Sam Altman zapłaci wam 200 zł za zeskanowanie waszych oczu
Ktoś chętny na dwie stówki portfelu w zamian za dane biometryczne?
Za dwieście złotych można opłacić egzamin na prawo jazdy, noc w przyzwoitym mieszkaniu w Budapeszcie czy pięć numerów CD-Action. Jeśli jednak jesteście Samem Altmanem, tyle wystarczy wam, by kupić precyzyjny skan czyjegoś oka, który jest znakomitym źródłem trudnych do podrobienia danych biometrycznych. Dyrektor OpenAI ogłasza powstanie Worldcoina – kryptowaluty, którą uzyskamy, gdy potwierdzimy Altmanowi, że jesteśmy ludźmi.
Nowy wspaniały świat
Jak podaje Reuters, projekt składa się z dwóch elementów: elektronicznej waluty Worldcoin i dowodu World ID. Altman nazywa go cyfrowym paszportem – głównym zastosowaniem dokumentu będzie udowodnienie, że jest się człowiekiem, a nie programem AI. By to wykazać, trzeba będzie poddać się zeskanowaniu przez zaprojektowane przez OpenAI urządzenie o enigmatycznej nazwie „kula” (orb) – skaner wielkości kuli do kręgli.
To nie koniec. Gdy nasza tęczówka zostanie już zarejestrowana przez kulę, dostaniemy nasz cyfrowy dowód tożsamości, który pozwoli nam zarejestrować się w aplikacji World App. Tam na start otrzymamy 25 WLD (Worldcoinów). Biorąc pod uwagę, że obecnie kurs tej kryptowaluty wynosi nieco ponad 2 dolary za jednego Worldcoina, od Altmana dostaniemy około 200 zł. Pieniądze będzie można wypłacić, ale i zachować na koncie w World App.
Zainteresowani? Cóż, jeśli bardzo potrzebujecie gotówki, nie mamy dobrych wiadomości: aktualnie żaden skaner OpenAI nie jest dostępny w Polsce, więc na zeskanowanie waszych oczu musicie jeszcze poczekać (a jeśli bardzo wam się spieszy, możecie pojechać np. do Berlina lub Paryża). Poza tym jednak plan Altmana może budzić uzasadnione obawy o prywatność użytkowników.
Jakie może być potencjalne zastosowanie Worldcoina? Altman w okrągłych słowach zapowiada „stworzenie sieci finansowej dla każdego”, która zredukuje nierówności ekonomiczne, pozwoli odróżnić ludzi od sztucznej inteligencji i będzie pierwszym krokiem w stworzeniu bezwarunkowego dochodu podstawowego, na który zarabiać będzie AI. Szef OpenAI zgadza się, że projekt jest ambitny i może nie wypalić oraz zaznacza, że firma „kocha swoich hejterów”, którzy dają jej energię.
Powierzycie swoje oko Altmanowi?
Czytaj dalej
Moim ulubionym zajęciem związanym z grami jest notoryczne umieranie w Dead Cells. Interesują mnie nowe technologie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko, co było na ich temat do powiedzenia, napisał już Philip K. Dick. Lubię robić kawę, filozofować i obserwować swojego kota.