Sumo Digital zwalnia prawie 250 osób. Ucierpi także Polska
Informacja o uszczupleniu etatów pojawiła się kilka dni po serii zapowiedzi gier spod szyldu Sumo Digital.
Jeśli chodzi o najbardziej absurdalne ogłoszenia zwolnień w 2024, prym do tej pory wiodło Flaming Fowl Studios, które jednocześnie zapowiedziało nowy projekt, zawiesiło go oraz zwolniło część pracowników. W pewien sposób można im ten wyskok wybaczyć – pomimo że firma przepełniona jest weteranami branży, to bliżej jej do producenta gier indie, któremu niespecjalnie starcza „do pierwszego”. Co jeśli podobna sytuacja przytrafi się dużemu wydawcy?
Poznajcie proszę Sumo Digital, firmę znaną między innymi z Texas Chainsaw Massacre, niedawno również patronującą kilku studiom przy ich projektach zapowiedzianych podczas PC Gaming Show. Niedługo po pochwaleniu się, jak prężnie korporacja funkcjonuje, pojawiło się oświadczenie informujące o masowych zwolnieniach.
Podsumowując wszystkie doniesienia, włącznie z aktualizacjami przekazanymi przez Insider Gaming, mowa o prawie 250 pracownikach z Kanady, Wielkiej Brytanii, Indii, Czech oraz Polski. Zwolnieniami w naszym kraju objęto studio PixelAnt, które ma w swoim portfolio współpracę m.in. przy Mortal Kombat 1 czy Warhammer 40,000: Boltgun.
Według specjalnej strony gaminglayoffs.com szacowana liczba zwolnionych pracowników w branży gier wideo osiągnęła w tym roku już około 10 651 osób.
Czytaj dalej
Little Big Planet 3 zostanie wycofane ze sprzedaży. Gra po 10 latach zniknie z PS Store
The Texas Chain Saw Massacre: Twórcy świętują świetną sprzedaż po pierwszym miesiącu
Dead Island 2: Wydawca chwali się, że polska wersja ma pół miliona słów
Beznadziejnie zakochany w Dead Space i BioShocku. W gry wideo gram, odkąd byłem mało rozgarniętym bobasem, i planuję robić to do końca. Wydałem 460 złotych na Diablo IV i do teraz tego żałuję. Jak ktoś chce zagrać w jakiegoś multika na Xboksie, to ja bardzo chętnie.