Sega niechcący ujawniła sprzedaż Soniców, Yakuz czy Person. Niektóre liczby są imponujące
Każdemu zdarza się pomylić.
Sega Sammy Holdings, spółka matka Segi, niechcący ujawniła na swojej stronie internetowej sprzedaż 11 znaczących tytułów. Oczywiście dokument już usunięto, ale nie przeszkodziło to użytkownikom forów – konkretniej --R z forum ResetEra oraz Welfare z Install Base Forum – szybko udostępnić tego, co można było tam znaleźć.
Oto sprzedaż przodujących tytułów Segi w pełnej krasie. Jak łatwo zauważyć, najlepiej sprzedaje się nadal Persona 5 w edycji Royal – ponad 7 milionów egzemplarzy, a mowa tu tylko o ostatnich 6 latach. Obliczenia nie biorą też pod uwagę bazowej wersji tytułu, który zadebiutował w 2016.
Imponujące są również wyniki serii Sonic. Wydawałoby się, że takie Sonic Frontiers przeszło bez echa, a jednak – sprzedało się w grubo ponad 4 milionach kopii. Nie bez powodu sympatyczny jeż pozostaje maskotką wydawcy.
Jeśli ktoś może być z tego zestawienia niezadowolony, będą to fani serii Yakuza (czy też Like a Dragon). Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name nie sprzedało nawet miliona kopii, czego może można się było spodziewać, ale jednak nadal musi boleć.
Te dane pomijają dwie bardzo ważne gry, mianowicie Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii, spin-off wspomnianej serii, oraz Metaphor: ReFantazio, nową markę studia odpowiedzialnego za Personę. Wiemy, że ten drugi tytuł przekroczył niedawno 2 miliony sprzedanych kopii, ale o ogólnej sprzedaży Pirate Yakuza in Hawaii wiadomo za to bardzo niewiele.
Oficjalnego komentarza Segi na razie brak i raczej nie ma co się go spodziewać. Interpretować tak surowe dane bardzo trudno, szczególnie porównując ze sobą bardzo różne serie o różnych grupach docelowych, oczekiwaniach czy możliwościach – jeszcze trudniej porównywać je z grami innych wydawców. Warto więc na liczby Segi spojrzeć ze zdrową dawką dystansu, nawet te, które domagają się kąśliwego komentarza.
Czytaj dalej
Zbliża się definitywny koniec wojny. Były szef Xboksa mówi wprost: „Gdyby Microsoft miał jakiś wybór, nie produkowałby konsol”
„Sonic 3” wkracza do kin w USA i zbiera świetne oceny. Czy jest szansa na kolejny film?
Legenda bijatyk powróci. Sega potwierdza, że kolejny Virtua Fighter powstaje
Graczka, twórczyni gier, kawał nerda. Kiedy nie gram, najczęściej piszę, czytam, programuję albo researchuję niszowe tematy, które akurat się nawiną. Rodzina i znajomi mają już dość słuchania o tym, dlaczego powinni zagrać w Pathologic 2, Disco Elysium i The Stanley Parable.