35
Scenarzysta Star Wars: KoTOR i Mass Effecta odchodzi z BioWare
Drew Karpyshyn to człowiek, który odpowiedzialny był za fabułę niemal każdej produkcji BioWare’u – Baldur’s Gate, Jade Empire, Neverwinter Nights, Star Wars: Knights of the Old Republic, dwóch części Mass Effect oraz Star Wars: The Old Republic. Napisał też książki oparte na przygodach Rycerzy Jedi i Sheparda. Choć Karpyshyn nie maczał już palców przy Mass Effect 3, to on odpowiedzialny jest za całe kosmiczne uniwersum, w którym dzieje się akcja tej produkcji.
Na swoim blogu scenarzysta wyjaśnił, że odchodzi z branży gier, a w najbliższej przyszłości chce skoncentrować się na swoich dwóch powieściach – skierowanej do dzieci Child of Fire i książki bazującej na Star Wars: The Old Republic. Jak pisze:
Seria Dragon Age i ciągły sukces cyklu Mass Effect po moim odejściu pokazuje wyraźnie, że BioWare może sobie poradzić beze mnie. Ja zaś nadal będę miał do czynienia z grami, ale nie jako twórca, a fan.
Czytaj dalej
35 odpowiedzi do “Scenarzysta Star Wars: KoTOR i Mass Effecta odchodzi z BioWare”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To koniec pewnej epoki w dziejach BioWare’u (i branży w ogóle) – główny scenarzysta studia, Drew Karpyshyn, poinformował, że odchodzi z firmy i kończy z pisaniem scenariuszy do gier.
Wg mnie szkoda, gosc calkiem fajnie pisze, ksiazki w uniwersum Mass Effecta sa zaskakujaco dobre (nie sa to tylko popluczyny zerujace na marce). Teraz zaleznie jaki bedzie trzeci Mass Effect bedzie mozna napisac, czy Bioware umie sobie bez niego poradzic czy nie do konca 😉
@Vantage Z podanych przez Ciebie marek EA macza swoje palce tylko w NfS’ie.
Mass Effecta i tak już rozmienili na drobne. Z action RPGa zrobił się FPS. Fakt, że lepszego FPSa aktualnie nie ma (wogóle jakaś posucha w tym gatunku, tylko Darkness II coś próbuje zrobić), lecz na początku chyba nie o to chodziło.
@vantage Chyba nie mają przejść na co roczny cykl wydawania ME. Teraz chyba będzie przerwa z 2-3 lata i nowa saga. Jakoś nie widzę ME co roku. NfS chyba robi 3 studia i to błąd lepiej zrobili by jedną grę co 2-3 lata a do obecnej co 2-3 miechy mapy, pojazdy ale chyba lepiej i taniej jest zrobić coś co roku. Zobaczymy jak na razie BW nie zapowiedziało nowych tytułów miały być 1-2 RPG. Ja bym zagrał w coś rozbudowanego jak BG, Neverwinter, IWD. A nie DA3 ma być w tym roku chyba.
@Misieq89 koledze chodziło tylko o udowodnienie zepsucia serii corocznym wydawaniem nowych gier ogółem, a nie jedynie produkcji EA. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem 🙂 |@2real4game ME nie jest FPSem, ale jeśli już 'szczelanką’ to TPSem 😛
@RockyDBP – szczegóły 😛
A ja nie rozumiem jednego – czemu wszyscy uznają ME2 i ME3 za FPS’y??? Ludzie, wiecie, co to jest fps? First, podkreślam FIRST person shooter – gra ukazująca perypetie bohatera z jego oczu. Natomiast Mass Effecty, jak już chodzi o ścisłość to TPS’y – third person shootery. Ten sam błąd wyłapałem wczoraj „cofając się w czasie” do recenzji ME2 w numerze 174 CDA… 😉
TPS czy FPS- szuter to szuter 🙂
Drew jest podobny to gościa z memu „Son, I am dissapoint”, nie uważacie? 😀
szacun, koleś jest wielki
@Domino – zgadzam się z tobą, gdyż od pewnego czasu mnie zaczęło również to zastanawiać.
Książka bazująca na Star Wars: The Old Republic… Lubię To! 😉
Po fabule w ME3 okaże się czy rzeczywiście jego odejście nic nie zmieni. oczywiście jestem nastawiony pesymistycznie ale przynajmniej mam szansę się pozytywnie rozczarować ;P
Szkoda, że odchodzi bo jego tytuły miały prawdziwą magię (czyli PIERWSZY ME bo w drugim za wiele nie napisał oraz pracował przy Jade Empire i KOTOR) a nie to co teraz Bioware produkuje. No cóż, mimo wszystko szkoda, że kończy pracę z grami a nie Bioware bo być może gdyby trafił do innego studia to być może by mu w środku serii jego „dziecka” nie odebrano (ME).|Mimo wszystko i tak zapamiętam go jako wspaniałego scenarzystę gier, szkoda, że takich utalentowanych ludzi jest mało 🙁
Gość ma kiepełę, nie ma co.
