rek
rek

Star Wars Battlefront II: Twórcy reagują na zarzuty związane z loot boksami, mamy zwiastun premierowy [WIDEO]

DICE nie pozostało głuche na narzekania uczestników bety. No, tak jakby...

Po zakończeniu otwartych testów drugiego Battlefronta spore larum wywołała kwestia skrzynek z łupami. W buildzie zaszyto bowiem loot boksy zawierające gwiezdne karty, które mogły realnie wpłynąć na wynik starć (gwarantując płacącym buffy, lepsze umiejętności i bronie). Zaalarmowane EA wystosowało długie oświadczenie, w którym tłumaczyło, że „wsłuchuje się w głosy społeczności” i myśli, w jaki sposób odpowiedzieć na jej zarzuty. Mimo to Chris Matthews, dyrektor artystyczny w EA Motive, przyznał, że „oskarżenia o pay-to-win będą trudne do uniknięcia„.

Gra właśnie pokryła się złotem i została wysłana do tłoczni.

Po absurdalnie ciężkiej pracy wszystkich osób w zespole #StarWarsBattlefront2 pokryło się złotem!! Niech mnie ktoś uszczypnie!

Dotąd nie mówiono jednak o zmianach, jakie zdecydowano się wprowadzić w kontrowersyjnej mechanice. Jak jednak dowiadujemy się z oficjalnej strony produkcji, duet Electronic Arts & DICE przemyślał kwestię. Zapowiedziana właśnie reforma nie wydaje się jednak rozwiązywać wszystkich problemów.

Obok „zwykłych” gwiezdnych kart funkcjonują także karty epickie, które nie będą dostępne w loot boksach. Zdobędziemy je „głównie” przez crafting, część będzie też dostępna w ramach bonusów dodawanych do preorderów i/lub specjalnych edycji tytułu.

Gracze nie będą mogli skupować skrzynek z losową zawartością, a następnie zamieniać ich zawartość na komponenty, z których sami skonstruują rzeczone „epiki”, w dodatku ulepszanie kart będzie ściśle powiązane z rangami. Na dokładkę: niektóre bronie wciąż będą dostępne tylko i wyłącznie w loot boksach (choć, jak twierdzą developerzy, większość zdobędziemy dzięki uczciwej zwycięstwom i realzacji celów).

DICE obiecuje przyglądać się sytuacji i (w razie potrzeby) przygotować kolejne aktualizacje. O tym, czy zmiany przyniosły pożądany skutek, dowiemy się już 17 listopada. W tzw. międzyczasie warto obejrzeć zwiastun premierowy, w którym udzielają się Darth Vader, Darth Maul, Luke Skywalker i Yoda.

rek

110 odpowiedzi do “Star Wars Battlefront II: Twórcy reagują na zarzuty związane z loot boksami, mamy zwiastun premierowy [WIDEO]”

  1. DICE nie pozostało głuche na kwękania uczstników bety… no, tak jakby.

  2. Po ograniu bety mam wrażenie, że gra będzie wielkim niewypałem. No ale życzę wszystkim fanom żebym się mylił 😛

  3. Czyli teraz zamiast bezpośredniego kupowania sobie wygranej, będziemy kupować komponenty to tej wygranej? I to ma pomóc… jak? Eh… osobiście mam wrażenie że może 5% ludzi którzy ją kupią będzie wydawać na nią straszne pieniądze, tzw. „wieloryby”, a reszta przejdzie kampanię singlową pogra z 2 godz. w multi i zapomni o Battlefroncie. Zaś Battlefront 2 zostanie zapamiętany jako jedna z pierwszych 60 dolarowych gier z systemem multi „pay to win”. Szkoda.

  4. Płaczki gadające że to pay2win nie mają pojęcia o grze i pewnie nawet nie grali w betę. Twórcy powiedzieli, że będzie multum możliwośći zdobycia kart – kupienie boxów za kredyty w grze, wyzwania, dziennie skrzynki itd. Ktoś nie ma czasu na grę – będzie mógł sobie pomóc wydając realną kasę. Ja zagram kilka meczy i również będę miał te same karty, zresztą nie dające wcale aż tak gigantycznej przewagi. Gra szykuje się wyśmienicie, miałem lekkie obawy po tej fali hejtu ale wszystko zostało rozjaśnione.

