StarCraft II: Za 199 złotych? Z dystrybutorem innym, niż LEM? Wyjaśniamy…
cdaction.pl: Na początku tygodnia pojawiły się zaskakujące informacje na temat dystrybucji gry StarCraft II w Polsce – zgodnie z nimi miałaby ją wprowadzić na rynek firma ABC Data w cenie 199 złotych. Co z LEM-em?
Maciej Turski: Nie do końca. ABC podpisał umowę z Activision (o ile wiem głównie na rynki czeski / słowacki / węgierski). W Polsce nadal LEM jest głównym dystrybutorem. Jednakże jest to dobra okazja aby gracze zrozumieli, że to Activision Blizzard prowadzi politykę wobec polskiego rynku, którą LEM tylko realizuje.
Cena 199 złotych jest ceną na poziomie, którego dawno już w Polsce nie widzieliśmy. Dlaczego jest tak wysoka?
Cenę dla rynku ustalił Blizzard. Zwracam uwagę iż zgodnie z oficjalnymi komunikatami cena europejska wynosi 59,99 EUR czyli około 245 PLN. W brytyjskich sklepach internetowych można kupić StarCrafta II za około 35 GBP w przedsprzedaży co jest (przy bieżących kursach) porównywalne z ofertami Polskich sklepów.
Co gracze dostaną za te pieniądze? Jak gra będzie wydana, co znajdzie się w pudełku, jaka będzie jej wersja językowa?
W pudełku będzie polska wersja (na temat możliwości zmian języka Blizzard milczy) działająca zarówno na PC jak MAC–u. Za wydanie całości gry odpowiada Blizzard. LEM otrzymuje gotowe pudełka. Co do jakości to myślę, że nie ma się tu czego obawiać, na pewno stoi na wysokim poziomie.
A edycja kolekcjonerska?
Edycja kolekcjonerska też będzie dostępna. Będzie to polska wersja językowa a cena jej to 399,99zł. O zawartości chyba nie trzeba mówić…
Wygląda na to, że trudno będzie sprzedać StarCrafta II w Polsce. A może jednak siła marki przebije wrażenie wywołane tak wysoką ceną?
Ciężko powiedzieć. Na pewno tytuł obarczony jest sporym ryzykiem. Należy jednak zwrócić uwagę na to co otrzymujemy w zamian. Otrzymujemy produkt najwyższej możliwej jakości. Wyjątkowo długi (jak na dzisiejsze czasy) tryb dla jednego gracza, do tego nieskończenie długie godziny zabawy w sieci. Tak więc koszt 'godziny’ zabawy z pewnością będzie dużo niższy w przypadku StarCraft II niż innych gier.
Czytaj dalej
-
Pragmata i Romeo Is a Dead Man z datami premiery na The Game...
-
Pozycja Simsów pozostaje niezagrożona. Premiera Paralives po raz kolejny została...
-
Aktualizacja Przebudzenie Wody do Enshrouded okazała się sukcesem. Liczba graczy...
-
Twórcy ARC Raiders zaliczyli poważne wpadki. Część graczy wściekły...
227 odpowiedzi do “StarCraft II: Za 199 złotych? Z dystrybutorem innym, niż LEM? Wyjaśniamy…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Fanów gry StaCraft II, czekających na zbliżającą się wielkimi krokami premierę gry zmroziły informacje, jakie pojawiły się na początku tygodnia, dotyczące ceny i dystrybutora tego tytułu. Macieja Turskiego z firmy LEM, dystrybutora gier Activision, pytamy jaki jest pełny obraz tej sprawy.
Nic ci to nie daje i tak nic do tematu nie wnosisz.;D A tak serio dla mnie(możecie mnie zabić:P ) StarCraft to nudna gra i nawet jeżeli, byłbym wieelkim fanem w życiu, bym nie dał 200zł, na gre;]
Gadki-szmatki na temat wysokiej jakości gry usprawiedliwiającej cenę mogą sobie wsadzić tam gdzie słońce nie dociera. Nie wydam na grę PC 200 zł. Poczekam aż stanieje. |Jakoś takie THQ nie żąda za swoje RTSy takiej kwoty, mimo że też są świetne. (DoW, CoH).
