System ocen NA STRONIE – co powiecie na zmiany?

Bacznie przyglądamy się waszym komentarzom pod recenzjami, które publikujemy na stronie i niestety coraz częściej nie mamy pojęcia jak was zadowolić. Zauważyliśmy, że są gry, które faworyzujecie i nawet przy wysokiej ocenie rzędu 8+/10 uważacie, że ktoś tu sobie jaja robi, bo dlaczego nie 15/10. Czasami patrzymy na to zdziwieni, czasami zażenowani, czasami rozbawieni – często w komentach odzywają się ludzie spierający się z oceną gry, w którą nie grali (bo został tydzień do premiery), dyskutujący nie z tym jaka gra JEST, a tym jaka im się WYDAJE, że jest, a do tego jeszcze osoby uważające, że 8/10 to ocena stanowczo zbyt niska. Chociaż nam wydaje się, że to bardzo dobra ocena, która sama w sobie może być znakiem jakości – tym bardziej, że staramy się brać pod uwagę wszystkich odbiorców, a nie tylko fanatyków danej serii.
Jednocześnie cały czas w internecie słychać narzekania, że media korzystają ze skali czterostopniowej, czyli 7-10. Siedem oznacza grę słabą, osiem dobrą, dziewięć bardzo dobrą, a dziesięć rewelacyjną. Pozostałe sześć cyfr wykorzystuje się rzadko, a kiedy już się pojawiają, to rzadko kto rozumie co tak naprawdę znaczą.
Problem z tą skalą rozbija się o wiele różnych spraw, z czego dwie można wypunktować:
Kiedyś oceny rzędu 1-5 zarezerwowane były dla produkcji, które ledwo działały, albo były niedopracowane tak bardzo, że utrudniały rozgrywkę. Dla gier, które były po prostu złe i irytujące z jakiegoś powodu – miały koszmarną fabułę pomieszaną z przedpotopowymi mechanizmami rozgrywki, czy nawet złe wykrywanie strzałów i tym podobne rzeczy. Obecnie więcej jest twórców wyspecjalizowanych w tworzeniu gier, a poza tym istnieje mnóstwo firm z doskonałym przygotowaniem technicznym, dzięki czemu gracze prawie nie oglądają bubli. Dlatego też teraz rzadko która gra nie spełnia starych warunków otrzymania oceny rzędu 7-/10.
Teraz gry robi się coraz lepiej technicznie, a patche poprawiające większe błędy można ściągnąć już w dzień po premierze. Kiedy zwracamy uwagę na to, że gra jest zabugowana, albo ma doczytujące się pół minuty tekstury – rzeczy, które byłyby niedopuszczalne w produkcjach sprzed kilku lat – niektórzy czytelnicy zaczynają marudzić, że technikalia nie są problemem gry. Ściągnięta w dół ocena spotyka się z odpowiedziami pokroju: „Przecież poprawią to w patchu!”.
Ostatnio zauważyliśmy też, że skala zaczyna przeradzać się w 8-10, gdzie osiem to średniak. Ba, sprawia to też, że dochodzi do absurdalnych sytuacji, kiedy w komentarzach widzimy porównanie „Ten nowy [FPS] dostał 8/10? Więc jest gorszy od tej durnej [Zręcznościówki TPP]?!”. Wiecie o co chodzi.
Próbowaliśmy dwa lata temu działać na skali pięciostopniowej, ale nie zdało to egzaminu, bo oceny 1-5 były od razu mnożone razy dwa i sprowadzane do skali 1-10, gdzie 4 było równowartością 8. Pytaliśmy was też o zdanie, ale nasz system komentarzy się nie sprawdził i rzeczywiście sprawę przegadaliście, a my nie byliśmy w stanie wyciągnąć z tej dyskusji konkretnych wniosków. Może ankieta będzie bardziej jednoznaczna.
###
Zastanawiamy się więc: co byście powiedzieli na skalę TRZYSTOPNIOWĄ. Ocenę składającą się z tylko trzech ocen, a mianowicie:
Gra dobra, bardzo dobra, niesamowita, albo po prostu interesująca dla konkretnego odbiorcy dostawałaby TAK, gra zła NIE, a gra średnia, tylko dla miłośników gatunku (lub np. warta kupienia na promocji, gdy nie ma nic lepszego w zasięgu) SPRÓBUJ.
