Square Enix chce lepiej bronić swoich pracowników przed fanami. Powstał specjalny dokument

Jak zauważył anglojęzyczny Eurogamer, Square Enix opublikowało na swojej oficjalnej stronie dokument regulujący kwestie nękania pracowników firmy przez jej klientów. Według nich często dochodzi do przypadków, gdzie niektórzy gracze podejmują działania podchodzące pod przemoc, zastraszanie czy zniesławienie. 

Co to oznacza w praktyce? Ano to, że twórcy serii Final Fantasy zastrzegają sobie prawo do zaprzestania świadczenia usług wsparcia lub udostępniania produktów i usług ich grupy dla konkretnego klienta, który podjął wobec nich działania wykraczające poza społecznie akceptowane normy. Dodatkowo taki gagatek może doczekać się postępowania karnego lub ogólnego podjęcia działań prawnych we współpracy Square Enix z policją czy adwokatami. 

W przykładach takich zachowań możemy przeczytać o aktach przemocy, wchodzeniu na teren biura bez zgody firmy, zmianach w jej produktach mających na celu monetyzację, nękaniu telefonicznym lub przez internet (np. za pośrednictwem maila do konkretnego pracownika), a także dyskryminacji m.in. na tle rasowym czy religijnym.

W ostatnim czasie z dość sporą krytyką spotkała się m.in. transpłciowa aktorka głosowa Sena Bryer za rolę Wuk Lamaty w Final Fantasy XIV: Dawntrail. W jej obronie stanął Naoki Yoshida, producent gry, który stwierdził, że z wszelką krytyką należy iść do niego, ponieważ to on odpowiada za ostateczne zatwierdzenie materiału. 

Nie wiadomo, jak bardzo taki dokument wpłynie na ogólne poczucie bezpieczeństwa pracowników, jednak powstał on zapewne tylko po to, aby Square Enix miało prostą podkładkę do ewentualnego pozywania osób grożących pracownikom w mediach społecznościowych. Miejmy po prostu nadzieję, że (nie mam tu oczywiście na myśli konstruktywnej krytyki) chociaż w niewielkim stopniu uciszy to najbardziej agresywne osoby.