Szef Respawn Entertainment chciałby zrobić Titanfalla 3

CEO Respawn Entertainment, Vince Zampella, udzielił wywiadu dla Barron’s i podzielił się m.in. swoimi przemyśleniami na temat Titanfalla 3. Impulsem było to, że dziennikarz zapytał o choćby najmniejsze szanse na to, żeby w końcu doszło do powstania nowej odsłony.

Zampella nie próbował owijać w bawełnę i natychmiast zaznaczył, że aktualnie nie trwają jakiekolwiek prace w tym zakresie. Później zaczął łagodnie tłumaczyć, że osobiście nie lubi sytuacji, w których padnie słowo: „tak”, a ludzie potraktują to niezwykle poważnie i będą piętnować twórców za niedotrzymanie obietnicy. W końcu rozpoczęte projekty czasem bywają anulowane z najróżniejszych powodów.

Po tym wszystkim Zampella w końcu stwierdził, że tak naprawdę chciałby doczekać dnia, w którym powstanie Titanfall 3 i właśnie to jest jego prawdziwą odpowiedzią. Problem polega na tym, że aktualnie nie ma na to rzeczywistych planów.

Gdyby miało dojść do zrobienia Titanfalla 3, to będzie to musiało być… coś. Zampella ma świadomość, że marka jest kochana przez wielu ludzi, a sami twórcy również darzą Titanfalla sporym szacunkiem. Właśnie dlatego nikt nie będzie tego robił na siłę. Titanfall 3 wymaga odpowiedniej chwili, a także odpowiedniego pomysłu.

Pozwolę sobie na dodatkowy komentarz. Takie sytuacje są ciekawe z tego względu, że fani marzący o Titanfallu 3 mogą odczuwać narastające zniecierpliwienie i towarzyszący temu zawód, złość itd. Mimo tego chyba lepiej przyjąć postawę zbliżoną do szefa Respawn Entertainment, czyli robimy to dobrze albo wcale.

Przy okazji domyślam się, że tworzenie gry z numerem 3 w tytule to zawsze jakieś ryzyko zniechęcenia części klientów, którzy będą się martwić o swoje zaległości (np. nie mieli okazji zagrać w Titanfalla 2). Pozostaje cierpliwie czekać na dzień, w którym Respawn Entertainment będzie gotowe na takie posunięcie i oczywiście uzna, że to się kalkuluje.

Na koniec przypominam, że Titanfall Legends zostało po cichu anulowane jeszcze przed oficjalną zapowiedzią. Warto przypomnieć również o tym, że Wildlight Entertainment to świeżo upieczone studio, w którym znajduje się doświadczony programista Chad Grenier, człowiek w przeszłości zajmującym się m.in. współtworzeniem serii Titanfall. Teraz jego ekipa pracuje nad zupełnie nowym IP. Kto wie, może uda im się zrobić kolejny wielki hit i sami nie wiemy, że na to czekamy?