Znaczyłoby to na przykład, że recenzent, któremu gra się nie podobała z powodu jego osobistych preferencji nie musiałby zamykać produkcji w numerku, który gryzie się z tekstem – mógłby polecić ją prostym „tak” uzasadniając w tekście dlaczego pomimo krytycznej oceny warto w tę grę zagrać. Mógłby też – zamiast wystawiać ocenę pomiędzy, prawdopodobnie, 5 a 7 – powiedzieć: „Spróbuj”. Spróbuj jeżeli podobało ci się to i tamto, jeżeli uważasz że to, co ja uznaję za minus nie ma żadnego znaczenia, jeżeli… I tak dalej. Mógłby też napisać: „Nie”. Nie graj, bo to się do niczego nie nadaje, albo nie graj, bo możesz zagrać w coś innego, lepszego.
Czy takie oceny będą dużo bardziej zrozumiałe już na pierwszy rzut oka i bardziej wartościowe, bo plusy i minusy zostaną wypisane w tekście. Bo po przeczytaniu recenzji każdy będzie w stanie dojść do wniosku, czy powinien zainteresować się danym tytułem… a jednocześnie zmarginalizujemy problem typu: „Tylko 8/10? Czy ciebie $!%!@!, jak mogłeś?”, kiedy nam wydaje się, że 8 to wystarczająco dużo.
I jeszcze jedno – sprawa dotyczy ocen na stronie, oczywiście.
Dlatego też… Zapraszamy do głosowania w ANKIECIE, KTÓRĄ ZNAJDZIECIE TUTAJ. Oraz do wyrażania opinii w komentarzach, oczywiście.
Czytaj dalej
495 odpowiedzi do “System ocen NA STRONIE – co powiecie na zmiany?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeśli obawiacie się że 5 stopniowa skala znowu zacznie być przeliczana na 10 stopniową to możecie ją zastąpić samymi słowami:|* koniecznie|* tak|* spróbuj|* nie|* nie tykaj nawet kijem
ja uważam, że wszystko zależy od was, trzeba pamiętać że każda skala ocen ma swoje wady i zalety. ten pomysł może się sprawdzić z powodu swojej prostoty, mnie sam motyw się podoba ale nie oddaje całości tego co do tej pory oddawała skala dziesięciostopniowa czy pięciostopniowa. dodatkowo nasuwa mi się pytanie czy ta proponowana skala nie wprowadzi w tym przypadku wręcz napływu tytułów z oceną „spróbuj” co tez dodatkowo by zaniżyło i zniekształciło ten system ocen.
Mi od zawsze odpowiadała skala 10-stopniowa. Tylko osły nie potrafią odczytać z oceny 8/10, że jest to bardzo dobra gra. Ponadto nie powinno się patrzeć tylko na ocenę, ale też przeczytać CAŁĄ recenzję aby zrozumieć, dlaczego dana gra otrzymała daną ocenę. No i nigdy nie powinno się porównywać ocen dwóch innych gatunków gier.
@MannyCalavera to teraz zaczną się czepiać o słowa. Dopóki będzie skala ocen, jakakolwiek, flame war’y i hejty na forach czy w komentarzach się nie skończą. Gra dostanie tak, to zaraz trolle zaczną płakać że dla nich jest stanowczo na nie, bo……….. Paradoks: taka zmiana niczego nie zmienia.
Na stronie możecie sobie eksperymentować ile chcecie i tak tych recek nie czytam ale w czasopiśmie nic nie zmieniać bo jest bardzo dobrze a to, że oceniacie nie pomyśli jakiś tam dzieci to ich problem.
Ale jak to rezygnacja ze skali ocen by nie przeszła??? Mylę się, czy dawniej w CDA nie było ocen?
Pomysł warty wypróbowania.
Niee, trzystopniowa skala na pierwszy rzut oka dobra, ale jak się jej przyjrzeć to właściwie niewiele mówi o grze jakoś mało przekonuje. Zapożyczcie 6-stopniową skalę ze szkoły, skoro tam się sprawdza, to dlaczego nie w recenzjach? Ndst – gra nic nie warta; dop – niedopracowana; dst – ujdzie, średniak; db – przyjemnie się gra; bdb – świetna; cel – bliska ideałowi 🙂
Skala ocen powinna zostać. Ale miłoby było gdyby autor dodawał do oceny taka dodatkową trzy stopniową skale. I prócz oceny recenzenta miłoby było zobaczyć na ile oceniają gre inni pracownicy/recenzenci(lub nie recenzenci) z CDA.
