Startuje CD-Action Family – serwis od rodziców dla rodziców

CD-Action już od 26 lat krzewi kulturę gamingową i wychowuje kolejne pokolenia graczy. Ale na tym nie koniec. Bo tak jak kiedyś podczas szkolnych przerw czy nudnych wykładów czytaliście kolejne numery z wypiekami na twarzy, tak dziś wielu z was (i nas) ma już rodziny i dzieci. A to okres, w którym dbamy nie tylko o siebie, ale i o najbliższych, szukając najlepszej rozrywki dla swoich pociech i najfajniejszych sposobów na to, by spędzać ten czas razem.
Ale świat pędzi naprzód i trudno się dziś zorientować, po jakie gry sięgnąć. Co wybrać, żeby mieć stuprocentową pewność, iż dany tytuł będzie odpowiedni dla pięcio-, siedmio- czy dziesięciolatka? Który produkt z logiem znanej marki okaże się warty naszej uwagi i pieniędzy? Co konkretnie zobaczy nasze dziecko? Rozwinie dzięki temu swoją wyobraźnię czy przestraszy się i rzuci grę w kąt? I przede wszystkim – gdzie znaleźć odpowiedzi na te pytania? Właśnie na family.cdaction.pl!

Jako gracze i odpowiedzialni rodzice czuliśmy, że brakuje przestrzeni odpowiedniej zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Takiej, która dostarczy fachowych odpowiedzi w temacie gier i rozrywki, ale nie będzie kolejnym serwisem parentingowym. Portalu stanowiącego źródło inspiracji i rzetelnych porad opartych na naszym długim dziennikarskim doświadczeniu. Stwierdziliśmy, że skoro takiego miejsca nie ma, to musimy stworzyć je sami. Dlatego odpalamy projekt CD-Action Family. Oprócz gier znajdziecie w nim też szerokie spektrum propozycji „od rodziców dla rodziców”: filmy, seriale, planszówki, karcianki, klocki, programy komputerowe czy audiobooki.
Startujemy również przy współpracy ze strategicznym partnerem, firmą LEGO, która uwierzyła w nasz projekt i z którą będziemy mogli wspierać rodziców w wychowywaniu i budowanie więzi z dziećmi.
Do zobaczenia!
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
58 odpowiedzi do “Startuje CD-Action Family – serwis od rodziców dla rodziców”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Pomysł świetny. Sam nie mam dzieci, ale – może z racji tęsknoty za pracą z młodzieżą – staram się wciągać dzieci znajomych i kuzynostwa w planszówki, idzie całkiem nieźle.
Pomoc w dobieraniu gier wideo też na pewno się przyda bo większość tych kolorowych, kierowanych do dzieci mobilek to durne klikacze(przynajmniej z tego co widziałem). A o grach PCetowych dedykowanych dzieciakom rzadko słyszę.
nie tu
Bo takie gry juz nie powstaja. Paradoksalnie w czasach swietnosci CDA była tego cała MASA, nawet wiele produkcji polskich studiow. Pamieta ktos „Smok Anatol i tajemniczy zamek”?
@sunghe Nie tu, czyli nie gdzie dokładnie?
Komentarz nie tu. Miał być pod artykułem a wylądował pod moją odpowiedzią. Też najpierw nie wiedziałem ocb.
Ludzie którzy jak mieli 10 lat grali w Vice City czy Resident Evil będą teraz 'doradzać’ takim samym ludziom jak oni jak nie 'skrzywić’ dzieci gierkami… Ten świat musi upaść, nie ma już ratunku dla tego zdeprawowanego społeczeństwa… W każdym razie ja wysiadam
Dokładnie xD
Chciałem napisać to samo, ale wolałem sprawdzić najpierw czy ktoś ma takie same przemyślenia jak ja i jest jedna normalna osoba, nie hipokryta xD
Aż mi się mem przypomniał:
Policjant w latach 90tych pałujący kogoś na komendzie:
„xD fajnie kwiczy co nie chopaki?”
Ten sam policjant obecnie:
Cierpliwie ogląda zapisy z kamer czy policjanci aby nie przeklinają na interwencji.
Jak piszesz, ten świat musi upaść. Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy XD
@Dante14
Z moich obserwacji wynika, że rodzice często chcą lepiej dla swoich dzieci niż oni mieli. Chcieć dla kogoś lepiej niż się miało to hipokryzja?
