
Star Wars Battlefront II: Twórcy reagują na zarzuty związane z loot boksami, mamy zwiastun premierowy [WIDEO]
Po zakończeniu otwartych testów drugiego Battlefronta spore larum wywołała kwestia skrzynek z łupami. W buildzie zaszyto bowiem loot boksy zawierające gwiezdne karty, które mogły realnie wpłynąć na wynik starć (gwarantując płacącym buffy, lepsze umiejętności i bronie). Zaalarmowane EA wystosowało długie oświadczenie, w którym tłumaczyło, że „wsłuchuje się w głosy społeczności” i myśli, w jaki sposób odpowiedzieć na jej zarzuty. Mimo to Chris Matthews, dyrektor artystyczny w EA Motive, przyznał, że „oskarżenia o pay-to-win będą trudne do uniknięcia„.
Gra właśnie pokryła się złotem i została wysłana do tłoczni.
After a ridiculous amount of hard work by every single one on the team, #StarWarsBattlefront2 has gone Gold!! Pinch my arm!
— Niklas Fegraeus (@DICEfigge) October 30, 2017
Po absurdalnie ciężkiej pracy wszystkich osób w zespole #StarWarsBattlefront2 pokryło się złotem!! Niech mnie ktoś uszczypnie!
Dotąd nie mówiono jednak o zmianach, jakie zdecydowano się wprowadzić w kontrowersyjnej mechanice. Jak jednak dowiadujemy się z oficjalnej strony produkcji, duet Electronic Arts & DICE przemyślał kwestię. Zapowiedziana właśnie reforma nie wydaje się jednak rozwiązywać wszystkich problemów.
Obok „zwykłych” gwiezdnych kart funkcjonują także karty epickie, które nie będą dostępne w loot boksach. Zdobędziemy je „głównie” przez crafting, część będzie też dostępna w ramach bonusów dodawanych do preorderów i/lub specjalnych edycji tytułu.
Gracze nie będą mogli skupować skrzynek z losową zawartością, a następnie zamieniać ich zawartość na komponenty, z których sami skonstruują rzeczone „epiki”, w dodatku ulepszanie kart będzie ściśle powiązane z rangami. Na dokładkę: niektóre bronie wciąż będą dostępne tylko i wyłącznie w loot boksach (choć, jak twierdzą developerzy, większość zdobędziemy dzięki uczciwej zwycięstwom i realzacji celów).
DICE obiecuje przyglądać się sytuacji i (w razie potrzeby) przygotować kolejne aktualizacje. O tym, czy zmiany przyniosły pożądany skutek, dowiemy się już 17 listopada. W tzw. międzyczasie warto obejrzeć zwiastun premierowy, w którym udzielają się Darth Vader, Darth Maul, Luke Skywalker i Yoda.

Czytaj dalej
110 odpowiedzi do “Star Wars Battlefront II: Twórcy reagują na zarzuty związane z loot boksami, mamy zwiastun premierowy [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@Tesu – powiedz mi jedno dlaczego uważasz iż tylko osoba która kupuje grę ma prawo się wypowiadać o balansie? W bete przegrałem sporo razem zresztą z paroma znajomymi o których wiem jaki maja „skill” jak grają. I zmartwię cię skrzynki dają za dużą przewagę widziałem to u siebie widziałem u znajomych. Ja gry na dzień dzisiejszy nie kupie dlatego iż uważam takie rozwiązania za P2W i mam zamiar „zagłosować” portfelem przeciw. Szkoda wielka bo na grę czekałem ale nie godzę się na takie traktowanie graczy.
@Pancerny|Bo ciezko mowic o balansie gry przed jej premiera, kiedy tworcy powiedzieli, ze mechanika bety nie jest finalna? Jesli po premierze BFII okaze sie, ze to taki P2W jak w Battlefield Heroes, to sam bede wieszal na niej psy. Co do skrzynek – wieksza przewage daje to kim sie gra niz karty. Oficer bez wiezyczki na krotkim dystansie zazwyczaj nie ma szans z assaultem, za to assault zazwyczaj zalicza glebe probujac sie strzelac ze snajperem na dlugim dystansie i karty to nie zmienia.
