55
Star Wars: The Old Republic – Inwestorzy nie wierzą w szanse MMO od EA
Tak przynajmniej twierdzi Mike Hickey, analityk z firmy Janco Partners, który wypowiedział się na temat potencjelnego kursu akcji Electronic Arts, mówiąc:
„Wierzymy, że wielu inwestorów stawia na porażkę SWTOR, nie wierząc w rynkowy sukces [tej gry], bazując przy tym na doświadczeniach całej branży, jak i tej konkretnej firmy (patrz: Warhammer Online […]), we tworzeniu gier MMO, które cieszą się powodzeniem. [Inwestorzy zwracają uwagę na] podejrzany model płatności, oparty o abonament, podczas gdy cały rynek szybko przechodzi na model free-to-play, a także na chłodne w ocenie zapowiedzi, wysoki koszt produkcji oraz potencjalnie agresywne oczekiwania prowizyjne ze strony LucasArts”.
Dodatkowo, jak twierdzi Hickey, na powodzenie akcji EA wpłynąć może również „niewyjaśniona sprawa procesu z Activision„, oraz „brak informacji na temat projektów prowadzonych w studiu Playfish” (firmie produkującej gry każualowe, którą EA ostatnio kupiło).
Innymi słowy – nie kupujcie na razie akcji EA, a sukces Star Wars: The Old Republic wcale nie jest pewny.
Czytaj dalej
![Serial w uniwersum Mass Effecta bez Sheparda. Tegoroczny N7 Day potwierdza prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/11/mass-effect-4893-616x420.jpg)
55 odpowiedzi do “Star Wars: The Old Republic – Inwestorzy nie wierzą w szanse MMO od EA”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Choć hitowa gra MMO to dla wydawców kura znosząca złote jaja, do tej pory nikomu nie udało się powtórzyć sukcesu World of Warcraft (którego przychody zasilają skarbiec Activision Blizzard). Po raz kolejny chce to zrobić EA, z tegorocznym Star Wars: The Old Republic, ale inwestorzy firmy nie za bardzo wierzą w sukces tego przedsięwzięcia.
Prawda jest taka, że nie da się przebić WoWa jeśli już na start nowa gra nie jest całościowo lepsza od produkcji Blizzarda. Wszystkie te nowe MMO mają mało do zaoferowania w porównaniu do WoWa z wszystkimi dodatkami… a to byłby jedyny sposób na sukces. Widać inwestorzy wiedzą, że EA umoczy z tym projektem i zacznie po 2 miesiącach zamykać kolejne puste servery. W dodatku cały czas się okłamują, że ich największą zaletą jest… fabuła… a to nie idzie w parze z MMO (Patrz FF 14).
Dla mnie było to oczywiste od pierwszego gameplaya, to gra ze starymi rozwiązaniami, oparta o stary system płatności, a twórcy innych MMO opartych o abonament starają się jak mogą, żeby ich gry były jak najbardziej innowacyjne. Twórcy liczyli, że pojadą głównie na znanej marce, a fani zrobią resztę (co potwierdza fakt, że gra skupia się na 'przeżyciu historii’ pojedynczego bohatera – w grze MMO?)… Jak się robi teraz gry – patrz Guild Wars 2, TERA.
Pewnie, że gra może wypalić. Skoro Symulator Farmy się sprzedaje, to KAŻDA gra ma szansę na sukces 😀
@capkosmaty- teraz nie warto kupować. Dopiero jak im nie wyjdzie i spadną- wtedy kupić. Odczekać aż odnowią swoją „renomę” i gdy znowu przyjdzie im jakiś ryzykowny projekt na myśl, to sprzedać 😛
@Aftar2, SWTOR 2? :3
Szkoda, bo byłoby to pierwsze moje pierwsze „prawdziwe” MMO.
co nie zmienia faktu że i tak zapamiętamy te grę jako tą, z najpiękniejszymi trailerami-EVER|@Aftar2 mówisz tak jakby to była ich jedyna gra, nalezy natychmiast kupować , zanim wydadzą takie perełki jak crysis2 czy bulletstorm które niemal na pewno podniosą wartość akcji(nie wspominając oczywiście o bf3 które zawyży akcje w stosunku do dnia dzisiejszego nawet gdy to mmo nie wypali)
Nie żebym źle życzył EA, wręcz przeciwnie chciałbym aby troszkę „nadgryźli” pozycje Acti, ale… Osobiście mam nadzieję że ten projekt szlag trafi a Bioware zabierze się za KotORa 3 (spełniając przy okazji jedno z moich największych marzeń związanych z grami).
ja bym wlasnie powiedział ze teraz własnie kupujcie akcje jak tylko spadną ceny, bo kiedyś bedzie wzrost|Co do oceny SW to za bardzo ludzie uczepili sie sloganu WoW killer, zreszta na własna proźbę EA bo pomoijając ten aspekt to gra może byc całkiem udana ale w zestawieniu z wowem to kazdy produkt bedzie wyglądał jak fail.