Ktoś zna tytuły jego książek o Jedi? Jeśli tak to proszę o PW
Nie wiem czy akurat scenarzysta odpowiada za dialogi w grach, ale mam cichą nadzieję, że Bioware w końcu porzuci ten swój skrajnie czarno-biały system moralności. Chyba że już do końca będą robić następne numerki ME i DA.
Ma słowiańskie korzenie, bo jego rodzina pochodzi z Ukrainy, ale Drew o tym za dużo nie wie. Mówił o tym w wywiadzie dla CD-A w którymś ze starych numerów, z 2008 bodajże.
Szkoda bardzo szkoda. to co ten pan zrobił z serią MF to jest arcydzieło. Mimo że jestem fanem serio stwierdzam że jeśli „on nie maczał w tym palców czuję że nie będzie takiej sytuacji jak w przypadku MF2. Stawiam że będzie dobrą grą ale nie przebije MF2.
@Pointer669|MF2? Chodzi ci o Mass Effect 2 (ME2)? Jeżeli tak to się nie martw, przy ME2 on dużo nie zrobił 🙂 A scenarzyści z ME2 w większości zostali (jedynie charakterem Ashley zajmie się ktoś inny bo Chris też odszedł z Bioware).|Swoją drogą odchodzą stamtąd niemalże co chwilę, czyżby sprawka EA?
Wypada tylko temu Panu ładnie podziękować, na jego scenariuszach do RPGów wychowało się pokolenie graczy. 🙂 Baldur, KotOR, ME, Jade Empire, Neverwinter, wszystkie miały świetnie wykreowane światy właśnie dzieki niemu.
Bioware już od dłuższego czasu (ME) nie wypuściło nic dobrego. Tak chwalone DA dla mnie było co najwyżej poprawne, ale nachalny level scalling i sztampowe, nijakie uniwersum sprawiły, że nie zmusiłem się by grę ukończyć, do poziomu sagi BG lata świetlne. ME2 pozbawiony wielu elementów tego, co było dobre w jedynce fabularnie posysał lecz bronił gameplay’em. Mimo to był „zaledwie” niezły. DA2, wiadomo, a jeśli ME3 trzymał będzie poziom dema otrzymamy najsłabszą z odsłon serii. W necie sporo piszę się…
…odnośnie tego jakoby scenariusz ME3, który czas jakiś temu wyciekł, był wyjątkowo niskich lotów. Nie wiem, nie czytałem, bo choć na spoilery nie reaguję alergicznie, czytanie scenariusza mam za lekką przesadę. Demko to jednak taniocha, tandetne zagrywki z dziećmi, akcja, akcja, zero treści. Powody do niepokoju są. Poziom produkcji i regularne informacje o tym, że oto kolejny „ktoś” z Bio emigruje, to jasny przekaz, że nie dzieje się u nich dobrze. Oby, na przekór znakom wszelakim, ME3 okazał się świetny.
Każdy, kto pracował przy BG ma mój szacunek.
Mam nadzieje że owe książki ukażą się niebawem ^^eustachy80 Mam nadzieje że ostatnie twe słowa okażą się prawda 🙂 .ME 2 nie był hitem,był dobra produkcją(moim zdaniem).Oby 3 była chociaż na poziomie 2 lub lepsza.No i by Karpyshyn odniusł sukces z kolejnymi powieściami 🙂
Son… I am disappoint.
Eustachy80 Ty w demku chciałeś np ostatnią walkę ze żniwiarzami? jakiś mega spojler o Człowieku Iluzji? to było demo żeby sprawdzić rozgrywkę a nie fabułę. Zresztą sam fakt że Salarianie pomagaja Kroganom w drugiej misju uważam za spory spoiler bo tego sie nie spodziewałem.
Scenarzysta z niego niezły, ale pisarzem jest raczej mizernym. Z drugiej strony, chciałabym aby Revana wydano w Polsce. Szacunek za pomysły!
Chapeau bas za BG!
Możemy mieć tylko nadzieję że za rok wróci, odpocznie i pomyśli że brak mu tej pracy…
Szkoda, że odchodzi. W coraz większej części dzisiejszych gier fabuła to tylko dodatek do strzelania, wyścigów itp, a szkoda ponieważ gry dużo na tym tracą. Za mało jest takich ludzi…
Ooo, odnośnie wcześniejszego mojego postu – Amber wyda książkę Drewa pt. „Revan”. Premiera – 29.03.2012. 😀
Co do twórczości literackiej pana Kapryshyn’a to sprawdza się co najwyżej jako czytadła. Miałem niezbyt wielką przyjemność zapoznać się z Mass Effect: Revelation i przyznam się, że nie wciągnęła mnie wystarczająco żebym ją dokończył. Jeśli mam ochotę na coś sci-fi/Space Opera to znacznie lepszą rozrywkę oferują mi choćby serie Zaginiona Flota i Honor Harrington. Scenariusze gier, w których maczał palce są znacznie bardzej strawne. Ktoś wie czy Dragon Age II to też jego dzieło? Bo historia jest mocno mierna.
http:www.youtube.com/watch?v=WWaLxFIVX1s