@ Tesu – Gralem w bete, nie widzialem przewagi ludzi z kartami nade mna, zdejmowalem ich bez problemu. Kolega nie gral, ale narzeka, ze ten system jest niesprawiedliwy, bo daje przewage jednych nad drugimi.Kolego, ja naprawdę nie musze grać w tą grę, by stwierdzić, że ten system jest niesprawiedliwi. Wystarczy trochę oleju w głowie i logicznego myślenia (najprostsza matematyka się kłania). Jeśli spotyka się dwóch graczy o zbliżonym skillu, to niejednokrotnie decydują 'ułamki’-to wyniosłem z innych gier…
multiplayer typu Battlefield. W momencie gdy jeden z nich będzie miał lepsze karty od drugiego dostaje swojego rodzaju bonus, przewage. Wystarczy np. karta która szybciej zmniejsza cooldown umiejętności i to już wytarczy by wyjść ze starcia zwycięsko. To jest naprawdę proste i logiczne. Nie widziałeś żadnej przewagi ludźmi z kartami? A ile razy w becie zginąłeś z ręki gościa, który miał lepsze karty? Ile mniej zgonów mógłyś zaliczyć, gdyby nie było tego systemu kart? Analizowałeś każdy zgon pod kątem kart..
…przeciwnika i swoich? Nie sądze. To IMO zwyczajna krótkowzroczność. Jeśli spotka się dwóch równych sobie osób z tym, ze jeden z nich bedzie miał bonus 30% do jakiejś umiejętności/obrażeń/wytrzymałości, a drugi 10%, to kto ma przewagę? jasne, jest coś takiego jak nieprzewidywalność, ale siły takich kart (i związanych z tym bonusów) bagatelizować nie można. Weź taką FIFĘ. Dobry gracz może wygrać grając nawet Legią ze słabszym graczem, który będzie grać np. Realem.
Ale jeśli spotka się dwóch równych skillowo graczy, to kto wygra? Ten co gra Legią, czy ten co gra Realem? Zadecydują „cyferki” w potencjale poszczególnych drużyn, tak jak w BF2 zadecydują „cyferki” w poszczególnych kartach.
EDIT: ucięło mi cudzysłów na początku pierwszego postu.
@smd87|A nie wyniosles z innych gier, ze czesto wygrywa ten, kto ogarnia mape i pierwszy celniej strzela? Poczatkowo patrzylem na to, jakie kto ma karty. Karta zmniejszajaca cooldown umiejetnosci daje przewage? Oczywiscie. Tak samo jak w innych grach roznego rodzaju perki/dodatki do broni, ktorych jest zawsze wiecej niz slotow, w ktorych mozna je uzyc i w konkretnych sytuacjach daja przewage jednego gracza nad innym, co gorsza do niektorych dostaje sie dostep dopiero po spedzeniu w grze kilkunastu godzin.
@Tesu – nie chodzi o to czy w tych przykładach zmienią bo tu masz racje. Ale jak walczę 1 na 1 i wygrywam bo mam lepsze karty to jest p2w i tego nie zmienisz. Wiesz po za tym „wieszam psy” na systemie teraz dlatego iż mam nadzieję (złudną) że zostanie zmieniona. Chciałbym to grę ale w obecnej formie jej nie kupie i nic nie sprawi ze EA zamydli mi oczy.
Jesli przejzysz temat, to zauwazysz, ze ja nigdzie nie napisalem, ze skrzynki z kartami mi sie podobaja (bo mi sie nie podobaja – wolalem rozwiazanie z poprzedniego Battlefronta), ale tez po becie nie odczuwam tego, by dawaly robiaca istotna roznice przewage. Trzeciego dnia bety juz mialem na mojej ulubionej klasie dwie zlote karty, a i tak najwieksza roznice odczulem, gdy odblokowalem soie lepsza bron. Dlatego choc system mi sie nie podoba, to nie uwazam, zeby byl takim strasznym P2W jak niektorzy biadola.
