUŻ JEST, POTRZEBA CZEGOŚ INNEGO!
THQ teraz pięknie podziękuje Panu Rubinowi za zrujnowanie swojej flagowej serii i tym samym złamanie 7 pieczęci.
niech tylko facet spróbuje ruszyć w jakis sposób serie saints row to mu wyśle do biura mały, wybuchowy prezent. nie wyobrażam sobie rowa bez tego klimatu gangsterskiego, ociekającego przesadną przemocą, zwariowanym humorem i seksem. jedno lipne gta mamy, nie róbmy drugiego.
Dildo bylo fioletowe…
Haha, tak tak już widzę jak Saints Row sprzeda się o wiele lepiej w jego wersji… Nie chce kolejnej ponurej gry. Ta seria ma swój właśny humor i niech tak będzie dalej. Na pewno nie sprzeda się lepiej będąc zwykłym szarakiem i marną kopią GTA
Od profesora Genki’ego precz!
Facet ma racje! Saints Row 2 było zabawne, ale miało też dramatyczne chwile i było mniej „błache”. Gdyby powrócili do takiego stylu, to tej grze wyszłoby na dobre. Mam nadzieję na powrót do korzeni 🙂
Co?! Bez Dildo?! No way
Rzeczywiście Volition jest w stanie zrobić poważniejszą grę (np. Punisher), ale jeśli chcą tworzyć takie gry to czemu im się tego zabrania. Oni są artystami, a nie rzemieślnikami! A na pytanie czemu nie osiągnął Sukcesu RDR, albo Skyrima. Może dlatego, że nie mieli dostatecznego budżetu, czasu, marki i promocji, a może również umiejętności. Nie wymagajmy od Picassa, aby malował jak Dali.
Ja bym się zgodził z Rubinem, w trzeciej części Volition po prostu przesadziło, w Saints row 2 było pełno humoru i nie był on taki wymuszony jak w 3. Według mnie formuła z dwójki była lepsza bo była skierowana do ludzi którym nie podobała się powaga gta 4, którzy chcieli czegoś pokroju San Andreas i to Saints Row 2 zapewniało.|Jednak ciężko powiedzieć co będzie najlepsze dla Saints Row 4, najlepiej będzie jeżeli poczekają na gta 5 i zrobią na odwót.
Ja odbiłem się od SR3. Niby fajnie sie strzela, jeżdzi i tak dalej… Ale to za mało. a cała otoczka gry wcale nie pomagała.
powalilo go
Niech wrócą do super klimatu z SR 2 która to gra dalej pozostaje moją ulubioną w gangsterskich klimatach.|SR 3 miało swoje plusy ale mimo wszystko nie grało mi się aż tak dobrze jak w SR 2, denerwowały mnie też komiksowe postacie no i czasem przesadzona liczba wrogów.|Zrobić SR 2 z wyborami moralnymi, to było by coś 🙂 Byle tylko na PC optymalizacja była dobra.|SR 3 to dla mnie świetna gra ale za bardzo odbiega od SR 2 (mimo iż czuć klimat świętych) a i humor był trochę wymuszony czasem.
SR 2 miało połączenie dorosłej fabuły z komediowym klimatem, mało która seria może się pochwalić tym, że takie połączenie na dobre wychodzi ale w SR 2 się to udało.|Cóż, nie podniecam się tylko czekam na następne info o SR 4 (pewnie długo poczekam) i zobaczymy co z tego wyjdzie.|A i chcę Punishera 2 w końcu :/
jak SR4 będzie bez takiego humoru jak trójka, to nie przymierzam się nawet do kupna tego ;/ gra przy której można było się wyluzować i pośmiać jako zwykła, sztywna strzelanka…
Fajnie że chce zniszczyć to co najlepsze w serii :/
Następne Saints Row bez tego chorego klimatu to już nie będzie to samo, w tej części uśmiałem się strasznie ze względu na umieszczenie najbardziej typowych rzeczy dla kina akcji. Nawet słynne jestem twoim ojcem się wkradło. Jeżeli pozbędą się tego to pozbędą się moich pieniędzy ponieważ takimi żartami i otoczką pokazali że mają jaja a nie szufladkują wszystko i cenzurują byle się zmieściło w jak najmniejszym PEGI i dzieci mogły kupić
Szkoda. Czasem przyda się taki odjechany klimat :] A gier poważnych na rynku mamy na pęczki (taki GTA IV lub ten nieszczęsny COD),więc trochę powiewu świeżości nigdy za mało.
okej… to co właśnie przeczytałem było co najmniej dziwne. w saints row chodziło o ten klimat – gdybym chciał poważną grę akcji z otwartym światem pograłbym w gta IV albo RDR na PS3… w Saints Row grało się z bananem na twarzy, śmiejąc przy tym jak dziecko z gimnazjalno-licealnego humoru. A tutaj przychodzi pan „sztywny krawat” Rubin i oznajmia, że zabija czarnego konia THQ (a raczej kradnie mu podkowy i zmienia dżokeja na takiego po treningu w McDonaldzie), bo są „poważną firmą”
szkoda, chociaż może posłucha głosu ludu i weźmie sobie do serca, że w głupocie była cała esencja SR ;D
Jak taka idiotyczna gra moze odniesc wiekszy sukces? To jest kabaret nie gra. SR2 tez nie bylo powazne, ale nie az tak glupie.