10 lat to zresztą jedna z wyższych grup na tej stronie. Zerknij najpierw na treści za nim skomentujesz. Unikanie brutalnych treści to jedno ale strona sugeruje gry i zabawki(z zabawek to lego na tą chwilę, ale dział na nie-klocki też jest) odpowiednie dla dzieciaków w danym wieku
ze względu np. na poziom trudności. Artykuł o planszówkach mówi np o tym, że większe kafelki w Carcassonne Junior są lepsze dla dzieci. Myślisz że o 10 latków chodzi? Oni mają problem ze sprawnością manualną?
U mnie tam był zakaz grania w krwawe gry do 12 roku życia, co jest już całkiem rozsądnym wiekiem i gdzieś w ostatniej kategorii na stronie(oprócz „Również dla dorosłych”), ale to wymagało od rodziców poświęcania na nas czasu, więc mało kto tak miał.
Hipokryzja to chyba rozbieżność między postępowaniem, a deklaracją wartości moralnych, więc tak – nie zezwalanie na coś co samemu się robi/ło nazywam hipokryzją xD
Jak byłem mały to kiedyś chwyciłem ręką za elektrycznego pastucha, od tego czasu zdarzyło mi się kilka razy powiedzieć komuś(nie tylko dzieciakom) żeby tego nie robił. Już nie będę bo nie chce być hipokrytą.
@MISIAQ30 @DANTE14 Kiedy ludzie związani z CD-Action Family dorastali, miażdżąca większość rodziców miała dosłownie zerowe pojęcie o grach. Nie było mowy o świadomym doborze tytułów dla dzieci. Cześć rodziców w ogóle nie interesowała się, w co gra ich dziecko, cześć zakazywała grania całkowicie, bo zło i szatan. Nie dało się wejść do netu i szybko, łatwo znaleźć wskazówki, które my chcemy oferować w nowym serwisie właśnie po to, by takie sytuacje powtarzały się jak najrzadziej. (Kiedy ja miałem 10 lat, dopiero powstała pierwsza polska strona internetowa, a upowszechnienie internetu było odległe o lata nawet na Zachodzie). Następnym razem, kiedy zechcecie pohejtować coś bezrefleksyjnie, powyzywać ludzi od hipokrytów albo napisać jakieś bzdury o policjancie pałującym ludzi, usiądźcie i zastanówcie się, czy wasze przemyślenia podkreślone emotkami „xD” są tak trafne i cenne, jak wam się wydaje. 😉 No i nie zaszkodzi znać temat, na który się wypowiadacie, bo wygląda na to, że nawet na Family nie zajrzeliście.
XD
@SZEBRON Takie wyznajesz wartości moralne, że lubisz chwytać za pastucha? Masochizm trochę xD
Koronny kontrargument: hejter! ❤ Nie jestem ani trochę zdziwiony, bo to też jeden z fundamentów nowego ładu.
@CORMAC masz rację, nie było internetów, tefałenów, a co za tym idzie nie było super niań, glutenu, dyskalkulii, hejtu właśnie i innych bzdur. Kiedy społeczeństwo było normalniejsze, kiedy dzieci rozwijały się normalniej, wtedy czy teraz? Ci zatroskani rodzice, do których to kierujecie, tak bardzo chcą żeby ich dzieci miały lepiej niż oni, że w rzeczywistości gotują im piekło, ale o tym przekonamy się dopiero za kolejne pokolenie… I nie odpowiadaj proszę zbiorowo, bo akurat ja żadnych wyzwisk ani 'xD’ nie pisałem.
@Dante14 Z Twojej definicji: „nie zezwalanie na coś co samemu się robi/ło nazywam hipokryzją”. CDAction-Family nie porusza wątków moralnych, więc tylko ta część Twojej definicji pasuje.
@MISIAQ30 Może w końcu mi CDA wytłumaczy o co z tym glutenem chodzi bo nikt z moich kręgów towarzyskich nie wie, czy ma 50, 40 czy 30 lat, a większość z nich ma już dzieci. Rozumiem że można mieć uczulenie i wtedy się nie powinno jeść, ale to chyba logiczne? Z drugiej strony jeszcze wczoraj wydawało mi się że nie pokazywanie dzieciom(w realistycznym kontekście) urwanych kończyn to też coś oczywistego na chłopski rozum.
„Kiedy społeczeństwo było normalniejsze, kiedy dzieci rozwijały się normalniej, wtedy czy teraz?”
