Szef od marketingu Sony chce więcej gier muzycznych na PSP
Dyrektor marketingowy Sony, John Koller, stwierdził, że konsoli PlayStation Portable potrzebne są tytuły muzyczne, a sama firma jest gotowa na podjęcie kroków w kierunku stworzenia Rock Band czy Guitar Hero w wersji kieszonkowej.
Na razie Sony nie mówi nic oficjalnie, a jedynie rozważa takową możliwość. Wiele jednak wskazuje na to, że PSP pójdzie w ślady Nintendo DS-a, na którego w czerwcu tego roku wydane zostało Guitar Hero: On Tour. Koller uważa, że:
„To dla nas ogromne przedsiewzięcie. Postrzegamy gatunek gier muzycznych jako niezwykle ważny dla PSP, ze względu na zainteresowanie fanów. PSP zdecydowanie różni się od zwykłego handhelda, a słuchanie na konsoli muzyki jest na drugim miejscu, zaraz po graniu. Zatem jesteśmy bardzo zainteresowani połączeniem tych dwóch rozwiązań, więc jeśli będzie okazja wydać taki tytuł, który wykorzysta w jakiś sposób muzykę, to wtedy bez wątpienia będziemy tym bardzo zainteresowani.”
Sprawa zostaje otwarta, a my czekamy na jej dalszy rozwój (miejmy nadzieję z pozytywnym finałem dla graczy).
Czytaj dalej
-
7Clair Obscur: Expedition 33 zdyskwalifikowane z The Indie Game Awards! Powodem wykorzystanie AI przez twórców
-
4Świetnie oceniony, mroczny western za darmo w Epic Games Storze
-
Twierdza Krzyżowiec: Edycja Ostateczna otrzyma masę nowości. Do gry trafią kolejni lordowie, mapy i jeszcze trudniejsze wyzwania
-
24
Ten scam wciąż nie wyszedł, czyli co słychać w Star Citizenie, „największym przekręcie branży gier”

Wywołujemy wojenkę!:) // Grałem w demo Patapona i było:
1) Nudne
2) Irytujące
3) Brzydkie
etc
Kwestii udźwiękowienia nie będę ruszał, bo jest tak żałosne, że nie ośmieliłbym się tego nazwać grą muzyczną. Rzekłem:P
Możecie mnie spalić na stosie, jeśli tak wola wasza:)
ale w sumie… // …jeśli chodzi o Guitar Hero na PSP, to jestem za
// Yeti – a co ma Patapon do tematu? Tą grę niezwykle ciężko zaklasyfikować do jakiegokolwiek gatunku podczas gdy news traktuje o grach muzycznych na PSP. Ścieżka dźwiękowa Patapona to rytm i okrzyki… Gdzie tu muzyka w powszechnym rozumieniu tego terminu?