[Sonda] Czy mamy zrezygnować z ocen cząstkowych?
![[Sonda] Czy mamy zrezygnować z ocen cząstkowych?](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/a8ae3f71-9108-49ca-9f51-b7c4abf4651f.jpeg)
Oceny cząstkowe pojawiły się w piśmie wiele, wiele lat temu, kiedy branża wyglądała jeszcze zupełnie inaczej. 10 lat temu czekało się na sequele ulubionych serii nie tyle ze względu na kontynuację fabuły, ale też licząc na zdecydowanie poprawioną oprawę graficzną. W czasach, gdy gry 3D tak naprawdę dopiero zaczynały stawiać pierwsze odważniejsze kroki, a zwykłe wygładzanie tekstur potrafiło wzbudzić entuzjazm, ocenianie osobno grafiki miało sens.
Dziś według nas już mija się ono z celem. Za każdym razem podczas wystawiania ocen w recenzjach mamy problem. Czy ten dwuwymiarowy, pixelartowy, czarno-biały indyk zasługuje na ocenę wideo 9 (bo zamysł artystyczny, bo elegancja, bo konsekwencja), czy raczej na 2 (bo szpetne to, bo dziecko w Paincie by to narysowało, bo animacje są szczątkowe). Z audio jest podobnie. Jeśli gra wybija się w jakąś stronę (ma strasznie słaby dubbing albo piękną muzykę), to o tym piszemy w tekście. Jeśli jednak jest solidnie zrealizowanym średniakiem, to po co w ogóle wystawiać tę ocenę?
Nota za grywalność jest w gruncie rzeczy prawie zawsze ta sama, co ocena główna. Bo na nic piękna grafika i cudowny dźwięk, jeśli nie da się w to grać.
Przedyskutowaliśmy więc sprawę w redakcji i uznaliśmy, że najchętniej wyrzucilibyśmy wszystkie oceny cząstkowe, zostawiając tylko główną. Nie chcemy jednak robić tego wbrew wam, dlatego bardzo prosimy o wasze przemyślenia – czy mamy rację, czy jednak lepiej zostawić metryczkę taką, jaka jest? Prosimy o głosowanie w ankiecie i uwagi pod newsem, na forum oraz na naszym profilu na Facebooku. Wszystkie opinie weźmiemy pod uwagę.
Czytaj dalej
-
Megabonk cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Już ponad milion graczy...
-
Ponad 2 miliardy zombiaków umarło ponownie w Dying Light: The...
-
Europa Universalis 5 całkowicie zmienia sposób prowadzenia wojen. Twórcy...
-
Hollow Knight: Silksong ukończony na saksofonie. Nie musieliśmy długo czekać na sfinalizowanie...
212 odpowiedzi do “[Sonda] Czy mamy zrezygnować z ocen cząstkowych?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Drogie CDA, przez całe lata nic nikomu nie przeszkadzało do czasu kiedy internet stał się powszechnie dostępny, nagle mamy tysiące krytyków którym nic się nie podoba. NIC NIE ZMIENIAJCIE. Nie przejmujcie się zakompleksionymi dziećmi !
Na pewno nie rezygnowac. Moze co najwyzej zmienic skale, np audio w skali wyciszone na maxa/nie przeszkadza/orgazm w uszach, grafika nic nie widać/przejrzysta/super sprawa i w grywalnosci nuda/da sie grac/nie da sie przestac grac. |I moze nawet warto dorzucic fabule, zwlaszcza ze teraz wychodzi coraz wiecej interaktywnych filmow… |Bo takie The Walking Dead czy To The Moon – jak sie nie oglada tych cutscenek i dialogow – to jest to straszna nuda.
Ja i tak nigdy nie patrzę na cząstkowe. Jak dla mnie może być tylko ocena główna, plusy i minusy. Ewentualnie można zastąpić grywalność/audio/wideo czymś innym 🙂
Sam nie zwracam uwagi na oceny cząstkowe(nawet całościowymi rzadko się przejmuję), ale nie widzę powodu żeby je usuwać. Jak komuś się one nie podobają to po prostu je zlewa, a zawsze znajdzie się kilka osób, którym dzięki tym oceną artykuł wyda się „pełniejszy” 😉
Wywalić wszystkie oceny i zastąpić notką czy warto (w odczuciu autora) wydać „x” PLN za daną grę
Zlikwidować i wstawić tabelki podsumowujące audio i wideo. Ostatnio czytam recenzje AC 4:BF, audio dostaje ocenę 8 ale nic mi to nie mówi prócz tego że jest na wysokim poziomie bo w recenzji nie było ani jednej wzmianki o muzyce, szantach czy głosie Edwarda a te elementy są świetnie zrobione i niesamowicie budują klimat. A to nie pierwszy raz kiedy w recenzji nie było nic o audio tylko sucha ocena.
