Szef Battlefielda 6 ostro o EA. Call of Duty ma istnieć dlatego, że firma była „szujami”

Szef Battlefielda 6 ostro o EA. Call of Duty ma istnieć dlatego, że firma była „szujami”
Avatar photo
Aleksandra "Doksa" Jung
Czy też innymi „-ujami”.

Vince Zampella, obecnie szef prac nad Battlefieldem 6, udzielił wywiadu magazynowi GQ, w którym padły dosyć kontrowersyjne słowa. Otóż, jak twierdzi Zampella – twórca serii Call of Duty – CoD nie powstałby, gdyby Electronic Arts nie było „szujami”. 

Prawdą jest, że Zampella oraz wielu innych pracowników odeszło z Electronic Arts, gdy firma pracowała nad serią Medal of Honor. Rozstanie było na tyle ciężkie, że świeżo powstałe studio Infinity Ward, złożone właśnie z byłych pracowników EA, nazwało swój projekt nazwą roboczą „MOH Killer” („Zabójca MOH-a”). Nazwa ta okazała się prorocza – dziś Call of Duty dawno „zabiło” Medal of Honor.

Jak mówi Zampella, szokiem było dla niego to, jak bardzo Call of Duty przebiło się do świadomości społeczeństwa, co przejawia się między innymi w kulturze popularnej.

Kiedy oglądasz losowy program telewizyjny, jakiegoś »Family Guya« czy »The Office«, i nagle mówią o Call of Duty, trudno się powstrzymać od takiego: »O cholera!«.

Vince Zampella

Niestety dla Zampelli, rozstanie z serią Call of Duty okazało się równie ciężkie i niepozbawione sądowych batalii. Po latach powrócił do Electronic Arts, a teraz pracuje nad prawdopodobnie największym rywalem CoD-a, jakim jest seria Battlefield. Co dalej przyniosą te burzliwe i pełne zwrotów akcji losy – chyba sukcesy, bo sam Battlefield 6 cieszył się na premierę rekordowym zainteresowaniem na Steamie.

Choć batalia pomiędzy Zampellą a Electronic Arts jest zażegnana, jak widać twórca serii Call of Duty nie szczędzi słów na temat tego, jaka firma była kiedyś. Przydałoby się pewnie, by nie szczędził słów też na temat tego, jaka firma jest teraz – a jest przejęta przez m.in. Arabię Saudyjską. O to rozmowa jednak nie zahaczyła.