  5. @aaronBlake|W samą betę pograłem koło 15h, a to były tylko 2 mapy i bardzo mały wycinek contentu, a grało się i tak miodnie, 10x razy lepiej niż w SWBF1. Nie grałeś a gadasz bzdury, 90% osób kupuję tę grę dla multi, szczególnie że wszystko w porownaniu z poprzednią grą zostało ulepszone, a zarzuty o P2W są wręcz śmieszne, wystarczyło pograć w betę i poczytać jak to będzie działać – pewnie znajdą się zapaleńcy co wydadza kasę żeby mieć wszystko szybko, ale zwykli gracze pograją kilka dni i też do będą mieli.

  6. Tylko pamiętać aby nie kupować gry w Polsce (chyba że na konsolę). EA ładnie olało graczy pecetowych i dostaniemy tylko żałosny polski dubbing bez możliwości jego zmiany, za to konsole jak najbardziej będą mogli sobie go zmienić. To jest chore, niedorzeczne, nie do pojęcia i kompletnie nie do zaakceptowania.

  7. @Grzegorz89 Prawda, gdyby jeszcze cena była mniejsza jak na wschodzie, gdzie też blokują lokalizacje, ale nie, u nas cena jak na zachodzie. Mowa oczywiście o wersji na PC.

  8. Super artykuł, niema co CDA daliście wycinek informacji, w tej chwili straciliście w moich oczach. A wiec Prostując to co napisal papkin, aby wycraftowac epicka karte bedzie trzeba osiagnac konkretny lvl czyli nie jest to „kupie najdrozsza wersje i wycraftuje karte na starcie i bede loil” druga sprawa epickie z tego co czytalem na reddicie to tez zlote sie zaliczaja, czyli tylko brazowe i srebrne beda w skrzynkach reszte trzeba wycrafcic na odpowiednim lvlu,Skrzynki pod klasy sa zrobione pod milestones

  9. czyli poewnie zabij xx graczy albo graj xx godzin dana klasa, nie jak bylo w becie ze kupujac cos do starfightera dostajesz 1 do starfightera i reszte do czegos tam. Podobnie z bronmi ponoc tylko naprawde kilka broni bedzie sie dalo wydropic na konkretnych poziomach, wiekszosc jest przypisana do milestones zapewne danej clasy broni. napisane chaotycznie ale patrzac na poziom newsa i clikbaita to w sumie podobny

  10. @masenko +1 Niestety masz racje i ten artykuł jest robiony na odwal i znów ludzie naczytają się strzępków informacji i będą płakać jakie to p2w w tej grze jest złe. Jak ktoś się interesuje to dowie się że na dobrą sprawę mikrotranzacje zostały tak wykastrowane że w sumie większa przewagę zyska się grając normalnie niż kupując skrzynki (i bardzo dobrze) Warto też dodać że wszystko będzie można przetestować już od 9 listopada.

  11. Mnie tam beta przypadla do gustu, bez problemu w pierwszych meczach, kiedy gralem gola postacia, fragowalem ludzi ze zlotymi kartami. Kiedy sam sie takowych dorobilem, nie poczulem zadnego bonusa zwiekszajacego moj sredni wynik w czasie meczu. Karty kartami, ale myslenia, ogarniania sytuacji na mapie i skilla nie zastapia.

  12. Ja spokojnie poczekam, aż ludzie kupią tą grę i sami przetestują jak to działa. Jak na razie te wszystkie informacje brzmią tak zagmatwanie jak oferta promocyjna telefonii komórkowej, po zakupie której okazuje się że przepłaciłeś i w dodatku połowa oferty jest ci do niczego nie potrzebna 😛 A może właśnie o to chodzi żeby wszystko „zamieszać” przed premierą i jednak namówić ludzi do kupna?|Pożyjemy zobaczymy.

  13. Czy mi się wydaje czy kilka osób poniżej broni raka toczącego branże, czyli systemu free2play w pełnopłatnych grach?

  14. @Tesu Mówiłem to samo na forum gry-online to mnie wyśmiali. A to tak jak np. w CSie – możesz mieć AK, ale jeśli nie umiesz grać to cię gostek z pistoletu rozwali bez problemu. I tu będzie tak samo. W betę także grałem, głównie natarcie myśliwców (granie z widokiem z kokpitu jest boskie), ja bez kart, przeciwnicy mieli złote. I nic to nie dawało, najważniejsze było ogarnięcie zespołu i skupienie na celach.