@Pancerny|Ale wiesz, ze w takim razie krytykujesz ten system w niewlasciwym miejscu? Szansa na to, ze EA i DICE przegladaja komentarze na cdaction.pl jest mikroskopijna… No i co jesli wygrywasz starcie 1 na 1, bo masz lepsze karty (takze w kontekscie ich doboru i sytuacji – bo np. karta zwiekszajaca obrazenia melee jest bezuzyteczna jesli strzelasz sie na dystansie kilkunastu metrow), ale nie wydales na nie ani centa, bo po prostu takie Ci wydropily i/lub je sobie wycraftowales? To tez P2W czy tylko RNG?
Wszelkiego rodzaju skrzynki są złe, aczkolwiek nie jest to moim zdaniem powód bojkotowania gry, bo EA to zaraz może wykorzystać, aby ubić DICE :>|Podobny wrzask był przy skrzynkach z lootem w Shadow of War. Po ograniu stwierdzam, że…. mają niewiele sensu, bo loot różne jakości pada na potęgę, orkowie do złapania skalują się z naszym levelem, skrzynki i walutę premium można zdobyć za robienie wyzwań dziennych, a ostatni rozdział polegających na obronach twierdz nie ma za wiele grindu.
Poczekajmy na rozwój wypadków, bo wciąż nie wiadomo, jak to wszystko będzie na końcu wyglądać.|PS: A Shadow of War polecam, ale ZABRANIAM I ODRADZAM kupować jakiekolwiek skrzynki za prawdziwą walutę.
Beka z płaczków co wciąż cisną po tym systemie xD. Popełniacie jeden główny błąd – gadacie tak, jakby karty były możliwe tylko do kupienia, że ohoho taki p2w. Kupię grę na premierę, pogram dzień/dwa i już bedę miał wycraftowane/wydropione i poulepszane karty które chcę. Do tego w becie nie było praktycznie ani jednej karty, która dawała by zdecydowaną przewagę 1v1 – głównie byly to karty typu krotszy cooldown, dluzszy czas umiejetnosci itd. co wplywa na ogolny wynik, a nie na pojedyncze starcia.
A to że ktoś np. ma bardzo słabego skilla i trudność w zdobyciu jakiejś karty – będzie mógł zapłacić zeby sobie pomóc ją zdobyć. Zresztą, pierwsze kilka poziomów kart daje dość niezauważalne bonusy, a dopiero złote i platynowe (czyli epickie, które NIE BEDĄ dostępne w skrzynkach) dają większą przewagę. Także wasze argumenty o p2w są inwalidami, po graniu w betę i informacjach od twórców widzę, że ten system się sprawdzi. No i jest to świetna alternatywa w zamian za darmowe aktualizacje.
@Evenx75 widać nie masz pojęcia o czym mówisz, bo beta była czystym p2w. I z tego co widze to dalej będzie tylko mniejsze. Dalej ilość kart, które możemy naraz użyć z tego co widzę jest powiązana z ilością kart jakie mamy a nie z czymś innym. Dalej da się wydać grubą kase by być na starcie obiektywnie lepszym od innych. Sytuacja identyczna się zrobi jak z daniem najmocniejszej giwery w pierwszym BTFEA, gdzie Ci co wydali wiecej na preorder kosili jak chcieli.
@aliven|Już podano, że levelowanie klasy będzie zależało od tego ile czasu nią gramy, a nie od ilości posiadanych kart. System zmienił się od czasu bety.
@Tesu Pogadamy jak zjesz gów*o. Nie jadłeś, dlaczego oceniasz smak? Bo bardzo śmierdzi? Tak jak dla nas śmierdzi pay2win w BF. Każdy po kolei udowadnia Ci że nie masz racji, po co jeszcze walczysz? Masz kompleksy na tym punkcie czy naprawde wierzysz w te bzdury które wygadujesz? Sam fakt że przy BF 1 spędziłeś dużo czasu i że pewnie Twoim zdaniem BF 2 ma dużo kontengu i zasługuje na więcej niż 7/10 brzmi jak bycie bez krytycznym psychofanem który radośnie ruinuje serie Battlefront.
