73
Sui Generis: Niezależne RPG z niesamowitym silnikiem fizycznym. Tak wygląda przyszłość RPG-ów? [WIDEO]
Akcja gry osadzona jest w mrocznym, średniowiecznym świecie przepełnionym intrygami i zdradami. Jego historia jest bogata i obejmuje wiele pokoleń – developerzy obiecują, że nie będzie ona oparta na „mglistych mitologiach”, a łańcuchach konkretnych wydarzeń, które doprowadziły do sytuacji mającej miejsce w czasie zabawy. By poznać całą opowieść, gracz będzie musiał zebrać pozostawione przez twórców różnego rodzaju wskazówki.
Świat Sui Generis będzie otwarty i ma umożliwić nam swobodną eksplorację. Przedstawiciele Bare Mettle Entertainment obiecują, że to, co zrobimy, zależeć będzie wyłącznie od nas. W przeciwieństwie do wielu innych produkcji, w grze nie będziemy inicjatorem pewnych wydarzeń – wręcz przeciwnie: pewne sytuacje będą miały miejsce bez względu na to, czy weźmiemy w nich udział.
Ciekawie potraktowano też system rozwoju i walkę – w Sui Generis nie będzie klas postaci ani poziomów doświadczenia. Co prawda pojawią się niezwykle potężne przedmioty, ale nawet zardzewiały miecz w dobrych rękach siać będzie spustoszenie w szeregach wrogów. Moc samych przeciwników będzie stałą – oznacza to, że gdy staniemy się silniejsi, nasi oponenci nie staną się potężniejsi.
Mimo to śmierć może nadejść łatwo. I tu kolejna rzecz– zgon ma być permanentny, co oznacza, ze po odejściu na tamten świat nie będzie można wczytać zapisanego stanu rozgrywki. Nieraz wymusi to na graczach sytuację, w której zmuszeni zostaną do ratowania swojej postaci, szukając idealnej drogi ucieczki.
AI ma być zaawansowane – każdy NPC i przeciwnik zachowywać się ma inaczej. Żadna z napotykanych postaci nie będzie miała na stałe przypisanych określonych ról. Różnego rodzaju czynniki, takie jak postawa naszego bohatera, czy jego ubranie, mają wpłynąć na działania osób sterowanych przez sztuczną inteligencję.
Najważniejszą rzeczą jest jednak… niesamowity silnik fizyczny gry. Opublikowany film z gameplayem pokazuje jego działanie i robi ogromne wrażenie. Zresztą zobaczcie sami (i wyobraźcie to sobie w Wiedźminie albo nawet w Diablo):
Sui Generis finansowane jest w ramach Kickstartera. Na realizację projektu developerzy potrzebują co najmniej 150 tysięcy funtów. Wesprzeć grę możecie TUTAJ – w zamian otrzymacie kilka bonusów, w tym cyfrową wersję produkcji. Premiera zaplanowana jest na maj 2014 roku.
Czytaj dalej
-
Wiedźmin 3 otrzyma jubileuszowe wydanie z nowym Steelbookiem. CD Projekt Red...
-
Duchowy spadkobierca Return to Castle Wolfenstein z datą premiery. Twórcy udostępnią pełną wersję...
-
Twórca Bayonetty i Devil May Cry krytykuje zachodnich wydawców gier....
-
Andrzej Sapkowski nagrodzony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”
73 odpowiedzi do “Sui Generis: Niezależne RPG z niesamowitym silnikiem fizycznym. Tak wygląda przyszłość RPG-ów? [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Sui Generis na pierwszy rzut oka wydaje się być kolejnym standardowym hack’n’slashem. Nowa gra niezależnego studia Bare Mettle Entertainment finansowana poprzez Kickstartera jest jednak czymś więcej, głównie z powodu zastosowanego w produkcji niesamowitego silnika fizycznego i obietnicy otwartego świata.
Jeśli takie rzeczy są amatorskiej produkcji i potrzebują Kickstartera to coś tu jest nie tak… i żaden wielki, bogaty, żydowski developer i jego ekipa nigdy nie pokusili się o coś przynajmniej podobnego? Dziwne czasy nastały… a Kickstarter znowu potwierdza, że zasługuje na tytuł Website of the Year.
Mnie martwo ten permanentny zgon, mam nadzieję że z tego zrezygnują.