Tak szczerze to skala do 10 ma tylko cztery oceny: 1 i 8-10. Ja byłbym za zmianą, trzeba iść z duchem czasu 😀
Patrząc na CD-Action jako czasopismo uważam, że ta trzystopniowa skala jest OK. Dlaczego? Bo jak już napisaliście autor recenzji swoją opinię o grze przedstawi w tekście. Oceny typu (8/10, 77%) można teraz zobaczyć wszędzie w sieci i tak naprawdę nie oddają jakości gry. Jest jeszcze inny problem. Gracze zapamiętują z recenzji ocenę gry, a nie samą recenzję. Mówi się, że „gra dostała w CDA 8”, a nie „Smuggler napisał…” wtedy bardziej pamiętałoby się słowa recenzenta i jego odczucia z gry.
mi to tam wisi bo i tak patrze tylko na + i – a nie ocene
@Nil: nie mylisz się, pierwsze numery pisma nie posiadały oceny.
@zglina coś takiego było swego czasu w KŚG, i było co najwyżej średnie.
Moim skromnym i nic nie liczącym się zdaniem, skala ocen 3- stopniowa byłaby h**owa, bo nie mówiłaby nic o grze. 6 stopniowa dawałaby coś więcej, ale możecie przecież dodać 100-stopniową skalę ocen. Dawałaby maksymalną skalę do popisu. Możecie też dać kilka ocen, kilku redaktorów w każdej recenzji (4 przykładowo). Czytelnicy mogliby poznać subiektywno-obiektywną ocenę kilku osób. |Zmieniając temat. U mnie gry słabe to 1-5, średnie 5+-7, a dobre to 7+ w górę.
Mnie się pomysł bardzo podoba. Wszystkie informacje zawsze i tak znajdują się w recenzji a ocena jest tylko jej dopełnieniem. No i w końcu skończyłyby się te głupie dyskusje nad cyferkami.
Po pierwsze to jak dotyczy tylko strony internetowej to ja dziękuję w ogóle, bo to mnie mało interesuje.|Po drugie ta skala jest bez sensu, bo po to jest zakończenie recenzji by wywnioskować czy warto czy nie, i dla kogo to ewentualnie.
Po trzecie jak dla mnie jedyną słuszną skalą była by taka na 6 pkt – gdzie kolejne 6 – arcydzieło, gra roku, objawienie itp, 5 – świetna gra, człowoa piątka tego roku, no moze dziesiątka, 4 – bardzo dobra gra której jednak można coś zarzucić, 3 – dobra w swoim gatunku, można spróbować, 2 – raczej nie polecamy, gra ma istotne wady, 1 – ŻENADA, nie powinno to być wydane. 😉
nie lepiej poprostu wypisać wszystkie plusy i minusy? każdy sobie przeczyta i stwierdzi czy wady są do zaakceptowania, lub czy gra posiada istotne (dla niego) zalety?
Trzy stopniowa skala to o wiele za mało jak dla min. to 6|6-Gra bardzo dobra warto na nią wydać nawet sporo zł|5-Gra dobra warto w nią zagrać, ale nie opłaca się wydawać powyżej 100zł|4-Gra dobra ale lepiej poczekać aż sporo stanieje |3-Gra przeciętna, od czasu do czasu jakieś bugi|2-Gra słaba, bugi rzucają się w oczy |1-Gra koszmarna nie warta miejsca na dysku|Oczywiście ceny/bugi dałem tylko aby pokazać mniej więcej poziom gry
@Michlios|Beznadziejny pomysł. Przecież nie byłoby żadnej zmiany poza tym, że recenzenci musieliby się zastanawiać „czy dać 86 czy 89”. ;p
POWTARZAM, żeby było wyraźniej. |6 – arcydzieło, gra roku, objawienie itp, |5 – świetna gra, człowoa piątka tego roku, no moze dziesiątka, |4 – bardzo dobra gra której jednak można coś zarzucić, |3 – dobra w swoim gatunku, można spróbować, |2 – raczej nie polecamy, gra ma istotne wady, |1 – ŻENADA, nie powinno to być wydane.
W reckach na cdaction.pl może nawet w ogóle nie być ocen, ale jeśli takie coś wprowadzicie w piśmie to oficjalnie ogłaszam że przestanę was kupować. Jak dla mnie teraz jest idealnie.
