rek
rek

Star Wars Battlefront II: Chcesz odblokować Luke´a albo Vadera? Nie ma problemu, pograj 40 godzin

EA próbuje przymusić nas do mikropłatności w wyjątkowo inwazyjny sposób.

W piątek gruntownie wyjaśnialiśmy Wam, jak działają zreformowane skrzynki z łupami, którymi chce skusić nas duet Electronic Arts & DICE. Choć opcjonalne płatności to tylko droga na skróty, to sądząc po doświadczeniach ludzi, którzy obcują z grą w ramach EA/Origin Access, jeśli chcemy odblokować w multi najpotężniejsze postacie (w rodzaju wspomnianych Luke’a i Dartha Vadera), trzeba będzie spędzić z grą wiele czasu.

Bardzo wiele czasu.

Przypomnijmy: biorąc udział w rozgrywkach, otrzymujemy kredyty, za które możemy pozyskać trzy rodzaje loot boksów. Te da się kupić także za kryształy (zgrupowane w paczki kosztujące od 5 do 100 dolarów). Za odblokowywanie herosów płacimy 20 tys. (Iden), 40 tys. (Palpatine, Leia, Chewbacca) lub nawet 60 tys. kredytów (Luke i Darth Vader).

Jeden z oburzonych użytkowników Reddita dokonał następujących wyliczeń.

  • Długość przeciętnego meczu w trybie Galactic Assault: 11:09
  • Średnia liczba kredytów za mecz: 275
  • Średnia liczba kredytów zdobywanych przez minutę rozgrywki: 25,04
  • Liczba minut potrzebna, by odblokować trooper crate (4000 kredytów): 159.73 (prawie 3 godziny!)
  • Liczba minut potrzebna, by odblokować jednego bohatera: 2,395.97 (czyli ok. 40 godzin)
  • Proszę nie regulować odbiorników! By odblokować niektórych herosów (lub łotrów), trzeba spędzić na grze ok. 40 godzin! I to przy założeniu, że przez ten czas w ogóle nie nabywamy loot boksów (które mogą zawierać broń czy ulepszenia postaci).

    Liczbę zdobytych kredytów można, rzecz jasna, zwiększyć, wykonując wyzwania, ale ich liczba jest ograniczona. Stan posiadania da się też podwyższyć, odblokowując codzienne skrzynki (daily crates), kredyty pozyskujemy również wtedy, gdy trafi nam się duplikat przedmiotu (aczkolwiek nie są to sumy, które miałyby drastycznie zmienić sytuację).

    O sprawie zaczynają pisać największe branżowe portale. Redditowa społeczność skupiona wokół gry wezwała EA do zabrania głosu, podobne treści zalały oficjalne forum gry.

    Elektronicy odpowiedzieli. Jak czytamy w odezwie EA Community Team:

    Naszym celem jest stworzenie wymagającego systemu progresji dla wszystkich naszych graczy. W momencie premiery mamy mnóstwo zawartości, a jeszcze więcej nadchodzi, będziemy kontynuować dostosowywanie progresji do potrzeb graczy, by dać im poczucie spełnienia podczas zabawy z Battlefrontem II.

    Dalej jest jeszcze zabawniej:

    Naszym celem jest zapewnienie graczom poczucia dumy z odblokowania różnych bohaterów. Wartości obraliśmy na podstawie danych zgromadzonych podczas otwartej bety.

    Elektronicy ponoć uważnie przyglądają się sprawie i nie jest wykluczone, że przed premierą lub niedługo po niej przelicznik ulegnie zmianie. Nie da się jednak ukryć, że wcale nie robi to drugiemu Battlefrontowi dobrego PR-u. Wygląda zresztą na to, że słowa jednego z developerów EA Motive („oskarżenia o pay-to-win będą trudne do uniknięcia„) okazały się prorocze.

    rek

    149 odpowiedzi do “Star Wars Battlefront II: Chcesz odblokować Luke´a albo Vadera? Nie ma problemu, pograj 40 godzin”

    1. @gimemoa|Tyle, że mając skilla wciąż grindujesz w takim samym tempie co noobek. Jedynym istotnym faktorem jest czas i pieniądz jaki włożysz w grę, a nie to jakiego masz skilla.

