Stellar Blade: Nieocenzurowana wersja jednak ocenzurowana. Ruszyła petycja
Mniej więcej 24 godziny temu przy okazji omawiania sukcesu Manor Lords wspomniałem, że światopoglądowe wojenki o Stellar Blade’a przygasły po premierze. Chyba wyciągnąłem nieco zbyt daleko idące wnioski, ponieważ całkiem pokaźna grupa fanów już znalazła dziurę w całym. Pamiętacie, kiedy tuż przed premierą studio Shift Up chwaliło się, że Stellar Blade ukaże się bez cenzury na całym świecie? To już nieaktualne, ponieważ pełna wersja została nie tyle ocenzurowana, ile pod pewnymi względami stonowana.
W mediach społecznościowych przewija się przykład pewnego screena takiej prewencyjnej autocenzury, dzięki której bohaterka gry jest odrobinę bardziej zasłonięta. Czy i jak to wpływa na wrażenia płynące z rozgrywki lub sam aspekt wizualny Stellar Blade’a – każdy musi ocenić to we własnym zakresie.
Niektórzy zrobili to wcześniej i poczuli się oszukani, zatem wystosowali petycję, w której żądają „uwolnienia Stellar Blade’a”. W treści jej opisu przeczytamy:
Stellar Blade to coś więcej niż gra, to symbol wolności słowa w czasach, w których wydawcy gier tacy jak Sony cenzurują gry bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Stellar Blade jest powiewem świeżego powietrza, jaki zjednoczył graczy w dążeniu do zmian i polepszania sytuacji oraz dopuszczenia do tego, by głos twórczej wolności wybrzmiał głośno i wyraźnie.
Na chwilę, w której piszę te słowa, petycja została podpisana przez ponad 20 tysięcy osób.
Czytaj dalej
44 odpowiedzi do “Stellar Blade: Nieocenzurowana wersja jednak ocenzurowana. Ruszyła petycja”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
ładny self report robią ci, którzy się pod tym podpisują 😀
” to coś więcej niż gra, to symbol wolności słowa” lel
Podczas czytania pełnej treści tej petycji KONIECZNIE włączcie w tle temat przewodni z Medal of Honor Allied Assault. Gwarantuję, że dopiero wtedy robi się naprawdę zabawnie. 😀
#UwolnićStellarBlade!
Dodajmy do tego głęboki baryton narratora mówiącego: „The world… is changing…” i mamy wersję premium doświadczenia.
Ja zawsze sobie puszczam motyw walki z gothica 3
Cholera, a już miałem zaprosić Shadzia do dyskusji, ale nie zdążyłem :/
No cóż, ciekawe czy news przebije 100 komentarzy.
Polecam – jak ktoś nie zna – poczytać o twórcy tej petycji, świetna postać: 50-kilkuletni nieudolny developer, który po zatopieniu przez niekompetencję swojej firmy jakieś 10-12 lat temu znalazł przystań w GamerGate i naciągniu ludzi na wpłaty na swoją nieistniejącą grę – top gość.
„całkiem pokaźna grupa fanów już znalazła dziurę w całym.”
No rzeczywiście. Jest to drobiazg niewart uwagi. Super. Tylko w takim razie ktoś przed tymi fanami musiał się pierwszy doszukać dziury w całym, żeby w ogóle przyszło mu do głowy coś zmieniać (przypuszczam, że w grę weszła interwencja Sony, które nie chciało żadnych więcej niespodzianek po „aferze” HardR).
Nawiasem mówiąc, jeśli kręcenie nosem na zmiany stroju bohaterki, który gracz może oglądać przez kilkanaście/dziesiąt godzin gry to szukanie dziury w całym, to co należy powiedzieć o osobach, które tak szukały w grze kontrowersji, aż ich czujne oczy strażników moralności i cnót wszelakich nieomylnie odnalazły jakieś pojawiające się przelotnie grafiti, którego 99% normalnych graczy w ogóle by nie zauważyło, a z tych, którzy by w ogóle na nie zwrócili uwagę, 3/4 i tak by sobie nie skojarzyło, że jest tam jakakolwiek kontrowersja. To się dopiero nazywa zdolność do odszukania dziury w całym!
