Seabassowi podoba się silnik FIFY

Serie FIFA i Pro Evolution Soccer to dwa największe obecnie cykle gier piłkarskich. Rywalizacja między tymi dwiema produkcjami jest, jak zwykle, zacięta.
Jeżeli chodzi o rynek konsol, FIFA być może okaże się w tym roku lepsza od konkurencji. Wygląda na to, że ojciec Pro Evo, Shingo „Seabass” Takatsuka, docenia przeciwnika. Na pytanie, czy – gdy byłaby możliwość – skorzystałby z silnika FIFY, odpowiedział twierdząco. Chwali technologię użytą w najnowszym dziele „Elektroników”, jednak nie obyło się bez krytyki (modelowanie postaci).
Czy zatem doczekamy się kiedyś PES-a na silniku FIFY? Raczej nie. No, chyba że EA zamieniłoby się w organizację charytatywną…
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...