Starbreeze może zniknąć w ciągu roku, Rockstar kupuje jedno z jego studiów
Raport finansowy uświadamia, że szwedzki wydawca jest na krawędzi.
O problemach finansowych Starbreeze mówi się już od jakiegoś czasu. Zapalnikiem stało się Overkill’s The Walking Dead – wydana przez Szwedów gra na atrakcyjnej licencji sprzedała się bardzo słabo. Nadzieją na odbicie się od dna miała być restrukturyzacja firmy, o którą wnioskowano w grudniu zeszłego roku. W podniesieniu morale w firmie na pewno nie pomogły nalot policji oraz anulowanie wersji konsolowych Overkill’s The Walking Dead.
Z raportu finansowego Starbreeze za pierwszy kwartał 2019 roku wynika, że wydawca zanotował ogromny spadek przychodów i jeżeli nie znajdzie szybko dodatkowego źródła wpływów, nie przetrwa kolejnych dwunastu miesięcy. Pełniący funkcję dyrektor generalnego Mikael Nermark tłumaczy, że na kondycji finansowej firmy bardzo mocno odbiły się między innymi słabe wyniki internetowych wyprzedaży jej tytułów oraz wzrost kosztów administracyjnych.
Szefostwo korporacji liczy na to, że uda się utrzymać na powierzchni dzięki Paydayowi, który wciąż jest bardzo popularny wśród fanów. Ta jedna gra nie zapewni jest wystarczającego zastrzyku gotówki, dlatego Starbreeze rozpoczął wyprzedawanie podległych mu studiów developerskich. Na pierwszy ogień poszło indyjskie Dhruva Interactive (ma w dorobku pomoc przy takich tytułach jak Halo 5 czy Quantum Break), którego nowym właścicielem stał się Rockstar. W 2016 roku Starbreeze nabył Dhruvę za 8,5 miliona dolarów, by teraz odsprzedać studio za 7,9 miliona, zachowując jednak 9% udziałów.
