Sony ujawnia datę premiery i cenę tabletów S i P

Pierwsze urządzenie – Tablet S – wygląda bardziej tradycyjnie z jednym ekranem. Dostępny będzie w dwóch wersjach z pamięcią 16 GB i 32 GB, kosztującymi odpowiednio 499 dolarów (około 1446,50 zł) i 599 dolarów (1736,38 zł). Pojawią się na europejskich półkach sklepowych w połowie września. W listopadzie ukaże się z kolei wydanie z modułami WiFi i 3G.
Tablet P zawierać będzie z kolei dwa ekrany o przekątnej 5,5 cali. Pojawi się on w Europie w listopadzie i dostępny będzie w nieznanej jeszcze cenie.
Oba urządzenia oparte będą na chipie Tegra 2 od Nvidii i będą działać pod kontrolą Androida w wersji 3.2 oraz posiadać dwie kamerki. Tablety umożliwią dostęp do usług Sony, takich jak Video Unlimited i Music Unlimited, będzie też można pobierać gry z rynku Androida, a także uruchamiać produkcje z pierwszego PlayStation. W zestawie znajdziemy też Crasha Bandicoot i Pinball Heroes.
Czytaj dalej
12 odpowiedzi do “Sony ujawnia datę premiery i cenę tabletów S i P”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Sony ujawniło konkretne informacje o swoich dwóch pierwszych tabletach z certyfikatem PlayStation, znanych dotychczas jako S1 i S2. Ukażą się one pod nazwą Tablet S i Tablet P w drugiej połowie roku.
dobre urządzenia w niezłej cenie, ale pisze się 5,5 cala a nie cali 🙂
tylko ceny sa w dolarach doliczta clo i podatek
jak dla mnie cena nie jest zachęcająca lepiej poczekać już na NGP 😀
mnie juz nic z dony nie interesuje poza PSV
Ceny pewnie będą wynosiły 1999zł i 1699zł ;p
nie ma to jak porwonania konsoli do tabletu. To ze jestes z rocznika 96 i licza sie dla ciebie tylko gry to spoko, ale nie gadanie ze cena nei jest zachecajaca jest to smieszne gadanie, bo kazdy dobry tablet za tyle chodzi, a lepszym tabletem od tego sony przypuszczam ze bedzie tylko ipad i moze galaxy tab. tablet jest do internetu/filmow i przy okazji gier, a psv odwrotnie gry gry gry / nieraz internet muzyka
Ja cięgle nie rozumiem sensu istnienia tabletów. Mamy smartfony i notebooki, ok, ale po cholerę mi coś takiego jak tablet albo netbook. Za duże żeby wsadzić do kieszeni, a jak biorę ze sobą np. plecak to już spokojne mogę tam upchnąć laptopa o dużo większych możliwościach. Kiedy nie chcę brać dodatkowego sprzętu zawsze mam w kieszeni smartfona i do podstawowych zadań (muzyka, gry, email, internet, dzwonienie/sms’y) sprawdza się znakomicie.
@Dives – tablet to raczej zabawka, dodatek, ale niezbyt potrzeby. Za to netbook jest świetną alternatywą dla notebooka. Połączenie PC + netbook sprawdza się idealnie. PC do gier i pracy, netbook przede wszystkim do Internetu i pisania. A nie wszyscy popierdzielają z plecakami oraz nie wszystkim chce się nosić większe i cięższe notebooki, gdy można mniejszego i poręczniejszego |netbooka.
Mniejszego, poręczniejszego i ZDECYDOWANIE bardziej ograniczonego i wolnego netbooka – ja tak był to nazwał Dav1d. 🙂 Ponad pół roku temu sprzedałem mojego PCta, kupiłem SŁABEGO laptopa i w niczym stacjonarny PC nie jest bardziej mi przydatny [1800 zł wtedy, a teraz na Allegro nówka jego jest za 1500 zł….]. Też jest dość nie duży [ekran 15,4″] i cienki więc nie problem go gdzieś zabrać. Zaś tablet…no racja, dodatek. Nie jest totalnie potrzebny gdy się ma net/note-booka zaś odskocznia od PC….
…jak najbadziej. Szczerze mówiąc gdybym miał dalej PCta, to w obecnej chwili nie kupowałbym laptopa a właśnie zbieram na tableta. Wiem co potrafi już Android, miałem dwa telefony HTC na nim oparte a tabletowa wersja tego systemu jest jeszcze bardziej rozbudowana. Telefon mi często zastępował komputer [np. GG czy szybkie przejrzenie facebooka w łóżku].
Tablety zapełniają dziwną lukę na rynku – pomiędzy smartfonami a netbookami.|Ale o ile rozumiem sens smartfonów i netbooków, tak tabletów nie ogarniam rozumem (może dlatego że do czynienia miałem tylko z iPadem) – możliwości dobrego smartfona, ale większe i droższe, za to nie umywające się do „prawdziwego” komputera np. z Ubuntu.