04.12.2011
Często komentowane 70 Komentarze

Słaby punkt w systemie antyużywkowym EA? Kody Online Pass tracą ważność! [UPDATE]

Słaby punkt w systemie antyużywkowym EA? Kody Online Pass tracą ważność! [UPDATE]
Electronic Arts jako pierwsze wprowadziło jednorazowy kod dołączany do nowych egzemplarzy gier, który po aktywowaniu daje dostęp m.in. do multiplayera, czy dodatków DLC. Miało być to idealnym systemem „antyużywkowym”. Okazuje się jednak, że klucz może wygasnąć, jeśli nie zostanie wykorzystany odpowiednio szybko.

Jeden z użytkowników forum NeoGAF donosi, że po kupieniu nowego egzemplarza Need for Speed: Hot Pursuit w wersji na PS3 (produkcji wydanej rok temu) nie mógł aktywować kodu Online Pass ponieważ otrzymywał komunikat, że jest błędny. Zaznaczył przy tym, że nie pomylił się podczas wpisywania klucza.

W utworzonym przez niego wątku wypowiedzieli się inni gracze mający ten sam problem. Jeden z nich zwrócił uwagę na to, że na ulotce z kodem jest informacja, iż ważność kodu może wygasnąć po roku, lub 18 miesiącach. Jak jednak odkryła redakcja serwisu Shacknews, w przypadku Need for Speed: Hot Pursuit takiej adnotacji nie ma.

Portal przeprowadził także trzy testy. W pierwszych dwóch próbowano wpisać kody Online Pass z nabytych niedawno kopii produkcji Criterion GamesMedal of Honor w wersji na PS3. Oba nie działały. Z kolei w trzecim czytelnik Shacknews sprawdził klucz z nowej kopii MMA na X360. Co prawda nie działał, ale gra pozwalała na swobodną zabawę w multi bez ograniczeń bez potrzeby aktywowania Online Pass.

Z podobnym problemem od października borykają się także użytkownicy oficjalnego forum Electronic Arts. Ponadto okazuje się, że kontakt z pomocą techniczną nie pomaga – co prawda przesyłają oni nowe klucze, ale one także są błędne.

[UPDATE]: W rozmowie z serwisem Joystiq przedstawiciele EA potwierdzili, że czasem ważność kodów Online Pass może wygasnąć, choć nie powinny. Na przykład klucz do Dragon Age’a II przestanie działać 31 marca 2012 roku. Nieważne kody można jednak pobrać lub uzyskać nowe za darmo.

70 odpowiedzi do “Słaby punkt w systemie antyużywkowym EA? Kody Online Pass tracą ważność! [UPDATE]”

  1. no i proszę, EA samo sobie klientów odbiera. A to przez Origin, a to przez wysyłanie niedziałających kluczy…

  2. Pogratulować nietrafionego pomysłu.

  3. I jak tu kupować gry EA? Sami strzelają sobie w stopy.

  4. @Vantage – aż takich cudów Activision nie robi. Poza tym EA zawsze było „lepsze” od Acti. Wystarczy spojrzeć na wszystkie sportówki, The Sims, gry na komórki i F2P.

  5. Haters gonna hate. Teraz od jakiegoś czasu wraca moda na hejtowanie EA. Tyle to już problemów było wymienianych. Oczywiście przez kogo? Przez nikogo innego a tylko naczelnego fanboja coda czyli Piotrka! Ciekawe, że ja nie mam tych wszystkich problemów (i przypuszczam, że w sumie niewiele osób na świecie, a podobne śmieci można wyłuskać na każdą firmę i zaprosić do hejtowania). No, ale jest nowa moda – jest trendy. Nadaję hasło i zapraszam: Come’on – let’s hate EA some more!**tylko dzieci coda, neostrady

  6. @Errator Wiesz, EA, podobnie jak Ubisoft, ciężko pracuje na to, aby gracze mieli raczej negatywne zdanie o firmie. Baniaki na gry razem z banami na forum, Origin będący jednym dużym spyware, etc. I żeby to zauważyć, nie trzeba być wcale fanem CoDa (który, nawiasem mówiąc, skończył się na części 4, od tamtego czasu dostajemy wyłącznie mappacki) ani „dzieckiem neostrady”. Ja tam poczułem się lekko urażony, mógłbyś przeprosić.