    2. @Syskol|Bawi cię to, przynajmniej teraz, bo z jakiegoś powodu nie potrafisz dostrzec szerszej perspektywy. Możesz szydzić i wyśmiewać krzykaczy, ale to właśnie oni walczą o wspólne dobro, podczas gdy ty kręcisz sobie z nich „heheszki”. Zapewne 11 lat temu z równą przyjemnością kpiłbyś z przeciwników „zbroi dla konia”, choć czas pokazał, że to oni mieli rację. Baw się więc dobrze, bo na końcu śmiać się będą już tylko wydawcy.

    3. @Syskol|A wowie czasem nie można sobie kupić dodatkowo upgradu postaci do max lv?^^ zdaje się, że kosztuje to tyle samo co gra, ale można 😉

    4. @Syskol|W WoWie płacisz za grę i abonament. Masz dostęp do całego contentu. Nie masz posranych lootboxów. |Ludzie mają ból dupy nie o to, że nie mają dostępu do całej zawartości gry od początku, tylko w sposób w jaki muszą ją zdobywać. Ciężko mi zrozumieć co jest fajnego w tym, że chcąc pobiegać Vaderem muszę wpierw grindować 40h i jedyne skrzynki jakie w tym czasie otworzę to daily crate i jakieś pierdoły z wyzwań. No chyba, że kupię kryształy o wartości kupionej juz przeze mnie gry. No spoko :

    5. @kelus|No czas na odblokowywanie jest stanowczo za długi, ale to pewnie też kwestia względna, bo jakiś gimbus, który gra 10 dziennie zaraz powie, że 4 dni i masz odblokowaną postać….|Głupie jest też moim zdaniem to, że do odblokowania są postacie ikoniczne, które powinny być dostępne od początku. Odblokować, to ja sobie mogę jakąś postać drugoplanową, a nie główne twarze serii…

    6. to jakoś nie wróże tej grze długiego życia wyląduje na Ea access i origin access szybciej niż jedynka gratulacje EA spieprzyliście dobrą grę PKP

    7. Wspomniane wyzwania wbijają się mimochodem i jakimś cudem po 2-3 godzinach miałem już koło 20k kredytów. Ale oczywiście ludzie przeczytają jakieś idiotyczne wyliczenie w sieci i powtarzają to jak lemingi…

    8. @Willy,|Głupie z punktu widzenia gracza. EA wykazało się tutaj myśleniem strategicznym. Kogo fani ŚW woleli by dostać najpierw, postać kanoniczną, czy jakąś drugoplanową? Kanoniczną. Za kogo fani są bardziej skłonni zapłacić, aby odblokować wcześniej? Znów ta sama odpowiedź. To zróbmy żmudny grind, aby dużo czasu zajęło odblokowanie cennych dla graczy postaci, a wielu się złamie i zapłaci. To wszystko jest przemyślane. Czy ja dobrze rozumiem, odblokowanie Vadera to 40h, a Vadera i Luke’a razem 80h? Nice:)

    9. @odin|Wiesz, w tym chaosie informacyjnym jest się trudno połapać. Szczególnie, że na większości portali są tytuły w stylu p2w, mikrotranzakcje itp ;). Poza tym jak się patrzy na fora to w większości ludzie łapią się za słowa, nie słuchają argumentów drugiej strony albo się wyzywają;) A najgorsze jest to, że jak ktoś ma inne zdanie, niż oni to zakładają z miejsca, że jest debilem;) A racja, leży, jak zawsze pewnie gdzieś po środku ….;)

