rek

Sztuczna inteligencja jest w stanie generować na bieżąco Dooma

Sztuczna inteligencja jest w stanie generować na bieżąco Dooma
Jakub "Jaqp" Dmuchowski
„Po co ręcznie pisać skomplikowane reguły dla oprogramowania, skoro sztuczna inteligencja może po prostu przemyśleć każdy piksel za Ciebie?”

Badacze z Google oraz Uniwersytetu w Tel Aviv połączyli siły i stworzyli innowacyjny silnik w pełni oparty na modelu neuronowym. GameNGen, bo taką on nosi nazwę, umożliwia „interakcję w czasie rzeczywistym ze złożonym środowiskiem na długich trajektoriach w wysokiej jakości”. Pierwszą produkcją, na której przetestowano nową technologię, jest klasyczna pierwszoosobowa strzelanka z 1993 roku – Doom.

GameNGen

Do prowadzenia interaktywnej symulacji Dooma przy zachowaniu wartości 20 klatek na sekundę wystarczy jeden procesor TPU (Tensor Processing Unit, układ scalony akceleratora AI). Twórcy chwalą się, że przewidywanie następnej klatki osiąga PSNT na poziomie 29,4, co okazuje się być porównywalne ze stratną kompresją, z którą sporadycznie mamy do czynienia w przypadku plików w formacie JPEG.

W jaki sposób AI została wytrenowana do generowania następnych klatek gry? Szkolenie GameNGen zostało podzielone na dwie fazy. W pierwszej z nich agent RL (Reinforcement Learning) dosłownie uczy się grać w dany tytuł, a jego poczynania są rejestrowane. Następnie model dyfuzyjny jest trenowany do generowania kolejnych klatek ze wzięciem pod uwagę zawartości i kolejności tych poprzednich oraz podejmowanych przez gracza działań.

A jak GameNGen radzi sobie w akcji? Ano tak, jak widać na załączonym poniżej materiale:

https://www.youtube.com/watch?v=C8C0UELhrkE

Odpowiedzialni za projekt badacze pochwalili się tym, że osoby, które zapytano o to, czy pokazany im klip pochodzi z prawdziwej gry, czy też jest urywkiem rozgrywki wygenerowanym przez sztuczną inteligencję, potrafiły udzielić prawidłowej odpowiedzi w „zaledwie” 58-60%.

Oczywiście technologia ta wciąż znajduje się w powijakach i raczej nie mamy co liczyć na to, że w ciągu najbliższych dni zostanie ona zaimplementowana w produkcjach z segmentu AAA. Mimo to stojący za GameNGen naukowcy przewidują, że dalszy rozwój opisywanej techniki umożliwi tworzenie nowych gier na podstawie opisów tekstowych oraz grafik – tak, jak ma to obecnie miejsce w przypadku obrazów lub utworów muzycznych.

Więcej informacji na temat GameNGen możecie znaleźć na oficjalnej stronie przedsięwzięcia oraz pracy naukowej, pod którą podpisała się trójka pracowników Google oraz badacz z Uniwersytetu w Tel Aviv.

4 odpowiedzi do “Sztuczna inteligencja jest w stanie generować na bieżąco Dooma”

  1. Ubisoft już zaciera ręce

  2. „Po co ręcznie pisać skomplikowane reguły dla oprogramowania, skoro sztuczna inteligencja może po prostu przemyśleć każdy piksel za Ciebie?”
    Bo fani robiący WADy do Dooma to lubią??

  3. Hej, GameNGen, wygeneruj mi postapokaliptycznego izometrycznego erpega z grafiką w stylu Disco Elysium z akcją osadzoną w Suwałkach, a ja idę zwolnić paru programistów. Pozdrawiam, CEO Janusz

  4. Przyszłość gamingu czy chcemy czy nie.
    Tak jak maszynistów (maszynistki piszące na maszynach tekst na kartkach) zastąpiły klawiatury, komputery i drukarki, jak telegram zastąpił fax, a później email, tak kiedyś klepaczy kodów w konsoli komend programistów zastąpi AI.
    Kwestia rozwoju i siły obliczeniowej, jak nie komputerów krzemowych binarnych to kwantowych i może kiedyś biologicznych (nasze mózgi to komputery biologiczne).

    Chciałbym tego dożyć, nowego skoku cywilizacyjnego ludzkości.

Dodaj komentarz