  7. @Errator – nikt tutaj nie broni Activision, ale trzeba przyznać, że EA jak nikt ma wywalone w graczy. Przez jakiś czas wydawało się, że „elektronicy” się zmienili, ale tak to już jest z dużymi korporacjami. Nie są w stanie na długo podtrzymać wizerunku firmy przyjaznej graczom. Są albo zbyt chciwi albo zbyt nieudolni (a może jedno i drugie).

  8. Po iście wspaniałej instalacji BF3 postanowiłem, że nigdy więcej nie kupię od nich żadnej gry. Poza tym ich gry są jak dla mnie nie warte uwagi: |- co roku patch do Fify w cenie pełnej wersji|- Dragon Age się zepsuł po jedynce|- Mass Effect nie podoba mi się|- Battlefieldy BC2,3 i Heroes starczą mi jeszcze na długo, więc nowy mnie nie interesuję|Kiedyś ich lubiłem, a teraz nienawidzę. Ileż to E. Art$$ wpadek zaliczyło: DA:O nie dało się zainstalować po polsku bo plików brakowało

  9. Pzy BF 3 nie można było pograć w dniu premiery, bo serwery wywaliło i nie dało się aktywować, BC2 i BF3 zabugowane, bo gonili z datą premiery. Ach pieniądze.

  10. @Errator, az sie normalnie zalogowalem zeby ci odpisac. Piotrek66 fanbojem coda? Prosze cie, kto pisal tydzien przed premiera bfa i tydzien po, 3 newsy dziennie o nim?

  11. Czyżby w tym roku EA dostało statuetkę za największy fail roku? Naprawdę o ile Sony było atakowane przez hakerów to EA sama sobie strzela w stopę.

  12. Ok to powiem inaczej. Hejt jest na to co mówią redaktorzy. W necie mówią: jest hejt na EA to jest na EA. Potem nie ma hejta na EA a potem jest na Acti a teraz znów jest na EA. A wszystko to wykorzystywanie małych móżdżków ludzi bez własnego zdania. Nikt się nie odważa sprzeciwiać opinii wszech-redaktora i fali jego owieczek które liżą każdą jego opinię i wychwalają w niebiosa. Jak patrzę się na to, że ludzie pozwalają sobie wmawiać każdą pierdołę to nie dziwię się, że wciskają sobie shitowe gry.

  13. @Errator – żeby była jasność – nie jestem fanbojem CoDa. Grałem tylko w „czwórkę”, a i tak – ze względu na chaotyczność – niewiele z niej pamiętam. Podobnie sprawa ma się z Battlefieldem. Po prostu – jest to ważna informacja dla graczy, dlatego o tym piszę, specjalnie nie „hejtując” EA. Swoją drogą – to właśnie im bardziej kibicuję niż Activision. 😉

  14. @Errator „wróciła moda na hejtowanie EA” Jak widzę takie posty to mam wrażenie że EA wysyła pracowników do obrony swoich gier.

  15. Jak już żaden superredaktorzyna nie wyciąga grzeszków innych firm to te inne firmy są kochane. Jedyne co trafnie opisuje tą sytuacje to III Rzesza i miliony którym jeden gościu nawtykał bzdur do główek. Teraz dzieje się dokładnie tak samo. Od dawna wiedziałem, że mass media to zazwyczaj kłamią a ludzie się na to kupują, ale to nie umniejsza mojego żalu. Bo niby wszystko się stacza i jest coraz, ale to wynika samych zainteresowanych tylko i wyłącznie. Wydawcy po prostu dają wam to na co zasługujecie.

