Star Wars: The Old Republic – twórcy gry wyjaśniają powody obrania kreskówkowego stylu graficznego

Emmanuel Lusinchi, główny projektant Star Wars: The Old Republic, w wywiadzie udzielonym serwisowi Metro wyjaśnił powody, dla którego BioWare zdecydowało się na nieco kreskówkowy styl graficzny w sieciówce. Jak tłumaczy:
Robimy to celowo ponieważ realistycznie wyglądająca gra będzie świetnie wyglądać w pierwszym roku od premiery, w drugim grafika będzie dobra, a w trzecim okropna. Natomiast bardziej abstrakcyjny styl jest długowieczny. Więcej polygonów i lepsza technologia nie dodałaby niczego do kierunku, który obraliśmy. Chcemy, żeby ludzie grali w tą sieciówkę przez cały czas. Częścią atrakcji oferowanych przez grę jest posiadanie uniwersum, w którym możesz pójść do dowolnej lokacji. Jeśli po dwóch latach wyglądałyby one źle, mógłbyś poczuć się oszukany. Chcieliśmy więc coś, na czym moglibyśmy się bardziej oprzeć i wybraliśmy nigdzie nie widziany wcześniej styl artystyczny, w którym produkcja wyglądać będzie dokładnie tak jak grafika koncepcyjna. Wzięliśmy krajobrazy stworzone przez naszych artystów i przenieśliśmy je do gry, a potem porównaliśmy obie wersje, sprawdzając, czy są one do siebie podobne.
Jak dodaje:
Wybraliśmy więc styl artystyczny. Kiedy jednak zagrasz, zmienisz zdanie, bo wygląda inaczej w ruchu niż na screenie. Nie pamiętam nikogo, kto po tygodniowej lub nawet kilku dniowej sesji narzekał na grafikę.
W tym samym wywiadzie Lusinchi poruszył również kwestię Jasnej i Ciemnej Strony Mocy, których wybór niezależny jest od decyzji, do której frakcji dołączymy – Republiki, czy Imperium. Jak wyjaśnia:
Wszechświat jest w stanie wojny, Republika i Imperium są śmiertelnymi wrogami, prowadzą swego rodzaju zimną wojnę. Uważamy, że nie miałoby sensu, gdybyś mógł opuścić jedną stronę i zaczął współpracować z drugą. Jeśli nie popierasz działań twojego rządu, zazwyczaj nie dołączasz do przeciwnika, a próbujesz zmienić władzę. I na tym właśnie się koncentrujemy. Jeśli urodziłeś się w Imperium Sithów i nie jesteś szczególnie zły, ze względu na to, że to twoja ojczyzna i ponieważ trwa tu wojna, zaopiekujesz się swoimi ludźmi i nie pozwolisz ich skrzywdzić.
Jak dodaje:
Jednak jako żołnierz Republiki będziesz mógł dokonywać wyborów zgodnych z Jasną, jak i Ciemną Stroną Mocy. Możesz być straszną osobą pracującą dla Republiki. W poprzednich częściach Knights of the Old Republic mogłeś stać po stronie tej frakcji, ale nie mogłeś być naprawdę złym.
Czytaj dalej
20 odpowiedzi do “Star Wars: The Old Republic – twórcy gry wyjaśniają powody obrania kreskówkowego stylu graficznego”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wiele osób narzeka na kolorową i niezbyt świeżą oprawę graficzną w Star Wars: The Old Republic. W jednym z wywiadów twórcy sieciówki wyjaśnili, że zdecydowali się objąć taki kierunek po to, aby po kilku latach grafika nie zestarzała się zbytnio i nie odtrącała nowych graczy.
W sumie mają rację, taki potworek jak Wow straszy grafiką i nikt mu nic nie zarzuca, więc im też pewnie się uda.
rumbur, nie zgadzam się, WoW jak na ponad 7 letnią produkcje ma świetną grafikę.
Rzecz w tym że SW:ToR już teraz nieco straszy grafiką i drewnianymi animacjami. Ech.
Jak zobaczycie gameplay lub sama rozgrywke w HD a nie low quality lub jakąś startną konwersje to zobaczycie że grafika jest bardzo szczegółowa i dokłądna, nie jest to Crysis bo nigdy nim nie miał być. To gra mmo a takie gry nigdy nie maja za zadanie przyciągać grafiką tylko grywalnością, pomysłami itd . Mimo wszystko widziałem kiedyś zestawienie wszystkich mmo pod względem grafiki własnie i pomojając kwestie czy sie komuś stylizacja podoba czy nie to grafika w SWtOR wypada najlepiej.Choć ja tego nie wymagam
http:www.clonewarsadventures.com/Co to ma znaczyć ?