Nigdy nie zwracałem uwagi na szczątkowe oceny i wg mnie są one w dzisiejszych czasach zbędne. Zaoszczędzony w ten sposób czas (na moje oko głowienie się nad nimi musi być naprawdę męczące i czasochłonne) lepiej poświęcić na dopracowanie samego tekstu aby był jeszcze lepszy.
Dla mnie ważna jest oprawa audiowizualna i dlatego jakaś ocena tego musi być.
Zawsze będę gorliwym obrońcą oceny głównej, ale spokojnie można zrezygnować z ocen cząstkowych. Recenzja + główna + plusy i mnusy = wystarczy. Lepszym rozwiązaniem niż oceny czątkowe są chociażby oddzielne „boxy” na audio czy wideo, jeśli dana właściwość wymaga wg. autora informacyjnego add-on’a czy też wyróżnienia w recenzji. Fajnie, że konsultujecie z nami sprawy tego typu, tak trzymać.
Ja uważam, że oceny cząstkowe to samo dobro. Prawdę mówiąc moglibyście dorzucić jeszcze ocenę na fabułę, żeby jej z grywalnością nie mieszać.
Dla mnie jedyne co się liczy to ocena za grywalność. Podoba mi się system ocen Kotaku, czyli – „kupić? tak/nie/jeszcze nie”, oraz plusy i minusy uzasadniające werdykt.
Wg mnie to bardzo dobry krok. Osobiście uważam, że powinniście całkowicie zrezygnować z ocen. Obecnie zauważalna jest tendencja, że tak naprawdę oceny 1-7 to produkt bardzo słaby, 8 – dobry, 9 – bardzo dobry. Myślę, że po wyczerpującej recenzji każdy może sam sobie odpowiedzieć na pytanie czy dana gra mnie interesuje. Zwłaszcza, że gusta są tak różne, że jeden tytuł może mieć różne noty u wielu ludzi. Ostateczna ocena jest składową bardzo wielu elementów co dodatkowo utrudnia tak naprawdę jej interpretację.
NIEEEE
Bardzo dobry krok, ja proponuję również zrezygnować z tekstu no bo serio kto go czyta ? Ocena w skali 1-3 oraz plusy i minusy wystarczą, ale nie okraszone uzasadnieniem, tylko np. +++ żeby było wiadomo że gra ma jakieś 3 pozytywne cechy i będzie OK !! Pomyślcie ile zaoszczędzicie czasu oraz ile zmieści się recenzji w jednym numerze. Na serio naprawdę wydaje się wam że ktoś porównuję ocenę cząstkową za grafę w McPixel i BF4 ? Jeżeli tak, straciłem nadzieję na inteligentne formy życia na ziemi 🙁
Racja. Oceny cząstkowe za audio i wideo dla gier takich jak np. Terraria nie bardzo mają sens. Jestem za pozbyciem się ich. Najlepiej jakby było za to więcej skrótowych informacji w plusach i minusach gry. Jeśli gra ma wyjątkowo tragiczną/godną pochwały ścieżkę dźwiękową lub grafikę, to i tak informacja o tym będzie w recenzji.
Nie tak często czytam byle jaki recenzji gier, dlatego zagłosowałem na tak. Jeżeli mam ochotę, to oglądam tylko ocenę główną oraz czytam recenzję, ale to i tak jest zbyt wszystko subiektywnie, jak i filozofia życia…Właśnie dla tego czytam rezencji w dwuch przypadkach: kiedy chcę grę, a ona jest droga, albo kiedy już w to grałem i chciałbym z recenzji dowiedzić sięczegoś nowego, tego co nie przegapiłem w grze) I tak jest najlepszym argumentem zagranie w grę, a nie przeczytanie z parynasstu recenzji o niej.
Wywalcie tą za grafike bo jak widze jakąś pikseloze z oceną 8, a 20x ładniejszą gre z oceną 6-7 to mnie krew zalewa
Jestem zdania, że powinniście zrezygnować w ogóle z ocen. Recenzujcie gry, a ocenianie pozostawcie czytelnikom. Ew. moglibyście przy tytule szczególnie wartym uwagi wstawić jakąś specjalną rekomendację, czy coś.
