12.08.2015
29
Sniper: Ghost Warrior 3 będzie miał 40 milionów złotych budżetu
Marek Tymiński, szef CI Games wyjawił dziś, ile jego firma zainwestuje w trzeciego Snajpera. Wspomniane w tytule 40 milionów to jednak nie wszystko - minimum 15 milionów zostanie wydane na marketing. Wygląda na to, że seria prężnie się rozwija - dostaliśmy też zapewnienie, że prace nad trzecią częścią idą bardzo dobrze.
Premiera w drugim kwartale 2016 roku, budżet gry w wysokości 40 milionów, od 15 do 17 milionów wydanych na marketing (z możliwością wyłożenia dodatkowych, znacznie większych środków) – tak Tymiński przedstawia swoje plany na Sniper: Ghost Warrior 3. Jego firma zamierza samodzielnie wydać grę w Stanach Zjednoczonych, by nie dzielić się marżą z dystrybutorem. Szef CI na zakończenie swoich oświadczeń dodał:
Termin drugiego kwartału, jako premiery, nie jest zagrożony. Jesteśmy dość mocno zaawansowani w produkcji, grę tworzy około 80-osobowy zespół w Polsce, większy zespół jest wśród partnerów, większość prac outsourcingowych zakończy się z końcem tego roku. Długość gry to kilkanaście godzin.
Chyba zapominają, że jeśli będzie fabuła do du.py to nawet jak włożą w tą grę ok. 25 mln to ona się nie sprzeda, oby nie popełnili tych samych błędów co przy poprzednich częściach.
Kumpel dobrze mi mówił gdy grał w DWójkę. Super gra ale powinni dać COOpa jako Sniper i spoter 🙂 Hit murowany.
„Długość gry to kilkanaście godzin” Jeśli lubisz długo campić 😛
Phi ta seria to kaszanka i nie wierze ze 3 bedzie dobra gra…ale obym sie mylil.
@Victarion, wiele studiów początkowo zaczynało od kaszan. Budżet to ważny czynnik, a widać że ludzie z CI czegoś się uczą powoli. Lords of the Fallen miało spory sukces. Alien Rage, Enemy Front czy Sniper 2 to też nie były złe gry. A gdzie do ich początków – Mortyr, Terrorist Takedown, Code of Honor? Postęp kosmiczny. Czuję, że właśnie Sniper 3 może się okazać kamieniem milowym, i dać prawdziwy, światowy sukces temu studiu.
@white44wolf – twoim zdaniem tetris też potrzebuje kilku twistów fabularnym by być dobrą grą?
K4cz0r Enemy front Dobrą grą?? Ta jasne. Co do Lords of the Fllen się zgodzę ale Enemy front był kiepski.
@Dives – Mistrz porównania. No to skoro Tetris nie potrzebuje twistów fabularnych to Wiedźmin 3, Mass Effecty i wiele innych gier także ich nie potrzebują, jeśliby się kierować twoją logiką albo raczej jej brakiem.
fanboypfsow – grałeś w Enemy Front? Nie wydaje mi się, a jeśli się mylę to podaj proszę z WŁASNEGO doświadczenia co było z nim nie tak? Bo jak dla mnie gra była na poziomie klasycznych fps’ów jak Call of Duty 1 czy Medal of Honor:AA! Nie uświadczyłem również żadnych błędów psujących rozgrywkę!
@fanboyfpsow|Enemy Front był akurat dobry jako typowy cliché FPS. A jak wiadomo jedynie CoD ma monopol na bycie cliché i dostawanie 11/10 od IGN, wszystkie inne gry zostaną zjechane przez recenzentów bo za mało w kieszeń poszło.
Dokładnie! Nie był to żaden przełom w grach. A jeśli komuś gry w stylu CoDopodobnym się nie znudziły, ale już trochę krystaliczna bohaterszczyzna Amerykanów ich męczyła, to zwłaszcza dla Polaków wybór Enemy Front był oczywisty.|Na steam umieściłem po polsku pozytywną recenzję Enemy Front i z 38 osób 95% wyraziło dla niej aprobatę, jedna osoba uznała ją nawet za zabawną 🙂 |Ja kupiłem w dniu premiery i żałuje wydanych 60 złotych- to zabawa właśnie za taką sumę.
