Szefowie Electronics Arts oddają swoje premie do wspólnej puli bonusów dla pracowników

Szefowie Electronics Arts oddają swoje premie do wspólnej puli bonusów dla pracowników
Szczodry gest.

Electronic Arts to firma, której można zarzucić wiele. W marcu gruchnęła wieść o zwolnieniu ponad 350 pracowników, w związku z reorganizacją pewnych departamentów. Ostatnio z powszechną krytyką spotkało się stwierdzenie Kerry Hopkins, wiceprzewodniczącej ds. prawnych i rządowych w firmie, która porównała zjawisko loot boksów w grach do kupowania „jajek z niespodzianką”. Być może chcąc poprawić swój wizerunek, szefowie firmy ogłosili, że ich premie powędrowały do puli bonusów dla pracowników.

Jak donosi portal GameDaily, Andrew Wilson oraz inni kierownicy wysokiego szczebla, zrezygnowali z pobrania tegorocznych premii. Decyzja ta z pewnością odbije się na ich portfelach – w zeszłym roku premia dla samego Wilsona zamknęła się na poziomie 2.5 miliona dolarów. W EA system bonusów dla pracowników działa następująco: jego wysokość determinuje się przez ogólny przychód firmy, a odpowiednie premie rozdzielane są do departamentów wedle ich zasług. Szeregowi pracownicy oceniani są przez swoich menadżerów, którzy pod uwagę biorą ich wkład w rozwój konkretnych projektów. Choć nie znamy dokładnej wartości oddanych premii, zastrzyk kilku milionów dolarów z pewnością poprawi morale w korporacji.

25 odpowiedzi do “Szefowie Electronics Arts oddają swoje premie do wspólnej puli bonusów dla pracowników”

  1. Nie no żenada i patologia. Szef zarobił 35 mln i łaskawie oddał 2,5 na 10 tyś pracowników! Co oni mają zrobić waciki sobie kupić za ten szmal? W nagrodę za chrunche przez cały rok? Kpina jakaś

  2. System korpo-kapitalistyczny to kpina, ale w sumie to bez znaczenia bo na pełnej prędkości ludzkość jedzie ku samozagładzie.

  3. KarczekWieprzowy 23 czerwca 2019 o 12:35

    Łał jacy ci szefowie dobrzy przestańcie wszyscy hejtować biedaków którzy dniami i nocami ciężko pracują jak dać nam jak najlepszą jakość świetnych i niesamowicie grywalnych gier, ci biedni ludzie tak harują żebyśmy mogli się zabawić, jesteśmy niewdzięcznikami powinniśmy spuścić głowy i zacząć im dziękować że tak dla nas się poświęcają i starają

  4. @asasyn12334 A mogli zwolnić, jak Kotick… ale, cholera, kierownictwo dorzuciło się do premii, hieny jedne. A teraz idź złóż preorder na COD, podobno szykuje się rewolucja w serii, jak co roku, i to podobno bez przymusowego ściągania do roboty Treyarcha! …a mówiąc zupełnie serio: niektórych widzę tak zaślepia nienawiść, że nawet dobrego gestu nie potrafią docenić.

  5. Gdy korpośmiecie z Nintendo robią coś w tym stylu, to ich imiona są wysławiane przez lata, kiedy robi to wierchuszka EA…

  6. KarczekWieprzowy 23 czerwca 2019 o 12:44

    @piterbro EA nie ma już chyba u nikogo szacunku, za takie chamskie sypanie piaskiem w oczy jak „skrzynki to tylko element niespodzianki” powinni dostać niespodziankę w pysk, nie trudno się domyślić że zrobili to dla pokazu żeby tylko poprawić wizerunek

  7. @KarczekWieprzowy a kogo obchodzi, czy to na pokaz, czy nie? Idą za tym faktyczne pieniądze dla pracowników, a nie tylko słowa. Tylu tu było obrońców ludzi, których zwalniało Acti czy wylało na zbity pysk Telltale, ale teraz na ludzi nikt nie patrzy, bo choć dostaną więcej kasy, to przecież to EA, im trzeba dogryźć za każdym razem za wszystko.

  8. Choć raz zwykli pracownicy skorzystają. Nieważne z jakich pobudek ten gest, dobrze, że wreszcie więcej pieniędzy dostaną ludzie, którzy naprawdę na to zasługują pracując wiele godzin dziennie, często więcej niż powinni. Nie szanuję EA, ale jak to było niżej w komentarzach napisane, tym zwykłym ludziom szacunek się należy bez względu na to co robi ich szefostwo. Oni za to nie odpowiadają, oni robią swoje i to im dobrze wychodzi

  9. Ej, ale do mnie ta analogia do jajka niespodzianki przemawia. Może nie jestem za opieraniem jakiejkolwiek gameplayowej progresji na systeimie losowości, ale jako dodatkowa „skórkowa” mechanika, no to jak najbardziej. Kto chce, niech kupuje i cieszy się z rzeczy, która nic nie robi tylko wygląda. Jak „zabawka” w jajku niespodziance.

  10. Czy ja żyję w jakiejś alternatywnej rzeczywistości? Rok temu w Grudniu Nintendo zrobiło coś takiego żeby pracownicy mieli co mieć na święta. Miły gest, ale i tak to nie zmyje lat draństwa jakie EA zrobiło.