Nie rozumiem tego nawet SR 2 nie było aż tak poważne np. taki „przekręt z ubezpieczeniem „
To jest albo totalny idiota, albo zwyczajnie ktoś przekręcił jego wypowiedź.
Zrobić kopię GTA, w którym humor będzie przez całą grę taki jak w Balladzie o wagino-sceptyku Tonym.
SR ma być takie jakie jest, inaczej by stało się równym przeciwnikiem GTA, a tego nie chcemy. SR to alternatywna gra, która jest dobra z swoim dotychczasowym humorem. To nie ma być GTA.
Ale właśnie za to kochamy SR! Za ten humor i szaleństwo, co on chce zrobić z SR drugie GTA?
SR2 miało perfekcyjny humor, w SR3 z tego humoru nic już nie zostało. Jest różnica między „zabawne” a „infantylne”.
To już nie dobrego SR? A to szkoda…
,,zarabiało pieniądze”|Tak oto mamy potwierdzenie, że tak naprawdę w tym biznesie chodzi tylko o kasę. THQ zmienia się w Activision lub EA. Szkoda, że to nie twórcy gry tak naprawdę decydują, jak ona wygląda, lecz developerzy ;/
Ja tam zawsze odbierałem SR jako parodię tych wszytskich „poważnych” gier i za to lubię tę serię (a przynajmniej jedynkę i dwójkę). Tak więc wolałbym, żeby ta gra pozostała taka jaka jest, choć i tak /wszystka zależy od wydawcy/twórców, więc pewnie będzie to kolejne „coś” przypominające GTA.
Poważne SR musiałoby walczyć z GTA, a wtedy nie ma szans. SR ma humor i to mu wystarcza, jak to zabrać to zostaje średniaczek na którego szkoda czasu.
Brawo dla pana.
Z GTA szans nie mają więc lepiej niech popracują nad humorem, bo dwie pierwsze SR były śmieszne, a ta ostatnia jest, no cóż, żenująca. A w EA czy Acti się nie zmienią – są za ciency w uszach. Jak będą tak grać jak giganci, to znikną z rynku szybciej niż się na nim pojawili.
„Tak oto mamy potwierdzenie, że tak naprawdę w tym biznesie chodzi tylko o kasę. ” SHAKER NO CO TY NIE POWIESZ.
Ta gra musi być taka „crazy” bo to by nie była ta gra
SR to czysty humor, jak go zabraknie, nie wytrzyma pojedynku z takimi tytułami jak kolejne GTA, WD czy SD. Jeżeli 4 straci ten cały luz, zabawę i ubaw po pachy, to seria po prostu zdechnie śmiercią tragiczną. SR2 pomimo, że wielu narzekało tam praktycznie na wszystko, zaczynając od grafika/optymalizacja poprzez jazdę pojazdami skończywszy na tekstach „Jaka ta gra jest głupia” uważam ją za jedną z najlepszych produkcji ostatnich lat. Dlaczego? Czysta grywalność!+FUN do tego jeszcze COOP, dialogi i fabuła.
Jeżeli wywalą lub zmniejszą o wile dawkę humoru to już nie będzie SR a wtedy na pewno nikt tego nie kupi.
Bzdura!!! Te rzeczy sprawiały że SR nigdy się nie nudził!!! Idealny humor!!
Nie wiem co wy narzekacie na SR3, mi się bardzo dobrze grał :] Kolesia chyba powaliło, może niech zrobią klona GTA4, które przypomina pogrzeb ( szare, smutne i nuuudne )… Pewnie SR4 nie będzie nawet powiązane z tym co się działo w SR3, a przecież gra miała dwa różne zakończenia. Jeżeli pozbawią grę tego chorego humoru to stracą swoich fanów… Pozostaje nam jedynie cierpliwie czekać na dalsze informacje.
Właśnie dzięki temu humorowi gra jest świetna …
mówcie co chcecie ale jest bardzo możliwe że jak straci cały ten humor to będzie jeszcze lepsze niż GTA chociaż osobiście wole aby wszystko zostało 😛
dodam iż trójka była świetna
Czyli ten koleś chce zrobić shit podobny do 2?…
@Siemankos12 dla mnie seria GTA skończyła się na losach CJ’a. Czwórka była ładna itp. ale fabuła mnie nie wciągnęła – nudna. Natomiast Saints Row jest grą świetną i ten humor który posiada jest największym plusem 😀