18
Star Wars: The Old Republic – premiera uzależniona od reakcji na betę
Frank Gibeau, prezes oddziału EA Games, w wywiadzie dla serwisu CVG premiera Star Wars: The Old Republic uzależniona jest od reakcji graczy na betę. Jak tłumaczy:
Zmierzamy do ujawnienia daty premiery, ale powodem, dla którego na razie tego nie zrobiliśmy jest fakt, że chcemy się upewnić, iż ta gra przetrwa przynajmniej dekadę. Termin debiutu jest związany z opiniami o becie, a te są na razie dobre. Czujemy, że data premiery, do której zmierzamy, jest dobra, ale wszystko może się zepsuć w czasie szerszych testów, które rozpoczną się na przełomie września i października, a my stwierdzimy wówczas:
.
Gibeau dodał też, że jego firma wraz z Electronic Arts starają się uniknąć wpadek, które utrudniły debiut obecnego króla sieciówek, czyli World of Warcraft. Jak wyjaśnia:
Musisz mieć świetną premierę, a im więcej otrzymamy opinii od użytkowników, tym podejmiemy trafniejsze decyzje dotyczące tego, co należy poprawić i dopiąć na ostatni guzik. Innym sprawą jest technologia dźwigająca grę i uruchomienie tych wszystkich serwerów, które będą współpracowały i komunikowały się ze sobą, przechowywały postacie… to niezwykle złożone i chcemy się upewnić, że wszystko będzie stabilnie działało. Nie chcemy, aby dotknęło nas to, co WoW-a i kilka innych sieciówek, gdzie w ciągu pierwszego tygodnia od premiery były kolejki graczy starających dostać się na serwery, a główny się wysypał – nie chcemy tego. Musimy więc wszystko dopracować i sprawić, że będą one działały 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu i będą oferowały wysoką jakość rozgrywki.
Czytaj dalej
18 odpowiedzi do “Star Wars: The Old Republic – premiera uzależniona od reakcji na betę”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Choć Electronic Arts ciągle twierdzi, że Star Wars: The Old Republic ukaże się jeszcze w tym roku, jak dotąd nie poznaliśmy konkretnej daty premiery. W jednym z wywiadów przedstawiciele firmy stwierdzili, że termin debiutu związany jest z opiniami, które pojawią się w trakcie bety.
gra ma pozostać dekadę??|no ludzie,czy tu nie widać,że po raz kolejny robią z nas jaja??nie dość że jak każde mmo,tak i to już w momencie premiery pod wieloma względami,nie tylko technicznymi będzie przestarzałe,to jeszcze następne 10 wg twórców ma istnieć.Oczywiście,grube milionyktóre z tegą będę są ważne.WoW to samo,stara w momencie premiery,teraz już rozwiązania archaiczne wręcz,a abonament taki sam,jak….7 lat temu w czasie premiery!skandal.Jakoś za używane auto nie płacisz tyle samo,co za nowe,a tu?
Em… Czyli to od beta testerów zależy kiedy premiera ? Ho ho, myślałem że takich kroków się nie podejmuje a jednak. 😀
A poza tym btw. Panowie z EA wspominają o WoWie i obciążeniach serwerów. Dobra ok, ale mówią o podstawce czy dodatkach ? (Zwłaszcza Cataclysm) Bo jakoś nie przypominam sobie, by zaraz po premierze podstawki, były obciążenia serwerów, tak samo po dwóch pierwszych dodatkach ?
@kubsts – nikt cię nie zmusza ^^ Jak będzie fajna fabuła to może z dwa miesiące pogram 😛
Dekada to trochę długo ;P Najpierw niech dopuszczą Europejczyków do bety żeby można było osobiście sprawdzić czy warto czekać na ToR 🙂
Niech już dadzą tą bete chociaż ile można przekładać premiere, z mmo jest tak że one nigdy nie są w 100% skonczone, ciągle sie rozwijają i zmieniają. Każdy nowy dodatek coś wnosi, zmienia balans coś trzeba poprawić itd, nie bedzie tragedii jak bedą kolejki, dobra gra ma do tego prawo, aby byli w stanie szybko dostawić kolejne servery i reagować na opinie ludzi. No i najwazniejsze , czeste updaty z dodatkową zawartością ale to juz zapowiedzieli… so bring it on.
@paveup: To już nie te czasy. Teraz MMO muszą zacząć 'z kopyta’, nie mogą mieć wielu błędów i utrudnień, bo ludzie się szybko odwrócą, za duża i za mocarna konkurencja. WoW miał znacznie łatwiej na starcie, Blizzard mógł sobie pozwolić na problemy techniczne czy też niezbyt rozbudowany endgame na początku, dzisiaj takie problemy znacznie zmniejszają popularność nowego tytułu. Ja osobiście mógłbym ścierpieć usterki wieku niemowlęcego, ale większość graczy już niestety nie.
hah teraz są ostrożniejsi,nie chcą żeby ta gra skończyła jak APB ;P
no @Naars ma sporo racji ludzie sa okropni teraz a tymbardziej jest to swiat SW i nie jest tak latwo przyciagnac ludzi a co dopiero zeby zostali jezeli np nie znaja Gwiezdnych wojen ale jakos nie przepadaja…wiec automatycznie zadnych wpadek nie moze byc zeby ci niezbyt zainteresowani czy wcale tez siegneli po gre…bo to onich w sumie chodzi. My fani to 90% bedzie grala. Kasa im sie zwroci to pewne ale czy beda na tym zarabiac o to jest pytanie.
@Zbojnik2010 mówi Ci coś nazwa „znaki interpunkcyjne” ? |Gra na pewno zarobi swoje. Nie można porównywać jej do APB, gdyż nie było one osadzone w kochanym przez miliony ludzi na świecie uniwersum SW. Nawet Galaxies zarobiło kupę forsy. Ta marka ma moc przyciągania i nawet gdybyś zrobił konwencję, dajmy na to, Terrorist Takedown na realia SW (miecze, lasery, startrupery) wciąż znalazło by się na ową grę wielu chętnych.
Premiera uzależniona od reakcji na betę…hmmm. Jak znam zagrania EA to będzie następująco|- reakcja na betę dobra to premiera przesunięta na później żeby się wieść rozeszła|- reakcja na betę zła to premiera przesunięta na wcześniej żeby się wieść nie rozeszłaOsobiście myślę że TOR może być albo wybitny albo będzie kompletną porażką. Jeżeli pogłoski o budżecie są prawdą (300 000 000$) to skłaniałbym się do drugiej opcji. Bo spójrzmy prawdzie w oczy jedyne czym pochwalić się mogą (i chwalą) udźwiękowienie.
ToR będzie ambitny… Czekam na bete. Może poszczęści mi się i dostanę klucz. Osobiście zaczynam coraz bardziej wierzyć w tę grę… Ale ta wiadomość jest… Boże, BioWare i EA – irytuje mnie ten duet.
Nie mogę się doczekać… Fanem SW jestem od dziecka i na pewno w TORa zagram. Pokładam w nim wielkie nadzieje. Oby mnie nie zawiódł.
Pre-order już zarejestrowany, teraz tylko liczę na BioWare i EA, że tego nie spieprzą (bardziej liczę na tych pierwszych 😛 ).
Mądrze gada.
Dobrze, że nie chcą puścić chłamu na rynek. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę hasać moim Smugglerem…wiem, dziwnie to brzmi. A później może (Mr) Jedi Sentielem… Kurde, co ja gadam?!
Piękne słowa, zobaczymy ile z nich przekują w czyny.