  15. @gimemoa|Mozna miec w garazu i Subaru Impreze WRX STI z silnikiem majacym blisko 400 koni mechanicznych, ale to wcale nie znaczy, ze jest sie lepszym kierowca niz koles, ktory dojezdza do pracy kilkunastoletnim Oplem Astra. 😉

  16. Prawda ludzie często zapominają że to skill jest najważniejszy. Sam pamiętam jak w poprzednim Battlefroncie ludzie latali z blasterem Hana Solo bo był OP a sam nikogo nie potrafiłem zabić mimo że miałem go od początku odblokowanego.|@songogu Nie tu nie chodzi o obronę systemu a jego zrozumienie bo to nie jest p2w.

  17. Co niektórzy z was powinni sobie zapisywać swe dzisiejsze wypowiedzi, żeby za kilka lat nie robić z siebie głupków złorzecząc na wydawców. „To tylko kosmetyka” już znamy, pora dorzucić do tego słownika frajerstwa hasła „tak naprawdę skrzynki nie dają żadnej przewagi”, „przecież najpierw musisz wbić uczciwie odpowiedni poziom” oraz „skill i tak jest ważniejszy od pieniędzy”. Tak trzymać, chłopcy, zasłońmy dłońmi oczy i udajmy, że problem nagle zniknął. EA i spółka otwierają właśnie szampany za wasze zdrowie.

  18. @shaddon|Ale w obecnej formie jest to spoko system i jak taki zostanie nie widzę problemu. Dalej skill nie jest zastąpiony kasą, jak dojdziemy do momentu gdzie płacący dostają broń z auto aimem w head shoty to można płakać

  19. @Shaddon|Jestem graczem od ponad 25 lat, nigdy nie placilem za itemy dajace przewage, nigdy nie czitowalem w grach online i nie sadze, zeby twierdzenie, iz te skrzynki w obecnie zapowiadanej formie dawaly przewage i kwalifikowalo sie to do frajerstwa. Jesli BFII zamieni sie w Battlefield Heroes to zmienie swoja obecna opinie, ale poki co widze przewage swojego skilla nad ludkami z kartami.

  20. mosieznypatyczak 1 listopada 2017 o 06:29

    Wszystkim matołom (bo inaczej się takich osób nazwać nie da) polecam obejrzeć filmik od AngryJoe, w którym założył on optymistycznie, że jeśli za każdym razem będą wypadać materiały do craftingu w ilości 10 lub 20 sztuk, to aby w pełni odblokować JEDNĄ rzecz trzeba będzie otworzyć 720 loot boxów. JEŚLI za każdym razem wypadną materiały, co nie jest gwarantowane.|Przepraszam, za słownictwo, ale to jest kurwa ohydne.

  21. mosieznypatyczak 1 listopada 2017 o 06:31

    Dodatkowo nie pomaga fakt, że nieważne, czy reprezentujemy „warzywa gaming”, czy jesteśmy pro graczem na skalę światową, dostaniemy tyle samo kredytów, za które można kupić te cholerne loot boxy. Po co w ogóle się starać?

  22. Jedno słowo mi przychodzi do głowy; EA jest żałosne.

  23. Nie ma się co pieklic, moim zdaniem parę kart wielkiej różnicy nie zrobi jeśli ma się skilla. Gracze którzy kupują niech kupują i się cieszą że zostali naciągnięci, ja tam się będę dobrze bawił bez wydawania grosza. To już nie pierwsza taka gra.

  24. Wiecie co jest naprawdę żałosne? Że dawno nie widziałem by pod zapowiedzią jakiejś gry ludzie nie narzekali. By powiedzieli na co mają nadzieję, jak by się to odnosiło do innych części serii (o ile istnieje), wymianę zdań fanów i antyfanów. Ale nie, obecnie gdzie nie wejdziesz, to 95% komentarzy to jest równe jechanie po danym tytule i mówienie, że na 1000% to będzie crap. I to nie tylko tej branży się tyczy także filmów. Dobrze, że w przeciwieństwie do was potrafię cieszyć się nowymi grami bez tego płaczu.

  25. @Tesu „poki co widze przewage swojego skilla nad ludkami z kartami.” – |Ale „ludki z kartami” o zbliżonym do ciebie skillu (a pewnie wcale ich mało nie będzie) będą cie łoić dosyć często, bo właśnie te 10/20/30% z kart będą często decydujące w starciu. Wy (obrońcy takiego systemu) cały czas operujecie na takim myśleniu, że z kart korzystają tylko lamerzy, wiec nie ma się co przejmować, ale z całą pewnością karty beda dawały przewage również tym lepszym graczom…

  26. np. jest jakiś świetny gość na serwerze – w normalnych warunkach (czyt. na równych zasadach) miałbyś powiedzmy 10% szans na to, że bezpośrednio masz szanse go zabić. Jeśli teraz dodatkowo będzie miał dużo lepsze od ciebie karty, twoje szanse spadają blisko 0.