    10. Nie chcę bronić mikrotransakcji, bo też ich nie cierpię, chodzi mi wyłącznie o to, że ktoś przy swoim wyliczeniu ignoruje cały element gry, który praktycznie pomnaża zarabiane kredyty, a wszystkie „gejmingowe” portale mało co nie oszaleją, samemu nie poddając tych wyliczeń próbie.Tak czy siak bardziej mnie dziwi brak powszechnego oburzenia, że kupując nowego Battlefronta przez Origina i płacąc niemalże 60€, nie możesz zmienić języka audio i praktycznie zmuszony jesteś do słuchania dennego dubbingu. Pozdr.

    11. A ja kupiłem pierwszy pre-order na origin (wszędzie kiedykolwiek) na Battlefront 2 ;-; Grałem w bete i kiedy na serwerze biegali ludzie z nawet 15+ lvl to byłem często 1 z … 0 lvl na postaci/pojeździe bądź 1 ;3 Chyba umiejętności sprawiają, że nie odczuwam takiego „p2w”, gdy ktoś ma 7 % większy dmg. A i w 8 h wbiłem 30k+ kredytów ;3

    12. @willy, to fakt, ale chyba i tak nigdy nie przestaną mnie zadziwiać ludzie a la „Jak to? Muszę grać w grę, żeby coś odblokować? Skandal!”

    13. @Odin,|W dobie internetowego dziennikarstwa klikalność artykułów musi się zgadzać, rzetelność już nie. A lootboxy i mikrotransakcje w grach 3A to ostatnio temat nr1.być może jest jak twierdzicie, że wciąż, to skill będzie głównie decydować o pozycji w meczowym rankingu. Poza tym, ponoć system matchmakingu nie będzie parzyć tych z wysokich poziomów z tymi z niższych, więc chyba powinno być sprawiedliwe. Powinni zrobić tak, że kupujesz skrzynki za pieniądze, grasz tylko z tymi co kupują. Byłoby po kłopocie.

    14. @Xellar, nie zgodzę się z tobą. Gdzie postawić granicę? Jedna osobi kupi sobie 5 lootboxów i będzie zmuszona grać z tymi co kupili ich 200? To bez sensu według mnie. Gram sobie teraz w wersję trial i nie poczułem, żeby ktoś był niezniszczalny, dzięki kupionym kartom, no ale cóż… Jeśli chodzi natomiast o rzetelność internetowego „dziennikarstwa”, to szkoda w ogóle gadać.

    15. @odin|Co w powyższym tekście nie jest prawdą? W którym miejscu autor wykazał się brakiem rzetelności? Śmiało, wypunktuj Papkina, zamiast rzucać ogólnikami.|Swoją drogą, żeby wam chociaż ktoś płacił za obronę korporacyjnych interesów, to może jeszcze jakoś bym te komentarze zrozumiał, ale wy robicie to zupełnie za darmo i z własnej woli. Szaleństwo.

    16. Odin, |Dziwne, bo mam wrażenie, że właśnie zaprzeczyłeś sam sobie. Z jednej strony twierdzisz, że płacąc za lootboxy, nie kupujesz sobie przewagi nad innymi, a z drugiej pomysł parzenia kupujących lootboxy tylko z takimi samymi graczami uważasz za niesprawiedliwy, bo ktoś kupił 5, a drugi 200. To dają przewagę czy nie? A jednocześnie kojarzenie graczy płacących za skrzynki z takimi, którzy nie będą płacić nie wzbudza Twoich objekcji i uważasz za sprawiedliwe 🙂

    17. Gdy owoce w jogurtach coraz mniejsze, a w grach coraz więcej mikrotransakcji, to wiedz, że coś się dzieje…

    18. Zastanawiam się czemu nie ma takiej burzy przy Paybacku. Tam przecież też można osiwieć próbując wygrindować część której się potrzebuje, a bez której nawet nie ma się szans z rywalem W SINGLU. Znaczy można grindować, ale można też kupić skrzynki i za pozyskane z nich żetony iść losować części. No właśnie. Losować. Jak się nie uda to przecież można kupić kolejne skrzynki dla kolejnych żetonów i znowu losować…