  16. @Errator (Nic więcej nie mogę napisać bo tarzam się ze śmiechu)

  17. A ja nie kibicuję nikomu. Poza zdrowym rozsądkiem. Kiedyś nie istniały mass media i ludzie wykazywali się wyższym IQ. Teraz mass media wytworzyły mass laziness i mass idiotism. Bo ludziom nie chce się samemu przeanalizować sytuacji i poszukać argumentów. Dostają gotową, przetrawioną papkę z internetu/TV i są happy. Przykładowo EA i Orgin to jeden wielki shit a Steam I Valve to <3. Ale argumenty temu przeczące to już nikomu do głowi nie przyjdą. Albo przeszłość się nie przypomni gdy Steam był w wieku Origina

  18. Tylko wątpie aby steam szpiegował swoich użytkowników 😉 Mass Media istniały zawsze (tylko nie było internetu)

  19. @Errator to porównanie z trzecią rzeszą jest bardziej niż śmieszne, a raczej żałosne. Lepiej się nie wypowiadać na tematy na które nie ma się pojęcia, albo ma bardzo małe.

  20. @FishY A ja wątpię byś w swoim lenistwie i IQ banana bez skórki wybadał dokładnie sprawę, poza radosnym niczym twój awatar, strawieniem gotowej papki serwowanej w newsach. Jesteś świetnym przykładem mass – wydawania się, wątpienia, sądzenia i opiniowania bez wiedzy i przemyślenia. Bez rozumu. Co z tego, że Steam od milionów ludzi zbiera dokładnie tyle samo informacji (czyli maksymalną ilość w granicach prawa). Ale, że (zresztą słusznie) żaden znany redaktor o tym nie napisze to już to nie jest szpiegostwo.

  21. Paindemonium 4 grudnia 2011 o 10:42

    Oooo Leee Oleole oooleeee Je…ć EA, Je…ć EA!

  22. @Aramustafa Jest śmieszne dla ludzi którzy nie mają pojęcia o czym mówię jak ty. Także pogrążaj się dalej. A sytuacja jest analogiczna. I zapewne Goebbels byłby dumny z tego jak dziś się „steruje” opinią publiczną. Choć sam robił to mistrzowsko.

  23. Przepraszam bardzo… Jeśli kupię w takim razie używaną grę na PS3 i napiszę do EA, że mój kod nie działa, to dostanę nowy kod? xS

  24. faktycznie przykład Erratora z 3 rzeszą trochę na wyrost, ale suma sumarum dobrze gada, po za tym Aramustafa, jak by ludzie wypowiadali się tylko na tematy o których „mają” pojęcie i wiedzę to to forum by nie miało prawa bytu, albo poprostu świeciło by pustkami… a tak btw to wytykanie komuś niewiedzy samemu mając mierne pojęcie o czym się mówi, to jest dopiero śmieszne

  25. Errator: aby trochę nie przesadzasz? Czy opisanie faktu jest zaraz „hejtowaniem”? To co ? EA daje ciała, ale nie piszmy o tym żeby im nie było przykro? |Pogratulować „politycznej poprawności”

  26. @Sveniu Musisz oczywiście dać stary kod. Oni sprawdzą czy faktycznie się przeterminował i nie był nigdy użyty. Jak tak to wyślą, nowy działający. Nie mają wyjścia. No chyba, że chcą konfliktu z prawem za sprzedaż nie w pełni wartościowego produktu.

  27. @Mckov Nie no można pisać. Ale fajnie by było by to było obiektywne a więc nie tylko grzeszki EA, Acti i Ubisoftu były prezentowane publicznie. Przecież mamy wojnę i to jest oczywiste. Nikt nie zapyta: Kto na tym korzysta a kto traci? Wszyscy się skupiają tylko na tym a cała reszta wydawców nie zaangażowanych się mimowolnie „wybiela”. Tak kiedyś się wybieliło EA jak się ludzie dzięki mediom skupiły na Activision. I EA miało kredyt na wprowadzanie niewygodnych zmian. … CDN