W kontekście wpływu technologi? Wtedy. Nie było Internetu który niesie tyle samo zagrożeń co dobrego, ani tabletów uspokających i trzeba było się dzieckiem zajmować albo dać mu się bawić z innymi dziećmi. To mi poddało myśl…
@Cormac Wiem, że nie Twoja działka, ale nie wiesz czy o „higienie cyfrowej” też będą pisać? Bo czytanie „parentingowych” blogów powoduje u znajomych odruchy wymiotne, oprócz tego ciężko cokolwiek znaleźć po Polsku, a niektórym by się przydało bo dziecko znajomej płacze jak mu się (swój) telefon zabierze.
@Szebron Nie znam konkretnych planów ekipy CDA Family na przyszłe artykuły, ale przekażę to redaktorowi prowadzącemu. Zdaje się, że w planach są rozmowy z ekspertami z różnych dziedzin, więc może to pomysł na jedną z nich.
EDIT: Można liczyć na to, że pojawi się na Family materiał na ten temat. Został dopisany do listy rzeczy do zrealizowania.
@ SZEBRON Ładnie pominąłeś tą wcześniejszą definicję – wiesz, tą słownikową, którą ja zapisałem w skrócie, żeby nawet ktoś taki jak Ty to zrozumiał. Jak widać jeszcze można mnie zaskoczyć, bo jednak nie zrozumiałeś nawet uproszczenia xD
Samo pisanie co jest dla dzieci, a co nie jest, jest wątkiem moralnym, bo jednak rozgranicza się: to dla dzidzi be, a to dla dzidzi tak tak.
I kiedy samemu się do tego nie stosowało lub ewentualnie nie widziało się w tym nic złego wtedy (bo który z redaktorów grających jako berbeć w GTA przyzna, że teraz nie powodzi mu się przez to, że grał w brutalne gry albo że skrzywiło mu to psychikę? Chyba żaden, bo jednak się za takich nie uważają, a bycie redaktorem to chyba jednak sukces), ale teraz dzieciaczkom zakazujemy brutalnych gier, bo źle im w życiu pójdzie czy też to źle dla ich rozwoju czy cokolwiek innego nie wymyślą to jednak hipokryzja xD
Jak to nie jest hipokryzja to już na pewno niech ten świat, gdzie np. otworzenie drzwi kobiecie to DEFINICJA seksizmu (xD), się skończy.
I tak jak napisał MISIAQ30 chuchając, dmuchając i trzymając dziecko pod kloszem, żeby nie daj Boże wiedziało, że świat może być brutalny to największa krzywda jaką może zrobić dziecku rodzic, ale o tym dowiadują się wszyscy, gdy jest za późno.
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
I jeszcze na koniec, będę pisać 'xD’ kiedy mi się to będzie podobało, bo póki co korzystam z wolności słowa jakkolwiek dla was nie wydawałoby się to głupie. Dla mnie idiotyczne są 'customowe’ zaimki, ale tu już nagle jest ok – nie jest to głupie xD
Wszyscy mamy źle w głowach xD
Ładnie pominąłeś moje wyjaśnienie dlaczego ją zignorowałem. xD? Pokaż mi artykuł z Fakily gdzie redaktor moralizuje. Czytałem tylko jeden, ale założę się że żadnego nie ma.
Ogólnie to też lubie ponarzekać, jak to rodzice z Internetu dmuchają na dzieci, ale w praktyce to nie znam żadnych takich, moi znajomi też nie(temat powtarza się na grillach od dobrych 10 lat), czy „nowocześni”, czy „konserwatywni”. Ale może tak jest tylko na Śląsku.
Jako ojciec dwójki szkrabów przyklaskuję pomysłowi i dodaję do zakładek 🙂
Ogólnie dzieci zbytnio nie lubię i mieć nie planuję, ale szwagier fajnie syna indoktrynuje przez dobre RTSy: BfME2, Starcraft, a ode mnie TotalAnnihilation (co mam od Was :D) i WarCraft3 (i zabroniłem aktualizacji do Reforged xD). Jeszcze trochę słabo mu taktycznie idzie, ale bakcyla złapał w mig, bo budowanie bazy – takiej z poduszek czy innej – zawsze będzie fajną zabawą dla chłopców 😉
Jako rodzic trójki córek na pewno będę zaglądał :). Zawsze starałem się, żeby miały swoje zainteresowania, dlatego wasz pomysł mi się podoba. Powodzenia!