    19. „W dniach ostatnich gracze będą rozmiłowani w swoim casualostwie, rozmiłowani w mikrotransakcjach, nie miłujący skilla, miłujący bardziej lootboxy niż trud potrzebny do opanowania gameplaya”

    20. @odin @ Xellar|Według tego co mówią ludzie z dice, to matchmaking ma uwzględniać oprócz skilla jakość kart, które posiadasz,więc teoretycznie nie powinno się trafić na sułtana internetu, który kupił sobie milion paczek i ma same epickie karty, jeśli sami ich nie posiadamy.

    21. „Przepisany wam jest grind, chociaż jest wam nienawistny”

    22. Ale postaci i broni nie można kupić za kryształy. Aczkolwiek sam się zdziwiłem, że część jest poblokowana.

    23. @WILLY To w takim razie jaki jest sens tych kart, skoro grając bez nich będę parowany z graczami którzy ich nie posiadają. Moim zdaniem to zwykłe kłamstwo ze strony wydawcy, oczywistym jest że cały system ma zachęcać do kupna paczek inaczej jego implementacja nie ma kompletnie sensu.

    24. @Andrzejonator|A widzisz, to czy jest to kłamstwo, to już zupełnie inna kwestia, która będzie mogła być sprawdzona po premierze, a teraz możemy snuć domysły czy producent mówi prawdę czy nie.|To samo masz z zarabianiem kredytów. W newsie masz wyliczenia kogoś z netu, wg których na bohatera trzeba zbierać 40h. Inni ludzie pod tym newsem piszą, że da się w 8h zarobić ponad 30k, czyli na bohatera będziesz zbierać krócej. Komu wierzyć? Ktoś albo kłamie albo źle coś wyliczył…

    25. Ja Ci powiem, że nie wiem komu mam wierzyć, bo nie mam danych, żeby to sprawdzić…

    26. @Shaddon. Hmm? Przeczytaj tytuł newsa, przeczytaj wypowiedź moją, albo RafikoPL, wyciągnij wniosek.Nie?| Ok, to napiszę jeszcze raz. „By odblokować niektórych herosów (lub łotrów), trzeba spędzić na grze ok. 40 godzin!” Grając zupełnie normalnie, nie będąc graczem wybitnym, nie farmiąc specjalnie wyzwań, ogrywając jedynie dwa z 5 trybów online, przez około 3 godziny nabiłem mniej więcej 20k kredytów. Kolega natomiast, w czasie 8 godzin, nabił ich ponad 30k. Więc gdzie te 40h na wyfarmienie 60k?

    27. @Willy Prawda, możemy sobie gdybać. Optymalnym rozwiązaniem byłoby poczekać na recenzje ale z nimi ostatnio też różnie bywa. Zgodnie z moją wiedzą, oglądałem wywiad z jednym z twórców, punkty za mecz zależą tylko i wyłącznie od czasu gry w danym meczu. Różnica ma polegać na wypełnianiu jakiś wyzwań i tu pojawia się problem, czy po spełnieniu wszystkich będę miał dość punktów by odblokować wsystko, szczerze wątpie.

    28. @willy|Dawno nie przeczytałem czegoś mądrzejszego w komentarzach. Po co snuć takie domysły nie mając dostępu do 100% informacji. Na tej samej zasadzie mógłbym powiedzieć że w najnowszym NFS będzie się tankowało auta za prawdziwe pieniądze.