Zaraz zaraz, bardzo duże nadzieje wiążę z tą grą toteż staram się być na bieżąco, ale chyba coś mi umknęło. Abonament?? Przecież mikrotranzakcje miały być??
@Lorn i BARDZO DOBRZE ŻE JEST ABONAMENT ! z całego serca dzięki bogu że będzie taka forma płatności a nie zmuszanie ludzi do kupowania za bajońskie sumy różnych pierdół , nie wiem kto normalny może się w obecnych czasach cieszyć z przejścia danej gry na model f2p
Z tego co wiem to jeszcze nie zdecydowano o losach płatności TOR’a. Na oficjalnej stronie w FAQ dajel widnieje informacja:|”How much will it cost to play Star Wars: The Old Republic? |Pricing for Star Wars: The Old Republic will be determined and announced at a later date.”|Chyba, że już to gdzieś ogłosili, a FAQ nie aktualizowali, ale wątpię w to bo strona na bieżąco jest update’owana.
Jeśli chodzi o samą grę i jej ewentualną jakość to nie mam bladego pojęcia, dlaczego ten analityk porównuje Mythic Entertainment (od Warhemmera Online) do Bioware. To tak jakby mówić, że Shift 2 będzie kiepski/dobry bo Criterion ostatniego NFS’a zrobił dobrego/kiepskiego.
’Sukces Old Republic niepewny’ to jest niby jakaś nowość?
Analitycy xD Oczywiście, że sukces jest niepewny, ale co ma do tego Warhammer?
bart-2pl|A jak się można nie cieszyć? Za mikropłatności kupuje się (najczęściej) tylko niepotrzebne do gry bonusy, a najważniejsze rzeczy są za darmo…
Wszyscy tylko P2P i F2P a B2P jakoś tylko GW tak naprawdę ma… A jest to najlepsze wyjście dla obu stron. Dla gracza jako że kupuję raz i ma to za co zapłacił ( Oczywiście dodatki co jakiś czas 😉 ) i dla samych twórców to świetna reklama i zachęta dla graczy. Ale nie… Lepiej walnąć P2P który skutecznie odstrasza albo F2P który odstrasza jeszcze bardziej przez Item Shopa.
Ja też nie wierzę!
Sam osobiście również nie wierze w SW:TOR. Stawiam na Guild Warsa 2. Zdecydowanie.
jeszcze trochę a zabiją nienarodzoną przecież grę… CHORE!
@kaczmwoj1994 bujda na resorach, w niemal każdej grze f2p nie da się grać bez płacenia ew. jest to skrajnie trudne, a jak już zaczniesz płacić to wychodzi ci średnio 2/3 razy drożej jak by gra była z abonamentem, wspomnieć należy chociażby LotR:O czy dowolnej grze z Gpotato , tutaj aby naprawdę zacząć grać należy płacić bajońskie sumy za „itemki”, przyspieszacze exp-a (które w rzeczywistości sprowadzają tempo expienia do normalnego poziomu – nie „ekstra slow”) czy nawet granie pvp …
Tak na prawdę to każde MMO skazane jest na porażkę przy WoWie który króluje niepodzielnie już od ładnych 5 lat i branżowcy którzy to wiedzą za pewne przez to również nie dają wielkich szans. Ja cenie sobie gry Bioware’u i serie SW, ale jednak również obawiam się porażki SW:TOR
Właśnie WoW rządzi i tak zostanie do końca xD Mnie trochę drażni fakt, że to może wyjść zwykły KOTOR z dodatkiem PVP. Dla mnie ciekawiej by było, gdyby autorzy zrobili takiego WoW w uniwersum SW.
Z jednej strony, WoW jest bezkonkurencyjny. Nie wierzę w totalny sukces. Z drugiej, to BioWare i Star Wars. Nie wierzę w klapę. Gra pewnie usadzi się wygodnie na drugim miejscu z 2-3 mln zadowolonych graczy i będzie się dobrze rozwijać, a sytuacja zmieni się dopiero po wydaniu nowego MMO Blizzarda, ale trudno wyrokować jak. *chowa szklaną kulę*
W Kotory jak najbardziej grałem i oczekuje cały czas na nowe informacje o SW:TOR. Póki co gram w Lineage2. Jedyne mmo które mi przypadło do gustu. Żadnego Wowa ani GWsa (chyba że 2);P
jeśli przereklamowane MMO to 100% mają racje ale jeśli nie to eh nie warto inwestować w „gniot”
To będzie największa porażka roku. Nie wybija się kompletnie niczym spośród konkurencji, a abonament już tylko to MMO dobije.
