Szukamy „sprzętowca”!
Kto?
Współpracownik działu „Technologie” w CDA.
Co?
Poszukujemy.
Jak?
Wybierasz dwa różne tematy sprzętowe/programowe i piszesz: 1000 znaków (ze spacjami!) w przypadku testu (np. dysku, pendrive’a, myszki dla gracza, smartfona, tabletu, klawiatury, kamerki, monitora) lub 2500 znaków (ze spacjami!) w przypadku miniporadnika (np. jak sciągać screeny z gier, wrzucać filmiki z komentarzem na YouTube’a, skonfigurować Windowsa, by najlepiej wykorzystal SSD-ka, spożytkować Bluetootha w smartfonie, dzielić się multimediami w domu). Teksty muszą być na różne tematy, ale mogą być oba krótkie, oba długie lub jeden krótki, a drugi długi.
Co dalej?
Zapisz pliki w formacie txt (by nikomu nie przyszła do głowy zabawa w skład gotowej strony, bo nie szukamy nikogo do DTP) i nazwij je swoim imieniem i nazwiskiem oraz nazwą testowanego sprzętu/tytułem poradnika.
Gdzie?
Prześlij teksty mailem jako załączniki na adres rekrutacja@cdaction.pl. W treści napisz parę słów o sobie i podaj swoje dane.
I?
Czekasz. Na teksty czekamy do końca lutego, a z wybranymi osobami skontaktujemy się do końca kwietnia.
Drobny druczek, który naprawdę warto przeczytać:
Wiele warunków, jakie powinien spełniać współpracownik CDA zajmujący się szeroko rozumianymi technologiami, jest takich samych, jak w przypadku pozostałych działów. Ale żeby wszystko było jasne, oto lista rzeczy, które są niezbędne, by zostać współpracownikiem:
1. Znajomość nowych technologii.
Nie musisz być alfą i omegą. Ba, dobra znajomość jakiegoś wycinka rzeczywistości (na przykład myszek dla graczy, komputerowego sprzętu grającego czy Androida/Windowsa/iOS-a) jest lepsza, o ile tylko nie jesteś zamknięty na nowości.
2. Znajomość języka polskiego.
Chodzi zarówno o ortografię, jak i gramatykę, używane słownictwo, ciekawy sposób opowiadania, umiejętność wyjaśnienia bardziej skomplikowanych zagadnień oraz brak wodolejstwa. Swoją wiedzę musisz jakoś przekazać innym, dlatego to właśnie poprawność wyrażania myśli będzie sprawdzana w pierwszej kolejności, mimo iż to drugi punkt na liście. Dobra rada – tekst po napisaniu przeczytaj. Najlepiej kilka razy. A potem jeszcze raz, następnego dnia.
3. Inteligencja, logiczne myślenie, zmysł obserwacji i poprawnego wnioskowania.
Chcesz być przecież współpracownikiem techno-logicznym, prawda? Musisz więc umieć z natłoku informacji wyciągnąć te najbardziej istotne, wyciągać wnioski na podstawie szczątkowych danych. To nie gry, w których główną rolę odgrywają emocje – w przypadku technologii podstawą są twarde dane: wyniki testów, pomiary, porównania.
4. Znajomość angielskiego.
Większość nowych informacji o grach podana jest właśnie w tym języku i aby móc je wykorzystać trzeba je co najmniej dobrze zrozumieć. Większość dobrych źródeł informacji dostępnych jest w języku angielskim, a czekanie na tłumaczenia to niepotrzebna strata czasu.
5. Terminowość.
Jeśli współpracownik otrzyma jakąś pracę do zrobienia i otrzyma termin, to musi traktować tę datę jak świętość. Tekst wraz ze wszystkimi dodatkami musi być oddany przed jego upłynięciem. Oczywiście wypadki się zdarzają, czasami można się przeliczyć, ale od tego są telefony i maile by jak najszybciej o tym informować.
6. Miejsce zamieszkania.
Nie ukrywamy, że najbardziej zależy nam na współpracowniku, który mieszka we Wrocławiu albo często w naszym mieście bywa. O ile przy okazji poradników i publicystyki lokalizacja różnicy wielkiej nie robi, o tyle gdybyśmy chcieli na biedaka zrzucić test czterdziestu monitorów, raczej wolelibyśmy uniknąć wysyłania ich wszystkich pocztą.
