Sekiro: Shadows Die Twice – Ubijanie bossa na 12-minutowym gameplayu [WIDEO]
![Sekiro: Shadows Die Twice – Ubijanie bossa na 12-minutowym gameplayu [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/1d9ce3f2-8b55-437d-9800-d818e0aded8a.jpeg)
Na zaprezentowanym fragmencie rozgrywki poza szeregowymi przeciwnikami możemy zobaczyć, jak wyglądać będą potyczki z bossami. Prowadzący prezentację developer przyznał, że gra będzie w dużej mierze nagradzała agresywną walkę, jednak zbyt ofensywne szarże okażą się fatalne w skutkach. Widać to już w pojedynku z pomniejszym bossem na początku zaprezentowanego poziomu. Wraz z udanymi atakami bohater „przedzierał się” przez gardę dowódcy oddziału samurajów, co było symbolizowane przez rozszerzający się pasek – po jego napełnieniu aktywowany została potężny atak, który niwelował możliwości obronne przeciwnika. Tyle tylko, że wróg również mógł przebić się przez naszą defensywę, szczególnie jeśli zagalopujemy się w atakach. Było to szczególnie widoczne przy kończącej gameplay walce z Przeklętą Mniszką, która bardzo szybko pokonała bohatera prowadzonego przez przedstawiciela FromSoftware.
Sekiro: Shadows Die Twice zadebiutuje na PC, PS4 i XBO 22 marca 2019 roku, natomiast w nadchodzącym numerze CD-Action 11/2018 (od wtorku w kioskach), znaleźć będziecie mogli wrażenia Papkina po obcowaniu z fragmentem gry podczas tegorocznego Gamescomu.
Czytaj dalej
7 odpowiedzi do “Sekiro: Shadows Die Twice – Ubijanie bossa na 12-minutowym gameplayu [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pssst. Jest nowy trailer Death Stranding… i Troy Baker na pokładzie 😉
Liczę na glicze ;3
Ten system walki wydaje mi się bez sensu. Wystarczy tylko spamować zwykły atak dopóki się nie przełamię przez gardę przeciwnika.
IMO za mało posoki leje się na ziemię i za mało jej tam zostaje.
@SHADOW00713 ataki muszą być wyprowadzone w odpowiednim momencie, jeśli wyprowadzisz je za szybko lub za wolno to Ty stracisz równowagę, a nie wróg. Co za tym idzie trzeba wyłapać odpowiedni rytm, zamiast spamować bez sensu. Dodatkowo dochodzą dwa rodzaje uników i kontr uniki oraz konieczność nauczenia się ataków przeciwników, bo każdy z nich ma inne temo ataków, a co za tym idzie gracz musi inaczej atakować by nie zostać wytrąconym z równowagi.
Jak nie będzie tak toporna jak Soulsy(chodzi głównie o Demon’s Souls) to z chęcią zagram.
Sekiro: Shadows Die Twice prezentuje się nieźle o ile nie będzie obniżenia jakości grafiki to może być dobrą grą nowej generacji, która na pewno przyćmi odświeżoną Onimusha w podobnych klimatach.