  27. @saborcat od 9listopada? a czemu? jakaś jeszcze beta ma być ? bo o tym nie wiem :O

  28. Jestem pewien że skill wszystkim tu pomoże gdy Twój przeciwnik bedąc boba fettem stanie się dosłownie nieśmiertelny waląc do was rakietami. Większość ludzi nawet nie wie jak dokładnie wygląda ta mechanika pay2win.

  29. potem wielkie larum i zamykanie studia bo gra slabo sie sprzeda i nie wiadomo dlaczego 🙂 to zwykly strzal w kolano

  30. @smd87|Ale wiesz, ze ja nie bede bojkotowac kart i tez bede z nich korzystac, wiec nie bede walczyl goly z ludzmi o zblizonym do mojego skillu? |@ AtarenI|Zeby zostac klasa heroiczna trzeba szybko uzbierac 5k punktow, a to juz wymaga skilla. W dodatku sa tryby bez herosow jak Blast, w ktorym w poprzedniej odslonie spedzilem najwiecej czasu.

  31. @Tesu – Jasne, że będziesz z nich korzystał, ale kto będzie miał przewagę -ty, który będziesz korzystał wyłącznie z 'damowych’ kart, czy dziany koleś (z dobrym skillem), który nakupi sobie x paczek by zdobyć/wycraftować sobie dużo lepsze? W Battlefronta nie grałem, ale w Battlefildzie często miałem takie sytuacje, że w bezpośredniej wymianie ognia z jakimś gościem wychodziłem z życiem dosłownie na paru procentach.Z mechaniką płatnych kart przegrałbym pewnie ponad połowę tych sytuacji, bo już 10% przewaga…

  32. … robi czesto ogromną różnicę.

  33. @smd87|”W Battlefronta nie gralem”. No to moze pograj najpierw, a dopiero pozniej narzekaj, jaki to zly system bedzie? 😉

  34. @masenko Od 9listopada gra będzie dostępna dla każdego kto ma wykupiony origin access (10h gry).|@mosieznypatyczak poczytaj o tym jak ilość kredytów za mecz zostałą SPECJALNIE ograniczona za mecz podczas bety. W normalnej grze jedna skrzynka (1100 kredytów) to będzie w zależności od umiejęstniści od ok 2-3 do 10 meczy. Części za craftu dostajesz masę jak wykonujesz zadanie/wyzwania.

  35. Ludzie, którzy zgadzają się na tego typu bullshit w grach AAA to skończone łosie. Nawet mi was nie żal.

  36. lAtarenl Karta a dokładnie legendarny wariant karty dający odporność na obrażenia będzie do zdobycia tylko przez progres i wykonanie odpowiednich zadań więc akurat ten argument o p2w jest średnio trafiony. Bo wychodzi że osoba która tylko gra nic kupuje będzie miała tą kartę w przeciwieństwie do zakupoholika która nie będzie mógł jej zdobyć.

  37. Ludzie płaczą a nic o tym systemie nie wiedzą poza strzępkami a resztę dopowiadają sobie sami… smutne. Btw. jeden z pierwszych meczy w becie tak kosiłem (nawet ludzi z op kartami), że sam nie potrafiłem w to uwierzyć. Ja tam się gry nie mogę doczekać bo grało mi się bardzo przyjemnie, a na pewno 1000% lepiej niż w Battlefront 1 (fizyka maszyn latających!!!).

  38. Bronienie mikrotransakcji które wpływają na rozgrywkę tylko dlatego,że marka sie podoba.No fajnie,fajnie.Tylko że segment gier AAA to nie to samo co gry mobilne by frajerzy usprawiedliwiali takie mechaniki 🙂

  39. @Terminus223 nie usprawiedliwiam i nie mam zamiaru wydać dodatkowej złotówki na „mikrotransakcje”. Po prostu mam je gdzieś i nie niszczą mi one czerpania przyjemności z samej gry.

  40. @KoichiSan nie odnosi się to do każdego.Nie mam nic przeciwko,jeśli ktoś kupi nawet taką grę,nie mogę też nikomu zabronić kupna skrzynek.Po prostu to jest absurd,by ludzie bronili chciwego drenażu portfeli.

  41. @Tesu|Nie to żebym się czepiał, ale wydaje mi się, że kolega nie musi mieć doświadczenia z Battlefrontem, żeby ocenić ten system.

