07.11.2018
Często komentowane 80 Komentarze

Spór o legalność loot boksów w Polsce: Mamy komentarze EA oraz osoby, która złożyła doniesienie

Spór o legalność loot boksów w Polsce: Mamy komentarze EA oraz osoby, która złożyła doniesienie
„Czy nie czas, żebyśmy jako gracze powiedzieli: stop? Doniesienie do Ministerstwa Finansów to tylko początek działań” – twierdzi prawnik i zapowiada, że zainteresuje sprawą Unię Europejską. W dodatku oskarża EA o... ustawianie meczów sieciowych.

Jak informowaliśmy (powołując się na portal komputerswiat.pl), zajmująca się prawem transportowym kancelaria Transtica złożyła doniesienie do Ministerstwa Finansów, oskarżając EA Sports o działalność niezgodną z polską ustawą hazardową. Oferowanie paczek z kartami w Fifie 19 porównano do gier hazardowych i nazwano (w związku z korzystaniem z tytułu przez osoby małoletnie) „demoralizującą praktyką”.

Próbowaliśmy spojrzeć na temat paczek z losową zawartością szerzej, czego efektem jest opublikowany przez nas list otwarty skierowany do Ministerstwa Finansów (podobne pytania otrzymały Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie oraz Kancelaria Prezesa Rady Ministrów). Równocześnie wysłaliśmy prośby o komentarz do polskiego oddziału Electronic Arts oraz do wspomnianej kancelarii Transtica.

EA Polska odesłało na naszą skrzynkę oświadczenie, które publikujemy w całości:

Głęboko wierzymy, że nasze gry są tworzone i wprowadzane na rynek z zachowaniem wszelkich zasad etycznych i prawnych obowiązujących na całym świecie, i traktujemy te zasady bardzo poważnie. Zależy nam, aby nasi gracze mieli pozytywne i uczciwe doświadczenia w obcowaniu z naszymi grami i przykładamy wielką wagę, aby upewnić się, że nasze gry są promowane w sposób odpowiedzialny, w zgodzie z lokalnie obowiązującym prawem. Jednocześnie staramy się dać graczom możliwość wyboru sposobu, w jaki chcą grać, i czy chcą dokonywać opcjonalnych, dodatkowych zakupów w grach, traktując nasze zobowiązania w stosunku do tych graczy, zwłaszcza dzieci, bardzo poważnie. Co ważne, na każdej platformie istnieją narzędzia kontroli rodzicielskiej, pozwalające rodzicom upewnić się, że ich dzieci mają zapewnioną bezpieczną, rozsądną i odpowiedzialną zabawę. Narzędzia te umożliwiają rodzicom dokonanie wyboru, w jaki sposób ich dzieci mogą grać w gry, włączając w to kontrolę nad dostępnością i wysokością wydatków, ilością czasu spędzonego w grze i rozgrywkach sieciowych oraz współdzieleniem informacji z innymi graczami.


Z kolei kancelaria odesłała nas do Toma Rollauera. Zapytany o to, dlaczego jego firma zdecydowała się skupić wyłącznie na Fifie, skoro podobne mechanizmy funkcjonują chociażby w PUBG-u, Rollauer wpierw doprecyzował, że to on osobiście złożył doniesienie. Po czym odparł:

Dlaczego FIFA? Ponieważ jest to jedyna gra komputerowa, w którą gram. Po dwóch latach przerwy zakupiłem Fifę 19 i po krótkim czasie stwierdziłem, że to już nie jest gra sportowa, ale maszynka do zarabiania pieniędzy. Obecnie EA kładzie nacisk tylko i wyłącznie na tryb UT. Z tym oczywiście wiąże się sprzedaż paczek z kartami. Podejrzewam, że sprzedaż samej gry to niewielka część zysków EA. Tak naprawdę duże pieniądze płyną ze sprzedaży tzw. loot boxów. To bardzo nieetyczne. Poza tym wielu graczy narzeka na tzw. handicap, który ma mieć miejsce, kiedy gracie z osobą, która wydała dużo pieniędzy na punkty FIFA. Wielu graczy pisze o tym na forach, a nawet zamieszczają filmy, które rzeczywiście ukazują przedziwny przebieg meczów. Na czym ta niecodzienność ma polegać? Jeden gracz oddaje 20-30 strzałów, strzelając jedną bramkę, kiedy jego przeciwnik oddając trzy strzały, strzela dwie bramki i wygrywa mecz.


