Songs of Conquest zwycięża z monotonią dzięki generatorowi losowych map
Lavapotion w nowej aktualizacji do Songs of Conquest wprowadziło m.in. wyczekiwaną przez wielu funkcję i dwie nowe mapy.
Songs of Conquest to bardzo młode dzieło, które zadebiutowało we wczesnym dostępie zaledwie w maju tego roku, i od razu zyskało miano spadkobiercy trzecich Heroesów. Studio Lavapotion około dwa miesiące temu podzieliło się z nami zaktualizowanym planem rozwoju. Powszechnie wiadomo, że granie ciągle na tych samych, wcześniej przygotowanych mapach może się w końcu znudzić każdemu. Z tego względu jeszcze w tym roku miał pojawić się generator losowych plansz, aby zwalczyć monotonię rozgrywki. Zapewne po tytule newsa już wiecie, że to się właśnie stało.
Prawdopodobnie przyszło by nam czekać dłużej, bo jak twórcy sami przyznali we wpisie, nie spodziewali się, że wspomniana funkcja będzie cieszyć się aż takim zainteresowaniem (za sprawą głosowania). Taki obrót spraw przyniósł nam wymarzony generator wcześniej, ale za to nie jego ostateczną wersję. Mianowicie chodzi o to, że na ten moment można go używać jedynie do tworzenia plansz dla kolejno 2, 4, 6 i 8 graczy. Naturalnie doczekamy się jego aktualizacji.
To nie wszystko, co przyniósł ze sobą patch 0.79. Patrząc w notki na jego temat, możemy jeszcze znaleźć chociażby:
- Konfigurowalne liczniki tur jako nową opcję ustawień mapy dla potyczek wieloosobowych;
- Menu ustawień gry wieloosobowej dostępne dla hosta;
- Możliwość jednoczesnego kupowania wojsk ze wszystkich posiadanych miast i osad w punkcie zbiórki;
- Japońskie tłumaczenie;
- Kilka losowych wydarzeń dla Loth;
- Oko za oko – mała mapa 1v1;
- Legowisko Lwa – duża mapa dla 8 graczy.
Jeszcze przyjacielska przypominajka – aktualnie trwa jesienna wyprzedaż na Steamie i możecie złowić Songs of Conquest za 72 złote (-33%).
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.