To start więc contentu nie za wiele. Tak czy inaczej potwierdzam, że mój młody przy LEGO City: Undercover bawił się świetnie 🙂
bardzo fajna inicjatywa. popieram. 😛
Jestem, za i kibicuję inicjatywie. Póki co za dużo materiałów tam nie ma, ale mam nadzieję, że serwis będzie się rozwijał.
Dzieci nie mam i mieć nie zamierzam, ale z całego serca kibicuję podobnym inicjatywom. Młodzi potrzebują wartościowego contentu, zwłaszcza dziś, przy tym zalewie kompletnego syfu.
Nie mam dzieci i nigdy mieć nie będę, ale sama inicjatywa stworzenia takiej strony bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że choć niektórzy rodzice przejrzą na oczy i dowiedzą się, że poza bezsensownymi, mobilnymi klikaczami są też inne, bardziej wartościowe gry dla ich dzieci.
W przeciwieństwie do klapek to jest zacna inicjatywa i będę trzymał za to kciuki.
klapki jednak lepsiejsze
Bardzo dobry pomysł! Wielki plus! Uświadamianie rodziców o tych wszystkich niebezpieczeństwach związanych z tą branżą jest niezwykle ważne. Rodzice-gracze to wiedzą ale inni? Nikt nie widzi zagrożenia w loot-boxach itd :/
Byla taka strona kiedys co pokazywala czy dany film/ksiazka/gra nadaje sie dla katolika, nie wiem dlaczego ale kojarzy mi sie tylko z tym 😀 Nie wiem tez do konca kto bedzie z tego korzystal, bo wasi czytelnicy raczej wiedza cos sie dla ich dzieci nadaje bo sami graja 😛
Po pierwsze: serwis nie jest kierowany tylko do naszych czytelników. Po drugie: to, że ktoś gra w gry, nie znaczy, że orientuje się też w tytułach dla dzieci.
Poza waszymi czytelnikami nikt inny tej marki nie kojarzy albo ledwo ja kojarzy. Widac po ilosci wyswietlen na youtubie. Nawet miraż z TVgry wam nie pomogl.
bardzo dobry pomysł, gry dla dzieci to nisza
jeśli ktoś ma faktycznie dzieci, to wie, że kontrola działa bardzo krótko. Dzieci wręczą chcą grać w to co rówieśnicy – zawsze się znajdzie jakiś patus w grupie/klasie, który zarazi resztę gołymi babami, pardon, grami pełnymi przemocy.
Super pomysł jeśli macie research, że taki coś jest potrzebne to każdy sposób dobry by marka się rozwijała w różnych kierunkach. Byle zarobiła na moje ukochane pismo w papierze.
Może najpierw naprawcie stronę zamiast startować z nowymi pomysłami które pójdą w niebyt jak wasz kanał YT.
Świetnie
Pomysł może i dobry, może i nie. W PIXELu jest taki dział. Na papierze.
A z mojego punktu widzenia, tworzenie kolejnych bytów to strata czasu, zasobów i pieniędzy.
Mógł byc super magazyn, ale po co, lepiej zrobić 128 zbędnych usług i serwisów. Po co skupiać się nad czymś i robić to dobrze jak można robić milion rzeczy byle jak – rzucanie makaronem w suft i zobaczymy co się przyklei.
Ten cały „family” mógłby być spokojnie dodatkiem w miejsce tych wybitnych artykułów o husarii, tazo, piko czy innych hirołsach albo przygody boba i fontu.
@Harrypioter Powiedziałem to wcześniej, powiem to znowu: Nowe CD-Action to potwór Frakensteina do którego przyczepili nie to co trzeba.
Kto prosił o to całe family? Kto prosił o artykuły niezwiązane z grami? Kto prosił o niepotrzebne wciskanie polityki tam gdzie nie trzeba?
Brak jakiejkolwiek komunikacji (ta echo komnata zwana ich discordem się nie liczy), kiepsko zrobiony kanał YT co ledwo kto ogląda (nawet chyba o tym redakcja wie bo nawet go nie reklamują za bardzo) oraz na „odwal się” zrobiona strona której do dziś nie naprawili.