@czosnek177 yy właśnie to jest spory problem, że nowe MMO to *WoW* w uniwersum Star Wars , WoW w uniwersum Warhammer, WoW w uniwersum Szuru-Buru itp.
jak się unsleshed 2 sprzedał to to też się sprzeda. EA fuszerki nie odwali, w tym jestem przekonany, a marka Star Wars zrobi swoje. Mówię oczywiście o pierwszych dniach po premierze. Jak będzie potem to zobaczymy. Może zginie jak Age of Conan.
pasztetmen chyba nie oglądałeś gameplay z Star Wars…. to jest KotoR w wersji MMO.|Tak samo można powiedzieć że WoW jest Kotor-em MMO w świecie Warcraft. Ja czekam na SWTOR miłoby było zagrać w coś innego niż WoW.
Abonament to dla mnie duży plus, o ile będzie w sensownej cenie. Bądźmy szczerzy-model mikropłatności nawet nie stwarza pozorów wyrównywania szans. Nie chcę się łudzić, że za darmo przyjemnie spędzę czas, nie będąc tłuczonym przez płacących za wzmocnienia. Wolę zapłacić raz na 3 miesiące i o takie rzeczy się nie martwić. Ale jak kto woli-ja zbyt wiele w MMO nie grałem, bo większość jest robiona na jedno kopyto.
EA pokazało w Mass Effect 2, wierzę w sukces TORa, jestem optymistą. Uważam, że większość graczy ma po uszy „fajerboli”i chętnie użyje Mocy.
Najśmieszniejsze jest to, że Ci ludzie, którzy piszą, że jak będzie w tej grze abonament to ją zabije 🙂 Jakoś WoW funkcjonuje tak od lat, a osoby co piszą te bzdury to jacyś sfrustrowani nastolatkowie, którzy nie będą sobie mogli pozwolić na abonament z racji braku kasy albo osoby, które zarabiają po 600 zł na miesiąc i szkoda im wydać pieniędzy. Zrozumcie wreszcie, że nie każdy żyje w Polsce, i że nie u każdego portfel wieje pustkami. Ja wierzę w TORa i nawet jeśli nie wypali jako MMO to zagram dla fabuły
Ja nie wiem jak można uważać, że free2p(l)ay jest lepszym dla gracza rozwiązaniem. Model f2p tworzy niesamowitą nierówność wśród gracz, bo niektórzy są w stanie pchać w swoją postać setki dolarów miesięcznie. Abonament przynajmniej daje równy start każdemu i tylko od naszego zaangażowania zależy jak będzie nasza gra wyglądać. Zresztą nawet giełdowi analitycy uważają abonament za podejrzany model płatności (=ten, który przynosi mniej zysków). Wyobraźcie sobie WoW z mikropłatnościami. Ta… 😉
Czekam na premierę, jak pójdzie na moim laptopie to wypróbuje. Jak będzie miało kilka ważnych cech (f2p lub buy2play, brak grindu*, fabuła, możliwość przechodzenia solo od początku do końca* – czyli na modłę Guild Warsa) to chętnie posiedzę przy nim dłużej, bo fabularnie i gameplayowo może to być całkiem fajna gra. Ogólnie liczę że TOR będzie miał fabułę, dla której warto będzie grać, ale jeżeli trzeba będzie grindować lub godzinami zbierać team żeby ją odkryć to kicha. Pewnie się TORem zawiodę.
Eh, ta panika panuje też na forum SWTOR, ale nie ma się czym przejmować, wystarczy poczekać do premiery i sprawdzić na własne oczy. Na start i tak sprzedadzą coś ok. 2 mln sztuk, kwestia sukcesu tkwi w tym czy uda im się utrzymać graczy przy monitorach (bolączka choćby WAR-a). Z gameplay’ów wynika, że to fajny misz-masz KotOR’a z Mass Effectami, a do tego fabuła od BioWare, więc przepraszam, ale będzie co najmniej ok. Abonament to dla mnie wielki plus, zgadzam się z lubro i Volkovem w tej kwestii.