Nie powinienem się wypowiadać, ale (jako czytelnik) wolałbym żeby zostały. Zawsze to dodatkowa informacja na temat gry. Ważne żeby Końcowa Ocena była za samą grę, a nie średnią (ważoną, lub nie) z części składowych. Gdyby to ode mnie zależało (Ale !Bogu Dzięki! nie zależy) to dorzuciłbym jeszcze jedną ocenę, za |(Kur” jak to napisać) za oryginalność, ale nie do końca. za indywidualność ale nie całkiem. W gruncie rzeczy za samą ideę gry. W przypadku seq. seq. np FIFA, nie byłoby jej. Poza tym zawsze można…
…powiedzieć naczelnemu „Ale ja jeszcze musiałem porównać jej grafikę odsłuchać utworów i zmierzyć w osobistej skali grywalności!!” Powodzenia.
Ja uważam na dźwięk w grze i te oceny są świetne
Trochę głupio rezygnować z oceny za grafikę tuż po premierze nowych konsol, bo next-genowy wygląd może być ważnym argumentem za kupnem danej gry. Ewentualnie problem z indykami można rozwiązać dzieląc ocenę za grafikę na „zaawansowanie technologiczne” oraz „wartość artystyczną/stylistyczną”.Moim zdaniem oceny cząstkowe są przydatne. Waszym recenzentom zdarza się pominąć ogólne podsumowania opsywanej gry i poświęcić 90% artykułu na szczegóły i docinki. Oceny cząstkowe wymuszają pewną systematyczność.
Nie rezygnujcie, błagam!! Jestem czytelnikiem CDA od stycznia 1999 i podoba mi się jak jest:)
Moim zdaniem, oceny cząstkowe powinny jak najbardziej zostać w piśmie. Przykładowo, mamy grę z oceną główną 7. Widzimy oceny cząstkowe: grywalność – 8, wideo – 6, audio – 6. W takim przypadku od razu wiemy, co tak zaniżyło notę – przestarzałe technikalia. Po wyrzuceniu tego systemu nie będzie tak pięknie. Kolejna sprawa – jedni są grafomanami, drudzy – audiofilami, trzecich nie obchodzi „papierek” – liczy się dla nich grywalność. Przy obecnym systemie każdy z nich może stwierdzić, czy grze – mimo…
Zły moment na wyrzucanie ocen moim zdaniem, w końcu nowa generacja konsol zaczyna raczkować, bardzo możliwe że odbędzie się skok technologiczny pod każdym względem, zwłaszcza grafiki i grywalności, i wartałoby to odnotować. |A poza tym ogólnie ja bym ich nie wyrzucał, może nieco zaostrzył właśnie pod kątem poruszanych w newsie gier niezależnych. One, moim zdaniem, nie mają prawa dostawać ocen wyższych niż 5 pod względem audiowizualnym. Oczywiście mówię tu o indykach pokroju Escape Goat, bo Trine…
Ja tam nigdy nie zwracam na nie uwagi, bo to jakie gra ma audio czy grafikę wynika z tekstu.
Moim skromnym zdaniem, wiedza jaką ocenę w każdej „podkategorii” dałby recenzent jest ważna. Przecież nie trzeba się nimi sugerować…
…tego, że kuleje w jednym aspekcie, można dać szansę ze względu na np. świetną grafikę czy wybitną oprawę dźwiękową.|Zarzut można też często skierować nie w stronę systemu, lecz recenzentów – którzy wystawiają oceny cząstkowe, sugerując się główną notą. Wielu z nich, widząc, że wystawili grze np. 4, automatycznie daje podobną ocenę warstwie dźwiękowej czy wizualnej. Może gdyby to oni wykazywali się większym rozsądkiem, nie byłoby teraz takiego hejtu.
… i inne tego typu gry to zupełnie inna liga. Tak samo z grami fundowanymi przez ludzi za pośrednictwem Kickstartera czy też poprzez wczesny dostęp . Ale to tylko moje zdanie, z którym pewnie nie zgadza się dość sporo ludzi, bo gry niezależne tworzone przez jedną czy kilka osób postrzega się jako odnowienie dla branży…
Wolałbym abyście nie usuwali ocen cząstkowych. Nie kiedy jest tak że na screenie coś wygląda dużo gorzej lub dużo lepiej czyli nie możemy liczyć na precyzyjne oddanie grafiki tytułu na papierze (oczywiście może być tak że w ruchu coś wygląda gorzej). Także ze screenów nie dowiemy się jakie dana gra ma audio. Grywalności z obrazków też nie poznamy. We wszystkich tych rzeczach czasami trzeba się kierować oceną redaktorów (podkreślam CZASAMI).