@aliven|A to w becie dalo sie kupowac skrzynki za prawdziwa kase, ze byla p2w? 😉 W poprzednim Battlefroncie wspomniana przez Ciebie giwere odblokowalem po wbiciu wymaganego levela, ale mi to nie przeszkadzalo, zeby juz wczesniej konczyc mecze ze zdecydowanie wieksza liczba fragow niz zgonow wlasnych. No i nie przesadzajmy, na ludzi z ta bronia z preorderow nie trafialo sie na poczatku az tak czesto. Wiekszym problemem byli ci uzywajacy plecaka rakietowego i kuszy ze splash damage przed jej nerfem.
@IAtatenI|Nie popluj sie kolego. Co mi kto udowadnia? Udowodnic to mi mozesz w oparciu o cos, co istnieje, a BFII jeszcze nie wyszedl. Nie wiem skad zalozenie, ze w poprzednim Battlefroncie spedzilem duzo czasu, szklana kule masz, czy co? Zmien w niej baterie, bo zle info podaje. I jaki „kazdy”? Przestan czytac wybiorczo i poluzuj gumke, nie gwarantuje, ze przestaniesz byc internetowym frustratem, ale z pewnoscia bedzie Ci wygodniej. 😀
Internetowym frustratem? Spójrz na swój protekcjonalny wylew kimentarzy pod każdym postem o BF 2 będącym pay2win. Shadow of war nie musiało wyjść żeby każdy wiedział jakim łajnem bedą tam mikrotranzakcje. A tu już mieliśmy przedsmak. Spędziłeś dużo czasu w jakimś trybir gry w BF 1, stąd moje zarzuty. Do tego dorzuce hipokryzje. Zluzuj gumke jak to powiadasz i przestań być taki protekcjonalny, masz tragiczne argumenty. Nie czytam wybiórczo, społeczność graczy nie godzi sie na p2w w BF 2, pogódź się z tym. 😀
@Ataren|Ja jestem protekcjonalny, a Ty przez cisnaca gumke agresywny. Slij zale do EA, tu tracisz czas.
@Tesu Nie dało, ponieważ to była beta. Gdyby również w finalnej wersji się nie dało nie miałbym w zasadzie zastrzeżeń. Ale się da i oboje o tym wiemy. Co do poprzednika – sam fakt dania broni, którą się odblokowuje jako ostatnią był śmiechu wart, przy okazji ta broń ściagała większość na dwa strzały. I z tego co pamiętam to również dostała nerfa. I nie chodzi o to kto z jakim wynikiem kończy.
Skoro sie nie dalo, to jak mogla byc czystym P2W jak sam napisales? 🙂 Jak pisalem wczesniej ten system tez mi sie nie podoba, ale dopiero po premierze dowiemy sie dokladnie, jak czesto nieplacacy beda dostawac paczki i jakiej jakosci beda te ze skrzynek kupionych za kase.
