Star Citizen: Crytek wstrzymuje pozew przeciwko twórcom, ale tylko na jakiś czas

Kosmiczny symulator Chrisa Robertsa nie przestaje budzić emocji – i to nie tylko wśród graczy niemogących zrozumieć, dlaczego ta jedna z najdroższych gier świata wciąż nie ujrzała światła dziennego. Przed dwoma laty niemiecki Crytek (autorzy pierwszego Far Cry’a czy Crysisa) pozwało Cloud Imperium Games i Behaviour Interactive za złamanie podpisanej umowy. Opłata licencyjna, którą uiścili developerzy w zamian za używanie CryEngine’u, dotyczyła bowiem jedynie Star Citizena – Squadron 42, singlowy moduł gry, zapowiadany jest zaś jako samodzielny tytuł. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że studio Robertsa nie używa już wspomnianego silnika od 2016 – został on zastąpiony przez Amazon Lumberyard będący… zmodyfikowaną wersją CryEngine 3.
Przedstawiciel Cryteka w wniosku o oddalenie pozwu z 3 stycznia 2020 stwierdził wręcz, że firma Robertsa jedne rzeczy mówi publicznie, a inne podczas rozpraw.
Dla przykładu: na początku sprawy CIG publicznie ogłosiło, że przeszło na Lumberyard Engine zarówno w przypadku Star Citizena, jak i Squadron 42, ale podczas rozprawy zostało zmuszone do przyznania, iż żadna zmiana nie miała miejsca.
Chociaż proces miał się pierwotnie odbyć w marcu tego roku, na życzenie obu stron został przeniesiony na czerwiec. Użytkownik Reddita RiSC1911 odkrył jednak, że 2 stycznia Crytek złożył do sądu prośbę o kolejne przesunięcie daty rozprawy – tym razem na 13 października. Okazuje się bowiem, że w grudniu doszło do spotkania, podczas którego „ujawniono nowe informacje w sprawie jednego z przedmiotów sprawy”. Niemiecka spółka zaproponowała dobrowolne zrzeczenie się roszczeń z zastrzeżeniem, że po premierze Squadron 42 pozew zostanie złożony raz jeszcze. Ostatecznie nie udało się dogadać szczegółów takie rozwiązania, dlatego Crytek zaproponował przesunięcie rozprawy. Jednocześnie jednak złożono cytowany już wniosek o oddalenie pozwu, z którym zgodzić musiałoby się CIG.
Cała ta sytuacja, mimo że z pewnością interesująca, ma dla graczy jeszcze inny praktyczny wymiar – jeżeli w centrum całego procesu znajduje się singlowy Squadron 42, to ujawnione podczas spotkania informacje najpewniej dotyczyły właśnie jego. Przesunięcia daty rozprawy może więc oznaczać, iż z tytułem tym spotkamy się jeszcze później, niż zakładaliśmy. Znając tempo prac Cloud Imperium Games, nie jesteśmy chyba zaskoczeni.
Czytaj dalej
-
48% graczy to kobiety, a gaming mobilny triumfuje nad konsolowym czy pecetowym. Nowy...
-
EA kpi z fanów Dead Space’a. Isaac Clarke powrócił w grze...
-
Asasyni walczący z Ku Klux Klanem? Ubisoft podobno skasował „zbyt polityczny”...
-
Fallout Day 2025 nadchodzi. Bethesda zaprasza na specjalną transmisję z okazji...
6 odpowiedzi do “Star Citizen: Crytek wstrzymuje pozew przeciwko twórcom, ale tylko na jakiś czas”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Lepiej dodać statki za kilka parę stówek/tysięcy niż solidnie się przyłożyć do dokończenia produkcji
Nie sledze szczegolnie newsow o SC, ale zastanawia mnie jedno. Dlubia nad ta gra w nieskonczonosc, by zrobic najlepszego space sima w dziejach ludzkosci (po drodze kasujac fanow za jakies drogocenne statki), czy dlubia nad ta gra w nieskonczonosc, by po drodze kasowac fanow za jakies drogocenne statki, a gry nigdy nie wydac.
To że dłubią przy tej grze od lat i pewnie jeszcze z 5 będą nad nią pracować to fakt ale z tymi statkami toście przegięli. Nikt nie każe ich kupować i będą za zarobione w grze pieniądze dostępne. Jak ktoś chce wydać 500$ to już jego sprawa.
Ta gra to miał być space sim oryginalnie. Po drodze zrobił się z tego sim wszystkiego. Ja ciągle czekam, ale pieniędzy ode mnie nie zobaczą dopóki nie wydadzą ostatecznego produktu. I to tez tylko wtedy gdy ten produkt będzie zrobiony poprawnie. Ja oczekuje space sima wiec mam nadzieje, ze do zwiedzenia tam będzie więcej niż jeden układ planetarny. Dwa to tez ciągle mało 😀 Lepiej niech się do roboty wezmą bo na razie to im się nie spieszy.
@Witold:|”szczegółów takie rozwiązania” – „takiego”.
Zapewne nikt z was nie wierzy w Robertsa, ale z wiarygodnego źródła wiem że premiera SC zostanie przyśpieszona ze względu na obchody pierwszej rocznicy założenia kolonii marsjańskiej ;D