Bycze przypadkowo rasistowskie graffiti na całą ścianę < nieco mniejszy camel toe. Hierarchia wartości widzę stabilna xD
@Quetz
Jakie rasistowskie graffiti? „Widzisz rzeczy”?
https://i.imgur.com/e3xkWAc.png
Zadymku, wiesz ze cie kocham, ale nie mam dziś melodii na nasz segment pt. „Zadymek – świat oczami pięciolatka”, więc pozwól, że pożyczę Ci tylko miłej niedzieli :*.
@Quetz
„świat oczami pięciolatka”, więc pozwól, że
pożyczę Ci tylko miłej niedzieli :*.”
Apropos. Pamiętaj: świat jest na zewnątrz, a to, co w twojej głowie, to tylko jego interpretacja.
O wspaniale, cieszę się! To teraz jeszcze oprócz samego powtarzania tego, czego cię uczę, spróbuj to zrozumieć i zastosować w szerszym kontekście. You can do it, grasshopper! 😉
Petycja zrobiona przez byłego pracownika Blizzarda. Żarty piszą się same.
>33 tysiące.
Podpisałem. Jak się komuś nie podoba ubiór wirtualnej postaci to niech poprosi autorów o stosowną opcję w samej grze a nie wymusza cenzurę wszędzie dla każdego.
Ale wiesz, że to była wewnętrzna decyzja twórców, więc jedynymi wymuszajacymi jesteście w tej sytuacji wy? XD
@TOMASZKANE
Szanowny Panie, w imieniu wszystkich obywateli tego świata, chciałbym podziękować za wsparcie owej niezwykle istotnej inicjatywy. Pańska odwaga i determinacja w kształtowaniu lepszej przyszłości są dla nas inspiracją.
@Quetz Bo jak ci szef z góry grozi żebyś coś zrobił albo cie wywali to też jest technicznie „twoja decyzja”. Trzeba było się nie reklamować w jeden sposób a robić w drugi.
@Kawalorn
Rozumiem, że gdy szef studia mówi, że to jego wizja, to zarzucasz mu kłamstwo i masz do tego jakieś podstawy? Czy tylko fantazjujesz?
@QUETZ Twórcy obiecywali, że gra nie będzie cenzurowana. Więc ta „wewnętrzna decyzja twórców” szybko się zmienia.
Róbcie sobie śmichy, chichy z protestu przeciw cenzurze. Ja tylko przypomnę, że
https://cdaction.pl/newsy/tomb-raider-1-3-remastered-usuniete-plakaty-z-lara-zostana-przywrocone
Twórcy jak widzę dobrze rozgrywają publicity swojego dzieła. Jak nie szum o zbyt seksowną Eve, to teraz szum o… mniej seksowną?
Ta afera chyba jest jeszcze głupsza niż poprzednia, ale hej – przynajmniej o grze jest głośno (na co w sumie zasługuje, bo to dobra produkcja).
Ech, kolejna burza w szklance wody o kawałek wirtualnego cycka. Quo vadis, branżo gier komputerowych?
Po tych śmiałych zapowiedziach, że gra nigdzie nie będzie cenzurowana, takie zmiany wyglądają dość zabawnie.
Reminder: obok burzy jest tona nowych, dobrych gier w które nikt nie gra
To be fair, developerzy dotrzymali słowa. Gra trafiła do tłoczni bez cenzury. To tatuś SONY im po premierze nakazał pozmieniać to i owo, bo ludzie którzy i tak tej gry nie kupią poczuli się urażeni.
Ale twórca sam przyznał że chciał takich zmian. To nie Sony xd
Conajwyżej można się przyczepić, że nie wspomniał o tych zmianach przed patchem ^^
No i dotrzymał słowa że identyczna wersja w każdym regionie :3
A co, mial sie przyznac ze wydawca na nich to wymusil?
Jakby chcial tych zmian, to by juz na plycie taka wersja byla, a nie po 1 patchu.
A niby czemu ma kłamać? Dlaczego wszystko musi być od razu jakimś spiskiem? Plakaty w Tomb Raiderze nie zostały usunięte „bo spisek” na przykład
@Solniczka – a po co szukać odpowiedzi, skoro można ją sobie wymyślić? Szybciej prościej, unikasz dysonansu.