„To może wyglądać RPG-owy next-gen!” popraw na „Tak może……” pozdro
Wygląda to jakby walczyli po pijaku ;D
Wygląda jak walka pijaków, dla mnie bez szału.
To dopiero wersja alpha więc nie ma szału, ale spodziewam się że to będzie bardzo dobry next-gen.
@Kerath No wiesz, pisanie (PISANIE) gier to w zasadzie to samo co pisanie książek. Nie chcę nikogo obrazić, ale byle żebrak może stworzyć arcydzieło. Wystarczy znajomość języka i przede wszystkim wyobraźnia. A walka wygląda tak jak wyglądać powinna. Rycerze nie walczyli tak pięknie jak na filmach, tylko napieprzali się jak poparzeni 😀 W prawo i lewo bez ładu i składu. No i dlatego nie pasuje coś takiego niestety do Wiedźmina, bo tam walka to „taniec” 🙂
Dla mnie zapowiada się must have, a co do tej „walki pijaków” to mam nadzieję, że zostanie to wkrótce naprawione wraz z kolejnymi wersjami.
Za dużo chaosu w walce. Zresztą branża się cofa albo stoi w miejscu i to widać bardzo wyraźnie. Skoro takie gry jak Blade Of Darkness czy nawet Die By The Sword potrafiły przyciągać charakterystycznymn stylem walki do monitora, to co dziś nam zostało do wyboru? Dark Messiah, Dark Souls, może ciut Wiedźmin 2 a wszystko to w pewnym stopniu nawiązuje do poprzednich lat, wprowadza parę nowych rzeczy, ale żadną rewolucją w systemie walki nie jest. Przestałem grywać w RPG wykonane w taki sposób, że mamy 2 ciosy
@walka pijaków – Po pierwsze, pre-alpha. Po drugie, liczę że gdy wejdzie to już do sensownej wersji będzie to system walki, który będzie można w nieskończoność doskonalić. Takie zastosowanie fizyki daje fenomenalne możliwości. Trochę dziwne jest to, że nikt jeszcze się na takie coś nie zdecydował i mamy tylko zaklikanie przeciwnika na śmierć i tylko kilka porządnych mechanizmów walki (Demon’s/Dark Souls, od biedy drugi Wiedźmin).
mieczem i tyle – przecież to jest nudne, nawet Skyrim oferuje pod tym względem mało opcji, dopiero moderzy wprowadzili większą liczbę ciosów. Skoro walka jest esensją gry, to powinno być ze 100 kombinacji, a nie 3 albo max 7.
Pomysł mi się podoba, zobaczymy jak wyjdzie w rzeczywistości xD
Mi się bardzo podoba. Gdyby gra była trudna, taka Gothikowata, to już bym niczego więcej nie chciał.
@Pershing Sory ale jak czytam takie durnoty to mam ochotę kogoś strzelić. Poczytaj trochę o rycerstwie. To nie byli chłopi z cepami tylko wyszkoleni wojownicy. O żadnym naparzaniu nie było mowy bo by się taki wojak szybko pożegnał z rękami i życiem. |Jak na pre-alphę to jest nawet dobrze. Animacje widać słabsze ale bez kasy to ciężko dobrze zrobić walkę motion capture kosztuje. Projekt wart uwagi.