Jak dodaje – zarzutów, jakie mógłby wystosować pod kątem Elektroników, jest znacznie więcej.

Bardzo podejrzanie pod kątem prawa UE wygląda regulamin EA. Można z niego wywnioskować, że jedynie obywatele Kanady i USA mogą liczyć na jakiekolwiek zabezpieczenie gwarancyjne. Co w takim razie z obywatelami UE? Polski? Z regulaminu EA wynika, że nie mamy praktycznie żadnych praw i nic nie jest naszą własnością.

Jeszcze gorzej wygląda sprawa blokady konta. EA, nie podając żadnych dowodów ani szczegółów sprawy, uniemożliwia graczowi możliwość skutecznego odwołania się od tejże decyzji. To nie są jednostkowe przypadki, o czym przekonałem się na forach związanych z Fifą. Następną kontrowersją jest to, iż blokując konto, EA odcina gracza absolutnie od wszystkich trybów gry online, łącznie z AKTUALIZACJAMI samej gry. Tracimy więc prawo do aktualizacji programu, który zakupiliśmy.

Kanadyjczycy stali się monopolistami, bo Konami nie jest już żadną konkurencją dla EA. Dlatego stosują też monopolistyczne praktyki względem graczy.


W rozmowie z CD-Action Rollauer twierdzi, że rząd powinien uregulować sprzedaż paczek z losową zawartością. I zapowiada kolejne kroki.

Nie zapominajmy, że większość graczy to osoby niepełnoletnie. Model, który stosuje EA przy sprzedaży kart, na pewno nie jest właściwym wzorcem dla młodych ludzi. Uczy ich to tylko tego, że z pomocą pieniędzy możesz wygrać z każdym. Teraz pracuję nad doniesieniem do Rzecznika Praw Konsumenta. RPK współpracuje z unijnymi instytucjami zajmującymi się ochroną praw konsumentów, więc będzie to duże ułatwienie w korespondencji z nimi. Model P2W nie jest niczym dobrym i uważam, że zaszedł już za daleko. Czy nie czas, żebyśmy jako gracze powiedzieli: stop? Doniesienie do MF o łamanie ustawy hazardowej to tylko początek działań. Według mnie naruszeń jest o wiele więcej. Szczęśliwie żyjemy we wspólnocie europejskiej, a z nią nie ma żartów, o czym już kilka wielkich korporacji się przekonało.


Dodaje, że sprawa jest analizowana przez członków rządu i że rada ministrów „bardzo poważnie” podchodzi do naruszeń ustawy hazardowej. W ramach ciekawostki: z prawnikiem skontaktował się podobno jeden z polskich europarlamentarzystów, który również jest graczem Fify. Ów europoseł ponoć jest nastawiony do polityki EA podobnie jak Rollauer.

Przesłaliśmy do polskiego oddziału Electronic Arts prośbę o skomentowanie zarzutów prawnika.