A czemu mialby nie klamac?
@Solniczka – a nie mówiłem? 😀
„A niby czemu ma kłamać?”
A temu, że pan każe, sługa musi. Sony zadzwoniło, że nie mają zamiaru znowu przepraszać jak za hardR i mają zmienić to, to i to. I żeby się nie ważyli mówić, od kogo to wyszło.
I co? I chłop sobie rozważył, że finansowo mu się opłaca nie wkurzyć Sony i mieć ich przyszłe wsparcie, więc nagiął trochę swoje zasady i wizję artystyczną. Historia stara jak świat.
Czy tak było? Nie wiem. To wiedzą na pewno tylko pracownicy studia, a i to pewnie nie wszyscy. Czy taki scenariusz jest możliwy? Niech każdy sobie na to odpowie sam.
DirkPitt osobiście poleciał w zeszłym tygodniu do Japonii i przebrany za prezesa Sony zadzwonił na Skypie do prezesa Shift Up, po czym trzymając w ręku jego szczeniaczka zasugerował, żeby ten camel toe trochę zmniejszyć, bo co ludzie powiedzą i szkoda byłoby tego szczeniaczka. No i mamy sytuację, jaką mamy, dzięki Dirk.
Czy tak było? Nie wiem. To wiedzą na pewno tylko pracownicy studia, a i to pewnie nie wszyscy. Czy taki scenariusz jest możliwy? Niech każdy sobie na to odpowie sam.
Quetzu, Quetzu, duch święty ci to zwiastował? To trochę marnie to jasnowidzenie wyszło.
Ja preferuję metodę irlandzką. Spotykam się z takim delikwentem osobiście, wiertareczka, rzepka i dopiero po tej ceremonii wstępnej przystępuję do interesów i wyłuszczam klientowi, czego właściwie sobie życzę.
Więc jak chcesz się przekonać czy zasłonięty dekolcik to moje dzieło, sprawdź czy prezes kuleje.
„duch święty ci to zwiastował?”
Nie wiem, a tobie?
Poza tym marna próba uniku przed odpowiedzialnością za grożenie szczeniaczkowi – gracze domagają się wyjaśnień!
Wiele strojów zostało lekko zmienionych. Dodatkowo zmienili graffiti o którym był tu news. HARD R. Twórcy obiecywali (w opisie na twitterze), że gra nie będzie cenzurowana. Każdy ma prawo czuć się oszukany.
Brzydzi mnie ta cała nagonka pewnych środowisk z kotaku na czele w stosunku do Eve. Zauważyli, że kobieta jest dla nich łatwym celem (szczególnie taka, która nie jest w stanie się sama bronić) więc wylewają na nią swoje mizoginistyczne frustracje przy pomocy bodyshamingu. To braterstwo „męskiej szatni” tym bardziej mnie śmieszy tym, że wirtualnych facetów nawet nie odważyliby się zaatakować. Jest to po prostu paskudne.
Oho, kolejny u którego w głowie istnieją jakieś teksty shamingujace Eve – dalej, pochwal się jakimś linkiem z kotaku. Dla ułatwienia dodam, że nie będzie to łatwe, bo one nie istnieją – już jednego ananasa tutaj prosiłem, o przykłady tych wielu artykułów, to najpierw zmienił ich rzekome źródło, a potem był w stanie znaleźć jedno zdanie, którego nie zrozumiał. Także powodzenia, czekam na mizoginistyczne frustracje braterstwa męskiej szatni xD.
Sorry ale nie będę rozmawiał z jakimś Braunistą, który aż zionie nienawiścią do osób z macicą.
Taka bezwarunkowa kapitulacja nawet bez próby podjęcia walki – nie powiem, niezły kontrast do profilowego, choć bardzo polskie :D.
G*mer to naprawdę stan umysłu :-*
To ja z zakupem poczekam jeszcze trochę, bo po kolejnym patchu Eve może zacząć wyglądać jak Aloy.
Hard R
Nie pamiętam kiedy ostatnio pojawił się jakiś tytuł z którym co chwilę są jakieś afery. A tu jednak pojawia się Stellar Blade.
Top jest po prostu marketing. Nieważne, co mówią – byle mówili.