Nie ma co ulegać tym wszystkim doniesieniom przedwcześnie, trzeba się zrelaksować i czekać na finalny produkt. Gameplay’e póki co są oceniane w 80% pozytywnie (buildy gry jeszcze dosyć stare), a BW ma jeszcze co najmniej pół roku na szlify.
Nie ma co gdybać, poczekamy zobaczymy. Oby był abonament i duzo graczy a gra sobie poradzi.
Dobra dobra Hut, ja już wiem co Ty kombinujesz, nie kupujcie, bo sam nakupujesz i jak skoczą parokrotnie to sprzedasz tym co odradzałeś kupno wcześniej ;p|Tak bardziej serio jednak mówiąc, wcześniejsze, nawet nieudane MMO raczej zaleta niż wada, bo studio uczy się na błędach, te f2p to wylęgarnia przekrętów i kompletnego braku balansu, także abo +. Chłodne zapowiedzi wynikają z faktu tryliarda kolejnych MMO które „zrzucą WoWa z tronu”, zapał graczy osłabł. Poczekamy, zobaczymy co z tego wyniknie.
@pasztetmen Po tych filmikach z prezentacji odniosłem trochę inne wrażenia. Ale będzie trial, to się przekonamy ;D Oczywiście życzę TOR-owi sukcesu. Chętnie pogram sobie, ale pamiętam słowa twórców (chyba, coś mogłem pokręcić), że stawiają na rozgrywkę solo. Rozumiem, że historia jest ważna i o ten element raczej się nie martwię. Obawiam się tylko o mechanizm rozgrywki, że wyjdzie coś jak Guild Wars. Lubię, kiedy gra oferuje otwarty świat, gdzie możesz chodzić do woli z innymi graczami.
Grubo pojechal…zal mi troche tego wszystkiego…bo jest opcja ze moze byc niewypalem..mam natomiast nadzieje ze tak sie niestanie…sam bym sie skusil na to zeby troche w pozadny swiat starłorsów sie wtopic. Mam szczera nadzieje ze nie bedzie to totalna klapa…ale wlasnie z 2strony JA CHCE KOTOR-a 3!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@czosnek177 – raczej mówią o tym, że singiel jest równie ważny dla nich co muliplayer w tym MMO, możesz misje klasowe (ta singlowa część) robić z kumplami, ale jeżeli chcesz to nic nie stoi na przeszkodzie żebyś robił to sam i mówimy tutaj o samej ścieżce fabularnej, wszystko inne co w każdym MMO wymaga grupowania jest obecne (PvP. raidy itd.). Owszem nie pokazano wielu rzeczy, ale im bliżej premiery tym więcej zostanie ujawnione, a dvy zapewniają, że wszystko jest tylko nie chcą się chwalić przed doszlifow
-aniem danego elementu.
Aha i przez doszlifowanie rozumieją takie rzeczy jak tekstury, skrypty itp., a nie to że jakikolwiek element produkcji zaczął dopiero powstawać, albo został zresetowany.
Trizer- Masz racje ale jest jedno ale.|Gdzieś czytałem że GW przynosi najmniejszy dochód z MMO wydawanych przez NCsoft mimo że jest najpopularniejsze.|Dlatego wątpię by inni producenci poszli w ich ślady.
Zdecydowanie popieram opcję B2P. Dadzą cenę jak za normalną grę – 100 zł (co według mnie jest ceną z kosmosu wziętą, ale o cenach gier już pisałem wiele razy – to inny temat), kto będzie chciał grać to sobie kupi, i wszystko będzie grało i gitara. No ale nie – oni i tak postawią na swoje i dadzą P2P, który jakby nie patrzeć, robi się powoli przeżytkiem. A jeśli dadzą P2P to albo nie zagram wcale, albo przetestuję trochę inaczej. No sory , ale taka jest prawda – wiele osób nie zagra, bo P2P będzie.
Proponuję Item-shop, ale bez przegięcia jak w Allods Online. A także możliwość wykupienia dostępu premium jak w Dungeons and Dragons Online.
Item shop podobno ma się pojawić, ale będzie to raczej sprawa kosmetyczna jak w WoW, a nie realne bonusy do postaci. Coś w stylu różowego mounta itp. 😛 @loQ spoko wystarczy, że 2 mln ludzi będzie chciało regularnie płacić to projekt będzie się rozwijał. 🙂 Gra kosztowała EA co najmniej 100 mln $, więc musieliby sprzedać z 6-8 mln sztuk, tylko po to żeby zwróciły się koszty produkcji, a co ze wsparciem dla graczy, serwerów, patchami, utrzymaniem tych serwerów i pracowników przez lata? Oprócz zwrotu kosztów
przydałby się tez jakiś zarobek.