Smite: Do gry dołącza Cu Chulainn [WIDEO]
Stanie u boku Morrigan i Cernunnosa jako reprezentant panteonu celtyckiego.
Oto czego należy się po nim spodziewać:
Pasek many Cu Chulainna działa nieco inaczej niż u innych bogów. Jego całkowita ilość many ograniczona jest do 100 pkt. i regeneruje się wyłącznie o 25 pkt. many. Stosowanie umiejętności, podstawowe ataki i obrażenia zadawane Cu Chulainnowi lub jego sprzymierzeńcom pozwalają mu zebrać manę. Jeśli ma powyżej 85 pkt. many przez 3 sekundy, wchodzi w tryb Berserkera. Jako Berserker, Cu Chulainn zyskuje moc i zwiększoną maksymalną ilość pkt. zdrowia, a także inny zestaw umiejętności.
Włócznia z zadziorami / Uderzenie w ziemię
Cu Chulainn zadaje cios włócznią, rażąc wszystkich wrogów znajdujących się przed nim. Każde udane trafienie wroga przywraca mu 6 pkt. many (maks. 18). Zadziory włóczni utykają w skórze wrogów i przez 4s. zmniejszają otrzymywane przez nich leczenie. W formie Berserkera, Cu Chulainn zadaje podobny cios raniąc i unieruchamiając wszystkich wrogów znajdujących się przed nim.
Cu Chulainn uspokaja się i pozbywa się nagromadzonego gniewu, zwiększając jego szybkość ruchu i zużywając jego manę. Co 0,5s, wszyscy wrogowie w zasięgu działania umiejętności otrzymują obrażenia.
Cu Chulainn skacze w kierunku swojego celu i uderza swoją włócznią we wrogów znajdujących się przed i wokół niego. Każde udane trafienie wroga przywraca mu 6 pkt. many (maks. 18). W formie Berserkera, Cu Chulainn rzuca się do przodu, raniąc i pchając wrogów razem z nim.
Cu Chulainn kręci młyńce swoją włócznią, zadając wrogom obrażenia i wyrzucając ich w górę. Każde udane trafienie wroga przywraca mu 12 pkt. many (maks. 36). W formie Berserkera, Cu Chulainn wydaje przeraźliwy ryk, raniąc wszystkich wrogów w zasięgu i wprowadzając ich w stan drżenia.
Czytaj dalej
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.