2
16.08.2023, 14:15Lektura na 2 minuty

Sobowtór Sapkowskiego uczy grać w Holstina. Polski survival horror z ciekawym easter eggiem

Oczywiście studio odpowiedzialne za grę nie powiedziało wprost, że chodzi o twórcę „Wiedźmina”.


Krzysztof „Gwint” Jackowski

Kto z was lubi samouczki? Zakładam, że w większości przypadków odpowiedzi będą negatywne. Wypadałoby więc sprawić, że wprowadzenie do gry będzie w jakimś stopniu interesujące i zapadnie nam w pamięć. Co możemy zrobić? Scalić naukę z elementami świata, aby była immersyjna? A może jak Deadpool, przebić czwartą ścianę i nabijać się z tego typu elementów? Studio Sonka wpadło na inny, o wiele ciekawszy pomysł.

Holstin jest przygodówką w klimatach survival horroru, która została osadzona w polskim miasteczku lat dziewięćdziesiątych. Twórcy gry pochwalili się niedawno na Twitterze dwuminutowym fragmentem samouczka, który ma pomóc nam zapoznać się z produkcją oraz poczuć trochę jej klimatu. No i spytacie co w tym takiego niezwykłego?

Urywek zyskuje naszą uwagę za sprawą postaci, która jest mentorem. Nazywa się on Przemysław Wodnik i wprowadza nas dość osobliwie do świata Holstina oraz do mechanik, które będą nam towarzyszyć przez całą rozgrywkę. Spójrzcie teraz na portret obrazujący tę postać. Nietrudno skojarzyć go sobie z osobą Andrzeja Sapkowskiego, autora „Wiedźmina”.

holstin tutorial

Postać pana Wodnika od razu poruszyła społeczność, która przyjęła go jako swojego ulubieńca. Co ciekawe, głosu bohaterowi użyczył Włodzimierz Press, aktor znany między innymi z „Czterech pancernych i psa” oraz licznych dubbingów seriali, filmów oraz gier wideo.

Jeśli mam być szczery, to postać mentora wprowadzającego nas do Holstina zdobyła moje serce w ciągu tych dwóch minut, jakie trzeba poświęcić na obejrzenie materiału. Poczucie humoru, połączone z głosem Włodzimierza Pressa, jest niesamowicie klimatyczne, a przede wszystkim spełnia swoją podstawową funkcję, czyli tłumaczy, jak skonstruowane są mechaniki gry. 


Redaktor
Krzysztof „Gwint” Jackowski

Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.

Profil
Wpisów837

Obserwujących4

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze