„Switchowi 2 bliżej do Xboksa Series S niż do PS4”. Japoński twórca wypowiedział się o mocy najnowszej konsoli Nintendo

Wszystko wskazuje na to, że Nintendo znowu rozbiło bank – w zaledwie 4 dni od premiery Switcha 2 konsola znalazła 3,5 mln nabywców, co uczyniło ją najszybciej sprzedającym się urządzeniem do grania w historii. Choć sam pomysł stojący za NS-em 2 wydaje się bezpiecznym rozwinięciem koncepcji poprzednika, to sprzęt ten jest znacznie mocniejszy od pierwszego „Pstryka”.

Jeszcze przed debiutem Switcha 2 nawet sama Nvidia wspominała, że procesor graficzny zainstalowany w „dwójce” umożliwia 10-krotnie większą wydajność niż poprzedni NS. Opinię tę zdają się potwierdzać słowa Takoto Edagawy, czyli producenta gry Wild Hearts S, który stwierdził, że najnowszej konsoli Nintendo bliżej jest do Xboksa Series S niż do PlayStation 4.

Trudno się z tym nie zgodzić, bo NS 2 oferuje przecież niestandardowy procesor graficzny Nvidii z dedykowanymi rdzeniami odpowiedzialnymi za ray tracing oraz upscaling AI, podczas gdy PlayStation 4 ukazało się wiele lat przed debiutem kart obsługujących śledzenie promieni i technologię DLSS. Jeśli Nintendo Switch 2 jest faktycznie zbliżony mocą do Xboksa Series S, to fani Wielkiego N mogą zakładać, że wiele gier dostępnych na innych platformach prędzej czy później trafi także na NS-a 2.

Wszystkich zainteresowanych najnowszą konsolą Japończyków odsyłam do felietonu Łukasza Morawskiego oraz recenzji „gry” Nintendo Switch 2 Welcome Tour. Lada moment na naszej stronie powinna się również ukazać moja recenzja Mario Karta World. Bądźcie czujni!