Cechy dodatkowe, które zwiększają szanse na zostanie współpracownikiem, choć nie są konieczne:
Podstawą jest dobra dostępność poprzez maila i/lub komórkę. Oczywiście są jeszcze lekcje/wykłady/ćwiczenia/praca – ale znikanie bez uprzedzenia na więcej niż 24 godziny to już problem. Plusem jest także, gdy będziesz mógł od czasu do czasu zawitać w progi redakcji lub pobliskich barów/pubów. Nie chodzi jedynie o rozmowy w cztery (lub więcej) oczu, ale także pobieranie sprzętu do testów.
Zdarza się, że redaktor ciśnie o pilny tekst i gdy w końcu zarywając nocki współpracownik go przygotuje i podeśle, nagle słyszy, że tekst nie pójdzie do pisma, bo… cokolwiek. Nikt nie robi tego specjalnie, ale wypadki się zdarzają, dlatego cierpliwość (i umiejętność wykazywania zrozumienia) jest wskazana.
Cechy NIEWAŻNE u współpracownika:
Choć preferujemy osoby z wiekiem powyżej 16 lat, gdy same mogą podpisywać pewne dokumenty bez zgody rodziców. Taka sytuacja zdecydowanie ułatwia nam pracę, ale jeśli jesteś dobry, poradzimy sobie.
Nieważne jest dla nas jaką szkołę skończył lub gdzie się uczy – nie sprawdzamy papierków, ważne że wiesz o czym piszesz. Zazwyczaj nie ma także znaczenia, gdzie mieszkasz, chyba że chcesz pisać stricte o sprzęcie – w takim wypadku przebywanie w okolicach Wrocławia będzie sporym plusem z przyczyn logistycznych.
Choć nie ukrywamy, że panie będą miały łatwiej (choć wcale nie z górki) bo o recenzentki jest duuuuużo trudniej niż o recenzentów.
Czytaj dalej
-
Modderzy przywrócili wyciętą zawartość Fallouta: New Vegas. Odnaleziono wersję...
-
Twórcy nowych Tomb Raiderów opowiedzieli nam o Legacy of Atlantis...
-
Nowa gra twórcy The Settlers nie zachwyca wszystkich, ale nie ma tragedii. Pioneers...
-
Poznajcie historię meduz na przestrzeni serii Heroes of Might and...

Może XeoN czy Omas? 🙂
A nie szukacie tam może technika żywienia lub inspektora bhp? ^^
Jak już się tak poważnie ogłaszacie to brakuje tylko jednego pytania: za ile?
Sprzętowcy w wieku 12-14 lat? Miazga 😀
@Fanatik – napewno nie za darmo, bedziecie dostawac dokladnie taka sama stawke jak kazdy inny autor w CDA.
@Czopek – moga miec i 8 lat, jesli beda potrafili dobrze pisac i znali sie na rzeczy. Swoja droga kiedys wszedlem na pewne tematyczne forum i bodaj 13-latek po prostu zabil mnie swoja ogromna wiedza na poruszane tematy.
Czyli jeżeli ktoś mieszka daleko od Wrocławia (przykładowo Kraków), to nie ma co liczyć na „współpracę”?
Jako, ze jestem uczniem technikum informatycznego oraz moje hobby w pewnym stopniu opiera sie o sledzenie nowinek technologiczncyh – chyba zdecyduje sie przysiasc i napisac. (tymbardziej ze pilnie potrzebuje pracy 😛 )
Uprzejmie proszę o wyjaśnienie – czy w liczbę znaków wliczają się spacje? W różnych środowiskach różnie się to oblicza, zatem chciałbym mieć pewność.