    29. @Andrzejonator|No o to mi chodzi, że bez rzetelnych recenzji albo sprawdzenia samemu nie będziemy widzieć jak to wygląda. Ktoś pisał, że wyzwania wpadają „przy okazji”… i ja dalej nie wiem czy ktoś uparcie broni bf2 argumentem z d* czy mówi prawdę (z całym szacunkiem dla wszystkich 🙂 ).|Trzeba też oddać to, że wydawca przekazuje informacje lekko chaotycznie i w różnych miejscach i to też jest winą tego całego zamętu.

    30. @Shaddon, Papkin, robi tanią sensację i napędza hejt, mówiąc, że trzeba grać nie wiadomo ile, aby odblokować jakąś postać, pomijając przy tym jeden z kluczowych czynnników. News jest przepisany z innych, zagranicznych portali (Dokładnie to samo czytałem w weekend na PCGamerze), bez jakiejkolwiek weryfikacji. To jest właśnie brak rzetelności.

    31. @Xellar, @willy może źle się wyraziłem. Ogólnie nie popieram segregacji, ze względu na wydany hajs. Ale gdyby ją wprowadzić, to zawsze znalazły by się osoby, które uważają, że to nie fair, bo ja kupiłem X lootboxów, a on Y. Nie wiem też jak działa/ma działać matchmaking. Jeśli to będzie robione na podstawie skilla i ekwipunku, to ma to sens.

    32. @EastClintwood|A w kolejnej Fifie transfery tylko za prawdziwe pieniądze;)

    33. @Odin, |Jeśli matchmaking będzie działał dobrze i odbierał do meczu graczy o podobnym poziomie, skillu i ekwipunku to powinno być w porządku. Jednak mam wątpliwości, czy jest to w zgodzie z planem EA. Im raczej będzie zależeć, aby to właśnie niekupujący byli dobieranie z tymi ostro podrasowanymi, żeby czuli imperatyw do zakupu. Ostatnio Acti pracowało nad takim właśnie systemem, chyba nawet bo opatentowało.

    34. Mignęła mi gdzieś pogłoska, że w recenzenckich egzemplarzach gry postacie są tańsze, niż będą w normalnej edycji.

    35. @Xellar, nie oszukujmy się. Wiadomo, że chodzi o to, żeby jak najwięcej kasy wycisnąć z graczy. Ale takie mamy już czasy. Można się z tym pogodzić, albo bojkotować. Tylko, że aby miało to sens, to musieli by to robić wszyscy, a niestety takie CoD: WW2 w dniu premiery już zarobiło 550 milionów dolarów, więc na to szanse są raczej nikłe…

    36. @odin|Jeśli tak to będzie robione to ma to sens, ale wtedy pojawiają się kontrargumenty, że na pewno nie, bo to nielogiczne 😉

    37. @matysiak|Też słyszałem, że i bohaterowie i skrzynki mają potanieć po premierze, ale… Jak ze wszystkim dowiemy się po wyjściu gry.

    38. @odin|Papkin „robi tanią sensację i napędza hejt”, czy podaje fakty? Powtarzam pytanie: w którym miejscu powyższy tekst jest nierzetelny i jaki to „kluczowy czynnik” został rzekomo „pominięty” przez jego autora?

    39. @Shaddon|Może przydałaby się informacja, że nie można bohaterów kupić za prawdziwe pieniądze, bo wielu ludzi pewnie uważa, że istnieje takie wyjście.

    40. @Shaddon,|Według słów Odina, kalkulacje cytowane przez Papkina nie uwzględniają punktów z wyzwań. Gdyby uwzględniały, to czas potrzebny na zebranie 60k uległby znacznemu skróceniu. Wyzwania zaliczasz, wg Odina, bezwysiłkowo, nawet niespecjalnie na nich koncentrując się. Czyli, jak mniemam, zabij x wrogów z broni y, nagroda +200 kredytów. Czy coś w tym stylu. Odin i ktoś tam inny pisał, że zebranie około 30 tyś kredytów zajęło im kilka godzin. Według obliczeń zachowanych przez P powinno nie mniej niż 20.