  11. @Maciejka01 czyli normalna pensja pracowników Nintendo nie pozwala im mieć co na święta? A niby Nintendo tyle zarabia i takie dobre

  12. KarczekWieprzowy 23 czerwca 2019 o 15:41

    @piterbro tak jak powiedział @Maciejka01 pieniądze dla pracowników są fajne, ale to nie znaczy że wszystko zostało EA wybaczone, tu już nie ma czegoś takiego jak „dogryzanie bo jo nie lubie IEj” oni na swoją reputację zasłużyli

  13. Ależ wy jesteście naiwni! Co z tego że kierownictwo przekazało na rzecz swoich pracowników swoje premie jeśli w zamian i tak dostaną coś innego w innym terminie np. ileś tam akcji spółki lub firm pokrewnych, ewentualnie udział procentowy w sprzedaży innych tytułów wnastepnych latach. A teraz najlepsze na koniec! Mogą to sobie odliczyć od podatku jako darowiznę!!! A jako zapewne udziałowcy nawet nie odczują braku premii, bo zostaną im wypłacone jak co roku dywidendy. To typowa zagrywka korporacyjna.

  14. @michałedek jakop darowiznę dla kogo? Własnej firmy? To chyba tak nie działa

  15. @michałedek Strzępisz klawiaturę jakby to jacyś mianowani prezesi spółek komunalnych byli, nie kierownictwo prywatnej firmy, gdzie rada nadzorcza decyduje o wynagrodzenia i premiach (na podstawie jakichś wyników, nie wierności partii).

  16. @michałedek kogo to obchodzi? Pracownicy się ucieszą, bo będzie większa premia. Firma się ucieszy bo opinia i morale pójdą do góry. Po co się doszukiwać wielkich machlojek

  17. Ojojoj ile złości. Załóżcie firme, pracujcie po 80÷100 godzin w tygodniu, weźcie odpowiedzialność (w tym finansową!) za milionowe projekty, za setki pracowników i sukces firmy. A potem posłuchajcie jakichś piwniczaków na garnuszku mamy ile ich zdaniem powinniście zarabiać i co robić ze swoimi pieniędzmi.

  18. @KarczekWieprzowy A kto mówi, że teraz ma być wszystko wybaczone? Mówię o tym, że pracownicy dostaną pieniądze, a to dla komentujących mimo wszystko powód, by EA nadal dowalić. To co, najlepiej było tych pieniędzy nie przekazywać, status quo podtrzymane, bo to tylko korporacyjna sztuczka, zwykły PR? Zrozumcie, nawet jeśli tak jest, to pracownicy dostaną kasę. @michałedek Nieprzyjęcie premii to nie darowizna. A odliczenia od podatku czy nie, to pracownicy i tak dostaną premie. Żałujesz im?

  19. Tak, a loot boxy to tajemnicza mechanika, a nie żaden hazard 😀

  20. @piterbro, weź się lepiej przykuj do EA, jak ekoświry do biednych drzew na ścięcie 😉

  21. @Jesus Freak, tłumaczenie „surprise” jako „tajemniczy”, gdy w kontekście była mowa o porównaniu do jajka niespodzianki, to angielszczyzna na poziomie wczesnej podstawówki. Drugi Twój komentarz jest tak mały i żenujący, że merytorycznie nie będę się do niego odnosił.

  22. KarczekWieprzowy 23 czerwca 2019 o 20:30

    @piterbro Oho teraz skończyły ci się powody do obrony EA

  23. @KarczekWieprzowy Nie skończyły mi się żadne powody. Nie widzę sensu odpowiadania na komentarz, który jest 1. nie na temat, 2. w teorii ma mnie obrazić. Komentujący tutaj wydają się być zwyczajnje dotknięci pewną przypadłością, którą w skrócie można określić „jeśli nie z nami, to na pewno przeciw nam”. Trochę jak w polityce. Fakt, że bronię DECYZJI ZARZĄDU EA przed tymi, którzy ją z jakiegoś powodu mieszają z błotem, nie znaczy, że bronię SAMEJ FIRMY. Mam nadzieję, że teraz dotarło.

  24. Widzę, że część komentujących nie zauważa, iż w ostatnich czasach polityka korporacji jako takiej, a działania personalne osób będących w jej zarządzie to zazwyczaj dwie, kompletnie różne rzeczy. Odczepmy się na chwilę od EA, a przytoczmy sprawę MS czy Apple. Firmy znane od dawna z nieuczciwych zagrywek. agresywnego marketingu, wzajemnych blokad patentowych itp, itd. Tymczasem osoby z zarządów obu firm (Bill Gates, Paul Allen, Steve Wozniak) założyli olbrzymie fundacje wspierające edukację, medycynę, naukę

  25. PS- i jakoś nigdy nie przeszkadzało to nam krytykować działania firm, a mniej lub bardziej gorąco popierać działania fundacji przez nich prowadzonych. |Często (tu już bardzo stary przykład- IBM) bywa, że na skutek sporów między działami korporacja pozbywa się czegoś, co w przyszłości przyniosłoby jej olbrzymie dochody, dodatkowo działając na rzecz społeczeństwa, a zamiast tego wytacza działa patentowe na komary, co odbija się negatywnym echem w świecie marketingu.

Dodaj komentarz