80 odpowiedzi do “Spór o legalność loot boksów w Polsce: Mamy komentarze EA oraz osoby, która złożyła doniesienie”

  1. @lastmanstanding|”nie rozmawiam na poziomie prawnym gdyż w d mam takie prawo niewolników” – juz starozytni Rzymianie mawiali „Ignorantia juris non excusat” 😉 „rządzi nami mafia, a cda się do EA o lottboxy sadzi 😀 to jest po prostu żałosne, żeby zaczynać walczyć z niesprawiedliwością od d… strony”. No tak, bo CDA jako pismo zajmujace sie tematyka growa zamiast pytac o lootboxy powinno raczej skupic sie na takich problemach jak bezdomnosc, ubostwo, korupcja czy bezrobocie. Periodyki Ci sie pomylily. 😉

  2. @lastmanstanding|””prawo” nie jest żadnym prawem tylko zbiorem zasad napisanych przez bandytów by zalegalizować rabowanie zwykłych podatników” Primo, ten zbior zasad okresla sie wlasnie mianem prawa. Oczywiscie gdybys to Ty byl prawodawca, to prawo byloby zupelnie czyms innym, niz jest teraz. 😉 Secundo, aby ci „bandyci” mogli prawo napisac, wczesniej musieli zostac wybrani przez reszte spoleczenstwa. A jak sam piszesz „jestesmy odpowiedzialni za siebie”, czyli takze za nasze wybory i ich skutki.

  3. @jmarek: nie można sobie wybrać którym powietrzem się oddycha (co najwyżej do którego kraju człowiek emigruje). Słabe porównanie.

  4. EastClintwood 8 listopada 2018 o 11:05

    Wreszcie jakiś bat na całe to g**no. Kibicuję aby EA dostało po łapach i więcej nie pojawiały się takie wytwory jak w NFS Payback.

  5. @lastmanstanding|”Dobry człowiek to taki który sam na siebie zarabia, zły to ten co wykorzystuje zniewala, prosta definicja” Czyzby? Czy zalozyciel i wlasciciel firmy jest dobrym czlowiekiem, skoro mial pomysl, zaryzykowal wlasnym majatkiem, zaciagnal kredyty, zainwestowal, stworzyl ja i zatrudnia w niej teraz innych ludzi? A moze jest zlym, skoro sobie wyplaca pensje prezesa, a swoim pracownikom za wykonywana prace placi minimalna stawke, przez co uwazaja czuja sie wykorzystywani, ale innej pracy brak?

  6. @lastmanstanding|Zreszta sama definicja dobra i zla, poza naprawde elementarnymi podstawami etyki akceptowanymi przez wszystkie religie, zbyt latwo ulega subiektywnej interpretacji, by slowa „u mnie nie ma prawicy czy lewicy, jest dobro albo zło” stanowily jakis solidny punkt odniesienia. Ludzie maja naprawde rozne poglady i ma to bezposrednie przelozenie na ich indywidualna ocene tego, co jest dobre, a co jest zle.

  7. @lastmanstanding|Swiat nie jest tylko bialo-czarny, jest w nim od groma odcieni szarosci, tak samo jak ludzkich opinii. Dla jednych dobrem jest pomoc blizniemu, dla innych tez, ale pod warunkiem, ze to nasz rodzimy blizni, a nie jakis importowany, bo tacy to zlo i im sie pomoc nie nalezy. Dla jednych dobro to stosowanie nauk Jezusa przu ustanawianiu prawa swieckiego, a dla innych to zlo, bo sprawa wyznania powinna byc kwestia indywidualna kazdego czlowieka, a nie czym odgornie narzuconym. Szarosc panie…

  8. @Tesu|Mogę poprosić o kilka przykładów „elementarnych podstaw etyki akceptowalnych przez wszystkie religie”? Chętnie poszerzę wiedzę, albo się pośmieję, jedno z dwojga 🙂

  9. @mar00|Na przestrzeni dziejow w roznych zakatkach globu i wsrod roznych kultur, oczywiscie calkowicie przypadkiem, morderstwo i kradziez byly uznawane za cos zlego. Oczywiscie z zaleznosci od cywilizacji, poziomu jej rozwoju czy religii morlnie zla nature tych czynow roznie postrzegano (np. tylko w stosunku do czlonkow wlasnego plemienia, w stosunku do wspolobywateli, wspolwyznawcow czy do wszystkich istot zywych), dochodzily tez wyjatki, ale morderstwo z zalozenia nie bylo uznawane za cos dobrego.