Ok ok, to dobry pomysl… ale… ocena jaka wystawia dla mnie recenzent jest wazna, bo mowi wiele o grze, gdyz taki recenzet grał w większą ilość gier niż ja i ma większe porównanie. CO z tego że na piszę „tak” czy „sprobuj” a mi akurat się nie spodoba, bo się sugeruje że gra jest dobra czy srednia, a dla mnie bedzie slaba? można dodać skale 3 stoponiowa, ale dla mnie tylko jeśli będzie i tradycyjna, z ocena za audi, video i grywalność. Sam bym dodał jeszcze może ocene za fabułe/tryb kariery
Ja uważam, że powinniście zastosować znany z YouTube’a system lubię/nie lubię. Tak byłoby prościej i każdy by zrozumiał. A tak na serio, to nie chcę widzieć ocen. To z recenzji powinno wynikać, jaka jest gra, a nie z numerka na końcu tekstu. Nie będzie już marudzenia w stylu „łee, gra XYZ dostała 8/10, więc jest do chrzanu”. Trzeba będzie przeczytać recenzję i dowiedzieć się, czemu autor wystawił taką, a nie inną notę.
Problemy zawsze będą te same, nieważne jaka skala ocen będzie… Moja propozycja – pozbądźcie się ocen. Czemu chcecie się dostosowywać do ludzi, którzy w dziecinny sposób reagują na oceny? Nie wystawiajcie numerka – nauczcie ludzi czytać ze zrozumieniem. Tyle.
Ja nigdy nie patrze na ocenę ponieważ ten ktoś kto oceniał nie musi lubić tego co ja, patrze tylko na + i – choć nigdy się tym nie kieruje kiedy kupuje gry. Dla mnie mogły być nawet usunięte oceny, bo jak to napisaliście: To tylko liczby (coś w tym stylu).
Niestety wiele osób jest na tyle głupich że nie rozumieją skali 10 lub 20 stopniowej. Już teraz oceny gier filmów itp poniżej 8 są uznawane za słabe. Jest to chore i trzeba coś z tym zrobić. Według mnie ta zmiana dobry pomysł, można go przynajmniej przetestować.
haters gonna hate, a jak ktoś nie rozumie takiej skali to czemu reszta ma się dostosowywać do ich poziomu? Kij z poprawnością, nie równa się w dół(chyba że skarbówka jak musi nam coś oddać). Bezsens zajmowanie się trollami i płaczkami, którzy zamiast się uczyć i zrozumieć po prostu wolą narzekać
Ja tam osobiscie rzadko kiedy zwracam uwage na skale ocen, wiadomo ze kazdy ma wlasny gust i nie ma sensu za bardzo zwracac uwagi na to jak inni ja oceniaja. Zawsze lepiej sprawdzic samemu. Chociaz przyznam, ze jesli wpadnie akurat mi w oko gra, ktora ma przy sobie ocene 6/10 … ewentualnie mniej, to podchodze z lekkim dystansem do samej gry. Jak dla mnie ten pomysl jest dobry. Chociaz jak juz pisalem i tak za bardzo nie bede zwracac na niego uwagi.|Tak czy siak powodzenia: )
A ja umiem żonglować i się nie chwalę!
@ZdeniO ma całkowitą rację, również jestem za zniesieniem ocen. Wystarczy sama recenzja i jasne wypunktowanie zalet i wad na koniec. Po czymś takim każdy powinien już sam stwierdzić czy chce zagrać w dany tytuł czy też nie 🙂
Dokładnie tak. Ludzie powinni sami ocenić grę wnioskując z recenzji. Trochę myślenia się im przyda. Gracz sam sobie oceni = będzie happy i nie będzie się kłócił o cyferki. Teraz wielu nawet nie czyta tylko zjedzie na dół strony, zobaczy ocenę i komentuje. Dla serwisu o grach wystawiającego recenzje to jest patologia.
potem i tak by się ludzie kłócili dlaczego spróbuj a nie tak itp, musiały by być takie dwie oceny np gra na tle wszystkich gier i gra jako gatunek, wtedy ten co nie lubi gry by się cieszył że tu ma niską ocenę np jako gra a ten co jest zagorzałym fanem to się cieszył że ma tu wysoką ocenę jako gatunek i takie by mi się nawet przydało bo ja nie lubię RTSów więc przy ocenie bym nie patrzał na ocenę jako gatunek ale na ocenę na tle innych gier 🙂
Może lepiej by było gdyby najbliższe 2 do 3 numerów miały inne skale ocen a potem czytelnicy ocenialiby który najbardziej przypadłby im do gustu
Dla mnie oceny nie mają często znaczenia, bardziej liczy się to jak o grze pisze recenzent. Nawet jeśli coś ma 6/10, czy 5/10, to jeśli cena jest odpowiednia i mimo błędów pozwala mi się dobrze bawić, to zdecydowanie nie będę nią zawiedziony.
jestem z Ottonem, bez skali ocen
A ja bym wolał aby powróciły.. recenzje bez ocen. Naprawdę według mnie brak konieczności wystawienia wyrachowanej spójnej oceny sprawiał że teksty były bardziej.. artystyczne. Serio dajcie chociaż jedną poważną recenzję bez oceny na numer!