Wiele innych gier zapewnia „nieskończenie wiele godzin zabawy w multiplayerze” za dużo mniejszą cenę. StarCrafta 2 nie kupię właśnie z tego powodu.
Trzeba być wariatem żeby za grę na PC zapłacić 199zł. Nawet Starcraft nie jet warty takiej kwoty.
a wiadomo kiedy rusza ostatnia beta przed premiera ? bo wszedzie pisza na zachodzie ze takowa ma byc jeszcze
Ja już zamówiłem swa Kolekcjonerska wersję nic tylko czekać na koniec lipca
podaj swój adres, spale Ci chatę^^ (żarcik)
200zł za grę? Najlepiej byłoby gdyby wszyscy gracze się zjednoczyli i gry po prostu nie kupili. Dałoby to do myślenia zwolennikom wysokich cen. Niestety jest to mało prawdopodobne. To co mnie naprawdę martwi to możliwe dalekosiężne konsekwencje tegoż. Jeśli gra mimo skandalicznie wysokiej ceny sprzeda się świetnie inni mogą pójść śladem Activision i zacząć podnosić ceny swoich tytułów i powróci sytuacja sprzed kilku(nastu) lat kiedy to cena 200zł za grę komputerową nie była niczym dziwnym. Obym się mylił.
wole WK40 DoW2 tam przynajmnie jest mniej pro graczy a i mecz moze trfac nawet do 1 h jak trafią sie godni rywale. A w ST średni mecz to 10-20 min. poza tym w DoW2 za wbicie rangi zmnienaia sie wyglad jednostek wiec jest dodatkowe urozmaicenie.
Cóż, nie zagram, nie ze względu na cenę, po prostu nie lubię gier, z których aby czerpać całkowitą przyjemność, trzeba być pr0-no-life (multi). Niestety, takich gier to ja nie lubie, wole pograć w single’owego AC II i napawać się dumą z maksymalnie rozwiniętej postaci, niż męczyć się w trybie dla wielu graczy.
dziwie sie blizardowi że sie tak ceni gry z pod marki Warhamera są tanie a przecierz musza wykupic licecje na jednostki do GW. moze kapania podsatwki troche szwankuje ale dodatek juz to nadrabia wiec ludzie kupujta DoW2 !!! albo inna gre w klimacie SW byle nie St 😛
Już widziałem w listach „top zamówień przed premierą” Starcrafta 2, ba nawet ed. kolekcjonerska się tam znalazła. Ostatnio taką cenę chyba miał GTA San Andreas (chyba 250 zł 😛 ). Dobrze, że i tak mamy taniej niż w innych krajach.
Leję na StarCrafta ze taką forsę… ;
Po pierwsze to nie jest 1/3 gry. Po prostu to tylko jedna kampania. Gry nie kupie, bo zjadam tylko rts-y w świecie fantasy/starożytnym/średniowiecznym i to nie ze względu na uniwersum, ale sposób walki. A nieskończone ilości zabawy w multi to już wogóle. Multi będzie zdominowane przez skośnookich wymiataczy, którzy rozwalą nas z palcem w d.. Sry ale oni w to grają od premiery jedynki bez przerwy
Swoją drogą ciekawe po ile i co jaki czas będą wydawane kolejne „odcinki” Starcrafta II. Jeśli przyjąć, że za całą pełnoprawną grę przyjdzie nam zapłacić 600zł to już to przeliczenia kosztów na godzinę zabawy nie będzie wyglądało tak różowo. W końcu idąc śladem tego głupiego rozumowania za równowartość 600zł mógłbym mieć kilka bardzo dobrych produkcji multiplayerowych z najwyższej półki, a to dało by mi masę tanich godzin grania. Czyste zdzierstwo i głupie tłumacznia…
200 zł za grę na pc to moim zdaniem zdecydowanie przesada. Nowości nie powinny przekraczać jednak tych 150 zł. Natomiast edycja kolekcjonerska to śmiech na sali. 400 zł! trzy gry i można by sobie nowy komputer za taką sumę złożyć. Producenci uważają, że to piraci ich okradają, szkoda że nie zauważają także, że oni okradają uczciwych graczy, bo inaczej takich cen nie można nazwać
jasne, 199 pln za 1/3 gry?|BobiK (skr. od Bobby Kotick) w swojej pazerności nie dostrzega już absurdalności takich działań|cóż, poczekam na re-edycję kompletu w cenie ok. 50 pln; czekałem 10 lat, poczekam jeszcze… a jak nie stanieje, trudno – wciąż lubię „jedynkę”
male sprostowanie …Blizard że tak ceni swą gre.Gry z marki Warhamera…niezłą herezje walnołem nie ma co 😛
Ja się wybiję i wydam tą kasę. Powodów jest kilka: długo czekałem na tą grę i nie zamierzam tak łatwo odpuścić, długa, intensywna kampania, multiplayer oraz NAJWAZNIEJSZY element – mapy i mody tworzone przez fanow juz w okresie bety osiagajace swietne wyniki.
Całe to narzekanie o tym że SC2 to 1/3 gry denerwuje mnie niezmiernie. Czy ludzie są naprawdę na tyle ciemni żeby nie zobaczyć że jedna „część” SC2 ma mniej więcej tyle samo misji co poprzednie „podstawki” RTS-ów Blizzarda (czyli ok. 30) i długość rozgrywki także jest podobna (20-30h), czy jeśli Blizzard zrobił podstawkę SC2 z 10 misjami na każdą z trzech ras co też dało by te 30 misji czy ludzie by narzekali? Pewnie nie.
Ahahaha, niech mnie cmokną w pupcie. Nie ma szans, że wydam na to aż 200 zł.
To ja już podziękuje i powiem PAPA SC2. 🙂
Co do ceny – tak jest za wysoka i faktu tego nic nie zmieni – ale i tak SC2 zamierzam kupić bo stać mnie, a i w najbliższym miesiącach żadnej innej ciekawej premiery wartej pieniędzy z mojego portfela nie widzę więc wydatek przetrwam.
Ja nie mam ochoty robić z siebie idioty. Cena jest taka sama jak w Anglii, tylko że oni tam zarabiają średnio kilka razy więcej niż w Polsce. Podziękował. Ja już zdecydowałem na kupno Bad Company 2. Co prawda to inny gatunek, ale cena dużo niższa, a i liczba godzin spędzonych przy niej będzie spora.
Pojechali z tą ceną. Nie jestem fanem Starcrafta i pewnie go nie kupie, no może że jakiś kolega będzie miał i mi się spodoba to poczekam na jakąś tanią wersję. Na razie współczuje fanom, którzy napalili się na nią, a teraz nie będzie ich stać.
@smd87 – cóż ja idioty z siebie nie robię: zwyczajnie – mam pieniądze, gra mnie interesuję, w zasięgu wzroku nie widzę innych interesujących premier, raz się mogę szarpnąć na taką drożyznę.
Cóż dodać, żal d.. ściska z taką ceną, no ale cóż ile ta nasza Polska może być świętą krową i traktowana z osobna. Z drugiej strony szkoda, że nikt z Activison nie pofatygował się sprawdzić iż większość ludzi w Polsce zarabia przez miesiąc tyle co Anglik w tydzień 🙁
Ziomki przeciez SC2 na allegro juz chodzi po 168zl w wersji pudelkowej, a jedna aukcja jest 149 za sam key. Nie ma co panikowac :]
Może zabrzmię jak młody gniewny, ale postaram się zachować kulturę 😛 Proszę nie rozśmieszajcie mnie informacjami typu „Otrzymujemy produkt najwyższej możliwej jakości. Wyjątkowo długi”. Jakoś ET:QW kupiłem ostro poniżej 100zł (po premierze) i zapewnił mi rozrywkę na dłuuugie godziny. Grałem w to średnio spokojnie 2h przez ponad 2 lata.Wymienię także inne super ale tanie gry: League of Legends (darmowa) długie godziny. Guild Wars (ok zły przykład 400zł za wszystko). Znajdą się inne super ale tanie gry.
Tjaa… a koreańce mają to guano za darmochę, to niech reszta świata zapłaci za nich!!! Blizzardowi mówię sajonara, w sumie i tak jakoś mało mnie „ten rimejk” obchodził.
