StarCraft II: Koniec wieloletniej dominacji Korei

W cieniu wielkich kontrowersji i emocjonujących zapowiedzi na zakończonym już BlizzConie miało miejsce przełomowe dla kosmicznej serii Blizzarda wydarzenie. Podczas jubileuszowej dla cyklu imprezy (pierwszy StarCraft miał premierę w 1998 roku) Joona „Serral” Sotala, fiński zawodnik pozostający od lat w światowej czołówce rozgrywek StarCrafta II, w finale World Championship Series pokonał swoimi Zergami koreańskiego Protossa Kima „Statsa” Dae Yeoba w ekstytującym pojedynku zakończonym wynikiem 4:2. Serral po rewelacyjnym sezonie, podczas którego zwyciężył m.in. w pięciu turniejach najwyższej rangi, stając się dzięki temu faworytem blizzconowych finałów, zdominował rozgrywki w Anaheim i doszedł do półfinałów bez straty ani jednej rundy. Warto dodać, że żaden gracz spoza Korei w ciągu siedmioletniej historii rozgrywek nawet nie dotarł do finału, a poziom niżej zaszli tylko dwaj zawodnicy – Meksykanin Juan Carlos „SpeCial” Tena Lopez oraz nasz rodak Mikołaj „Elazer” Ogonowski. W decydującym starciu Fin prowadził już 3:0, jednak Koreańczyk wywalczył jeszcze dwa zwycięstwa, zanim Europejczyk pokonał go po ponad półtoragodzinnym spotkaniu. Mistrz świata otrzymał nagrodę w wysokości 280 tysięcy dolarów, a w pomeczowym wywiadzie powiedział:
Świetnie jest wygrać cały turniej i zapisać się dzięki temu w historii. To niesamowite uczucie, ale jeszcze to do mnie nie dotarło.
Oczywiście stwierdzenie o końcu dominacji Koreańczyków w StarCrafcie jest nieco na wyrost, w końcu do samych rozgrywek finałowych dostało się tylko dwóch graczy spoza Korei, jednak każdy przyzna, że dwudziestolatek swoim zwycięstwem zakończył pewną erę.
Koreańczykom na pocieszenie pozostają zwycięstwa ich drużyny narodowej w Overwatch World Cup oraz koreańskiego Gen.G w Heroes of the Storm Global Championship. Oprócz tego podczas Blizzconu poznaliśmy zwycięzców innych rozgrywek w produkcjach Blizzarda – Hearthstone Global Games wygrała reprezentacja Chin, zaś w World of Warcraft Arena World Championship triumfował amerykański zespół Method Orange.
Zapis finałowego meczu Serrala i Statsa możecie obejrzeć poniżej.
Czytaj dalej
5 odpowiedzi do “StarCraft II: Koniec wieloletniej dominacji Korei”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
If it bleeds, we can kill it. Zobaczymy czy się potwierdzi, już w grudniu
No naprawdę mistrz świata, doczekałem się białego mistrza.
Myślałem że Scarlett zgarnie tytuł, ale Serral też zasłużył. Poza tym też Zergi. Gratki.
Końcówka byłą piękna 🙂
Wyczyn godny mistrza wygrał zergami a zawsze wygrywają protosi to domena graczy z Korei. Protosi > Zergi > Terranie mniej więcej zobrazuje skalę wygrywania.