Tesu, naucz się odróżniać hiperbole i zwykłe pytania od agresji. Sam jesteś na tyle pasywnie agresywny że myślisz że i inni tacy są, ale niestety ( albo i stety ) się mylisz. To że ktoś Ci dobitnie tłumaczy głupoty które robisz nie świadczy o tym że jest agresywny 🙂
@ AtarenI|No coz, to nie ja proponuje innym spozywac defekacje. I to nie ja czytam wybiorczo komentarze pod newsem. Takze nie ja przypisuje sobie prawo do wypowiadania sie w imieniu calej spolecznosci graczy BFII. No bo jesli cala spolecznosc graczy BFII podziela Twoje zdanie, to drugiego Battlefronta nie kupi nikt poza mna, prawda? 🙂
Cały ten news pokazuje że społeczność jest niezadowolona. I właśnie potwierdziłeś fakt że nie masz pojęcia czym jest hiperbola w języku. Dużo ludzi, tak jak ja chciałoby kupić, dlatego piszesz komentarze pod postem właśnie o tym problemie. Nie chodzi o komentarze, bo cały news pokazuje że większość graczy nie godzi się na niszczenie rynku gier gamblingiem. I to ciągle tłumaczą Ci ludzie. A Ty dalej udowadniasz że masz kretyńskie argumenty 🙂
@Ośle, a Ty masz o jeden chromosom za dużo, czy tylko trollujesz? Pytam poważnie! Bo zupełnie zignorowałeś trzon mojej wypowiedzi (btw, nie miała ona NIC wspólnego z „balansem”): wpływ loot boxów na przyszłość gier. Zatem mniemam, że się zgadzasz, z tym, że jest on negatywny. Więc nie pojmuję dlaczego czepiasz się każdego kto je atakuje. Czasem coś tam odbąkniesz, że nie lubisz loot boxów, ale zaraz potem, i chwilę przed tym, czepiasz się słówek, so I’m getting some mixed signal here…
Also, „ssak naczelny” i see what you did there :>
Dzięki takim graczom jak Ty tesu, mamy właśnie nowy patent activision oraz wyzyskujący system gamblingu w Cod WW2. Na szkrzynki sie nie godzi nawet jak dają Ci kosmetyczne przedmioty. To tylko zachęca twórców do dalszego wyzyskiwania konsumenta i tworzenia mechanik pay2win. Ale tak jak już Ci mówiłem jakiś czas temu, jesteś idealnym konsumentem dla Activision, EA i innych wydawców AAA. Gratuluje! 🙂
@IAtarenI|I znow potwierdzasz to, ze czytasz wybiorczo. Jesli jestem idealnym konsumentem dla EA i innych, to ciekawe jak to sie ma do tego, co napisalem wczesniej – ze lootboksow za prawdziwa kase nie kupuje i ze ten system mi sie nie podoba. Rzeczywiscie EA „duzo” na takim idealnym konsumencie zarobi. No ale Ty wiesz przeciez lepiej ode mnie, czy kupuje skrzynki. 😀
System moze mi sie nie podobac jesli chodzi o jego zalozenia, ale jednoczesnie nie sadze, zeby EA zrobila z niego takie P2W, jakie zniszczylo Battlefield Heroes i ze kupujacy lootbooksy zdominuja mecze. Czy i jak wielki bedzie to problem, okaze sie doiero po premierze, ale Ty juz teraz wywrozyles, ze bedzie tragedia i mniej skrajne opinie od Twojej sa tozsame z popieraniem nowej mechaniki, wiec trzeba z nimi walczyc. Sprzedaz pokaze, co sadzi spolecznosc graczy.
@Tesu jesteś idealnym konsumentem, bo pozwalasz na to, by EA, Activision i inni wydawcy pozwalali sobie na coraz więcej. Z jednej strony mam nadzieję, że ludzie się opamiętają i pay2win zniknie w ogóle z branży, a z drugiej strony mam nadzieję, że będzie jeszcze gorzej, żeby takie osobniki jak Tesu pożałowali, że na to pozwolili.
Nie rozumiesz za grosz moich wypowiedzi i upierasz się ciągle przy tym samym. Bierność graczy, na to liczy EA i reszta. Na brak sprzeciwu. Ale widze że tworzysz sobie argumenty wpychając mi slowa do ust, że twierdze że będzie tragedia, że twierdze że kupujesz skrzynki ( popracuj nad pamięcią, jakiś czas temu już mi pisałeś pod innym postem że nie kupujesz a ja Ci wytlumaczyłem dlaczego i tak jesteś klaszczącą foczką ). Myśle że dziękuje już za dyskusje, bo nie masz za grosz pojęcia w temacie. Miłego 🙂
@IAtarenl „Dużo ludzi, tak jak ja chciałoby kupić” – więc co za problem? Skoro chcesz to idziesz i kupujesz. Bardziej mnie ciekawi, kiedy do waszych pustych główek dotrze, że to czy kupicie czy nie znaczy tyle co próby zatrzymania czołgu papierem toaletowym rzucanym mu pod gąsienice. Dla dużych wydawców (tak jak w filmach czy serialach) liczy się USA w pierwszej kolejności. To oni narzucają nam tak naprawdę, jak gry teraz wyglądają. Więc wasze tuptanie nóżkami z „Nie, nie kupię.” jest niczym. I tyle.
