Star Wars Battlefront II: Nowe wieści o Wojnach Klonów

Star Wars Battlefront II: Nowe wieści o Wojnach Klonów
Z równoległej czasoprzestrzeni, gdzie na jedną mapę czeka się w pełnej ekscytacji prawie pół roku, przybyły świeże informacje, a wśród nich zaskakujący comeback funkcji z oryginalnego Battlefronta.

Właściwie od konferencji na E3 wiedzieliśmy, że to Geonosis – miejsce pustynnego starcia z drugiego epizodu „Gwiezdnych wojen” – będzie głównym bohaterem nadchodzącego DLC. Musiało minąć kilka miesięcy ciszy przerywanej rozmaitymi teaserami, abyśmy dowiedzieli się w końcu czegoś nowego. Jak się okazuje, mapa będzie projektowana zgoła inaczej niż jej poprzedniczki – głównie z myślą o największych trybach dostępnych w grze. Takie konkurencje jak Bohaterowie i złoczyńcy zejdą na dalszy plan.

Wynika to z faktu, że nowa lokacja zaoferuje największy obszar dostępny w drugim Battlefroncie, więc z założenia będzie otwarta do granic możliwości. Nie wiemy jeszcze, czym małe zróżnicowanie olbrzymiej połaci terenu okaże się dla rozgrywki, ale ponieważ, jak słusznie zauważają twórcy, obrywanie ze snajperki co kilka minut nie byłoby zbyt zabawne, pozornie płaska pustynia ma dostarczyć bardzo wielu osłon skutecznie chroniących przed camperami. Dostaniemy też dwa myśliwce, ale entuzjastów kosmicznego lotnictwa raczej zasmuci fakt, że nowe modele mają bardzo przypominać pozostałe – zmianie ulegnie jedynie metoda celowania.


Tak prezentuje się dumnie krocząca nowa maszyna.

Najciekawiej z tego wszystkiego zapowiada się powrót maszyn na samą mapę – czyli nie przywoływanych z poziomu menu, a już czekających na polu bitwy. Niestety, tyczy się to tylko jednego ich rodzaju. AT-TE, bo to o nich mowa, transportowce zrzucą między pierwszą a drugą fazą rozgrywki. Ich „naprawdę spora liczba” ma, według obietnic DICE, zapewnić dynamikę oraz wrażenie uczestnictwa w wielkiej bitwie. Biorąc pod uwagę to, że dodatek zaoferuje również młodego Obi-Wana, a w niedalekiej przyszłości do gry trafi również postać Anakina, gracze preferujący Rebelię mogą zacierać ręce.

Czy warto było ściągać potężnego patcha oraz czekać pięć miesięcy, dowiemy się 28 listopada, kiedy dodatek trafi na serwery.

PS. W notce znalazło się również miejsce dla „informacji o Obi-Wanie Kenobim”, czyli trzysekundowego nagrania jego modelu podczas animacji machania mieczem oraz ujęć nieoteksturowanego modelu. Z szacunku dla tego newsa spuśćmy na te smakowite kąski zasłonę mileczenia.

5 odpowiedzi do “Star Wars Battlefront II: Nowe wieści o Wojnach Klonów”

  1. Gre kupiłem tydzień po premierze na ps4. Pograłem miesiąc i tak leży. Zmieniło się dużo w tej grze na lepsze? Nowe tryby itp? Jak ktoś jest w temacie to proszę o odpowiedź.

  2. @TytanowyK Gram od premiery, gra miała swoje wzloty i upadki, jest coraz lepiej od premiery pojawiło się trochę nowych mniejszych trybów, ale ciężko znaleźć niekiedy z nimi grę. W ciągu dwóch ostatnich miesięcy grało ponad 125k pojedynczych graczy. Głównie są grane tryby Galaktyczny Szturm i Bohaterowie.|Gra przyjemna by pograć sobie godzinkę dziennie po szkole czy pracy.

  3. Radzę się mocno dowiedzieć o czym się pisze. Sami wystawialiście informację, że Anakin wejdzie dopiero podczas zimowego uptade, a takie byki robić.|”Biorąc pod uwagę to, że dodatek zaoferuje w końcu grywalnych Anakina oraz młodego Obi-Wana, gracze preferujący Rebelię mogą zacierać ręce.”|Tylko Obi Wan się pojawi w listopadzie, kopiuj wklej źle zadziałało…

  4. Gracze preferujący Rebelię? A nie chodzi przypadkiem o Republikę? Zastanawia mnie, czy to ja jestem taki głupi i nie rozumiem czegoś absurdalnie oczywistego, czy to autor.

  5. Gra w to ktoś jeszcze?

Dodaj komentarz