Errata – Miało być oczywiście że „nie żałuje” zakupu w dniu premiery! Niestety nie mogłem poprawić wpisu 🙁
@Eastclintwood a wiesz że grałem? i prawie wszystko mi się w niej nie podobało. Zacznę od Grafiki gra niby na Cry engine była robiona a wyglądała gorzej niż crysis 2 pomału kompletnie nie wykorzystany potencjał silnika Mechanika gry nudna Fabuła też kiepska gra niby o Powstaniu Warszaskim a sterujemy jakimś Amerykańskim Dziennikarzem który jakoś zadziwiająco dobrze zna Polski dźwięki broni tragiczne jak byś strzelał maszyną do szycia a nie karabinem gorzej jest tylko w Codach ale już taki Wolf the new
Fakt rozgrywka codo podobna ale już w Codach jest ciekawiej jeśli o Akcję chodzi AI przeciwników można porównać do Inteligencij mrówki ale to standard w tego typu grach. Fabuła dla mnie nijaka i nie ciekawa. Skaczemy po różnych miejscach ale nie wiadomo czemu to już w takim Codzie BO 1 czy AW jest więcej sensu. Dubbing oczywiście tragiczny o multi się nie wypowiadam bo nawet nie tykałem ale zapewne nic nadzwyczajnego. Sytuację ratuje cena że nie była zbyt wygurowana. Do plusów można zaliczyć prawdziwe wątki
Historyczne w Powstaniu Dość dobre modele broni i w miarę niską cenę ale niestety gry nawet nie ukończyłem bo taka nudna i kiepska dla mnie była.
Tak szczerze powiedziawszy to niektóre gry mające większy budżet dawały plamy po premierze. Ja mam nadzieję że budżet jakim studio dysponuje na stworzenie gry jest wystarczający abyśmy otrzymali produkt kompletny i taki, który będzie sprawiał przyjemność. Przecież o to chodzi że gra ma być dla mnie fajna. Ja trzymam kciuki za Snipera i mam nadzieję że się nie zawiodę bo póki co zapowiada się ciekawy tytuł. Pożyjemy zobaczymy.
Napisałem wyraźnie – być może Enemy Front nie było grą wybitną jak niektóre CoD’y, czy Battlefield, a nawet zjechane najnowsze dwie częsci Medal of Honor były lepsze……jednak przy poprzednich „dziełach” CI – Terrorist Takedown, Code of Honor, Mortyr – Enemy Front jest dla nich osiągnięciem pod każdym względem (jakości fabuły, głebi postaci, jakości grafiki, gameplayu, optymalizacji).
CI po prostu robi powolne małe kroczki, i z czasem mogą naprawdę dobre gry robić. Nie na poziomie epickości DZIEŁ BioWare, Valve czy DICE, jednak przyzwoite, które będzie można z czystym sumieniem polecić.
za dużo na reklamę mogli by dać zarobić ludziom co tworzą grę w postaci premii za nowacje zza dobra prace za jakość a tak boje się ze będzie [beeep] bynajmniej wideo mnie nie przekonuje
@arek1976, Ty chyba nie masz pojęcia ile oni i tak zarabiają… 😉 (psst…tak minimum z 7-8 koła młodszy programista/designer/grafik z pewnością) Poza tym…tworzenie gier? Co może być bardziej motywujące? 🙂
W moim szarym Olsztynie, w małej firmie IT taki młodszy programista świeżo po inżynierce ma 2 tysiące na rękę. W przeciętnej, małej firmie zaznaczam. To giełdowa marka, jedna z największych w branży w Polsce…? 😛 W zwykłym banku taki programista w Warszawie czy Krakowie ma ok. 5 tysięcy……….