  10. @mar00- jest jedna- „nie rób drugiemu, co tobie niemiłe”. Znam sporo systemów wierzeń, jest zawarta praktycznie w każdym.|PS- ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje o tym panu. Znalazłem dwóch o tym nazwisku, jeden jest dyrektorem w Citi Banku, drugi zawodowym fotografem w Krakowie.

  11. Cytat- „Nie zapominajmy, że większość graczy to osoby niepełnoletnie.”|Przepraszam, w jakim świecie ten pan żyje? Pryszczaty nastolatek jako podstawowy target wyszedł z mody ca. 15 lat temu.|Ale to wszystko było off-topic.|Zdarzyło mi się kilka razy kupić albo zainstalować gry typu f2p/p2w. Jeżeli mogłem ukończyć grę bez dodatkowych płatności albo masy zbędnego grindu, byłem zadowolony. Gdy czas przeznaczony na grind przekraczał jakieś rozsądne ramy (typu 2 godziny zadań pobocznych aby wbić poziom potrzebny

  12. do przejścia dalej w grze) albo okazywało się, że bez znacznego ubytku w portfelu nie ma szans ukończenia gry (zapłać aby odblokować poziom końcowy/ostatnie 3 rozdziały)- gra szła do kosza, a producent na czarną listę. Podstawowa zasada przy wszystkich zakupach- użyj zdrowego rozsądku.

  13. Andrzejonator 8 listopada 2018 o 13:36

    @MAR00 Pierwsze z brzegu to nie kradnij i nie zabijaj.

  14. @Tesu|Generalnie piłem do tego że prawie każda religia ma lub miała klauzulę do swoich przykazań o nazwie „nie dotyczy niewiernych”. Zresztą sam widzisz jaką gimnastykę retoryczną trzeba uprawiać by tą tezę „podstaw etycznych wszystkich religii” próbować wybronić. Polecam też sprawdzenie terminu „bon sauvage”|@freynir|No, jak praktycznie w każdym, to chyba wszystko wporzo. A wiesz że w niektórych regionach świata wciąż praktykują kanibalizm rytualny? Krzyżowanie też jest uprawiane i to nie jako kara.

  15. @Andrzejonator|Znajdź mi to w Koranie.

  16. Dopiero co miałem komunikat w mobilce Dissidiowej że zamykają jej działanie na terenie Belgii z powodów prawnych. Mam nadzieje że nie będzie trzeba się u nas bawić z tunelowaniem IP

  17. @mar00|Sura 17 werset 33 moze byc?

  18. @Tesu|A znajdź tych wersetów jeszcze ze dwadzieścia, nie zmienia to faktu że ta religia dopuszcza zabijanie. Z zemsty, z prawa szariatu, z zachowania „niehonorowego” itd. |A kradzież? Tutaj też znajdziesz parę wersetów, szczególnie na temat kary za nią – tylko jak to się ma do metod proroka M?

  19. Jeszcze jedno, powinienem o tym napisać na samym początku: „Nasz” dekalog ma błędne tłumaczenie piątego przykazania które oryginalnie brzmi „Nie morduj”. Ciekawa różnica słowna, prawda? 🙂

  20. @greedosk|Tak jak wczesniej wspomnialem i jak on sam napisal „prawie każda religia ma lub miała klauzulę do swoich przykazań o nazwie „nie dotyczy niewiernych””. Chrzescijanom tez nie wolno zabijac, ale miedzy XI a XIII wiekiem mielismy kilka krucjat, w XV Krzyzacy bili sie z „poganska” Rzeczpospolita, w XVI wieku katolicy i protestanci upuscili sobie w Europie sporo krwi, a w miedzyczasie byla jeszcze Inkwizycja, masakra Aztekow przez Corteza czy palenie heretykow i czarownic na stosie ku chwale Bozej…

  21. „na każdej platformie istnieją narzędzia kontroli rodzicielskiej” – EA Polska chyba nie wie że FIFA to w klasyfikacji PEGI dozwolona od 3 lat. Więc jak można ograniczyć grę dla dzieci jako nieodpowiednią treść ? Jeżeli są oferowane płatności gdzie występuje losowość zakupów to narusza ustawę hazardową a gra powinna był co najmniej dla osób pełnoletnich i podatek od gier hazardowych do opłacenia dla EA i grona kupujących.