I na pewno nie będę dawał zarobić pośrednikom. Tym bardziej, że w Polsce ciężko się zarabia pieniądze. Kupię jak najtaniej się da, pewnie sam klucz za 150zł.
@princefan – mnie multi w SC2 też praktycznie absolutnie nie obchodzi, w SC2 interesują mnie tylko trzy rzeczy: kampania single, edytor, twórczość fanów.
JCraft=> Mnie też stać na taką grę, ale dla mnie są pewne granice jeśli chodzi o ceny tego typu rzeczy. 200 zł można by było wydać ewentualnie na wersje kolekcjonerską.
I ET:QW grają do dzisiaj! Czyli super „najwyższej jakości” gra i tania o!
I tak nikt tego nie kupi w polsce. Panie za takie pieniadze to mozna pare gierek kupic a nie jakis badziewny starshit…
@smd87 – też mam swoje granicę, ale raz mogę je przekroczyć bo jak już pisałem w najbliższym czasie nie widzę żadnej interesującej mnie premiery więc mogę sobie więcej pieniędzy przeznaczyć na takiego SC2 – do tego nie zamierzam płacić całych 199 PLN – przecież można znaleźć już pudełkowego SC2 za 169 złotych, poszukam najlepszej oferty i z takiej skorzystam.
200 zł , na konsolach to norma… chwileczkę , 1 z 3 epizodów?? Przegiąłeś Blizzard.
Tez nie ma co przesadzac z tekstami ze nikt tego nie kupi … Sam Activision pokazal to z mapami do MW2 … poszly jak swieze buleczki … co z tego ze 10 map to cena nowej gry. Poszly, zarobili, nie narobili sie (bo wkoncu 4 mapy to remake). A ogolnie to jakas mania na remake sie robi BF1943, sam SC2, God of war, ICO, Shadow of the collosus itd itd
Porównanie cen do zachodu to porażka – czy to w Niemczech czy w Anglii zarobki są o wiele wyższe niż w Polsce i stosunek zarobków do cen gier jest o wiele niższy od tego, który jest u nas – o tym Blizzard już nie myśli.
pewnie ludzie będą kupować 1 egzemplarz dla multi a 2 z innymi kampaniami ściągną z torrentów…
200zł x 3 = 600zł za grę, drogie te gry na PC są, dobrze, że mam konsolę.
Cena rzeczywiście przytłaczająca (sam jej wygląd wywołuje takie niemiłe uczucie). Inna sprawa, że w Polsce zarabia się przeciętnie mniej niż „na zachodzie” to absolutnie NIE JEST zmartwienie Blizzarda. To powinno być zmartwienie naszych „władców”, wydawców i innych obezjajców ; ). Jeśli alternatywą miałoby być rozwiązanie abonamentowe (jak np. w Rosji) to ja już wolę wybulić 200 zł.
Ah, omal zapomniałem. Do wszystkich domorosłych matematyków. Skąd, przepraszam bardzo, wzięliście informacje, że rozszerzenia będą kosztowały tyle samo co podstawka?
00rtka – o ile wiem to będzie podział regionalny, więc ci skośnoocy wymiatacze pograją ze sobą. Europa ze sobą i Ameryka ze sobą.
cóż nie kupie , za drogo. Jestem ciekaw na jakim miejscu będzie się plasowała ta gra na liście „najczęściej ściąganych”. Idę sobie pograć z botami…
Pojotr, bo to activision i nie wierze, ze obnizą cene dla dodatków ; )
Coś mi mówi, że SC2 będzie moją pierwszą grą od ukończenia 12 lat, którą ukradnę… Albo sumienie zwycięży i po prostu sobie nie pogram. Nie wiem, skąd ubzdurało się pewnym „yinteligentnym”, że ceny w Polsce i na zachodzie Europy mogą być takie same, ale mogą ich uświadomić wyniki sprzedaży. Tak więc, kupując, utwierdzicie ich w przekonaniu, iż mogą wydawać gry na PC za 200 zł…
Ponoć reszta kampanii ma kosztować połowe Wings of Liberty
Zaraz zaraz, to jest gra na ps3 czy na pc?