  28. @Mckov & ALL cd… Blizzard mimo bycia partnerem Acti był trochę z boku i to wykorzystał wprowadzając niefajne rozwiązania do np Diablo 3. Wychwalajcie dalej Valve a dużo wody w Wiśle nie upłynie nim oni wykorzystają wasz hejt na konkurencję do dobrania wam się do portfeli jak to było z L4D2 czy wtórnym zarabianiem na TF2 czy operacji $ = Euro. To korporacje sterują mass mediami i opinią publiczną. I jak widać doskonale robicie to czego od was oczekują. Nie myślicie, nie analizujecie, nie zastanawiacie się.

  29. Errator ale na tym polega rynek, oni mają w swoich siedzibach tony analityków, specjalistów, i doktórów którzy mają zadbać o takie coś, produkt ma się sprzedać, reklama przyciągnąć a firma zarabiać, Ty poprostu podałeś dokładna definicję rynku, to nie spisek przeciwko graczom :3

  30. @Nhilus Wiem wiem, że to nie spisek. Ale może jakby ludzie więcej myśleli to z godnie z kapitalistycznym rynkiem który musi się dostosować do klientów dostawalibyśmy bardziej przemyślane produkty i rozwiązania a nie coś czego jedynym celem jest wykorzystanie naiwności do zrobienia jak największej kasy. No, pewnie jestem zbytnim optymistą jeśli liczę, że kiedykolwiek tak się stanie. Przynajmniej za mojego życia.

  31. Yeah spisek czekałem na to, przecież to oczywiste że to Valve wywołuje hejt na EA żeby zarabiać kasę, a nie durne zabezpieczenia które EA wrzuca do każdej wydanej przez siebie gry.|@Nhilus ta niestety nie wiem jakie macie pojęcie o III rzeszy (od 12 lat mieszkam za granicą tylko do podstawówki chodziłem w Polsce, później mieszkałem 2 lata w Anglii, a następnie w Niemczech) trochę wiem na ten temat, więc proszę Cię nie ubliżaj komuś kogo nie znasz. A te porównanie nie jest na wyrost tylko nie ma sensu.

  32. No dokładnie Errator, tu masz 100% racji, no niestety jest w tym trochę manipulacji bo faktycznie to rynek powinien starać się dostosować do wymogów konsumenta, ale jak widzisz dzięki niewidocznej ręcę manipulacji jest odrotnie, to rynek dostosowuje sobie konsumenta do swojego profilu 😀 nawet to zabawne, ale tak przypomniało mi się jak Korwin Mikke powiedział o demokracji, że jej nie rozumie bo jak może wygrywać wiekszość, jeśli na świecie jest więcej idiotów od ludzi myślących, a rynek z tego korzysta :3

  33. Mnie ten cały Origin zraził już na samym początku swego istnienia do siebie jak i do całej tej elektrycznej |dystrybucji gdy 'przedawnił’ mi się klucz do DA: Początek z dodatkiem. Widzę, że dalej maja takie problemy, ale teraz to przynajmniej próbują wymieniać klucze 😛

  34. To niby jak mamy się o tym wszystkim dowiadywać, jak nie przez, niby takie zmanipulowane, media? Miałem się zatrudnić w Team Bondi, by szpiegować tam szefostwo? Muszę śledzić tweetery i facebooki wszystkich developerów w branży by znaleźć jakieś kompromitujące wpisy? Od tego są wszelkiego rodzaju serwisy informacyjne, bym sam tego nie musiał szukać. A narzekania są na wszystkich – wspomniane już Team Bondi, głupie wypowiedzi w sprawie I Am Alive czy ostatnie wybryki EA. A że tych ostatnich jest ostatnio

  35. @Errator – wiesz co? Jesteś śmieszny.

  36. zdecydowanie najwięcej, to już wina samego Electronic Arts, nie mediów.