  22. @mar00|Pierwsi chrzescijanie calkowicie nie uznawali wojen, bo byly sprzeczne z nauka Jezusa, ale juz od IV wieku zaczeto stosowac rozroznienie miedzy wojna sprawiedliwa, a niesprawiedliwa, zeby wiernych sumienie nie bolalo. I taki podzial przetrwal az do drugiej polowy XX wieku, kiedy to Kosciol sie z niego wycofal. Na to, co mowi religia i jak sie jej zapisy interpretuje, maja wplyw uwaunkowania geopolityczne zarowno w momencie jej genezy, jak i pozniej. Choc ortodoksow to nie dotyczy ofc.

  23. W Unii Europejskie poszczególne kraje biorą się za Loot Boxy a kiedy coś ruszy w Polsce ? Wygenerowane kwoty przewyższają sprzedaż samej gry a podatek to spora suma dla Polski. EA musi zgłosić że prowadzi działalność hazardową i opłacać podatek. Do każdego zakup naliczany byłby podatek od gracza z Polski.

  24. @mar00|Niewazne jest to, czy w tlumaczeniu jest blad, czy nie, bo o jego wykladni i tak decyduje Kosciol. Chrzescijanski Dekalog i tak nie jest tym samym, ktory Mojzesz dostal od Boga, bo trzeba go bylo lekko zredagowac pod nasze wyznanie, ale przymykamy na to oko i generalnie uznajemy, ze to ten jedyny i najprawdziwszy. 😉

  25. @Tesu|I sam sobie odpowiedziałeś dlaczego „elementarne podstawy etyki akceptowane przez wszystkie religie” mnie zdziwiły/rozbawiły 😀

  26. @Tesu – nie ważne jaka doktryna ważne kto ją interpretuje. Nie można uważać samej doktryny za nieodpowiednią, tylko niewłaściwej interpretacji przez nieodpowiednie osoby.

  27. cali – w jaki sposób uchronisz dorosłych ludzi (ustawa hazardowa nie dotyczy przecież tylko i wyłącznie dzieci) od hazardu? Poprzez opodatkowanie hazardu? 🙂 Byłbyś świetnym politykiem 🙂 w sumie można dalej doić ludzi pod pretekstem ochrony psychiki ludzkiej. Ktoś pisał w którymś wątku o rozpadach małżeństw i różnych problemach, które tworzy hazard – problem w tym, że jakoś nie widzę by go zdelegalizowano całkowicie 🙂

  28. Cóż, Fifa to jedyna gra, w jaką gram naprawdę regularnie mimo pracy, żony, dziecka itp. i trochę gdzieś tam człowieka może nie tyle boli sprzedaż loot boxów, co śmieszy 😉 Składem 83 mogę obić skład 90+ w FUT i oczywiście nie jest łatwo, ale mam radochę z tego, że mi piłkarz 85 wpadnie z kart i nie płacę za granie nigdy ani grosza poza zakupem pełniaka 🙂 Jak ktoś chce sobie psuć zabawę, jego sprawa i pieniądze. A że to podpada pod hazard… hmm niech zamkną zatem najpierw kasyna, a potem lotto 🙂

  29. @Scouser – zauważ że wiele podmiotów bukmacherskich online przestało oferować swoją działalność w Polsce bo nie opłaca się lub zbyt dużo regulacji prawnych. Co do FIFY to oprócz opodatkowania to wymóg w EU PEGI od 18. EA wtedy zrezygnuje z loot boxów bo grupa docelowa jest inna dla tej gry.

  30. Pipes – kasyna i lotto nie są skierowane głównie do osób małoletnich

Dodaj komentarz