Ta ekranizacja dla odmiany już nie powstanie. Filmowe Sleeping Dogs porzucone

Wczoraj miałem dobrą wiadomość dla fanów Shadow of the Colossus, którzy od lat czekają na ekranizację swojej ulubionej gry. Dziś dla odmiany mam coś dla miłośników Sleeping Dogs, czyli kanadyjskiej odpowiedzi na GTA z 2012 roku osadzonej w Chinach, która pierwotnie miała być w ogóle kontynuacją serii True Crime. Niestety nie będzie to równie pozytywny przekaz: ekranizacja, którą zapowiadano w 2017 roku, a rok później oglądaliśmy nawet zdjęcia z jej planu, jednak nie powstanie.

Sytuacji możemy być pewni, ponieważ potwierdził ją sam Donnie Yen. Chiński aktor znany m.in. z gwiezdnowojennego „Łotra 1” czy „Johna Wicka 4” miał być również gwiazdą ekranizacji Sleeping Dogs. Jak donosi Polygon, nie ma już na to większych szans.

Smutna, faktycznie, ale i niestety taki rozwój wypadków był do przewidzenia. Sleeping Dogs – jak na grę wydaną przez Square Enix przystało – nie sprzedało się zgodnie z oczekiwaniami Japończyków. Odpowiedzialne za nie studio United Front Games niedługo potem dokonało żywota, co przekreśliło plany zarówno na sequel, jak i proponowany spin-off o podtytule Triad Wars. Nic więc dziwnego, że i filmową adaptację spotkał taki los.

Jeszcze w zeszłym roku indonezyjski reżyser Timo Tjahjanto, który miał rozwijać dalej ten projekt, liczył na restart produkcji i sprawne wydostanie jej z produkcyjnego piekła. Wydaje się jednak, że już nie ma co na to liczyć.