    41. @Xellar|Ja po 7 godzinach gry mam 30k kredytów i parę osiągnięć na ukończeniu. Na początku kupiłem chyba 3 skrzynki. Czekam na premierę i więcej informacji o zmniejszeniu kosztów skrzynek.|Swoją drogą co do MM. Dzisiaj grałem w bitwę kosmiczną i ludzie, którzy mnie ściągali nie mieli kart lub używali kart zmieniające umiejętności na inne (nie zawsze lepsze).

    42. Niektórzy nadrabiają braki w życiu intymnym dając się … bez mydła producentom gier 🙂

    43. @Scorpix, czyli system działa sprawnia i trudno mówić o jakimś P2W. Jak już, to „Pay to advance faster”, ale też nie na tyle inwazyjne, że będziesz musiał kupować, żeby przetrwać, bo jakiś wczesnolevelowiec z kupionymi kartami będzie kosić twój mozolnie ciułany build. Być może cała sprawa okazać się burzą w szklance wody. Chociaż i tak jestem na nie dla takich praktyk, bo mam wrażenie, że to tylko mniej lub bardziej bezczelne próby przesuwania granicy tolerancji graczy.

    44. Biorąc pod uwagę fakt,ze tą grę kupuje się głównie dla multi, w którym spędza się te 100 godzin(potem w każdej grze online zbiera mnie na wymioty i nerwicę) To tragedii nie ma. Ale jest chamstwo że coś takiego wprowadzili.

    45. @Xellar|Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że karty mają ograniczenia levelowe. Była o tym mowa w jednym z filmów, jak gość pytał „to co kupuję karty za 90 $$ i nie mogę od razu ich używać?”

    46. Co jak co, ale ja osobiście nie odczuwam dumy za odblokowanie czegoś , co inni mogą sobie po prostu kupić.

    47. Jakby nie chodziło o dodatkowe $$$ to by nie kombinowali tak z tymi lootboxami, dali by system rozwoju np. BF3. Grasz dobrze szybciej zdobywasz rangi i odblokowujesz bronie – proste i nikt nie miał pretensji.Tu mogłoby być tak samo gramy zdobywamy te battle pointy w grze je wydajemy, ale ich ogólna ilość się sumuje i daje nam zdobycie levela/rangi. Bronie i karty były by dostępne od danej rangi, bohaterowie tak samo wszystko byłoby jasne i proste. A w lootboxy mogli sobie wsadzić skórki, pozy, itp., itd.

    48. Przecież Papkin wspominał w newsie o kredytach za wyzwania „Liczbę zdobytych kredytów można, rzecz jasna, zwiększyć, wykonując wyzwania, ale ich liczba jest ograniczona.”,jedocześnie trafnie zauważając,ze liczba tych wyzwań jest ogrniczona.Z początku może i kredyty szybciej beda wpadać, ale jak pozalicza się większość wyzwań (których pewnie jest dosyć mało)to pozostaje żmudne ciułanie z meczów.I chciałbym poznać ten cudowny sposób ludzi na zdobycie 30 tys w pare h: jaki tryb,czas meczu,ilość kredytów/mecz.

    49. https:www.youtube.com/watch?v=NLDid1UNyg8DPolecam wszystkim broniącym lootboxy, lub pasywnie ich broniącym, twierdzącym że to żadna różnica.

    50. I moim zdaniem, nie można bagatelizować sprawy lootboxów, czy w Battlefroncie, NFS, Shadow of War itd., rozumiem że wydawca chcę zarobić , ale oni teraz to testują i będą coraz bardziej przesuwać granicę żeby doić ile się da. A samo wciskanie tych skrzynek do singla zakrawa na absurd. Nie długo w singlowym RPG jak Skyrim, podejdziemy do skrzynki i wyskoczy komunikat, kup 5 wytrychów za jedyne 9.99$, żeby spróbować otworzyć skrzynkę…

    Dodaj komentarz