Jaka walka pijaków, ciemniaki, widzieliście kiedyś, jak walczą rycerze w pełnej zbroi, albo machaliście prawdziwym (nie plastikowym) mieczem? Wygląda to bardzo dobrze i zobaczymy, co z tego wyjdzie.|Z tymi ofertami to mogli jednak trochę mniej żydzić, 10 funtów dane w ciemno to chyba powinno starczyć na późniejsze ściągnięcie gry i darmowe DLC, a nie jeszcze dopisali, że za tę pomoc będzie można kupić grę po niższej cenie. Czyli co, teraz 10 funtów, a potem 30 zamiast 40, które będzie kosztować gra.:P
Jeżeli będzie jakaś beta, to na stówę wspomogę twórców :O Jeżeli niczego nie zepsują i wszystko pójdzie zgodnie z planem – gra idealne ^^ Strasznie kojarzy mi się z uwielbianym przeze mnie Divine Divinity :3
@Sharp_one No przepraszam, ale jak na razie wszystkie źródła z którymi się spotkałem wyrażały taką właśnie opinię. Na pewno walka w filmach i powieściach wygląda dobrze, ale jednak ufam pasjonatom tamtych czasów. No i jedna uwaga. Wyszkolony nie znaczy że „tańczy” na polu walki. Wyszkolony w walce mieczem może z perspektywy laika wyglądać jak rolnik walący cepem. To też jest kwestia sporna co nazwiemy wyszkoleniem. A pojedynek przed publicznością na turnieju to też pewnie zupełnie inna bajka 🙂
Wsparlem ich druzyne z nadzieja ze zrobia system walki jak w Die By The Sword z opcja tworzenia wlasnych kombosow ktore by dalo sie przypisac np. do klawiszy funkcyjnych. To by rozwiazalo problem oryginalnosci 😀
pijany mistrz
Trochę to przypomina styl walki pijanego mistrza, ale widać że silnik ma potencjał, szczególnie urzekł mnie moment kiedy postać przemknęła pod morgenszternem tego olbrzyma.
mnie bardziej to przypomina sterowanie pacynkami za pomocą sznurków
1:11A się naebaem… i w mordę od matki.
Wygląda nieco komicznie. Zupełnie jakby ktoś wypił za dużo wina. Ale generalnie jest przyzwoicie, a że RPGi lubię, od dzisiaj śledzę produkcję.
Błagam, niech będzie opcja gry z perspektywy TPP. Wtedy nawet na fabułę nie będę zwracał uwagi. 😉
@Pershing Piszesz takie bzdury aż zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem po prostu nie trollujesz.
Hahaha, załóżcie sobie taki kawał zbroi, weźcie prawdziwego półtoraka w rękę i machnijcie więcej niż dwa razy. Zobaczymy kto nie będzie się zataczał pod naporem takiej masy. Fakt, że jest to troszkę przerysowane w tej grze, ale bliżej temu do prawdziwych realiów niż większość osób tutaj uważa.
Czy mi się wydaje czy to nie są animacje tylko generowane ruchy ?! Bo w 0:23 widać jak ucieka przed zabójcza kulą, co może świadczyć że to albo w pełni animacja albo nowa poziom animacji i sztucznej inteligencji. Takiej gry to ja pożądałem od bardzo dawna.
1:08 rządzi. Pięknie nim miotnęło.
Zastanawia mnie jedno, czemu póki co małe firmy przyczyniają się do rewolucji w grach niż wielkie wielomilionowe korporacje, od dłuższego czasu wymagania stale rosną a właściwie grafika, fizyka jest ciągle ta sama. Gdy wyszedł Crysis 1 może i wymagania były spore, ale naprawdę wiadomo było na co one idą. Dzisiejszy Battlefield 3 na najgorszych detalach wygląda wręcz paskudnie a wymagania mimo wszystko są wysokie.
Gra chyba też będzie na linuxa 🙂 jak ktoś się interesuję tym systemem to powinien wiedzieć że jest trik który pozwala pobrać steam na ten system i dodatkową podane są kilka nowych info o tej platformie na ten system http:www.dobreprogramy.pl/Steam-dla-Linuksa-w-testach-nowe-sterowniki-NVIDII-dwukrotnie-szybsze,Aktualnosc,37167.html ciekawe kiedy będzie ten news na cd action 😉
Kolejna, warta uwagi gra. Walka wygląda bardzo ciekawie i wymagająco. Mam już dość kolorowej, masowej pacyfikacji przeciwników jednym użyciem skilla i poziomu trudności zależącego od twoich itemów ($ Dablo 3 inferno). A graficznie, przypomina mi Dark Souls’a ^^
Walka pijaków? Czy ja wiem? Wyluzowali się chopy do walki po prostu. ^^ Wydaje mi się, że dotychczasowe erpegi pod względem walki wyglądały zbyt powtarzalnie i sztywno. Gdy robiło się uderzenia, to było ich zaledwie kilka sposobów i zawsze wyglądaly tak samo. Tutaj wygląda to jakby sterowane nieco losowo, np, gryzoniem, ale nie mam jeszcze pomysłu jak dokładnie. Dzięki temu taka walka wygląda realniej (ale to nadal nie jest to), więc myślę, że jeśli twórcy popracują jeszcze trochę nad tym, to może być hit.
Poza tym sądzę, że fakt poziomu trudności w połączeniu ze sposobem walki może spotęgować grywalność. Jeśli faktycznie mozna zginąć i nie wrócić… jesli jest aż takie ryzyko w grze, to gra będzie wymagała sprytu, kombinatoryki i nadmierne ostrozności. to wyzwala grywalność, bo pokonując coraz to dalsze etapy, gracz ma większą satysfakcję, a co dopiero po przejsciu samej gry? hoho! Poziom trudności gry bardzo wysoki = miód dla moich uszu. Chętnie wesprę chłopaków w produkcji. :]
Od dawna jest Euphoria, od dawna jest open source`owy Bullet engine, ale wielkim nie chce się bawić w takie rzeczy, a tutaj taki mały projekt na kickstarterze bije ich na głowe.
Wygląda super, a system rozwoju może przypominać Elder Scrolls. Bardzo ciekawe.
wow, wygląda niesamowicie! jeżeli system walki będzie soczysty a poziom trudności nietęgi, to szykuje się killer.
Nie chcę być pesymistą, ale to brzmi trochę zbyt pięknie, żeby było prawdziwe…|Tak czy inaczej śledzę, jak to się dalej potoczy 😉
na pierwszy rzut oka spostrzeglem naprawde piekna grafike (szczegolnie jak na RPG) pozniej ujrzalem naprawde duze mozliwosci silnika fizycznego a na koncu troche smiac mi sie chcialo bo przez chwile ci rycerze wygladali jak pijani ;]
bo tak im fajnie nogi lataja ;D
nie ma szans zeby ten kickstarter wypalil|poza silnikiem nie maja nic|a 19tys przy 20 dniach pozostalcyh wskazuje na to ze tepo z jakiem zbieraja kase jest niewystarczajace
Czy mi się wydaje, czy te sekwencje człowiek vs człowiek są jakoś tak dziwnie zrobione, że wyglądają, jakby walczyło 2 pijanych, którzy nawet nie chcą trafić, a chwieją się, jakby mieli już mocno wypite?
Zwraca uwagę duży realizm. Oni mają na sobie zbroje ważące przynajmniej 30kg, do tego broń mogącą ważyć nawet 10. Weźcie sobie zamach czymś takim i zobaczycie czy łatwo utrzymać się na nogach, walcząc z grawitacją, siłą odśrodkową i ciężką zbroją 🙂 Mam nadzieję że projekt wypali bo silnik jest naprawdę rewelacja.
Nagroda na glownej za 3k $ mnie rozwalila hahaha co do gierki ma potencjal ten silnik, lalkowaty efekt naturalnie potrzebuje szlifów ale do finalu daleka droga. 3ymam kciuki
system walki mogli by zrobić podobny do tego w Robin Hood: Legend of The Legend of Sherwood (pamięta to ktoś jeszcze?), tzn rysowanie myszką wzorów na ekranie, co przekładało by sie na ciosy miecza. a czar w 1:08 wygląda przekozacko ;D
@Sixx, Ja, ja, ja pamiętam! 😀 Super był ten system walki, ale tu potrzeba czegoś bardziej dynamicznego 😉
@VoidORO No spoko. Historycy to dopiero dowcipnisie. Nie to co pisarze i filmowcy 😉
@johan O ile zbroje były faktycznie ciężkie, to miecze ważyły to 1,5 kg tylko o dziwo.
Świetna fizyka, i ogólne założenia gry też napawają optymizmem. Gorzej, że (przynajmniej mi się tak wydaje) mogą nie zebrać w obecnym tempie założonej sumy. W sumie, to jeśli zbiórka ostro nie przyspieszy, to na pewno nic z tego nie będzie.
@Pershing – dobrze mówisz.|@Johan – broń ważąca 10kg? Jędrek prawił, że w późnym średniowieczu waga mieczy dwuręcznych nie przekraczała 3kg! Zdziwiłem się jak to oglądałem, ponadto miecze jednoręczne ok 600-700 gram ważyły, albo coś takiego… |Z resztą to jest niewykonalne machać walczyć czymś co ma 10kg wagi, ale dopiero po obejrzeniu Jędrka z Chojnika sobie to uświadomiłem. ;P