CD-Action Newsy
14.11.2010
11 Komentarze

St. John: „Gry społecznościowe to kropla w morzu internetowych pieniędzy”

St. John: „Gry społecznościowe to kropla w morzu internetowych pieniędzy”
"Gorszej bzdury nie słyszałem", odpowiedział Alex St. John, wygadany szef portalu społecznościowego Hi5, na opinię o bardzo mocnej pozycji Facebooka na rynku gier. Jego zdaniem pod względem finansowym gry na społecznościowcach nie mają szans przewyższyć samodzielnych tytułów MMO.

„Kiedy przyjedziesz do Wielkiej Brytanii, gdzie króluje Runescape, powiedzą Ci <Czym do ch… jest Facebook?>. Ta gra ma 300 milionów graczy”, powiedział St. John w Londynie podczas spotkania dotyczącego gier społecznościowych.§

„Ujmuje mnie wirusowe rozprzestrzenianie się gier takich, jak Club Penguin i Runescape, mimo, że nie posiadają wyspecjalizowanego modelu biznesowego”

„Ilość pieniędzy, jakie zarabia się na grach społecznościowych, jest śmiesznie mała w odniesieniu do ogółu gier online”

„Mali producenci nie mają platformy marketingowej i listy mailingowej z 20 milionami pozycji. Facebook daje za darmo listę mailingową i marketing. Oczywiście, że zdało to egzamin […] Są pewne zjawiska, które zostały odkryte przez gry społecznościowe i które mogą być znaczące dla całego przemysłu gier, jednak nikt tego g… nie potrzebuje”

„Uwielbiam wyżywać się na Facebooku […]. [Ludzie Facebooka] będą mieli swój biznes związany z grami, ale nigdy nie będą w tym dobrzy”, podsumował St. John. Tyle tylko, że Facebook jest drugą pod względem popularności stroną WWW na świecie, a Hi5 co najwyżej 135 (i spada…).

Czytaj dalej

11 odpowiedzi do “St. John: „Gry społecznościowe to kropla w morzu internetowych pieniędzy””

  1. Nocturn1012 14 listopada 2010 o 10:39

    Zgadzam się. Przecież Facebook to takie g…

  2. MantroX 14 listopada 2010 o 10:50

    Runescape? Guten żarten. A to, że Zynga zarabia więcej od EA to też bzdura? Facet plecie trzy po trzy.

  3. CarloSS 14 listopada 2010 o 10:54

    dobrze facet mówi! A poza tym, te wszytkie gry na facebooku są robione na jedno kopyto. Np takich gier jak mafia wars jest pełno… tylko zmienia sie grafika, ale ogólne zasady gry są takie same. poza tym nie spoaób porównywać tej amatorszczyzny do jakichkolwiek gier na PC, czy konsole.

  4. CarloSS 14 listopada 2010 o 10:57

    Poza tym, w gry gra się dla satysfakcji, dla przeżycia jakiejś wspaniałej przygody, dla sprawdzenia się, a w takiej mafia wars klikamy w DO JOB i w do job i w do job i w next job… pasjonujące i epickie. A np w takim farmville sadzimy te warzywka, tylko po to żeby mieć kasę na zasadzenie nowych warzywek – wielka przyjemność…

  5. Areinu 14 listopada 2010 o 12:07

    @CarloSS: A wszystkie gry na PC są robione na jedno kopyto. Takich gier jak Doom jest pełno… tylko zmienia się grafika, ale ogólne zasady gry są takie same. Poza tym, w gry gra się dla satysfakcji, dla przeżycia jakiejś wspaniałej przygody, dla sprawdzenia się, a w takim Doomie klikamy lewy przycisk myszy, lewy przycisk myszy i znowu lewy przycisk myszy… pasjonujące i epickie. A np. w takim Harvest Moon sadzimy te warzywka, tylko po to żeby mieć kasę na zasadzenie nowych warzywek – wielka przyjemność…

  6. Areinu 14 listopada 2010 o 12:08

    @CarloSS: ale pomijając Twoją kiepską argumentację w pełni się zgadzam, że facebookowe gry to obecnie łajno.

  7. jakub77a 14 listopada 2010 o 14:20

    Już gościa lubię:”Uwielbiam wyżywać się na Facebooku […].” Ja też. Nienawidzę Facebooka: słucham radia czy oglądam TV: „wejdźcie na naszego facebooka”,wchodzę na stronę www: „wejdźcie na naszego facebooka”.Nosz Kurr..! Niedługo żeby kupić chleb w spożywczaku będę musiał się tam zalogować! Facebook’owe gry są dla casuali,może i przebiły pod względem popularności większość prawdziwych gier PC czy konsolowych ale tylko dlatego że są przystępne dla ludzi którzy wcześniej bali się komputerów. MMO nie upadnie!

  8. Y4nusz 14 listopada 2010 o 15:28

    @jakub77a Tak będziesz musiał. Bo ludzie odkryli, że przez fb można prosto i szybko dostać się do większej ilości ludzi z zaproszeniami/reklamami/informacjami etc. I wasze Hejtowanie „Facebook ssie” nic wam nie da. Co najwyżej stracicie na tym. No róbcie co wolicie i uważacie za słuszne.

  9. THERON23 14 listopada 2010 o 19:35

    „Fejsbuk” czy tam inny portal społecznościowy zawierają tylko i wyłącznie gry dla każuali, w których obsługa większej ilości klawiszy niż ma myszka przeraża tak bardzo, że nie chcą słyszeć o prawdziwych grach. Niech te stronki zajmują się zapraszaniem, gadaniem, reklamowaniem, wrzucaniem zdjęć i czym tam jeszcze ale niech się odczepią od rynku gier. Bo to co tam ma się czelność nazywać grami to zwykły szajs dla niedorozwojów.

  10. Zbojnik2010 15 listopada 2010 o 09:36

    @Areinu i @jakub77a dobrze pany mowia fejsshit jest zrobiony tak ze ludzie ktorzy przesiaduje dniami i nocami na tym gownianym portalu wogole nieodchodzili i chcialo im sie jeszcze pozniej zagrac w cos normalnego albo ogladnac tv albo wogole gdzies wyjsc to juz bron boze…face cie niepusci nawet w tel mozesz byc podlonczony. Wez mi z tym syfem…wiem jak jest moja na nk tez pogrywa czasem …jak mozna wogole to łajno porownywac z normalnymi grami. KOles dla mnie zadzi..tez lubie gnoic fejsa.

  11. jakub77a 15 listopada 2010 o 19:37

    @Zbojnik2010Dokładnie, na nk sam posiadam konto, jak w klasie trzeba jakieś zadania czy coś, poza tym nk łączy poprzez szkoły ,a fejs? Przez nic ! Na dodatek jest WSZĘDZIE! Fejs to, fejs tamto, fejs s*am(na)to. Czara goryczy przelała się kiedy wyliczyli że Zynga>EA i zaczęli się podniecać tymi dennymi grami; jak takie dno można porównywać do pozycji w które chociażby ja grałem: Guild Wars, Assassin’s Creed czy GTA IV i wiele innych ! No prosze was ! Nawet Travian to ta sama mechanika ale i tak jest lepszy

Dodaj komentarz