Sekiro: Shadows Die Twice będzie zawierać elementy nadprzyrodzone

Hidetaka Miyazaki, ojciec serii Souls, zdradził w wywiadzie z magazynem Edge kierunek, który FromSoftware obrało, projektując świat swojego najnowszego tytułu:
Nie jesteśmy w stu procentach zakorzenieni w rzeczywistości. Oczywiście bardzo istotne jest zachowanie pewnej wierności, ale nie próbujemy stworzyć historycznie dokładnego obrazu ery Sengoku. W naszych poprzednich grach sięgaliśmy do skrajnie fantastycznych elementów, ale tym razem chcemy być pod tym względem bardziej zachowawczy.
Fani Soulsów mogą jednak odetchnąć z ulgą – Miyazaki dodaje, że Sekiro wcale nie będzie twardo stąpać po ziemi, a to głównie za sprawą napotykanych po drodze niemilców:
Gracze nie będą walczyli wyłącznie z przeciwnikami humanoidalnymi, pojawią się też stwory nadprzyrodzone. Aby te fantastyczne, mityczne, a nawet groteskowe stworzenia wydawały się jeszcze bardziej wyraziste, cały fundament świata jest dość realistyczny.
Należy przy tym jednak pamiętać, że Sekiro będzie od Soulsów bardzo odległe – przypomnijmy, że mimo wielu podobieństw twórcy chcą uciec od swojej sprawdzonej formuły.
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Sekiro: Shadows Die Twice będzie zawierać elementy nadprzyrodzone”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A ja myślałem że gigantyczne węże takie jak ten pokazany na końcu trailera z E3 występowały naturalnie w Japoni w tamtych czasach
I mechaniczne protezy dłoni.
Macie rację, oba elementy widnieją w traktatach historycznych. Naprawdę, uwierzcie mi.
Szkoda, liczyłem na historyczną dokładność, coś w stylu realistycznie odwzorowanej średniowiecznej Europy z Demon’s Souls.
Jak im nowa formuła się nie przyjmie to przynajmniej mogą wrócić do korzeni i natrzaskać kolejną trylogię jakichś soulsów. I wcale nie byłbym rozczarowany. No bo gdzie ten drugi Bloodborne?
Tak, w Demon’s Souls lokacje wyglądały realistycznie. Mury, budynki i drogi. Ciągle mam nadzieję na tak ponure średniowiecze jak w ma duże Berserk.Spoiler!|Takie gdzie nie ma pustych, a to człowiek jest największym potworem, który słucha się wszystkiego co mówią Ci wyżsi. Choć Ci wyżsi nieraz są przejęcia przez Apostołów, bo za mało im było mocy.
Pachnie mi to niochem strasznie
A to Daemon Souls nie działy się w stanach zjednoczonych?