Zabawni jestescie. Oczywiscie piszac tutaj dumnie dajecie odpor EA i innym chciwym wydawcom wprowadzajacym takie mechaniki, „hurr-durr, walczymy, nie pozwalamy!!!” I EA z pewnoscia z uwaga czyta te wypowiedzi i bierze je sobie do serca. Wasze narzekania tutaj sa takie efektywne, ze ludzie z EA juz wpadli w panike. Idzcie na forum gry, piszcie do obslugi klienta, wtedy moze ktos z EA sie o tym dowie i… to zleje. Tutaj to zwykle lanie wody i wzajemne poklepywanie sie po pleckach.
Okej, obiecałem sobie że tego nie zrobie, ale nazwanie Cię głupim jest teraz obiektywnym faktem. „EA nic z tym nie zrobi” piszesz pod postem „Twórcy reagują na zarzuty”. Ludzie tutaj piszą żeby pokazac innym że też powinni być przeciwko temu, nie żeby wołać do EA o zmiane. Nie jesteś zabawny, jesteś żałosny i z każdym kolejnym postem ośmieszasz się coraz bardziej. Odpuść sobie.
@IAtarenI|No i widzisz, w tym wlasnie problem, ze po raz kolejny uwazasz, ze obrazajac kogos stajesz sie wiarygodny. A gdzie ci ludzie narzekali, ze EA zareagowalo? Przytaczajac ten argument tylko potwierdziles moje slowa.
Trochę nie rozumiem podejścia co nie których. Mam nie kupować gry tylko dlatego że jest w niej mechanizm który jest kontrowersyjny, który w teorii ma dawać przewagę ale w praktyce taki nie będzie ? Analogicznie mam sprzedać telewizor tylko dla tego że w telewizji publicznej gadają głupoty. Nie chce to nie oglądam tych kanałów i tak samo tu nie popieram takich mikrotranzakcji i nie mam zamiaru z nich korzystać.
@saborcat „Mam nie kupować gry tylko dlatego że jest w niej mechanizm który jest kontrowersyjny, który w teorii ma dawać przewagę ale w praktyce taki nie będzie?” – Skąd wiesz, że w praktyce ten system nie bedzie premiował kupujących karty? Zobaczymy jak twórcy zmodyfikowali system kart w pełnej wersji, ale w becie było to czyściutkie, 100% p2w. Nie dość, że można było nakupować sobie stos skrzynek za realną kase, to jeszcze całą progresje graczy ograniczyli do tych kart, a w dodatku ilość waluty jaką…
… zdobywało się w meczach (i jaką wydawało się na te skrzynki) była IDENTYCZNA dla pro gracza jak i totalnego newbie. Czyli progres nie zależał w najmniejszym stopniu od aktualnych umiejętności, ale od zasobności portfela = podręcznikowe p2w jak cholera. Zobaczymy jak to bedzie po premierze, ale w życiu by mi nie przyszło do głowy wspierać swoimi pieniędzmi takie łajno.
@smd87|”Zobaczymy jak twórcy zmodyfikowali system kart w pełnej wersji, ale w becie było to czyściutkie, 100% p2w. Nie dość, że można było nakupować sobie stos skrzynek za realną kase[…]”. Z tego co mi wiadomo i co juz tu ktos inny nizej napisal, w becie nie dalo sie kupowac skrzynek za prawdziwa kase… No chyba, ze gralismy w rozne wersje bety, albo opcja placenia za skrzynki czyms innym niz punktami z meczow byla gleboko zakopana…
W becie,z zapowiedzi wychodzi ze obecnie najlepsze kary będą tylko za progres w grze. Skrzynki będą dawać za zdublowane karty kredyty a nie części do craftu. No i aby stworzyć(użyć?) wyższy tier kart trzeba mieć odpowiedni lvl danej klasy/bohatera. Tak więc wychodzi ze nie ma żadnego p2w. Wszystko wyjaśni się za tydzień do tego czasu wszelkie dyskusje nie mają sensu. Co do ilości kredytów za mecz było to już mówione na Twitterze podczas testow że było to specjalnie ograniczenie na czas bety.
