Studentka stworzyła maszynę do pisania na... chlebie
Z cyklu „wynalazki ciekawe, acz mało praktyczne”.
Pomimo tego, że twór Ritiki Kedii łączy w sobie możliwości maszyny do pisania oraz tostera i zdecydowanie jest ciekawym urządzeniem, raczej trudno znaleźć dla niego praktyczne zastosowanie. No, chyba że komuś nie przeszkadza wymóg napisania około stu znaków za każdym razem, kiedy chce przypiec jedną ze stron kromki chleba.
Napisz mi tosta
Abstrakcyjne urządzenie zostało zaprojektowane przez wspomnianą już Ritikę Kedię w ramach jej pracy dyplomowej z zakresu projektowania produktów na Parsons School of Design w Nowym Jorku. Studentka nie kryje, że podejmując decyzję o stworzeniu fuzji tostera z maszyną do pisania, nie miała zamiaru opracować praktycznego urządzenia, a coś, co byłoby niezwykle ciekawe pod kątem artystycznym i udowadniało, że design nie zawsze musi być poważny.
Jak przekazała projektantka, do stworzenia osobliwego sprzętu posłużyła 50-letnia maszyna do pisania oraz toster, który wyceniony został na 15 dolarów. Więcej na temat tego osobliwego wynalazku można przeczytać na niniejszej stronie.
Na ten moment dzieło Kedii posiada jedynie trzy w pełni funkcjonalne przyciski, a więc nie ma co liczyć na to, że przy jego pomocy na kromce chleba uda się zapisać dłuższą wiadomość. Litery zostały uformowane z nagrzewanego drutu przyczepionego do glinianych klocków, które są dociskane do powierzchni chleba i wypalane na jego powierzchni. Z krótkim materiałem wideo prezentującym działanie osobliwego tostera możecie zapoznać się poniżej:
Czytaj dalej
Rosjanie porzucili swoje rakiety kosmiczne w Ameryce Południowej
Gdzie jest tron? Mapa pokazująca miejsca, do których możemy udać się za potrzebą, to rewelacyjny pomysł na wakacje
Niemiecka marynarka wojenna wciąż korzysta z dyskietek
Kien: Najbardziej opóźniona gra w historii zadebiutowała po 22 latach na... Game Boyu Advance
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.