Bardziej zrozumiała ocena? No proszę, błagam o litość! TO już może wszystko uprościmy? Dla mnie ocena w skali 1-10 jest o wiele bardziej miarodajna niż ta trzystopniowa. Niesie więcej informacji np. wiem, że coś się różni bo ta gra ma 6 a inna 7. A w skali trzystopniowej obie by dostały powiedzmy – tak kup i graj… Dla mnie to, że program dostanie ocenę 7/10 a nie 9/10 ma znaczenie ale nie będę od razu krzyczał – dlaczego tak mało. Gracze/czytelnicy zawsze będą marudzić i nie dogodzisz nikomu.Subiektywność
Zostawiłbym skalę 1-10. 🙂
Może od E do S:|E – nawet nie próbuj,|D – straszny słabiak,|C – raczej przeciętniak jak komuś się nudzi to może pograć,|B – dobra – bardzo dobra porządnie wykonana gra,|A – świetna gra,|S- zarezerwowane dla objawień.|Można by jeszcze dodać -/+ przy ocenie żeby ocenić wykonanie i na przykład dać do zrozumienia minusem, że gra ma ze sobą pewne problemy, ale zasługuje na ocenę literową jaką tam dostała, a plusem podkreślić że wybija się na tle gier z podobną oceną dzięki: fabule, muzyce, wykonaniu.
ZOSTAWCIE TAK JAK JEST!
Nie no, ocena powinna być. Powiedzmy że nie wszyscy kupują CDA po to by go przeczytać od deski do deski, ale po to by przejrzeć i zdobyć jako takie obeznanie co się dzieje w branży i jakimi grami można się w ogóle zainteresować. Tacy ludzie pokierują się oceną i zaczną czytać dopiero to, pod czym ocena jest odpowiednio wysoka. Nie wiem ilu jest takich, ale pewnie jacyś są, zatem co z nimi?
jak dla mnie to skalę zostawić 10 stopniową, takie coś to nawet nie odwzorowywuje tego co gra przedstawia, a gra recenzentowi się nie podobała da „nie” a dla wielu osób gra zasługuje na „tak”
Skala 1-10 moim skromnym zdaniem idealna i nie ma potrzeby jej zmieniania. Tak naprawdę, to aby w pełni zrozumieć ocenę trzeba przeczytać całą recenzję, a nie tylko ocenę. Jakby nie patrzeć, ocena końcowa nie mówi tyle, co informacja zawarta w 2-3 stronach tekstu.
imo obecny system oceniania gier nie jest idealny ale na pewno jest lepszy niż to co teraz proponujecie
Skala 1-10 jest dobra, problem leży w was, droga Redakcjo. I nie tylko w was, ale szeroko pojętych mediach z tej branży, które recenzują gry. Wpadliście we własne sidła, bojąc się jak ognia ocen 4-6 dla typowych średniaków. Dlatego większość średniaków dostawała siódemki, bo „przecież wszystko w nich w zasadzie działa i da się pograć”. Przez ostatnie lata skala uległa więc wypaczeniu i dlatego jest odbierana na zasadzie „7-meh, 8-ok, 9-dobrze, 10-super”.
Ten trend widoczny jest wszędzie. Być może jest odrobina prawdy w tym, że media boją się takich ocen, bo twórcy gier przestaną im wysyłać gry przed premierą czy podawać jakieś informacje. Nie wiem. Ale nawet jeśli tak jest, to mnie, jako użytkownika, to nie obchodzi. Doszło do tego, że ja w wielu przypadkach nie muszę nawet czytać waszych recenzji, bo z góry wiem, jaką ocenę dostanie gra. I to jest wasza porażka, moi mili. Nie mówię tego złośliwie, tylko tak szczerze od serca, żebyście wyciągnęli wnioski.
a poza tym można dodać nową skalę a starą pozostawić 😀
I dzisiaj naprawdę ciężko jest znaleźć kogoś, kto wie, jak posługiwać się skalą 1-10. JEDYNĄ osobą jaką znam, która to potrafi, jest Angry Joe. To zadanie domowe dla was, Redakcjo: pooglądajcie sobie jego recenzje, zobaczcie, co potrafi wytknąć grze, co potrafi w niej dostrzec i na końcu jaką ocenę wystawić, a przekonacie się, jak bardzo różni się to od standardowej recenzji spod znaku IGN/Gamespot/CDA/itp., które sprawiają wrażenie recenzji z automatu: