Sonda do działu INFO. Pomożecie?
Cztery śląskie uczelnie ogłosiły powstanie nowego kierunku, na którym wspólnie kształcić będą specjalistów w dziedzinie tworzenia gier. Co Wy na to?
Uczelnie te to Uniwersytet Śląski, Akademia Ekonomiczna i Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach oraz Politechnika Śląska w Gliwicach, a każda z nich oferować będzie przedmioty należące do jej specjalizacji. To międzyuczelniane przedsięwzięcie pozwoli zatem studentom uczyć się programowania na Politechnice, modelowania – na ASP, pisania scenariuszy – na Uniwersytecie, zaś marketingu – na AE.
Jak oceniacie ten pomysł? Chcielibyście pójść na taki kierunek i zamienić swoją pasję w zawód? Dajcie znać w komentarzach pod newsem i – przede wszystkim – w sondzie, którą znajdziecie TUTAJ.
§
Czytaj dalej
-
Kolejna chińska gra cieszy się astronomicznym zainteresowaniem. Na Where Winds...
-
Ruszyła sprzedaż limitowanego czteroksięgu „Gier, które trzeba znać”. 500...
-
Nawoływania do bojkotu nie przeszkodziły Ghost of Yotei. Gra Sucker Punch...
-
Z zamku Trosky do Kaer Morhen. Jeden z twórców Kingdom Come: Deliverance...
164 odpowiedzi do “Sonda do działu INFO. Pomożecie?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

No, pisanie scenariuszy mogłoby być fajne, ale do tego trzeba talent mieć.
no no extra pomysł z tym naprawdę nareszcie można robić coś co jest NIe nudne
Chętnie bym poszedł, choć nie wiem czy rodzice by mi pozwolili 😀
3 razy tak! Już zbieram kasę na akademik!
Myślę, że należałoby do ankiety dodać jedno pytanie – o wiek. Patrząc po komentarzach ludzie lata przed studiami są zdecydowanie na tak, a obecni studenci/absolwenci są na nie lub co najmniej sceptyczni. Myślę, że ta ankieta będzie niemiarodajna…
Ciężko to określić, czy na tak, czy na nie. Patrząc z perspektywny studenta i tego jak zmieniłem coś na co chciałem iśc parę lat, to powiem, że dużo ludzi pewnie odpowie, że na tak. Ale wiele być może się odbije od tego, bo nie da rady. Jestem ciekaw jak tam sesja by wyglądała? Napisz scenariusz gry w ciagu godziny trwania egzaminu? Albo zrób model postaci na egzamine? Wydaje mi się, że będą duży przesiew robić w kwestii dostania się. Jakieś egzaminy wstepne, żeby zobaczyć kto co umie.
Jestem ze śląska i w klasie maturalnej. Zastanawiałem się na jakie studia iść, aż do tej pory. Nowy kierunek, więc pewnie trochę eksperymentalny, ale jestem ciekaw czego tam będą uczyli.
W warszawie jest już taki kierunek, i muszę przyznać jest super 😀 Więc jak najbardziej tak, trzeba tworzyć takie kierunki w Polsce 😀 to może będzie u nas więcej studiów developerskich
icearas wszystko załatwi się projektami, a na egzamin poleci teoria. 🙂 U mnie pod tym kątem było tak, że mieliśmy stworzyć grę/silnik graficzny (w zależności od stopnia studiów) w ramach projektu, a na egzaminie była teoria związana z owym tworzeniem, typu „podaj rodzaje oświetlenia sceny, różnice między nimi i optymalną technikę oświetlenia dla zamkniętych pomieszczeń”. Coś w ten deseń, o ile mnie pamięć nie myli.
Ogólnie rzecz biorąc polecam iść jednak na czystą informatykę, a następnie wybrać specjalizację związaną z tworzeniem gier. Jeśli odbijecie się skutecznie od tego, to pozostanie wam masa innych dziedzin informatyki. Z doświadczenia wiem, że początki (znając biegle C++) są naprawdę miłe. Schody pojawiają się, gdy zetkniemy się z systemami fizycznymi i SI. Mój wykładowca zawsze ostrzegał przed złowrogim SI, bo łatwo wpakować się w jedno wielkie G. 😉 No ale wszystko kwestia samozaparcia.
jestem za! ja zawsze chciałem robić gry a terz to się może ziścić 😀
Polowa z was nie ma pojecia o czym pisze. Jesli chodzi tworzenie grafiki to nie trzeba umiec programowac a tworzyc modele w np 3dmax. A programowanie jest dla programistow grafiki a to 2 rozne rzeczy.
No cóż, by robić gry to najpierw trzeba się nauczyć programować. Więc jeśli te uczelnie przyjmują od tak to z pewnością już raczej szukają ludzi z jakimś doświadczeniem i podstawowymi umiejętnościami. Ale i tak i tak pomysł uważam za doskonały.
lukaszsa to oczywiste. 🙂
Jestem za, a nawet bardzo ZA 😀 |Na razie w szkole uczymy się programowania w C++… Jakieś podstawy mieć będę.
Moim skromnym zdaniem pomysł nie jest najlepszy. Dlaczego?|1. Zbyt wąska specjalizacja, jaką jest tworzenie gier może bardzo utrudnić znalezienie pracy poza branżą, która (w Polsce) szczególnie chłonna nie jest.|2. Zajęcia mają prowadzić różne szkoły, co utrudnia naukę.|3. Takie wszystko w jednym (ekonomia, pisanie, programowanie) sprawia, że jakość usług jest niższa, niż gdyby skupić się na jednej rzeczy. |Chyba, że źle rozumiem i np. uczniowie od scenariuszy zajmą się tylko tym, ale to wąska specjalizacj
Idąc dalej firmy tworzące gry mogą zatrudniać programistów po politechnice, scenarzystów po uniwerku itd.Ale to zdanie niepoprawnego humanisty z prawa, więc chętnie czytam opinie ludzi bardziej zbliżonych do cyferek.
noma22 w sumie zapewne masz rację, bo studiujesz/studiowałeś coś podobnego. Ja poszedłem na informatykę i się odbiłem, a teraz szczęśliwe sobie administracje studiuje, co jest dla mnie ciekawe. 🙂
pomysł jest równie poroniony jak Europejska Akademia Gier. W przypadku EAG to UJ+AGH+Prywaciarze (Bloober Team/Reality Pump) i jest niezwykły pieprznik i zupełny brak komunikacji i organizacji. a tutaj będzie UŚ+AE+ASP+PŚ+prywaciarze.|Po dugie nie napalajcie się od momentu ogłoszenia utworzenia nowego kierunku do przyjęcia studentów minie 1 ro do 2.
Świetny pomysł, tera marzenia wielu młodych ludzi mogą się ziścić. Ja bym z chęcią poszedł. Tylko cze ba tera mieć fantazje żeby ją przelać na papier a z papieru na komputer.
Dla mnie bajer gdyby nie to że jestem w trakcie studiów chętnie próbował bym swoich sił w Katowicach bo na razie tylko grafika 2D a 3D w blenderze dopiero zaczynam a tak pasja i hobby przerodziło by się w prace jestem za
a taaa.. kolejne setki bezrobotnych magistrów 🙂
Tyle że pójdą tłumy, a potem wrócą tłumy, zobaczywszy, że to nie taka sielanka i w sumie że trzeba tam od czasu do czasu MYŚLEĆ
Mi się to podoba. W końcu nie muszę iść na informatykę, tylko mogę iść na modelowanie!! Przydałby się jeszcze kierunek „projektant gier” 😛
jedynym niewątpliwym plusem tworzenia takich kierunków studiów, to sytuacja gdy spotkają się ludzie chcący tworzyć gry i być może założą zespół.
Prawdopodobnie połowa osób głosujących na tak nie ma pojęcia z czym praca projektanta gier się wiąże.
W przyszłości planuję zająć się projektowaniem gier, ale raczej nie pójdę na kierunek skupiający się tylko i wyłącznie na tworzeniu gier. Pójdę (jeśli Bóg da) na informatykę stosowaną a później, jeśli będzie możliwość pracy w branży growej, rozszerzę nieco kwalfikacje. Obranie kierunku skupiającego się tylko i wyłącznie na tworzeniu gier nie jest pewne. Co jeśli za kilka lat nastąpi boom projektantów gier? Lepiej być przygotowanym na taką ewentualność a nie później narzekać, ze pracy nie ma.
Ja tam wolę zrobić studia z informatyki kwantowej. Kierunek nowy i z pewną przyszłością.
Powiem tak – przydałby się kierunek dla concept artistów – czyli modeling i digital painting w praktyce (o ile ASP dorosło do nowoczesnego użycia technologii i łączenia tego z klasycznym spojrzeniem na sztukę). Tylko w takiej opcji to ma sens. Natomiast jeżeli chodzi o kierunek programistyczny – dla mnie oczywiste jest, że najpierw należy kończyć 5-letnią informę na Polibudzie, a dopiero potem myslic o specjalizacji np. do programowania gier. A ten kierunek do pisania scenariuszy to.. czego to uczy??
Wolałbym prace testera gier…
Po kliknieciu na link pod 'TUTAJ’ :|Błędy: Nieprawid?owy identyfikator Newsa.
Co ja na to?? BAAAARDZO MI SIĘ TEN POMYSŁ PODOBA 😀 Przynajmniej już sobie wybrałem kierunek studiów 😀
Powiem inaczej. Studiowanie projektowania gier, to takie trochę nie bardzo… Ja osobiście rozwijam się w ten sposób, że spokojnie będę mógł pracować w Game Devie 🙂 . Studia marketingowe (nie widzę zbytniego związku z grami), programowanie (zależy czego. Grafiki, to ok) modelowanie (o kant D potłuc, bo pracodawcy patrzą na portfolio, więc studia niepotrzebne jeśli dasz radę sam się nauczyć) scenariusz (hmm… Tylko, żeby nie zacząć myśleć schematami)
Ja czemu nie 🙂 Teraz są ludzie, młodzi i kreatywni.Ja jestem w 1 klasie LO, więc jeszcze do studiów mi brakuje troszkę, ale warto się zastanowić zawsze.JESTEM ZA!
w pełni zgodze się z pikerkiem. Pytanie tylko: ilu z Was postanowiło robić w przyszłości gry, po otrzymaniu informacji o takich studiach??
Pomysł dobry ale… Kto ma kształcić tych ludzi? W Polsce nie ma specjalistów w tej dziedzinie. Wykładowcami będą ludzie, którzy nigdy nie zrobili żadnej „prawdziwej” gry. Poza tym tworzenia gier nie da się nauczyć z podręczników czy słuchając wykładów,tylko poprzez praktykę. Po takich studiach będziemy mieli sporo ludzi, którzy potrafią napisać prosty silnik graficzny spełniający współczesne standardy. Za kilka lat standardy oczywiście się zmienią i nabyta wiedza będzie bezużyteczna.
This fain
Myślę, że pomysł jest dobry – sam chciałbym pójść na taką uczelnię 😀
Rany, to powstaje chyba tylko po to by kształcić w kierunku technicznym przyszłych bezrobotnych. I teraz jacyś 12-latkowie uważają, że będą to robić w życiu, w co szczerze wątpię. Jeżeli obecnie ich jedyna styczność z grami to jedynie granie w nie to szans w tym zawodzie nie mają żadnych.
Heh, po co wymyślać jakieś nowe nazwy, najlepiej założyć od razu kierunek ,,zawodowy bezrobotny” i po sprawie. Problemem dzisiejszych uczelni jest to, że one nie uczą cię pracować, tylko jakichś abstrakcji, które w zawodzie ci się nie przydadzą. Do tworzenia gier jest potrzebny utalentowany grafik i programista – a do tego nie wystarczy tylko szkoła, trzeba zacięcia, pasji i samodzielnej pracy. I trochę Bożej iskry. Marketingowiec? A wujka ma w zarządzie firmy?|Kierunek pisanie scenariuszy? Hahaha!
I teraz masa 13 latków zaczęła marzyć by iść na ten kierunek… |@Gniewomir masz racje ;d Myslą że jak grają 16h na dobe to już w 10min. stworzą grę pokroju Fallout’a 3
No, pisanie scenariuszy by mi odpowiadało.
Ale jest już taki kierunek w Łodzi na UŁ: grafika i projektowanie gier. Ba! Dostałem się tam w te wakacje.
Najlepsze co może być. |Taka praca to przyjemność!
Jest sobie taka gazetka co się zwie PSXExtreme i jest w niej dział co sie zwie graczpospolita i w tymże dziale ( chyba) była w poprzednim numerze informacja o laseczce co skończyła takowy kierunek po czym podjęła pracę jako młoda i zdolna . . . striptizerka bo nic w swoim kierunku znaleźć nie mogła – sad
Bullshit, granie i programowanie to jak koń i koniak…|Programowanie gier komputerowych to chyba jedna z najgorszych i najdziwniejszych branży w programowaniu.
Hahaha. Wyłóż kasę, a i tak będziesz debilem. A jak dobrze się w grach czujesz sklej coś na jakimś silniku lub stwórz moda tak fajnego, że propozycje same się posypią. Ew. wygrasz kapuchę na jakimś konkursie.|Zaoszczędzisz kapuchę i może nawet dorobisz po godzinach na tym co lubisz.
Link mi nie działa 🙁
praca ciężka i znacznie się różnie od naszych wyobrazeń ale ciszę się, ze powstał taki kierunek ;)PS: link do sody nie działa
Świetny pomysł.Być może pójdę na takie studia w przyszłości, bo czuję, że ze swoimi pomysłami potrafiłbym wprowadzić sporo nowego do branży 🙂 .