@saborcat – No, trzeba czekać do premiery by na 100% przekonać się jak ten system będzie wyglądał w rzeczywistości. Ten w becie, to była kupa totalna, ale pomimo zapowiadanych zmian nie kupiłbym tej gry na premiere (ze o preorderze nie wspomne), tylko najpierw upewnił się jak to naprawdę bedzie wyglądało.
„Epic Star Cards, the highest tier of Star Cards available at launch, have been removed from Crates. To help keep everyone on a level playing field, these Star Cards will primarily be available through crafting[…]”, „You’ll need to reach a certain rank to craft upgraded Star Cards. […] You can only upgrade the ability to craft higher tier Star Cards by ranking up through playing the game – Wszystko fajnie, ale skąd bierze się te crafting materials? Z loot boxów. Jak to działa? Całkowite RNG.
Dalej lepiej bedą mieli ci co kupują skrzynki, bo wystarczy, że osiągną sobie odpowiednią rangę i ze zdobytych 'crafting materials’ szybciej wycraftują sobie epickie karty niż ten, co ciuła pojedynki i liczy, że „tym razem” uda im się w „darmowych” skrzynkach zdobyć więcej crafting materials.
Może źle to zrozumiałem, ale widze to tak: żeby 'wytworzyć’ sobie epicką kartę trzeba zdobyć np. 50 poziom (ma to w zamyśle zapobiegać dzianym gościom z lvl 1-5 latającym z epikami). Ok, zdobywasz 50 poziom, ale już widze jak EA pozwala wam upgradować karty za „darmoche”. O, nie, nie – 500 crafting materials poproszę!! Nie masz? Ciułaj mecze, grinduj kredyty i otwieraj skrzynki (lub ładuj w nie twoje PLN). Może tym razem uda sie zdobyć 20 crafting materials zamiast okrągłego 0. Beka! xD
Zanim osiągniesz tą rangę do ulepszenia danej karty już dawno na spokojnie będziesz miał uzbierane setki tych materiałów. W becie nie leciało ich dużo, a i tak na spokojnie ulepszałem karty, mimo iż za mecz każdy miał tyle samo kredytów. W pełnej grze kredyty zależą od twojego wyniku, grasz dobrze – masz pełno kredytów. Robisz wyzwania – masz pełno kredytów i matsów, za co kupujesz dużo skrzyń i nie masz żadnego problemu z ulepszeniem kart i tyle. Pewnie tydzien/dwa da radę odblokować i wymaksować wiekszosc
Crafting materiały będą lecieć za wyzwania – te klasowe, jakieś ogólne, dzienne itd. Pewnie za wbijanie lvla również. Czyli nie calkowite RNG o czym piszesz nie mając pojęcia. Zresztą ostatnio wyciekł screen i widać jak z jednej skrzynki wypada np. 60 matsów, gdzie za ulepszenie karty na ostatni poziom trzeba było 500 – tak więc, kilka skrzynek + kilka wyzwań i masz 500 matsów do epickiej karty. Max. kilka godzin gry. Och, ten straszny pay2win i CAŁE DNI GRINDU! OCH NIE
@Evenx75 – Grałeś w pełną wersje, że wiesz ile dokładnie kredytów będzie wypadało w zależności od skilla? Skąd wiesz ile crafting materials dostaniesz za wyzwania? „Pewnie tydzien/dwa da radę odblokować i wymaksować wiekszosc (…)” – Skąd to wiesz? SKąd wiesz, że za wbijanie lvl dostaniesz crafting materials? Pokaż źródło, ja nie wiem, może zwyczajnie mi coś umknęło, ale chętnie przyznam racje. Kilka godzin gry dla epickiej karty? Heheh, to EA równie dobrze mogłoby zrezygnować z tych loot boxów, bo…