Wow już 7 lat temu straszył grafiką, ja rozumiem żeby ona trochę przypominała W3, ale ona stała się cukierkowa aż do bólu zębów, co było jedną z przyczyn dla której wolałem Guild Wars.
pawcio|nigdy nie widziales gier skierowanych do najmlodszych graczy?hehe lineage 2 tez ma ladna jak pomyslec ze gra ma juz prawie 9 latek.|wow niema swietnej grafiki nigdy takiej nie mial… sry ale taka jest prawda, mozna sztucznie zwiekszyc ilosc szczegolow ale to daje naprawde nie za wiele…. nie dla grafiki gra sie w wow’a- i niech mi nikt nie wciska ze wow ma ladna grafike…..bo l2 ma lepsza a o gw nie wspomne|to nie grafika sprawia ze ludzie zapominaja o zyciu- wirtualny swiat blizarda wciaga.
@rumbur – racja wlasnie dlatego tez nie dalem dluzej grac w wowa i szczerze znam lore warcrafta bardzo dobrze i boli mnie ze ta gra nie wyszla im bardziej epicko z bardziej realistyczna grafika. GW mial jeszcze jeden plus czyli skille bardzo realistyczne oczywiscie nie wszystkie ale jednak i w ogole grafika w GW na maksa do tej pory jest fajna a wow jednak na maks detalach ma duzo detali ale grafika jednak nie moj gust.|W ogole do wowa pasowala by grafika z takiego battle of middle earth.
@Nie pamiętam nikogo, kto po tygodniowej lub nawet kilku dniowej sesji narzekał na grafikę.Ekhm, trudno, żeby narzekali jak i tak nic się nie da zmienić
Blizz wlasnie do WOWa zastosował ta sama taktykę z grafiką lekko komiksową. Mimo lat WOW nie straszy jak co niektórzy tu piszą. Owszem nie jest to dzisiejszy standard ale poziom trzyma i można grać nadal ciesząc oczy.
Zgadzam sie z Ziemasem. Grafika w MMO nie jest najważniejsza. 🙂
Eeee tam to tylko takie tłumaczenie. Przecież po tych 2 latach mogliby wydać patcha, który poprawiłby grafikę. Im się po prostu nie chce. Żeby nie było ja tam do komiksowej grafiki nic nie mam. League of Legends, która także mam komiksową grafikę to jedna z najładniejszych gier w jakie grałem. A w old republic pewnie i tak nie zagram bo odstrasza mnie abonament…
@Chaisab I stracić 1/4 graczy bo ich komputery nie nadążają D:
W WoW sie to sprawdzilo, bo w tamtej grze mamy doczynienia z typowym swiatem fantasy, ktory czesto jest przedstawiany w sposob komiksowy. W przypadku SW taka stylistyka zupelnie mi nie pasuje. Wolalbym juz grafike prosto z obu pierwszych KoTORow. Nie jest efektowna, ale moim zdaniem trzyma odpowiedni klimat, ktorego brakuje po tej calej stylizacji.
I dobrze. Lepiej grać płynnie niż mieć „superfotorealistyczną” grafikę i mieć problemy z grą…
Wymagania to raz, a patch to dwa. Za duże wymagania = mniej graczy. W WoW’ie patch do grafy też wyszedł, ale nie każdy się nim nacieszył i trochę dał po garach jeśli chodzi o stabilność gry. A tak proszę bardzo, spójrzmy jak „fajnie” wygląda dzisiaj jakaś realistyczna gra z okresu kiedy wydano WoW’a, a jak sam WoW. Nie wiem jak wam, ale grafika w WoW dalej wymiata i to nie ze względu na „technikalia”.
Grafika – nic czego nie mozna by poprawić patchem.
bo to jest tak ze zaraz po zalogowaniu do wow’a masz lekki usmieszek….co do grafy…ale nie przeszkadza ci ona po dluzszej rozgrywce….a porownaj do takiego doom 3- niektore rzeczy poprostu wygladaja juz lekko zabawnie^^ co do klimatu nie pasujejeszcze gorzej jak odpalisz sobie wolfa rtcw
W ogóle nie rozumiem problemu ludzi ze stylizowaną grafiką… Ważne żeby była w miarę przyjemna dla oka i nie utrudniała rozgrywki, albo nie niszczyła klimatu. To czy modele będą się składały z pierdyliona wielokątów, czy może z 1000 w ogóle mnie nie obchodzi. 😛