@RR – tak, spacje się liczą
16 letnie panie recenzentki?Wedle art. 200 KK legalnie – można wykorzystywać małolaty od 15 roku życia. Podejrzewam, że to nie przypadek. Powiem więcej – tu nie o dokumenty chodzi .. 🙂
@Milan123 – moze pisac rozmaite poradniki i teksty w dziale „trendy”, ale z testowaniem sprzetu moze byc ciezko. Mysz czy karte graficzna mozna przeslac kurierem, ale…
@OBeta – przelacz sie na myslenie glowa 🙂
A jak nie spełniam żadnego wymogu to mam szanse na współprace? @@@@Tak, wlasnie zostales przyjety na etat testera moderacji postow. Dokladniej mowiac wlasnie sprawdzam na twoim nicku jak ona dziala – to w podziecie za caloksztal twoich 5 postow]@@@
Kurde, a ja już pracuje na kasie w TESCO.
Jak będziecie szukali recenzenta to się zgłoszę 🙂
@Xeon – nie sztuka napisac duzo, sztuka malo i z sensem.
Witam!|Mam pare pytań odnośnie tego tekstu.|Czy w obydwóch tekstach mogą być zamieszczone jakieś zdjęcia np. recenzowanego sprzętu, a w poradniku pokazanie jakiś czynności.|Po drugie czy recenzowany sprzęt musi być topowy, nowy ? Czy może być to np; zwykły pad, którego akurat posiadam i chciałbym o nim napisać ?
@ ixi1992|Weź tego pada i stuknij się nim w głowę a może nagle nauczysz się czytania ze zrozumieniem 🙂 |SAM TEKST – tak dla podpowiedzi ;]
W tescie nie chcemy fotek. W poradniku – jesli sa niezbedne – moga byc. Opisuj co chcesz, nawet lampe naftowa – chodzi przeciez o sprawdzenie jak piszesz – styl, jezyk, fachowosc.
yojo2, zrób to, w końcu będzie ktoś naprawdę znający się na sprzęcie (jeśli kogoś uraziłem to przepraszam) w CDA
znam się na sprzęcie jak by się inaczej los potoczył byłbym informatyk a tak cieciem jestem chętnie bym się podjął zadania ale wszystko fajnie musisz to i to a co ja z tego będę miał za friko to dziękuję ja chce prace zmienić co do płacy nie jestem wymagający chociaż tyle co teraz te minimum 1600zł neto co mam obecnie
@Arek1976 – tu masz troche przecinkow: ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, powstawiaj je w tekst, bo na razie trudno go ogarnac…
Może trochę nie w temacie, ale jeśli poszukujecie dyrektora ds. niepotrzebnych to jestem chętny do współpracy.
Kurde, cały czas myślałem o takim zajęciu w przyszłości, a tu nagle na stronie CDA ukazuję się taka oferta 😀 Szkoda, że mieszkam za daaaleko od Wrocławia 🙁 Może kiedyś…
yojc, wybieram cię!!!
Odnośnie sprzętowca w CD-A, to kilka lat temu był gość o nicku Khedron – pisał świetne artykuły. Na podstawie jego tekstów (NDSN) 5-6 lat temu pierwszy raz w życiu „złożyłem” sobie PC, a wtedy w tych sprawach byłem zupełnie zielony. Do dziś gram na tym kompie i jestem z niego bardzo zadowolony, żadnych problemów ze sprzętem.|Przydałby się znów ktoś taki bo, co prawda Allor i inni piszą, co w trawie piszczy, ale teksty Khedrona z działu NDSN były bardzo cennym źródłem „bezkompromisowej informacji”.
@SmuggiGdybym przełączył się na myślenie głową – stałbym się taki jak Ty.A tego za wszelką cenę chce uniknąć. Nie zachęcasz. 🙂
Aż może spróbuję swoich sił
Wszystko to są żądania!!!! A gdzie jest info co oferujecie w zamian za ten ciężki trud – konkrety???!!!
Oferujemy – tym, co przejda sita selekcji – pieniadze za kazdy te(k)st. Takie same, jak dostaja (stawka za kb tekstu) etatowi redaktorzy. A ile to jest, to juz nasza slodka tajemnica. Sie przebijesz, sie dowiesz.|Nie oferujemy „bezplatnych stay/praktykt” a uczciwa place za uczciwa prace. Wystarczy?