  37. Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Jak już się bawią w te Onlie Pass to kupuje grę loguje się na ich stronę podaję jakiś tam numer z płytki lub kartki i dostaje Online PAss do wykorzystania przez rok dwa. Ładne bez mózgi pracują w EA ktoś kupi grę po roku i jest uważany że ma ją z używek.

  38. @ Errator| Żałosne. Porównujesz rządy prowadzone strachem i krwią do fanbojstwa jakiejś głupiej nic nie znaczącej gry? Lepiej idź poirównywać jednorożce i kalafiory.

  39. Kupuję książkę, mogę ją odsprzedać komu chcę, kupię samochód, film, mebel.. odsprzedam komu chcę, CZEMU nie miałbym odsprzedać komuś gry komputerowej ? Bo producenci chcą się więcej nachapać ? Okraść dodatkową osobę ? Albo wytłumaczą to sposobem walki z piractwem.. Ehh.

  40. @Errator i inni| Ja nie mogę, przestańcie nawijać o tym szpiegostwu stem’a i innych. Do Waszej wiadomości:|- na mocy Patriot Act Micro$hit, Google, Amazon i inni, mają OBOWIĄZEK dostarczyć DOWOLNE dane rządowi USA, jeśli on tego zachce|- T-mobile, AT&T, Huawei, HTC, Apple, Szaj$ung i milion innych zbiera KAŻDE wciśnięcie klawisza, KAŻDE przesłane dane, i je gromadzi|- za plecami „demokratycznego” pańśtwa Polski, prowadzone są rozmowy o filtrowaniu danych, oraz przesyłaniu wszystkiego co się przez łącza

    //Nie przeklinamy. -Alaknár//

  41. Nie ogarniam. Tzn. że np. jeśli kupię Dragon Age II 1 kwietnia, to będę musiał pisać do obsługi technicznej EA, aby przysłali mi kod, który sami, nie wiadomo po co, wygasili?

  42. @tomsto100 |oglądaj więcej filmów o teoriach spiskowych 😉 chociaż w mojej opinii to się leczy już.

  43. Pomysł był prawie dobry i opłacał się graczom, więc coś było nie tak. Teraz już wszystko jasne.|@Skydevil – Patriot Act to fakt, było o tym głośno (choć nie w polskich mediach, tutaj mało kto o tym wie i się przejmuje). Reszta to już faktycznie, teorie spiskowe.

  44. @Sergi Jak takie coś może się opłacać graczom? Znowu jakieś uwierzytelnienia przez internet, trzeba się wiązać z Originem, a o tych wspaniałych profitach dla graczy kupujących gry z drugiej ręki już nie wspomnę. Rynek gier używanych jakoś nie był wcześniej problemem, ale teraz jak mamy „kryzys” to kasę jakoś trzepać trza…

  45. znowu te powtórzenia…

  46. Tia, a kody do DA:O na PS3 działają nadal, chociaż są już „przeterminowane” 😀

  47. Kupiłem tylko BF3 z nowych gier od EA i żadnej innej nie kupiłem i nie kupie. :]

  48. @Sokar – Było to o tyle lepsze, że jak kupowałeś używaną grę to mogłeś nie płacić za multi (co, jak się zastanowić, wspierało rynek gier używanych). Za to pierwszy właściciel choć za multi zapłacił, a single sprzedał (kod wykorzystał, ale płytki nie ma) to nie mógł z tego drugiego korzystać.|Mówię o samym online pass, bez originów i innych pierdół.

  49. Drugie zdanie przeczy mojej teorii, ale pomysł i tak nie wydawał mi się taki zły jak niektóre, które ostatnio są wymyślane.

  50. @Sergi No dobrze, ale nie wiem jak dla ciebie, bo dla mnie multi i singiel to jedna i ta sama gra. Nie rozumiem jak można te dwie rzeczy dzielić [(poza rodzajem rozgrywki)no dobra, może w niektórych grach to tak działa z racji na metodę uwierzytelnień]. Jeżeli sprzedaję grę to sprzedaję ją całą, nie ma przecież osobnej tabeli zysków z multi i osobne z singla.

Dodaj komentarz