  42. o jezu bek i lament o skrzyneczki z lootem. Moze pierwszego dnia by była widoczna jakas róznica ale po miesiacu kazdy by mial sprzet taki sam i nie bylo by juz p2win . Ja rozumieme , najlepiej zeby wydali gre za darmo i za darmo dawali dlc wtedy wszyscy polacy byli by zgodni krzycząc : dobra gra !!

  43. @Cuatro|Gralem w bete, nie widzialem przewagi ludzi z kartami nade mna, zdejmowalem ich bez problemu. Kolega nie gral, ale narzeka, ze ten system jest niesprawiedliwy, bo daje przewage jednych nad drugimi. Kto wiec lepiej ocenia, teoretyk, ktory w bete nie gral, czy praktyk, ktory spedzil w niej ponad 30h?

  44. arni761, już tyle lat jesteś robiony w wała, że nawet nie widzisz w tym nic złego XDD

  45. Nie przepadam za kupowanymi loot boxami (jak to jest nagroda za jakieś osiągnięcie w grze, to nawet miło) ale to jest jak z DLC pokroju zbroi dla konia czy pre-orderów i innego syfu: Vox populi, vox dei. Ludziska kupują, to firmy dostarczają. Jak się komuś nie podoba to zawsze ma stare gry, gdzie takich rzeczy nie ma. No, chyba, że ktoś musi grać w MMO, to jest problem, bo chyba nigdy nie widziałem FPSa czy RPGa MMO bez jakieś formy dodatkowego dojenia kasy.

  46. Użytkownik @arni761 jest pięknym przykładem jednostki myślącej stereotypowo – wydaje mu się, że tylko Polacy szmacą skrzynki w grach wideo. Jaki piękny przykład nie-myślącej masy. Ale hej, kłaniajcie się więcej przed wymysłami korporacji, wcale w ich oczach nie wyglądacie jak foki klaszczące płetwami.

  47. @wszyscy: Ta „dyskusja” prowadzi donikąd… Nie dostrzegacie prawdziwego problemu, czyli tego, że coś tak esencjalnego jak SYSTEM PROGRESJI jest nierozłącznie powiązany z mechaniką LOOT BOXÓW! Loot boxów, przy których dominuje losowość. Do tej pory popularny był system, spopularyzowany przez Call of Duty 4, czyli doświadczenie za mecze dostajemy w zależności od tego jak dobrze nam idzie, a progresja jest liniowa, widzimy cel i jeśli będziemy grać, to do niego dotrzemy, im lepsi jesteśmy, tym szybciej.

  48. System Battlefront całkowicie rezygnuje z tego rozwiązania i łączy progresję z losowością. Jeszcze można zdobyć wszystko zwyczajnie grając (ciekawie ile zajmie grind, aby odblokować 100% – ktoś pamięta For Honor?), jeszcze… Ale jak długo? Z każdą grą przesuwają granicę. Dziś złote edycje gier, DLC zapowiadane przed wydaniem gry i wycinanie z nich kontentu to już norma. To samo czeka mikrotransakcje, bo takich osłów jak Tesu, którzy JESZCZE nie widzą w tym problemu jest więcej…

  49. @ThunderGun|Nie wiem czy mam prawo odzywac sie do takiego dumnego ssaka naczelnego jak Ty, ale zapytam wprost: kupujesz Battlefronta II? Zakladam, ze nie, bos w koncu ssak naczelny, a nie jakis tam osiol, ale skoro tak, to dlaczego tak bardzo rozwodzisz sie nad balansem gry, w ktora grac nie bedziesz, w dodatku jeszcze przed jej premiera, kiedy nie wiadomo dokladnie, ktore karty beda dropic ze skrzynek, a ktore bedzie mozna tylko sobie zrobic po spelnieniu pkreslonych kryteriow?

  50. @Tesu|Bo to się sprzeda (Wszystko co Star Wars jest skazane na sukces, bo fanbase jest ogromny), a jak się sprzeda to będzie tego syfu więcej (bo się sprdzeda) i w końcu normalnej, pełnoprawnej, nie-hazardo-podobnej gry nie będzie. I to bez względu na to kto tę grę X zrobi czy wyda, bo ludzie lubią zarabiać (nic dziwnego i strasznego, kontrowersyjny jest sposób w jaki się to robi). I potem trzeba będzie szukać na szrocie sprzętu, na którym gry sprzed Y lat działają, bo w nowości grać się nie będzie dało.

Dodaj komentarz