Smugg, po prostu dodaj to do newsa, bo ludzie będą się pytać bez przerwy
@Secundus Przecież widać że CDA szuka mówiąc delikatnie „murzyna do pracy”, najlepiej osoby uczącej się która chciałaby troszeczkę dorobić, a nie młodego człowieka z ambicjami na karierę. Ma to oczywiście swoje wady i zalety bo każdy nowy autor coś tam do pisma wniesie od siebie|Jedno mnie tylko przeraża jaką wartość miałby taki test monitorów wykonany przez „fana nowinek technicznych” chyba podobną jak test zamieszczony dawno temu w piśmie KŚ gdzie oceniano jakość wyświetlanego obrazu na „oko”
za bardzo się cenie żeby pisać tekst nie wiedząc nawet ile mogę zarobić „to nasza słodka tajemnica” – 😀 zresztą czytałem gdzieś jak wasza współpraca wygląda, wybieracie kogoś do współpracy, potem olewacie jego maile twierdząc, że „umknęły one”. Nie dziękuje @@@bedziemy musieli zyc ze swiadomoscia, ze nas nie zaszczycisz swoja obecnoscia [smg]@@@
super pomysl. oby takich wiecej.
Najpierw w artykule piszecie jak to wspaniale powinna osoba posługiwać się poprawną polszczyzną, a później Smuggler napisał komentarz i wszystko zepsuł :<
A ja bym chciał pracować dla CDA. Może nie koniecznie w dziale Technologie, ale w ogóle na pewno. Niestety zajęć mi obecnie nie brakuje, a jedynie czasu, więc może kiedyś…|Fajnie, że redakcja szuka kandydatów wśród swoich czytelników. Warunki wydają mi się uczciwe i jeśli tylko ktoś podchodzi do tego poważnie, myślę, że się nie rozczaruje 😉
Mówią że jak mieszkasz blisko Warszawy to wszystkie drzwi otwarte a tu proszę D: a z chęcią bym spróbował
Kiedy byłem młody to chciałem pracować w cdaction. Teraz kiedy już jestem znacznie starszy i znam rynek pracy, to wiem że choć robota może być ciekawa, to zarobki mogą być za małe by się utrzymać we Wrocławiu.
@Michapod – szukamy kogos, kto zna sie zna sprzecie i umie pisac, a chce to robic za pieniadze. W czym masz problem?
Czy sprzęt do testu,powinien być najnowszy czy odrobinę starszy też bedzie dobry?
Obojetnie jaki, nie jest wazne CO tejstujesz ale JAK ten test i wrazenia opiszesz.
Mimo ogromnych chęci oraz niezłego doświadczenia ze sprzętem, pozdrawiam z LUBLINA…
W każdej poważnej ofercie pracy jest napisane, jakie jest wynagrodzenie…. a w większości „szemranych” ofert jest to ukrywane…
Czy znam się na sprzęcie? Może. Czy potrafię dobrze pisać? Nie wiem. Czy chciałbym z Wami współpracować jako dorywcza praca/hobby? Zdecydowanie tak! Teraz pozostaje tylko jakoś zabłysnąć i zwrócić na siebie uwagę aczkolwiek czekajcie na moje zgłoszenie. Pozdrawiam!
@Gburowaty – poradniki itd. tez sa dla ludzi,|@fekalia -nie ma przymusu brania udzialu w tym szemranym biznesie. Co do wynagrodzenia, to powiedzialem juz jasno – dostaniecie takie same stawki (ci, ktorych wybierzemy do wspolpracy) jak kazdy redaktor CDA. Ani mniej, ani wiecej. A ze wierszowki sa zroznicowane w zaleznosci od np. stopnia zlozonosci tekstu, to ciezko podawac jakas konkretna stawke – bo czasem za 1 Kb tekstu mozesz dostac np. 15 zl na reke, a czasem duzo wiecej.
Tylko czy dałoby radę pogodzić to właśnie z jedną stałą pracą? Czy można to traktować jako dodatkowe zajęcie czy jednak czas, którego ona wymaga jest bardzo duży?
Zapewne bym się zgłosił, lecz odległość od Wrocławia (ok 150 km) zapewne szybko Was zniechęci po czasie. Tak jak mówisz/piszesz – nie uśmiechałoby Wam się wysyłać 40 monitorów pocztą 😛 Szkoda
Miejsce zamieszkania (Bytom – daleko) i zajmujące dużo czasu studia wykluczają mnie niestety na wstępie