Powinny zostać a nawet rozbudować o krótką lakoniczną wypowiedź.|Przecież oceny to subiektywne odczucie recenzenta, poza tym nie można porównać crysisa z Bioschock bo styl jest zupełnie inny, ale jednak gdy się gra to widać czy to co widzimy trzyma jakiś poziom czy po prostu jest badziewna dużo niedoróbek i ogólnie brak ładu i składu.|Audio hmmmm no wiadomo że zamiast potężnego wystrzału słyszymy jakieś irytujące pierdnięcie to jest coś nie tak itd.Po ocenach widać czy coś wzbudziła zachwyt czy raczej nie
Właśnie dotarłem to tej drugiej gry na steamie – chodziło mi o Kingdoms Rise.
ja też jestem za tym by cząstkowe oceny zostały. Może i faktycznie nie ma to wymiernego znaczenia przy głównej ocenie ale miło spojrzeć że np jet 9 za grafikę czy dźwięk bo mimo wszystko jedno i drugie ma wpływ na odbiór całości.
jak już pisałem – ZOSTAWIĆ – ale też jak wiele osób tu sugeruje „dołożyć” kolejne np. za fabułę itd.|Nie zmieniać tego co dobre, nie musicie iść za tym dziwnym ostatnio trendem że zmieniać coś na siłę, ulepszać, dobrze jest jak jest – oceny cząstkowe są dobrym i ciekawym uzupełnieniem całej recenzji
zresztą w sumie się dziwię – całe czasopismo jest przecież głównie po to by opisywać, oceniać, prezentować i recenzować nowe gry, więc nie rozumiem po co usuwać oceny cząstkowe… ?
Jak dla mnie nie usuwajcie, mi te oceny cząstkowe bardzo się przydają, naprawdę 🙂
Biorąc pod uwagę sytuację w branży i ekspansję indyków (nie jednokrotnie lepszych od wysokobudżetowych produkcji) nagradzanie za grafikę/dźwięk/fabułę nie ma sensu już od dawna. Patrząc na recenzje w CDA chociażby z kilku ostatnich numerów widać, że ocena często jest obiektywnym odczuciem recenzenta (weźmy np. inne zdanie reszty redakcji). Dlatego najwięcej sensu ma jedna ocena końcowa podsumowująca – i tak już zamieszczone w recenzji – zdanie autora na temat produkcji.
Zostawcie jak jest 😉 Miło jest mieć na końcu podsumowanie całej recenzji, nawet jeśli niedokładne.
Jestem za usunięciem, jeśli oceny cząstkowe i tak nie mają sensu, to lepiej, gdyby ich nie było, niż żeby wprowadzały w błąd.
Wystarczy jedna ocena końcowa. Co do grafiki i oprawy dźwiękowej to zwykle recenzent opisuje te kwestie w tekście więc jeśli ktoś przeczyta to będzie wiedział. Można ewentualnie dodać również do oceny minusy czyli gra na 8- oznacza coś lepszego niż 7+ ale jednak na pełną 8 nie zasługuje.
jak dla mnie może ich nie być 🙂
Popieram pomysł o dołożeniu kolejnych ocen cząstkowych: za fabułę i czas rozgrywki. Szczególnie o tym drugim nie zawsze piszecie w recenzjach. A jest to jeden z głównych powodów, dla których zastanawiam się nad kupnem danej gry.
Równie dobrze możecie zrezygnować z ocen w ogóle. Ja i tak jak jakaś gra mnie zainteresuje to kieruję się bardziej tekstem niż oceną liczbową. Aczkolwiek jak zostawicie to jak jest nie będę płakał 🙂
@virty|Ta stronka powinna Ci pomoc w Twoich rozterkach dotyczacych dlugosci gry: http://www.howlongtobeat.com|PROBLEM SOLVED 🙂
Zrezygnujcie z tekstów pisanych i zostawcie same screeny – bo przecież teraz jest taka moda – albo mam lepszy pomysł – zrezygnujcie z pisma i będzie z głowy jak się Wam nie chce myśleć przy ocenach cząstkowych..
mozna zostawic, pozbycie sie ich wiele nie zmieni
Ma do nich neutralne zdanie, więc to już zależy od was, czy będą, czy nie. W sumie ocena cząstkowa ni jak ma się do rozgrywki (AC III i 8 za grywalność? HAHAHAHA! Powinno być MAX-6, za fajną zabawę, ale nieziemsko denną fabułę).
a wg mnie, to jest dobre, bo wiadomo co doceniliscie, co uważaliście za słabe no i z tego wybrnie zawsze średnia która jest adekwatna do danego Tytułu, oczywiscie wg was.|Bardzo dobre jest to, że oceniacie osobno grafike, grywalność i muzyke. Bo wiadomo za co mozna polubic dany tytuł a za co nie.
Szczerze to przez ostatnie lata wszystkie oceny to żart |I ewidentnie wdziać że są wystawiane tak żeby nikogo nie obrazić
@Tesu|To najlepiej w ogóle nie kupować CD-Action ani nie czytać żadnych książek, przecież wszystko jest w internecie -.-