Czyli jak powiedziałeś: rzucanie makaronem i zobaczenie co się przyklei. Ale nic się nie klei a wręcz odkleja. A mogli przykleić z powrotem pełniaki (ew. jakiś zmiennik jak zniżki na GoG). I to wszystko będą ci „fani” łykać zamiast krzyczeć „ZMIANY!”
Na koniec jeszcze dodam wisienkę na torcie…cóż więcej niż jedną:
https://www.similarweb.com/website/cdaction.pl/vs/gry-online.pl/#traffic
https://www.similarweb.com/website/cdaction.pl/vs/ppe.pl/#traffic
trudno mi sobie wyobrazić żeby KTOKOLWIEK z graczy prosił o jakieś durne „family”. Ot kolejny korpopomysł na poziomie c-level managera który chce błysnąć w excelu kosztem pasjonatów i fanów magazynu. Widziałem te numery co najmniej dwie dekady.
Pan manager za miesiąc zmieni pracę, CDA padnie. Taki krąg życia można rzec.
Co do traficu – te liczby biznesowo wyglądają „dobrze”, choć oczywiście relatywnie do wiodących słabo. Mimo to mnie to martwi i potwierdza że jest parcie na neta, a nie parcie na najlepszy magazyn. Wymówki w stylu „bo czytelnictwo umiera”, „bo papier drogi”, „bo coś tam” to tylko wymówki. Dobre pióro zawsze będzie w cenie, ktoś jednak stwierdził że może uda mu się sprzedać łatwiej kliki na reklamy zamiast uwagę pasjonatów wartościowej merytorycznie treści.
Mam nadzieję że panowie z CDA przeczytają uważnie nowe PSX Extreme. W wywiadach widać pasję – to co napędzało ten magazyn. Później rozmyło się to na stronę – a że byli pierwsi, mają przewagę.
Jednak trzeba wyciągać wnioski – nie możesz wygrać w czyjąś grę, gdzie zwycięzca ustala zasady. Druga sprawa – zobaczcie czym różnią się gry-online od ppe. Oba czytam. NICZYM. Tak samo GÓWNIANE serwisy gównocontentu. Niusy mają praktycznie te same, jeszcze kilka lat temu można było wybierać, dzisiaj nie ma sensu. Te same clickbaity, te same wpisy ze znakiem zapytania lub wykrzyknikiem, bełkot i szambo. Nie ma znaczenia co wybierzesz, przeczytasz ten sam syf. Inaczej mówiąc – w magazynie drukowanym jeszcze znajdziesz treści warte uwagi, w Internecie już nie bardzo. Chyba że wchodzisz dla komentarzy – to smutne że komentujący piszą często ciekawiej niż autorzy. Tak czy inaczej – czytanie serwisów growych uważam za stratę czasu, robię to chyba z nawyku.
Obecnie prenumeruję EDGE, PC Gamer, Retro Gamer, bo nic innego nie ma. Trudno nie wyczuć że polskie magazyny „inspirują” się tymi treściami.
Natomiast każda strona PC Gamera jest wykorzystana w 100% na gry. Żadnej husarii czy k** Piko. Podobno jest kryzys, papier drogi, a jednak jakimś cudem płacę w prenumeracie 29zl za 116 stron PC Gamera drukowanego na znacznie lepszym papierze, ze świetnej jakości zdjęciami, dobrej jakości artykułami i ekskluzywnymi wywiadami/recenzjami. Co miesiąc. Reklam jest niewiele. Da się. Może dlatego że twórcy wyżej wymienionych nie-polskich magazynów to pasjonaci z inną mentalnością.
EDIT: jeszcze coś w kategorii rant. Redaktorzy piszą nam że papier jest drogi, a potem dostajesz artykuł do zapchania miejsca – piko, tazo, prl (pixel) czy inną husarię lub comic bob. Czy tylko ja widzę że traktują nas jak idiotów? Skoro papier jest drogi, to dlaczego marnujecie go na taki content?
@Harrypioter Jako tata dwójki szkrabów dla mnie takie CDA Family to rzecz ciekawa i przydatna (acz nie wiem, czy nie lepiej byłoby zrobić sekcję „Dla rodziców” na stronie głównej – to już kwestia tego, co się bardziej spina finansowo). A artykuły o kolejkach piko, czy tazosach były wg mnie super i fajnie, że znalazły się na łamach. Ciekawe urozmaicenie oraz wehikuł czasu w jednym. Miło było powspominać, jak za dzieciaka człowiek się tym bawił/kolekcjonował.