@arek1976 Tiaa ta jakby w innych studiach było lepiej. Beż dobrej reklamy nie sprzedać tytułu AAA.
Ten motyw z wydawaniem w stanach na własną rękę tej gry to ciekawa zagrywka, ryzykująca strasznie, ale wydają sporą kasę na marketing, więc czemu mieliby nie ryzykować. co do samej gry, na razie zapowiada się ciekawie, dużo fajnych rozwiązań dużo elementów otwartych dla gracza, wydaje się że będzie to całkiem dynamiczna gra. Oby tylko nie przejechali się na tej zagrywce z namco bandai, bo jak stracą kasę na dobrym tytule to bedzie szkoda ewentualnych kontynuacji, a seria robi się ciekawa.
@hardzoneJax Myślę, że poradzą sobie na własną rękę w USA. CI Games mocno przycisnęli temat i teraz nie popuszczą. 40 mln to nie w kij dmuchał. Fakt, CD Projekt walnął jeśli się nie mylę ponad 2 razy tyle na Wiedźmina 3, ale zwróćmy uwagę na to, że tamten tytuł był jednym z najbardziej wyczekiwanych na świecie przez łądnych kilka lat, kiedy robiono szum wokół niego. Trochę szkoda Namco, ale spooko – ja jestem spokojny. A kontynuacje? Zobaczmy najpierw finalną wersję SGW3, ale też mi się marzą 😛
fanboyfpsow – Grałeś? Ale chyba jakoś drugim okiem w telewizor czy gdzieś indziej patrzyłeś, bowiem na początku było wspomniane że Polska to ojczyzna matki bohatera, więc dobra znajomość przez niego polszczyzny chyba już nie dziwi?|Wszystkie te wady to czepianie się dla zasady, jak niby engine nie został wykorzystany to tylko subiektywne „nie podoba mi się bo westernerzy tego nie lubią”.|W Wolfestein:OB bohater niby nie umie paru słów po niemiecku sklecić, a wszystkie rozmowy Niemców jednak rozumie 😛
@judas666 – wątpię by z budżetem 40 melonów ktoś normalny ryzykowałby bez odpowiedniego rozpoznania, To wręcz nieprawdopodobne.Namco nie masz co żałowac – odbiją sobie na luzaku. o kontynuacjach to jeszcze szkoda gadac, skoro za ponad pól roku dopiero poznamy całą trójkę. A że dobra, to najbardziej mnie przekonuje, ze spośró graczy na gamescomie którzy pograli w SGW3 98 (!) procent twierdzi, że chętnie zagra w produkt finalny. Niezły wynik, nie?
@sapiens grałem na własnym komputerze i nie czepiam się dla zasady tylko takie są moje odczucia z danej gry i opinij o niej nie zmienię. Dla mnie to tak samo kiepska gra jak COH czy Sniper ghost warrior 1. Jedynymi zaletami są cena adekwatna do jakości i wątki Historyczne reszta dla mnie jest słaba i tyle.
Co do Usprawiedliwiania że matka Głównego Bohatera jest Polką to dla mnie za mało. Bochater nie musi znać biegle znać Polskiego a w Wolfie nie jest nigdzie powiedziane że Blaskowicz rozumie każde słowo po Niemiecku. Oczywiście że Cry enginie nie jest w pełni wykorzystany. Ten silnik stać na o wiele wiele więcej niż jest pokazane w Grze Przykłady: Crysis 3 Ryse son of rome Crysis 2.
@Mawee – nie istnieje taki budżet ( z tych niemałych) którym dysponując nie można dać ciała na maksa:) Serio. Tu moim zdaniem jednak ta klątwa nie zadziała, bo jeśli ze średniej jakości jedynki i szczególnie dwójki firma wyciągnęła spory szmal, to moim zdaniem teraz będzie jeszcze lepiej pod względem biznesowym. Szczególnie, ze jedyna pojawiająca się krytyka nowego rozdania to trąci czepialstwem zwykłym, a powazne recenzje są w stu prawie procentach pozytywne.