Ja tylko dostałem łezki pod okiem na widok frazy „wciskanie polityki” i jestem bardzo ciekaw, co autor miał na myśli.
Tak naprawdę to nie, bo doskonale wiem, co przeczytam, ale co łezka to łezka.
Też mnie to rozczula. „Wciskanie polityki” w polskim giereczkowie ma tylko jedno – zdaniem wielu jedyne słuszne – znaczenie. Po czymś takim pozostaje jedynie ciężko westchnąć, bo przecież przekonanych (i zacietrzewionych) się nie przekona.
@KRZYCZTOW
weź do ręki kilka ostatnich numerów PC Gamera, szczerze polecam zobaczyć ze da się zrobić magazyn z minimalną ilością reklam, na temat, dla graczy bez polityki, bez wspominków nosaczy, bez opisów książek, komiksów, filmów, seriali, planszówek, futbolu i działu gotowania na parze.
No to chyba dobrze, że każdy ma coś dla siebie – ty pismo monotematyczne, inni takie, które porusza rzeczy ważne dla… większości ludzi grających w gry.
@ Harrypioter Ależ ja dokładnie wiem, co zawiera PC Gamer. I Edge. I PSX, i Pixel. A wcześniej SS, ŚGK i wiele innych, już martwych. I jednak wolę CDA, z husarią i „wciskaniem polityki” właśnie. Taki profil mi odpowiada. Na szczęście mamy jeszcze wybór, wystarczy zagłosować portfelem i po sprawie 🙂
O, Pixel jest spoko, ich działy indykowy i kulturowy zawsze najpierw wjeżdżają, potem retro. Good stuff.
Ja o nic nie prosiłem. Ale mam małego bąbla i fajnie będzie mieć w sieci miejsce z myślą o tym, jak razem, ale z głową i wyznaczaniem granic, rozwijać wspólnie pasję grania w gry.
Jeżeli chodzi o dział Magazyn, w którym opisywane są różne inne tematy kultury – zniknięcie tego działu i brak reakcji na moje rozczarowanie było jednym z głównych argumentów, dla których przestałem kupować CDA (a kupowałem od 2000 roku bez przerwy kilkanaście lat).
Mnie osobiście ostatnie zmiany się podobają. Tobie nie muszą.
Oszczędź jednak proszę wypowiedzi, w których wypowiadasz się za innych, jakbyś był adwokatem wszystkich. To jest duży problem naszego społeczeństwa: ja uważam tak i tak, więc to jest oczywiste, że WSZYSCY tak uważają. Jak babcie monitorujące klatki schodowe :P.
@TORMENT.
Masz rację! Komentarze tylko płatne i dla wybranych! Nieprzychylne opinie własne należy surowo karać!
Że zacytuję naszego Mędrca Narodowego, laureata Nagrody Nobla, bożyszcza tłumów, Lecha Wałęsę:
„miała być demokracja a tu każdy wygaduje co chce!”
Tak być nie może!
Idź prędko stąd 🤣🤣🤣
@Harrypioter Tak się składa, że na forum to ty masz tendencję do uciszania i wykpiwania ludzi za opinie inne od twoich. Torment ma rację, że wydaje ci się, że jesteś głosem ludu. Wyluzuj, zamiast atakować innych i przeganiać ich stąd, albo sam „idź prędko stąd”.
@CORMAC. Tacy jak ja, to kapitał waszego portalu. To właśnie dzięki mnie i podobnym ludzie wchodzą tu poczytać treści ciekawsze od waszych artykułów.
@HARRYPIOTER Widzę, że twoje urojenia postępują. 🙂
@CORMAC. Zacna prowokacja na bana, milordzie.
Dzieci nie mam, za to mam nogi. Więc wolę pomysł z klapkami xd
w punkt.
Dla mnie świetny pomysł. Jako ojciec na pewno chętnie będę sprawdzał tam kolejne artykuły. Mocno propsuje. Nie wiem kim sa hejtujący ten pomysł ale się domyślam
Znakomita inicjatywa. Strasznie doceniam tego typu rzeczy.
cieszę się, że dla was – wszystkich pięciu fanów Family, powstaje tak pożyteczny serwis za pieniadze zebrane na reanimację PAPIEROWEGO magazynu 😀
@HARRYPIOTER Piszesz bzdury. CDA Family nie ma nic wspólnego z kasą z Beesfunda.